• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści po raz 13. przejechali nocą przez Gdynię

Mariusz Mostek
22 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Przerwa na zgrupowanie rowerzystów przy molo w Orłowie. Przerwa na zgrupowanie rowerzystów przy molo w Orłowie.

Gdyński Nocny Przejazd Rowerowy odbył się tradycyjnie podczas przesilenia letniego, tym razem jednak w piątek 21 czerwca, a nie jak zwykle w sobotę. Około 2000 rowerzystów rozświetlonych lampkami przejechało przez Gdynię nocą.



Organizatorzy tegorocznej edycji przejazdu postanowili uniknąć kolidowania imprezy z gdyńskimi Cudawiankami i w tym roku zorganizować przejazd w piątek. Przyniosło to świetny efekt, ponieważ frekwencja była na bardzo wysokim poziomie. Przejazd wystartował o godz. 21. z alei Topolowej zobacz na mapie Gdyni w pobliżu Bulwaru Nadmorskiego. Rowerzyści ruszyli w policyjnej eskorcie, zabezpieczani i asekurowani przez wolontariuszy oraz trzy motocykle medyczne z Motopozytywni - Trójmiasto jadące pomiędzy peletonem. Rowerzyści nie blokowali całkowicie głównych dróg, poruszając się możliwie tylko po jednym pasie np. po ulicy Świętojańskiej.

Na uczestników czekało kilka stromych podjazdów, choćby ten pod Kępę Redłowską, gdzie odbył się pierwszy postój grupujący rowerzystów. Kolejnym punktem postojowym było molo w Orłowie zobacz na mapie Gdyni. Dalej trasa prowadziła przez park w Kolibkach zobacz na mapie Gdyni, aby następnie pokierować rowerzystów na północ aleją Zwycięstwa wprost w Drogę Gdyńską zobacz na mapie Gdyni. Ostatni skręt w ulicę Piłsudskiego doprowadził rowerzystów do wybrzeża, gdzie przejeżdżając wzdłuż plaży miejskiej po ukończeniu całej pętli około 23:00 rowerzyści rozjechali się do domów.

Satysfakcja



- Przejazd organizowany jest na zasadzie jazdy dla przyjemności w rodzinnej atmosferze - mówi pan Paweł, jeden z uczestników. - Każdy jest mile widziany. W bezpiecznym peletonie wspólnie możemy przejechać przez ciekawe gdyńskie miejsca otaczane już przez mrok, co dodaje im uroku. W tym roku po raz pierwszy wybrałem się na Gdyński Nocny Przejazd Rowerowy, wziąłem także ze sobą syna. Mimo tego, że słyszałem o poprzednich edycjach jakoś nie udało nam się pojawić. Tym razem jesteśmy - to duża frajda dla syna. Uważam, że tego typu wydarzenia są potrzebne, aby "zarażać" młodych rowerową pasją i pokazywać im możliwości poruszania się po mieście i dawać przykład. Choć sam na co dzień poruszam się autem, widzę potrzebę dalszego rozwoju infrastruktury rowerowej w Gdyni.

Poczęstunek



Jedną z pierwszych atrakcji czekających na zebranych przy bulwarze rowerzystów jest poczęstunek w formie kanapek. Do wyboru były ich dwa rodzaje: bułka typu szwedzkiego z szynką lub serem i jajkiem - obie wersje z dodatkiem sałaty, pomidora i ogórka.

-Zawsze mamy dla uczestników poczęstunek - mówi Marek Radyko ze stowarzyszenia In gremio, organizator. - Od paru lat przygotowujemy kanapki - ich liczba jest ściśle określona przez fundusze jakie uda nam się zebrać. W tym roku rozdaliśmy ich 800.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji!

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (37)

  • Pytanie

    A co oni na kradzionych rowerach czy jak, że w nocy smigaja?

    • 0 0

  • (7)

    Nie wiem, co to za przyjemność jechać rowerem w takim tłumie.

    • 22 15

    • jak nie spróbujesz, to nie zrozumiesz (2)

      po co smucisz? Dawanie wyrazu niechęci do innych ludzi w internecie nie ma większego sensu

      • 3 4

      • Spróbowałem i dlatego nie rozumiem (1)

        • 2 1

        • Nikogo to nie obchodzi

          • 2 2

    • większa niż siedzieć w samochodzie i stać w korku

      • 1 1

    • to się dowiedz

      • 3 6

    • w pewnych dzielnicach samemu po zmierzchu (1)

      to można tylko w zęby zarobić a i rower, zegarek i portfel stracic

      • 1 4

      • To nie jeździj tam, albo staraj się o pozwolenie na broń.

        • 3 2

  • I to jest naprawdę OK (4)

    Wszelkie przejazdy rowerowe, motocyklowe, rolkowe, hulajnogowe, mikołajowe, świąteczne, w obronie zwierząt, na zbiórki dla niepełnosprawnych i tak dalej, powinny się odbywać w nocy. To jest w porządku, nikomu nie przeszkadzają.

    • 8 12

    • Samochody tez powinny jeździć tylko w nocy (1)

      nie byłoby korków

      • 5 4

      • Ale dostrzegasz i**otyzm tej wypowiedzi?

        • 0 0

    • I procesje Bożego Ciała (1)

      • 6 1

      • akurat z powodu upałów to by było dobre dla ludzi starszych+

        ---

        • 2 0

  • durne rowerowe paly zablokowaly aleje topolowa

    stali tam jak stado baranow, blokujac pieszym przejscie

    • 1 1

  • A ja wczoraj widziałem roweraka na bombie (3)

    próbującego okiełznąć mevo. Rower by chyba ustał na jednym kole lepiej niż gościu na obu nogach. Rower okazał sie mądrzejszy, znarowił sie i zrzucił pajaca, więc ten zostawił go na chodniku i poczłapał dalej.
    BTW widziałem tez parę razy jak zostawiano mevo z włączoną lampką, która potem powoli konała. Tak można?

    • 1 0

    • Lampka w Mevo

      Jest zasilana z dynama w przedniej piascie. Po zakończonej jeździe świeci przez jakiś czas dzięki podtrzymaniu z osobnego akumulatorka.

      • 2 0

    • (1)

      Ojoj, gostek ze wsi zobaczyl żyrafę i kombinuje kto tak skrzywdził konia...

      W furmance światło w kabinie też ci gaśnie zaraz po trzaśnieciu dzwiami, czy "powoli kona"?
      Pardon, zapomniałem, że w Trabantach, Syrenkach i Tikach tak rzeczywiście było...

      Oczywiście wolał byś, żeby ten moczymorda pojechał "jak bjauy czuowiek" furą, zamiast się ośmieszać na rowerze publicznym, a potem słono zapłacić za zaparkowanie poza stacją?

      • 1 1

      • Jeszcze nie widziałem samochodu

        w którym światełko gasłoby przez kilkadziesiąt minut. Przesadziłeś na słonku kolego :)

        • 0 2

  • Nie byłem bo jesli to miał byc protest przeciwko blachosmrodom to powinien byc za dnia. (1)

    • 2 2

    • A jeśli to nie miał być protest?

      • 1 0

  • Też chciałem przejechać, ale akurat nie bylo żadnego czynnego Mevo w promieniu 30 km (1)

    • 10 3

    • To akurat nie nowina

      Codziennie tak jest

      • 2 0

  • Brak pamiątkowej zawieszki (4)

    Szkoda że w tym roku zabrakło.

    • 1 6

    • ale organizacja tip top! (1)

      o wszystkim kombinowali!

      Np. rozdział kanapek na początku przejazdu w pierwszej chwili mi się nie spodobał, bo się nie załapałem.

      Ale po refleksji, to właściwe, lepsze rozwiązanie. Dzięki temu jest motywacja być na czas, a nie spóźniać się, dołączać do peletonu, ścigać go wśród samochodów. Jest motywacja by wziąć plecaczek, a w nim można wziąć alarmowy ciuch na deszcz, gdyby znowu był. A impreza rozwiała się na koniec w kilkanaście minut, a nie przedłużała się po północy, jak było by gdyby kanapki i herbatka były na końcu.

      Ciepła grochówa na koniec były genialne w przejeździe w deszczu i po błotnistym lesie. Ale suchy przejazd po twardych nawierzchniach lepiej było zakończyć tak jak było teraz.

      Gratulacje dla in-gremio, absolutnie dorównaliście Rowerowej Metropolii. W ogóle rowerowe imprezy w 3M są w tym roku na tak stratosferycznym poziomie, że nie chce się wierzyć, na tle przaśnej reszty. (Może mam deprechę po laniu od Hiszpanów na U21?)

      • 1 0

      • u21, czy raczej chodzi o to: barcelona bicicritica com

        • 0 0

    • taaaa..zawieszka jest najważniejsza

      Tak samo jak selfie na siłowni

      • 3 1

    • ależ akcja Zbierania Śmieci z miasta już wcześniej była

      ---

      • 1 0

  • Kupą mości panowie

    A wszystko stąd się bierze że człowiek stadne zwierzę...

    • 4 1

  • szkoda ze nie trafiłem na przejazd - pewnie fajnie wygladał (1)

    • 5 1

    • fajnie? genialnie!

      • 2 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum