• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści też bywają bezmyślni

Darek
26 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Rowerzyści nie zawsze jeżdżą po wyznaczonych do tego ścieżkach. Rowerzyści nie zawsze jeżdżą po wyznaczonych do tego ścieżkach.

Ostatnio głośno jest w mediach na temat akcji policyjnej, mającej przemówić do wyobraźni motocyklistów - "Idzie wiosna. Będą warzywa". Chciałbym zwrócić uwagę, że wyobraźni często brakuje również rowerzystom.



W niedzielę byłem świadkiem dwóch wydarzeń, w których rowerzyści wykazali się nie tylko bezmyślnością, ale także brakiem kultury. Pierwsza sytuacja miała miejsce na przystanku autobusowym SKM "Orłowo SKM-Klif" przy Alei Zwycięstwa w kierunku Gdyni.

Jest tam wąski odcinek chodnika o szerokości może dwóch metrów, jeśli nie mniejszej, bez wyznaczonej ścieżki rowerowej. Na przystanku czekało kilkanaście osób, więc większa część chodnika była zajęta przez przechodniów, a tymczasem co chwila przejeżdżał ktoś na rowerze, klucząc między ludźmi. Nawet nikt nie ostrzegał dzwonkiem, że jedzie rower, a często w sposób nieuprzejmy zwracał uwagę żeby usunąć się z drogi.

W pewnym momencie niektórzy ludzie, również ja, zaczęli zwracać uwagę rowerzystom, żeby przestali przeciskać się chodnikiem, tylko ominęli przystanek ulicą. Wówczas dochodziło do słownych sprzeczek, wyzwisk i gróźb. Żaden z rowerzystów nie ustąpił, a wystaraczyło ten krótki odcinek przejechać ulicą. W ciągu zaledwie pięciu minut, kiedy czekałem na autobus, doszło aż do sześciu takich sytuacji!

Drugie wydarzenie miało miejsce pół godziny później na dwuetapowym przyjściu dla pieszych przez ulicę Wielkopolską. Czekałem na zielone światło, żeby przejść na drugą stronę, a za chwilę obok mnie podjechało kilkunastu rowerzystów, wręcz cały peleton.

Rozstawili się tak, że zajmowali całą szerokość przejścia dla pieszych i to w dwóch rzędach! Gdy zmieniło się światło na zielone wszyscy rowerzyści ruszyli, a piesi musieli się przeciskać między rowerami. Już nie wspomnę o tym, że przez przejście dla pieszych nie wolno przejeżdżać rowerem, jeśli nie ma wyznaczonego do tego miejsca, a to przejście nie miało takowego.

Takich przypadków można by wymienić jeszcze wiele. Widać niektórzy rowerzyści kierują się zasadą "z drogi, bo jadę", po prostu zero pomyślunku. Myślę że najwyższy czas wyedukować rowerzystów i uświadmić im, że nie są jedynymi panami chodnika, a jadąc ścieżką rowerową też należy zachować ostrożność, zwłaszcza w okolicach przystanków.
Darek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (256) 3 zablokowane

  • HA (12)

    Zgadzam się. Sam jeżdzę na codzień rowerem i są rowerzysci z kulturą jak i bez tak jak i kierowcy!

    • 148 7

    • Jako rowerzysta - amator

      • 1 5

    • Często jeżdżę rowerem i powiem tak... (8)

      Przechodnie często też nie są mili i uprzejmi wobec rowerzystów. Jechałem jedną z głównych ulic w mieście - ul. Chwarznieńską. Jako, że jest to główna ulica, a w dodatku był szczyt, jechałem chodnikiem (czasami wjeżdżałem na ulicę kiedy nie było samochodów). Jadąc chodnikiem drogę zastawiły mi dwie Panie z wózkami. Próbowałem ominąć je, wjeżdżając na ulicę, lecz ruch był za duży. No to jechałem chodnikiem, prawą stroną, licząc, że Panie ustawią się "gęsiego" i przejdą. No nic to nie dało. Jeszcze bardziej się rozstawiły. Zatrzymałem się. Panie też. Potem usłyszałem kilka uwag, że zastawiam im ruch (mimo, że same szły z wózkami na całą szerokość chodnika). Nie ruszyłem się... po 20 sekundach przeszły jedna za drugą, burcząc pod nosem... i gdzie tu sprawiedliwość?

      • 46 4

      • (3)

        baby z wozkami są dopiero bezmyslne... :/

        • 37 2

        • cielne krowy tak mają (2)

          a z krową po jakiemu dyskutować,
          zamuczeć im?

          • 20 5

          • twoja matka tez byla cielna krowa.... (1)

            wniosek jestes bydlakiem ;p

            • 4 8

            • o, zabłysnął cep rzeczową ripostą z serii "a twoja matka to..." :)))

              brawo obywatelu IV RP,
              chomąto nie uwiera za mocno?

              • 5 4

      • niekorzy maja jakąs korbe i wszedzie chca jezdzic rowerem

        idiotów na rowerach niestety nie brakuje...i niestety coraz częściej mozna spotkac rowerzystę na OBWODNICY!!!!Gdzie Ci ludzie maja mózg....w pedałach???
        pozdrawiam rozsadnych milosnikow rowerow

        • 18 1

      • No niestety, prawo jest po stronie pieszego (2)

        Musisz mu zawsze ustąpić, gdy jesteś na chodniku. A gdy poprowadzisz kiedyś własny wózek z kilkumiesięcznym juniorem w środku i raz na jakiś czas poczujesz tylko świst powietrza za pędzącym obok rowerzystom, to zrozumiesz, czemu panie z wózkami postanowiły pobawić się w Leppera :)

        • 10 2

        • (1)

          Prawo po stronie pieszego, ale jak ja sobie zejdę z roweru, będę go prowadzić obok (przeciez mogło mi się coś zepsuć itp itd), to te panie będą musiały się jeszcze bardziej usunąć, bo przecież domyślnie chodnik jest po połowie w każdą stronę...

          Zresztą rower czy nie rower... Są ludzie, którzy myślą, że jak zajmą całą szerokość chodnika to wszystko im z drogi zniknie.

          • 9 0

          • Mądra opinia. Tak, potwierzam... zejście z roweru byłoby najgorszym rozwiązaniem dla kobiet....

            Dlatego ja bym zszedł i stanął... jeszcze szerzej rozstawiony bym był i by babki nie przeszły :D

            • 2 0

    • a ja właśnie tak jeżdżę rowerem

      i jestem z siebie dumny. co mi buce łażący o własnych nogach będą plumkać. przecież do łajzy. ja jestem panem świata i będę jeździł jak mi się podoba. szkoda tylko, że na samochody nie można trąbić, ale jak się jakiś cwaniak znajdzie, zawsze można mu blacharę zarysować bidonem czy czymś. JA JESTEM BOGIEM ! A WY TYLKO MARNYMI ŚMIECIAMI, KTÓRE NIE WIEDZĄ PO CO ŻYJĄ !!! GIŃCIE ROBACTWO !!

      • 1 12

    • Dlatego na rowerze jeżdżę po lesie

      ale z kolei tam lata dużo piesków bez smyczy i bez kagańca, a ludzie chyba nie rozumieją że za szkody wyrządzone przez psa to oni odpowiadają, ale to już temat na inną rozmowę...

      • 5 1

  • Kup sobie samochod biedaku to nie bedziesz musial stac na przystankach (23)

    A na razie to wyglada na to, ze nie stac ciebie ani na samochod, ani na rower. Przyjechal taki pewnie gdzies ze wsi na kaszubach do Gdyni i mysli sobie, ze teraz bedzie zaprowadzal porzadek w miescie wiejski szeryf.

    • 35 224

    • Zamontuj sobie wydech

      w kabinie kierowcy.

      • 27 5

    • co za debil... kup se samochod. Hahaha... Rowerem- szybko, tanio i z klasą. A taki burak jak ty to na pole- tam gdziej jego miejsce

      • 20 7

    • (1)

      Głupich nie sieja...

      • 8 1

      • tylko sadzą

        :)

        • 1 1

    • "ze wsi na kaszubach do Gdyni"

      czyli ze wsi do wsi :D to o co chodzi? swoj swego sie uczepil :)

      • 15 2

    • merida ??

      Ta merida to chyba w Twoim przypadku sprzet sanitarny ;)

      • 8 0

    • W artykule nie jest napisane że autor nie ma auta, by wyskrobać taki komentarz trzeba być niezłym poetą.

      • 7 0

    • (11)

      Kazdy jezdzi tym co mu pasuje, jedni rowerem, inni samochodem, jeszcze niektorzy komunikacja miejska. To czym sie jezdzi nie zawsze swiadczy o zamoznosci, bardziej o przemyslanym podejmowaniu decyzji.
      Teksty w stylu "Biedaku, kup sobie...." sa poza wszelaka krytyka. Buractwo, bieda, albo nowobogactwo. Domyslam sie, ze jezdzisz S60. Napewno jest uzywane, ma 400tys przebiegu i przesiadles sie do niego z "kaszlaka" i jest to dla Ciebie szczyt zyciowych osiagniec, no ale gratuluje mimo wszystko, Volvo to fajne auta

      • 19 0

      • (10)

        Musze rozwiac twoje watpliwosci, auto nowka z salonu rocznik 2006. Co prawda ma juz te trzy latka na karku, ale spisuje sie dobrze. Po czesci masz racje, bo wczesniej mialem Fiata, ale Brave.
        Mi nie musisz tlumaczyc, ja wiem ze kazdy jezdzi czym lubi, ja rowniez jak sobie popije jade komunikacja, jednak nigdy nie narzekam tak jak ten gosc od "artykulu". Tak samo jezdze na rowerze, autem, sa sytuacje kiedy moglbym sie zdenerwowac i walic na lewo i prawo po innych, ale mi to wisi. Moze i to bylo burackie, kup sobie biedaku samochod, jednak ten gosc od "arytykulu" takie wlasnei ma podejscie, typowego buraka. Co to mu nic nie pasuje, ani rowerzysci, ani samochody, a jak by mial rower to by mu piesi przeszkadzali. Ale on nie ma pewnie ani roweru, ani auta i dlatego pluje neinawiscia do tych co maja lepiej niz on. Wielce tragedia mu sie stala bo kilku rowerzystow przejechalo sobie przez przejscie, haha dobre! Wiec odwalcie sie ode mnie ludzie, bo prezentujecie poziom tego gostka, co mu nic nie pasuje.

        • 6 22

        • "Wiec odwalcie sie ode mnie ludzie, bo prezentujecie poziom tego gostka..." co i tak jest o kilka klas wyższym poziomem od twojego :)

          • 9 3

        • (8)

          Jak zaczynasz w taki, nie przebierając w słowach, buracki sposób, to się nie dziw, że się do Ciebie dowalają. Jak chcesz pokazać, że autor artykułu prezentuje niski poziom, to w kontraście zaprezentuj wysoki, a nie taki, iście dresiarski. "Kup sobie samochód biedaku". To Ty, biedaku, kup sobie odrzutowiec albo Maybacha. Złota rada, nie?

          • 7 0

          • (7)

            Prawda boli? Nie stac cie na auto to stoj na przystanku i narzekaj na rowerzystow. Takie masz rustracje, a nie inne twoja sprawa. Kazdy ma problemy na swoim poziomie, ja cale szczescie takimi bzdurami jak autor nie musze sie przejmowac. Malo tego, zalosc mnie bierze jak widze te wasze smutne mordy i slepia skierowane w kazda strone, wypatrujace tylko do czego by sie tutaj dzis przyp*** :) Smieszni ludzie jestescie, mozecie nazywac mnie burakiem, ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu :) A wy zyjcie dalej w swojej obludzie, zawistni o kazdego innego ktoremu jest lepiej niz wam, bo on ma rower a ja musze stac na przystanku, co nie panie autorze? :)

            • 2 12

            • To volvo wisi u ciebie na ścianie obok plakatu z jasiem fasolą. Panie-nie-przypier...- się - do -niczego.

              • 4 1

            • wiesz moze i kase masz

              ale niespecjalnie jestes inteligentny, jakos z kilku komentarzy do twoich wypowiedzi nie umiesz wyciagnac tej bardzo wyraznej mysli przewodniej;P.

              • 7 1

            • (3)

              leczysz kompleksy, to widac i to bardzo. Jakis ty wazny teraz, masz samochod i to Volvo S60 ! i nie musisz jechac komunikacja miejska! I cala reszta ludzi to nedzne biedaki w porownaniu do Cibie, wielkiego pana! I bogatego w dodatku! Oj aj ! Jakis ty cudny, jaki wspanialy, jaki bogaty, zaradny, jaki madry i wspanialomyslny! Jaki wspolczujacy i litosciwy! Lecza mnie tacy ludzie, miej sobie tego volvika - super autka, a ja jestem sobie biedakiem na rowerze bez samochodu ale nie musze budowac swojego ego w taki sposob aniw zaden inny, nie musze nic nikomu wszedzie udowadniac jakie ze mnie panisko. Poznalem takich ludzi jak ty, zakompleksieni, z wiecznym poczuciem nizszosci, ze wszyscy sie z ciebie smieje i oceniaja, ze nie masz tego, ze nie masz tamtego, ze na to cie nie stac... i musisz na kazdym kroku udowadniac wszystkim kim ty nie jestes... zalosne... i do leczenia sie nadaje. Ale z checia jeszcze poczytam twoje wymyslne historie (czesto mijajace sie ze stanem faktycznym! u takich ludzi) opowiadaj! Bardzo prosze.

              • 5 2

              • (2)

                Wiekszych bzdur od twoich nie slyszalem. Jezdze na rowerze i to bardzo czesto, nie denerwuja mnie ani piesi, ani zmotoryzowani. Ja nikomu zycia nie uprzykrzam, mi nikt rowniez. I tak jest dobrze. Za to pan autor widac lubi widziec wokolo same problemyi to w taki biedacki sposob. Bo oni maja rower, a ja nie mam i muze jechac zkmem. Sam w zyciu sporo jezdzilem komunikacja, nie kazdy sie rodzi z samochodem i nigdy mi nie przeszkadzal ani tlok w autobusach, a byly duzo gorsze niz teraz, nie przeszkadzali mi rowerzysci i nikt inny. Po prostu jak ktos jest takim maruda i czlowiekiem, ktorego jedyna przytjemnoscia w zyciu jest napisac donos na trojmiasto.pl na kilku rowerzystow, do konca zycia bedzie jezdzil zkmem i narzekal na wszystko wookolo. Mi to nie przeszkadza, jak jemu z tym dobrze to okey! Ja swoich kompleksow leczyc nie musze, jeszcze sporo przede mna do osiagniecia, za to niektorzy sie zatrzymuja na poziomie szarego polaczka biedaka, zawistnego i upierdliwego. A ludzi takich jak ja to raczej nie znasz, bo inne bys mial podejscie do zycia, takich ludzi jak ty to ja skreslam na wstepie.

                • 2 2

              • Kup sobie samochod biedaku to nie bedziesz musial stac na przystankach (17)

                A na razie to wyglada na to, ze nie stac ciebie ani na samochod, ani na rower. Przyjechal taki pewnie gdzies ze wsi na kaszubach do Gdyni i mysli sobie, ze teraz bedzie zaprowadzal porzadek w miescie wiejski szeryf."

                Musisz być niedorozwinięty umysłowo skoro po takim komentarzu nadal twardo pouczasz innych nt. kompleksów. Żal mi ciebie Volvo.

                • 3 1

              • i dlatego nadal bede ciebie uwazal za buraka :) mozesz mnie skreslac ile sobie chcesz paniczu :) tylko nie potrzebnie traktujesz artykul jako donos. To sa spoleczne problemy o ktorych nalezy pisac i dyskutowac, a nie zamykac usta, jak bys TY chcial. To nie te czasy i nie pozwola ludzie zeby im usta zamykano, nie pasuje temat to nie dyskutuj i zajmij sie swoimi wielkimi problemami skoro cyt: "ja cale szczescie takimi bzdurami jak autor nie musze sie przejmowac." EOT panie kolego, wsiadaj do volvika i ruszaj podbijac swiat :) tez cie skreslam :)))

                • 3 1

            • oj... ktoś tu dopiero ma "rustracje"...

              ...tak ciężko zainstalować sobie FF z opcją sprawdzania pisowni?
              A co do marudzenia innych... masz dzieci? A co byś zrobił, gdyby tacy właśnie niemyślący rowerzyści potrącili Twoje dziecko? Bo stało na przystanku albo czekało na przejściu dla pieszych, a w wyniku potrącenia przez rowerzystę, który nawet się nie zatrzymał, upadło i np. złamało rękę?
              Wtedy też byś mówił, że Ci nic nie przeszkadza?

              • 1 0

    • precz z rowerzystami (1)

      co niektorzy wyzywajac innych na tym forum, robia z siebie wielkie miejskie gwiazdy, a prawda jest taka ze kazdy z tych pajacow, bo inaczej nazwac ich nie mozna, slome w butach nosi

      • 2 1

      • precz z preczem

        nie cierpię nie cierpieć

        • 2 1

    • Brawo jestes z miasta! Istnieje coś takiego jak przepisy. One wyraznie mówia o takich sytuacjach. Moze najwyższy czas aby rowerzysci zaczeli płacić mandaty.
      Żal mi Ciebie!

      • 0 1

    • VOLVO S60 ROCZNIK 2006

      Żeby posiadać takie auto trzeba być albo pracoholikiem albo kombinatorem. Twoja wypowiedź wskazuje w 99%, że jesteś tym drugim. Bo ci pierwsi to na takie auto pracowali wiele lat po kilkanaście godzin dziennie, początkowo o 15-tej szli z jednej pracy do drugiej, albo na fuchy i wracali późnym wieczorem, potem założyli własną działalność i zaczęli życie w ciągłych nerwach, użeranie z pracownikami spożywającymi alkohol w czasie pracy, wypadki pracowników przy pracy i spotkania z prokuratorem, życie w ciągłym strachu, czy przez swojego pracownika nie wyląduję w więzieniu, zbieranie jobów za pracowników, którzy sknocili robotę, płacenie kar umownych za nie wyrabianie się z terminami robót przez pracowników, ponoszenie strat za zniszczony sprzęt i materiał, płacenie za naprawy służbowych samochodów, których pracownicy nie szanują bo "to nie moje", siedzenie nad biurokracją i kontrolowanie każdego papierka, kontrole ZUS-u, Urzędu Skarbowego i PIP-u, pilnowanie faktur. Ludzie, którzy przeszli taką drogę zanim stali się właścicielami luksusowych aut rozumieją ile trudu to kosztuje. Wielu z nich przeszło zawał (czasem 2), gdy kontrahent nie płacił na czas i firmie groziło bankructwo, zapłacili przez to wiele odsetek i otarli się o komornika. Tacy ludzie znają ten trud i rozumieją ludzi, którzy tego luksusu nie mają, bo dojście do tego nie było łatwe, dzięki temu, że doszli do tego sami ciężką pracą mają zrozumienie i szacunek do ludzi. A wypowiedź w stylu "kup se biedaku samochód" pokazuje, że ludzi bez luksusowych aut uważasz za frajerów, którzy nie potrafią sobie radzić w życiu. A radzeniem sobie w życiu jest dla ciebie dążenie po trupach do celu i "wbijanie przyjaciołom noża w plecy". Całkowicie zatraciłeś poczucie moralności i człowieczeństwa. Ale co ci będę gadał. I tak tego nie zrozumiesz, bo ktoś taki jak ty nie jest w stanie pojąć, że są ludzie, którzy wolą żyć bez luksusów niż dążyć po trupach po celu i wbjać kolegom nóż w plecy. Uważasz, że ja pisząc to co piszę, chcę po prostu wyjść z twarzą, żeby nie wyjść na frajera. Na koniec dodam - całe szczęście, że jeszcze boisz się Policji, bo przy twojej utracie człowieczeństwa zapewne nie widziałbyś niczego złego w zabiciu kogoś. PS. Jeśli chodzi o wieś, to prawie wszyscy posiadacze Volvo S60 wyprowadzili się z dużych miast i wybudowali dom na wsi, bo tam jest cisza i spokój, czystsze powietrze, las, jeziora i można zjeść swojskie mięso, wędliny, chleb, jajka i mleko, a nie hermetyczne i faszerowane chemią.

      • 0 0

  • (7)

    a mnie wkurzaja piesi w okolicach gdańska glownego,laza po sciezce nie rozgladajac sie czy nikt nie jedzie,czesto maja sluchawki na uszach i dzwonka nie slysza.

    • 135 10

    • (5)

      jesli masz na myśli dworzec główny, to tam jest znak strefa zamieszkania i pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, rownież na ściezce...

      • 6 16

      • No i po co ma? Gdańsk...

        • 2 1

      • stan tam na sciezce na 100% sie nie zatrzymam ani Cie nie omine (1)

        • 8 2

        • a ubezpieczony jestes? ;>

          • 2 2

      • (1)

        w przepisach jest że pieszy ma pierwszeństwo i może poruszać się całą szerokością jezdni a nie ścieżki rowerowej :P

        pomijając fakt że znak jest za ścieżką rowerową to raz.

        drugą sprawą jest to, że ten znak to istna parodia z przepisów gdzie tam niby jest choć 1 mieszkanie, co ?

        • 4 1

        • se sprawdź w prawie.

          całą szerokością DROGI (czyli srogi dla rowerów też).

          • 0 0

    • to długimi mrugaj!!!

      • 1 1

  • taaa (5)

    no cóż.. gościu ma rację, ale czy na świecie nie ma większych problemów? równie dobrze można narzekać na starsze panie/babcie, które pchają się do autobusu nr 185 w Sopocie, żeby zająć jak najlepsze miejsce siedzące. często dochodzi nawet do małych przepychanek, a pewnego razu usłyszałem takie oto słowa: "kuro ty jedna!". poważnie. także najwyższy czas aby wyedukować babcie!

    • 83 2

    • i... (2)

      i działkowców...

      • 10 1

      • BABCIE NAGLE ODZYSKUJĄ MOBILNOŚĆ! (1)

        i się pchają... jak ja tego nienawidzę!!!

        • 18 1

        • babcie są najlepsze, dla nich przepisy ruchu nie istnieją

          taka babcia ma autopilot i po lini prostej daje

          • 1 0

    • babcie powinny mieć swoje przywileje z racji wieku, np. zatrzymywania kierowców w celu konfiskaty auta;)

      • 2 0

    • haha 185 ;D

      ten autobus to juz legenda... slynna 'trumna' ;D

      • 5 0

  • (10)

    6 przypadkow w ciagu piciu minut.. nie lepiej bylo sie jakos porzednie ustawic, a nie bydlo stanie jak chce i nie mozna przejechac
    z kultura to jest roznie

    ja jezdze na rowerze i wciaz musze uwac na pieszych
    ja nie wiem, pisi w ogole mysla? widzi rower to sie pcha pod kola, debile
    wiekszosc w ogole nie zwraca czy lezie po chodniku czy po sciezce...

    Darek - pojezdzij sobie na rowerze i zobaczysz kulture pieszych ;]

    kierowcy jeszcze jakos tam patrza na rowery
    ale pieszy?! pod samochod nie wlezie a pod rower tak...
    najmniejszy ja nie jestem, slaby az tak tez nie ;)
    wiec ostrzegam tych co mi wejda pod kola...

    • 64 18

    • rower nie ma prawa jeździź po chodniuku (6)

      takie jest to prawo

      sam jeżdżę dużo i się z nim w sumie zgadzam

      • 3 15

      • PO "CHODNIUKU" MOŻE TAK ALE PO CHODNIKU JAK NAJBARDZIEJ. (4)

        • 7 1

        • głupi jasio (3)

          • 1 2

          • JESTEŚ ?????? (2)

            • 0 1

            • ty jesteś jasiuuuuuiuiuiu (1)

              • 0 2

              • argumentów merytorycznych brak, więc się czepiamy literówek

                żenada...

                • 5 1

      • Ma prawo jeżeli prędkość dopuszczalna na drodze przekracza 50 km/h.
        Oczywiście musi jechać ostrożnie, ustępować pieszym i takie tam ...

        • 4 0

    • Ludzie na przystankach ustawiają się tak, że zastawiają chodnik na całej jego szerokości. Mówię to jako osoba piesza, która po prostu idzie chodnikiem aby gdzieś dojąc. Ile to razy musiałam przepychać się przy przystankach bo nie było miejsca dla ludzi idących wzdłuż.

      • 19 1

    • (1)

      rowerzysta po chodniku nie ma prawa jeździć. A co do bydła na przystanku to niestety, ale bydłem można nazwać jedynie rowerzystę pchającego się między ludzi na rowerze. Na przystanku każdy ma prawo stać tam gdzie chce, zresztą nie tylko na przystanku ale i na chodniku. I nie ma to nic wspólnego z kulturą. Pieszy na chodniku ma prawo stać gdzie chce i kij w oko rowerzyście! Jego tam nie ma prawa być! Chce się przedostać to grzecznie zwala tyłek z roweru i przeprowadza go pomiędzy ludźmi - wtedy staje się pieszym i może wdawać się w dyskusje na temat drożności chodnika. Pieszy nie ma prawa włazić na ścieżkę rowerową. Wówczas będzie on sobie sam winien, jak go rowerzysta skasuje. I kij pieszemu w oko!

      • 7 1

      • jak nie ma jak ma

        • 2 0

  • (4)

    sam jezdze na rowerze bardzo duzo, w sezonie po 4-50 km dziennuie i to naprawde ostro no ale zawsze trzeba postepowac z glowa, a przedewszystkim miec swiadomosc, ze nie chroni nas zadna strefa zgniotu. Notabene przejezdzanie kolo pieszych na pelnej predkosci to jest mega adrenalina;p a szczegolnie jak laza oni sobie po sciezce rowerowej.

    • 51 8

    • (2)

      ''Notabene przejezdzanie kolo pieszych na pelnej predkosci to jest mega adrenalina;p ''
      Takich to ja nie lubie. Kiedys taki debil na pelnej predkosci wjechal w moja kolezanke (tez jechalysmy na rowerach) akurat przez przejscie dla pieszych (z wyznaczona sciezka rowerowa) tak mu sie spieszylo ze jechal nie dosc ze bardzo szybko to jeszcze slalonem - pomiedzy przechodniami i rowerzystami.

      tak wiec troche rozwagi i uwagi na drodze - kierowco, rowerzysto i przechodniu..

      • 6 2

      • to chyba nie było w tym sensie o tej adrenalinie w jakim zrozumiałeś

        tak mi się wydaje

        • 4 0

      • co to jest slalon?

        • 1 1

    • zgadzam sie

      ja jeszce trenuje wyłanianie sie zza pieszego i tracanie lokciem, niech sie krowy naucza ze sciezka rowerowa to nie chodnik....

      • 0 0

  • życie (6)

    bo jest tak, głupich nie sieją - sami rosną, ta zasada tyczy się i również kultury, spróbujcie się przejechać się ścieżką z Gdyni do Brzeźna, to co tam się dzieje to jest dopiero koszmar, zawrotne prędkości rowerzystów szaleńców, jazda rolkarzy wprost pod koła rowerowe, no i ludzie uderzający z buta --- całkowity przekrój użytkowników tej trasy, są tam i Ci normalni oraz Ci szaleni -- ot cały nasz naród i każdy z zasadą TKJ -- teraz k... ja

    • 23 3

    • zgadzam się

      na promenadzie najgorsi są ludzie którzy przełażą nie patrząc się na boki, i geniusze jadący w parach tak, że jakimś sposobem zajmą całą szerokość nowej ścieżki - jak ja lubię rozdzielać takie papużki przejeżdzając między nimi...

      • 10 0

    • (1)

      no i jeszcze c... z wozkami tez tam sa i im sie wydaje ze te sciezke zrobili wlasnie dla matek z dzieckiem i leza jak takie krowy po pastwisku nie patrzac wokol siebie, tylko gderajac jedna do drugiej (bo zwykle chodza parami)

      • 8 1

      • wszystko przez blokowanie wiedzy o rozmnażaniu

        i potem takie cielaki się mnożą jak karaluchy
        no ale bydło robocze jest niezbędne więc produkcja musi iść pełną parą
        i czarne świnie nie próżnują (Orwell)

        • 4 0

    • dlaczego więc nie zjechałeś na ten chodnik skoro był cały wolny? myśle, że łatwiej ich poprostu ominąć. Tak wiem czasem się nie da ale w tej sytuacji można ominąć i zapomnieć o sprawie a nie wypisywać żale na forum

      • 3 2

    • ludzie nie dzielą się na:

      samochodziarzy, rowerzystów, pieszych, motocyklistów, ale po prostu na MĄDRYCH I GŁUPICH

      • 4 0

    • Zgadzam sie calkowicie z toba zul.

      Bardzo czesto jezdze z Gdyni do Brzezna,przejechac odcinek z Sopot do Brzezna to horor.Wikszosc to oszolomy,bez wyobrazni.

      • 0 0

  • piesi (8)

    A mnie oni wkurzaą.. jest 2-3 metrowy PUSTY chodnik a te łajzy mają to w dupie i idą ścieżką.. dzwoni sie na nich a Ci z pretensjami..

    • 66 1

    • (6)

      ja koło takich przejeżdżam na pełnym gazie bliziutko, bliziutko :]

      • 17 1

      • też tak robię (1)

        fajnie skaczą ;D

        • 10 0

        • ja wyciągam laserowy blade Jedi

          i dekapituję

          • 6 1

      • (2)

        Ja wczoraj zrobiłem podobnie w okolicy Opery Bałtyckiej, lekko trącając (zapewniam że przypadkowo:)) łokciem idącego chwiejnym krokiem całą szerokością ścieżki rowerowej kibica jak mniemam Lechii Gdańsk. I jakiż był lament na widok upuszczonej butelki "harnasia", no i jak długo mnie jeszcze pozdrawiał swoim kwiecistym językiem.

        • 12 0

        • (1)

          on ci powiedzial "szerokiej drogi" tylko ze w swoim jezyku :) ja na twoim miejscu tez bym go pozdrowil - srodkowym palcem

          • 4 2

          • huhuh, ale jestescie odwazni...trzebabylo jeszcze rzucic kamieniem i uceikac jak najszybciej....ci..y

            • 1 4

      • Podjedz cichutko i wydrzyj się w ucho. Jak się jeden z drugim zesika ze strachu to wiecej na ścieżkę nie wejdą.

        • 4 0

    • bezmyslni rowerzysci

      ...no wlasnie-jest pusty chodnik,pusta droga dla rowerow a oni wszyscy pchaja sie na ulice i utrudniaja ruch,gdzie droga dla rowerow zajmuje 3/4calego chodnika.Jeszcze wam malo,moze autostrade wam wybudowac bezmozgi

      • 3 6

  • Po Gdyni nie da się jeździć rowerem :/ (7)

    Qwa czemu chociażby do tej pory nie ma sensownej ścieżki rowerowej z Sopotu do Redłowa? Z Orłowa do Redłowa to już frunąć trzeba :/

    • 19 2

    • (1)

      da się -- lasem na przełaj - nawet jest ciekawie

      • 5 1

      • Polecam!

        Jazda na przełaj lasem jest naprawdę ciekawa. Co najmniej trzy razy rower na plecach po ścieżce E9, a po czarnej to już nie wspomnę.

        • 2 0

    • Gdynia

      Przeciez Szczurek w wywiadzie telewizujnym chwalił sie że przezGdynię można przejechać na rowerze ścierzkami rowerowymi..........bzdura ja z Oksywia do centrum muszę kluczyć raz po chodniku raz pd drodze a światła to juz koszmar

      • 3 0

    • lol

      proponuje jedynie lasy; TPK jest cudne i można ładnie poszaleć po trójmiejsckich górkach, ostre podjazdy robią swoje; doskonały trening na zawody

      • 0 0

    • Spytaj o to SZCZURKA (1)

      Gdynia jesli chodzi o sciezki rowerowe jest do bani.Sa tylko przerywane odcinki,i to nazywaja SCIEZKAMI ROWEROWYMI!!! Nic SZCZUREK nie robi w tym kierunku.

      • 0 0

      • W Gdyni ścieżek rowerowych najczęściej się nie buduje,tylko"tworzy"stawiając znaki przed chodnikami,które swój okres świetności miały w czasach wczesnego Gierka.Dziś nawet idąc nimi pieszo można złamać nogę,a jazda rowerem to koszmar.Dziury,wystające lub brakujące płyty chodnikowe,walające się w okolicach sklepów i parkingów potłuczone szkło,którego nikt nie sprząta oraz piesi nie zwracający uwagi na rowery-czynią jazdę bardzo urozmaiconą.Kto chce spróbować,polecam np.ul.Morską-niedawno na odcinku między dworcem pkp a Grabówkiem udało mi się wieczorem złapać kapcia w obu kołach.Do pojedynczych już się przyzwyczaiłem.Ul.Morska to tylko jeden z przykładów.Wg mnie z całego Trójmiasta Gdynia jest najbardziej nieprzyjazna dla rowerzystów.Najwięcej w tej sprawie robi się w Gdańsku i nie są to działania pozorowane.No ale Adamowicz sam jeździ rowerem i widać,że się stara.Chwała mu za to.

        • 0 0

    • Zgadza się.Między Redłowem a Wzgórzem przy al.Zwycięstwa też jest nieźle.A przejedźcie się rowerem wzdłuż nowo wybudowanej Drogi Różowej(dawniej ul.Pilotów) od Wielkopolskiej do Stryjskiej jadąc przepisowo-zobaczycie szczyt bezmózgowia.
      Dlaczego w nowoczesnej,podobno"europejskiej"Gdyni nie ma normalnych dróg rowerowych?Wygląda na to,że wśród decydentów nie ma miłośników dwóch kółek.Prezydent i jego świta wożą się samochodami i mają w dupie rowerzystów.

      • 0 0

  • kodeks drogowy - cytaty (14)

    1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni.

    Art. 16.
    5. Kierujący pojazdem zaprzęgowym, rowerem, motorowerem, wózkiem ręcznym oraz osoba prowadząca pojazd napędzany silnikiem są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych.

    Art. 33.
    5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jednośladowym, jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
    1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem, lub
    2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów dozwolony jest z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brak jest wydzielonej drogi dla rowerów.

    Pozdrawiam rowerzystów.

    • 49 5

    • jeśli masz kartę rowerową to oczywiście, że tak (2)

      jeśli jej nie posiadasz to możesz jechać chodnikiem :D

      • 0 2

      • bez sensu

        to ktoś bez karty może jak krowa pomiędzy ludźmi śmigać?

        • 0 1

      • teraz juz nie ma kart rowerowych czy sa?

        • 2 0

    • O patrzcie! mamy szeryfa i znawcę kd! owacje na stojąco! (7)

      • 1 3

      • Nie szeryfa... (6)

        tylko kodeks mówi i się masz pajacu dopasować! Jakby samochód zap....ał chodnikiem, to od razu by wszyscy dzwonili na policję. Rower to jest POJAZD i jako takowego dotyczy go i reguluje jego ruch KODEKS DROGOWY. Wiec won z chodnika łachmyto i nie dyskutuj!

        • 4 5

        • Nie gorączkuj się (3)

          tylko lepiej panie zasadniczy odpowiedz, czy osoba opiekująca się dzieckiem 11-letnim powinna jechać koło Klifa w Gdyni jezdnią?
          Podpowiem ci - problem wynika z żenującej sieci dróg rowerowych w Gdyni i przepisów z czasów gdy ruch samochodowy był 7 razy mniejszy a rowerowy z 5.

          • 2 0

          • (2)

            aha, nie ma sciezek to pier... jade po swojemu
            nie ma autostrad to pier...jade 130 po miescie...(?)

            • 1 1

            • troche dziwne porownanie (1)

              jazda 130 po miescie zagraza innym i to bardzo
              jazda rowerem po chodniku nie za bardzo

              • 2 1

              • uwazasz ze jazda rowerem po chodniku nie zagraza innym?? poczytaj komentarze na tym forum :))

                • 1 2

        • (1)

          a czy fakt że nie ma żadnego oznakowania poziomego ani pionowego nie oznacza że tam w Orłowie to jest gówno a nie ścieżka?Tak ta sprawa wygląda.Tam nie ma ścieżki dlatego jadę al.Zwycięstwa która ma w Orłowie bardzo szeroki prawy pas praktycznie do samej Wielkopolskiej.Lepiej tym jechać niż kluczyć bez sensu ale chamstwo kierowców samochodów sprawia że w Polsce bardzo wielu ludzi się boi wyjechać na ulicę a ja się czuję bezpieczniej na ulicy gdzie samochody jadą w jakimś porządku niż po takiej ścieżce jak nadmorska w Sopocie gdzie ludzie potrafią robić najdurniejsze i najbardziej niespodziewane manewry jakie rozum jest w stanie sobie wyobrazić.Samą ścieżkę stworzył jakiś kretyn.Źle położona nawierzchnia powodująca permanentne wibracje miejscami zbyt ostre zakręty znaki stop przed przejściem dla pieszych.Komedia.Komu jest się łatwiej zatrzymać pieszemu czy rowerzyście.Prawo prawem a życie życiem.Wiedzą o tym wszyscy włącznie z policją.W Polsce tacy idioci projektują ścieżki że prowadzą one np stromymi schodami albo wkomponowują w środek ścieżki rząd latarni.

          • 3 1

          • Z tym stopem to jest paranoja

            Jak w życiu mnie się nie powiedzie, pójdę na policjanta albo pełnoprawnego już wtedy strażnika miejskiego i ustanowię rekord w wlepianiu mandatów rowerzystom za nie zatrzymywanie się na znaku STOP !

            • 1 0

    • nie kodeks drogowy

      tylko Prawo o Ruchu Drogowym

      • 0 0

    • nieżyciowe przepisy

      co z tego, skoro tam, gdzie dozwolone 50 i poniżej, to jeżdżą min. 70 km/h, a tam, gdzie powyżej 50 - jeżdżą 100. ja nie samobójca, żeby jeździć poboczem takiej drogi...

      • 2 0

    • prawo do kosza

      Jestem ciekawy czy swoim dzieciom 11 letnim też karzesz jeżdzić tylko po ulicy a moze poprostu nie kupiłeś roweru............burak

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum