• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerowy Maj za półmetkiem. Rekordowy Gdańsk

Joanna Skutkiewicz
23 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Tegoroczny przebieg akcji Rowerowy Maj niewątpliwie można uznać za sukces. Tegoroczny przebieg akcji Rowerowy Maj niewątpliwie można uznać za sukces.

Tegoroczna edycja akcji Rowerowy Maj dopiero minęła półmetek, a już można uznać ją za sukces. Od 6 maja, w ramach przedsięwzięcia, uczniowie szkół podstawowych i przedszkoli w całej Polsce zarejestrowali ponad 2,5 mln przejazdów do szkoły rowerem, hulajnogą czy na rolkach. Najbardziej aktywne szkoły mogą liczyć na cenne nagrody ufundowane przez organizatorów i sponsorów akcji.



W przedsięwzięciu bierze udział 838 placówek, w tym aż 152 w Gdańsku, 22 w Gdyni i 13 w Sopocie. Kampania ma na celu promowanie zdrowego trybu życia wśród dzieci i młodzieży oraz ich grona nauczycielskiego. Przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych za przyjazd do szkoły rowerem bądź innym środkiem transportu napędzanym siłą mięśni - na rolkach, wrotkach czy hulajnodze - otrzymują drobne upominki.

Frekwencja rowerowa w szkołach biorących udział w akcji to około 40 proc., jednak uczniowie gdańskich szkół i przedszkoli znacznie ją zawyżają. W Gdańsku ta liczba wynosi aż 57 proc. Warto również wspomnieć, że to właśnie Gdańsk był pomysłodawcą i miastem realizującym pierwszą edycję w 2014 roku.

Zobacz także: Akcja Rowerowy Maj rusza w poniedziałek

Nawet podczas kiepskiej pogody dzieci chętnie przyjeżdżają do swoich placówek rowerami. 21 tys. uczniów nie przepuściło ku temu ani jednej okazji - ich frekwencja wynosi 100 proc.!

Zdrowie i świetna zabawa



Co ciekawe, akcja cieszy się większym zainteresowaniem w przedszkolach niż w szkołach. Najaktywniejszą placówką przedszkolną spośród 73 zgłoszonych w Gdańsku jest Publiczne Przedszkole Trzynastka przy ulicy Startowej. zobacz na mapie Gdańska

- W naszym przedszkolu ruch, sport i zabawa są obecne każdego dnia - mówi Małgorzata Goyke, dyrektor przedszkola. - W czasie trwania akcji zapewniamy naszym dzieciom bezpieczne miejsce do przechowywania rowerów i hulajnóg, wywiesiliśmy także plakaty promujące tę akcję. Nasze przedszkolaki są bardzo obowiązkowe, chętnie zbierają i wklejają naklejki do swoich książeczek. Dzieci wzajemnie się dopingują i pytają, kto czym dziś przyjechał do przedszkola, jak długo jechał i czy po drodze było dużo kałuż. Przedszkolne korytarze pełne są rowerów i hulajnóg nie tylko w czasie trwania akcji Rowerowy Maj. Zachęcamy wszystkich do udziału w takiego typu akcjach, propagujemy ruch i każdą jego formę.
W rankingu dużych szkół podstawowych w Gdańsku o tytuł zwycięzcy walczy Szkoła Podstawowa nr 92 w Gdańsku, która należy do tego samego zespołu szkół, co prowadzące w Gdańsku przedszkole.

- Szkoła z dużym zaangażowaniem bierze udział w tegorocznej edycji akcji Rowerowy Maj - mówi Iwona Zielnik, dyrektor. - Jesteśmy szkołą o tradycjach sportowych, zatem zamiłowanie do aktywności fizycznej staramy się zaszczepiać już od najmłodszych lat. Rowerowy Maj traktujemy jako duże szkolne przedsięwzięcie, w którym solidarnie uczestniczy cała społeczność szkolna. Akcję rozpoczynamy apelem motywującym uczniów. Codzienne poranne witanie uczniów przez dyrektora szkoły oraz koordynatora również działa mobilizująco. Wszyscy nauczyciele aktywnie dopingują dzieci i rodziców do systematycznego uczestnictwa w akcji. Oczywiście traktujemy akcję jako dobrą zabawę integrującą społeczność szkolną.

Nagrody dla najaktywniejszych



Akcja potrwa do końca maja. Do końca miesiąca można także włączać się do rywalizacji.

- Cały czas zachęcamy tych niezdecydowanych, aby spróbowali choć raz przyjechać rowerem do szkoły, bo opcja ta jest otwarta dla uczniów i przedszkolaków zarejestrowanych placówek do ostatniego dnia kampanii - mówi Monika Evini, koordynator krajowy kampanii.
Statystyki i ranking szkół w danym mieście można na bieżąco podglądać na stronie akcji. Jednak aby rywalizacja była jeszcze ciekawsza, organizatorzy postanowili, że wyniki zostaną zakryte już 27 maja i będą niejawne aż do oficjalnego ogłoszenia zwycięzców. W Gdańsku uczestnicy kampanii zaproszeni zostali na piknik w Hevelianum w czwartek 6 czerwca. Tam dowiedzą się, które placówki otrzymają tytuł zwycięzcy oraz atrakcyjne nagrody.

Miejsca

Opinie (57) 1 zablokowana

  • Samochodem niedaleko szkoły, (3)

    z bagażnika rower / hulajnoga i 50-100 m do szkoły na 2 kółkach. Potem mama/tata bieże hulajnogę/rower po pachę i do bagażnika. Mieszkam pod szkołą i takich obrazków każdego ranka jest mnóstwo. Nie są to odosobnione przypadki. I gdzie tu sens? Gdzie logika?

    • 16 1

    • (2)

      jak się ma 15 km do szkoły to jest to problem .... po to jest regulamin i my go wypełniamy.

      • 5 1

      • tylko po co? (1)

        • 2 1

        • by nie pchać się z samochodem pod same drzwi szkoły/ przedszkola

          ot co

          • 0 0

  • Czy trojmiasto.pl mogłoby przeprowadzić kampanię społeczną: (3)

    Nie jeżdżę po chodnikach. Nie dzwonię na pieszych.?

    • 18 29

    • (1)

      Dzieci do 10 r.ż. na rowerach są pieszym i i MUSZĄ jeździć po chodnikach. Nie wolno im poruszać się po ulicy ani ścieżce rowerowej.

      • 21 0

      • mają taki obowiązek, ale nie muszą

        musi to na Rusi

        • 0 0

    • Ja bym jeszcze dodał:

      Nie wyzywam pieszych, nie przejeżdżam przy czerwonym świetle, przeprowadzam rower przez pasy ...
      ale wróćmy do rzeczywistości - nie ten portal

      • 6 5

  • Jakie promowanie ruchu?! (9)

    Przecież większość dzieci z tymi rowerami i hulajnogami jest dowożone autem przez rodziców lub wciskają się z tym żelastwem do pojazdów komunikacji miejskiej. Takie są fakty!!!

    • 42 36

    • Udowodnij. (5)

      • 11 6

      • prezes mu na pasku tvp napisał (1)

        więc to prawda

        • 6 4

        • Co do tego

          Ma prezes , przepraszam bo kompletnie nie rozumiem

          • 0 1

      • Oczywiście, że tak jest. (2)

        W moim przedszkolu dyrekcja rozsyłała maile o treści mniej więcej: "przypominam, że dziecku musi pokonać minimum te 200m..." Codziennie widzę takusiów i mamusie dowożące dzieci niemal pod drzwi, ewentualnie stające za rogiem, po czym maluch wyciaga hulajnogę i podjeżdża 10 m. Przecież wystarczy pomyśleć - jaki rodzic, który wozi dzieci samochodem/autobusem etc... co mu zajmuje dajmy na to 15/30/45 min, nagle przesiądzie się uczciwie na rower, co mu zajmie 1h/1,5... Tak, widzę "rowerowych" rodziców też - i chwała im - ale większość robi typową, akcyjną lipe. Tego rodzaju "promocje" są po prostu żenujące. Za chwilę stojaki znikną sprzed szkół i powrót do "normy".

        • 7 6

        • sprawa jest trochę bardziej złożona (1)

          Dzieci dowożone (w związku z dużą odległością) czują się gorzej od tych które mają blisko i przyjeżdżają rowerami. Dyrekcja w tym przypadku słusznie wskazała minimalną odległość.
          To nie jest wina dzieci, tylko rodziców którzy oszukują...dziecko też niestety się tego uczy...
          Ale poza ww. przypadkiem sama akcja jest bardzo fajna, co świadczy o liczbie placówek biorących w niej udział

          • 8 0

          • Ktos mówi, że to wina dzieci?

            Rodzice, nie wiem po co, kantują bezczelnie. Jak jeździli autami, tak jeżdżą; uczą dzieci kombinowania. Itd.

            Nie bardzo wiem, dlaczego więc "sama akcja jest bardzo fajna". No, właśnie nie jest. Jest demoralizującą, typowo polską akcją pozorowaną jakich setki widziałem w swoim życiu za tego reżimu i jeszcze peerelowskiego.

            Każdy wie, jak jest, każdy - prawie - bierze udział; nikt nic nie powie.

            Ale może świeżaka wygrają...

            • 3 5

    • Taka prawda (2)

      Co lepsze niektóre dzieci jadą jeden przystanek, dłużej czekają na autobus :-)

      • 6 1

      • lol (1)

        • 3 0

        • ale nie podwożą ich rodzice

          tu chodzi o zmniejszenie się ruchu wokół szkół. A i rodzice nie musząc odwozić dzieci do szkół wybiorą komunikację lub rower

          • 2 1

  • Brawo ! (1)

    Oby więcej takich akcji promujących ruch na świeżym powietrzu. To dobra zachęta do zdrowego trybu życia.

    • 36 7

    • Często

      Widziałem jak rodzic wypuszcza z auta 200 m od szkoły swoją pociechę i ta podjeżdża z tryumfem pod budynek

      • 0 1

  • Bezpieczenstwo

    Ok fajan inicjatywa ale znalazłem coś takiego. KOPIA-Przedszkolne korytarze pełne są rowerów i hulajnóg nie tylko w czasie trwania akcji Rowerowy Maj. I tu się nasuwa myśl czy korytarze które pełnia drogę ewakulacykna są miejsce na rowery ITP?

    • 0 1

  • (3)

    Akcja może i fajna ale nieprzemyslana. Uczy oszustwa - dziecko samochodem przywiezione pod szkole hulajnoga z bagażnika pod pache i naklejka jest. Poza tym od 10 roku zycia obowiazuje karta rowerowa- znajomosc podstawowych przepisów a wiekszosc uczestnikow rowerowego maja na pewno jej nie posiada.Dzieciaki jeżdżą nieuważnie, byle szybciej, przejeżdżają przez przejścia dla pieszych itp. Liczę, że w przyszlym roku moja szkoła nie weźmie w tej farsie udziału.

    • 9 8

    • To nie Akcja uczy oszustwa a rodzice, którzy do takiego oszustwa zachęcają swoje dziecko proponując mu podwiezienie autem i wysadzenie tuż przed szkołą.
      Akcja bardzo fajna, ale wielu rodziców to po prostu myśli krótkowzrocznie, potem się zdziwią jak im dziecko na cwaniaka i oszusta wyrośnie.

      • 4 0

    • nie uczy oszustwa (1)

      W każdej zabawie i grze może dochodzić do oszukiwania. Ale żadna nie uczy oszustwa. To od ludzi zależy, czy będą postępować fair czy nie. Jeżeli jest problem z regulaminem, zgłoś do organizatora. Ustalmy zasady na początku. Ale czy jest to powód aby ją skreślać?

      • 6 2

      • Tak

        Jeśli coś wymyślasz, to racjonalnym zachowaniem będzie przewidzenie skutków. Przewidzenie tego, jak ta "akcja" przebiegnie, wymagało inteligencji gimnazjalisty. Ale oczywiście łatwiej jest wyskoczyć z czymś głupim, ale "szczytnym", a potem narzekać, że ludzie nie dorośli do światłej koncepcji.

        • 0 2

  • Jedna z lepszych inicjatyw.. (1)

    ...syn codziennie bez względu na pogodę jeździ rowerem do przedszkola. W zasadzie przez cały rok bo wychodzę z założenia, że nie ma złej pogody na rower-można się ewentualnie źle ubrać. Chętnie jeżdżę z nim bo rower to wbrew pozorom najszybszy środek lokomocji nie tylko w trójmieście. A ponadto ekonomiczny, zdrowy i poprawiający nastrój.

    • 4 1

    • dokładnie moje zdanie, szkoda, że mój syn rósł z dala od Gdańska,
      gdyby rósł tu, dojeżdżał by do przedszkola, a potem do szkół
      samodzielnie i rowerem, lub hulajnogą

      • 1 0

  • (1)

    Ja bym apelowała do osób które nie patrząc przejeżdżają przez przejścia! Nawet przy samych szkołach. Mój syn, zawsze przeprowadza rower przez przejście i jest w kasku. W poniedziałek gdy przechodzil przez przejście jedno auto ustąpilo przejścia, drugie zatrzymało się tuż przed moim synem i to po zatrabieniu przez mojego męża. Akurat sytuacja wymagała żebyśmy byli z mezem w aucie, chcieliśmy po szkole syna gdzieś zabrać ale rower się nie zmieścił do bagażnika i ustaliliśmy że spotkamy się pod domem i pojedziemy dalej, mieszkamy 800m od szkoły, syn ma do przejścia tylko jedno przejście dla pieszych.

    • 1 2

    • nie ogarniam, o czym pani pisze

      dziecko na przejściu? wy w aucie? trąbicie, żeby ktoś sie zatrzymał?

      ??

      co sie tu w ogóle...?

      • 3 0

  • Ryba psuje się od głowy

    za wszelkie patologie i niedociągnięcia są odpowiedzialni rodzice i to oni powinni przyłożyć się żeby dzieci brały w poprawny udział w akcji. Sami powinni dawać przykład. Udział w rowerowym maju nie jest obowiązkowy, więc jeśli oszukują nie powinni brać w nim udziału. Nic na siłę. Niestety potrzeba zmiany pokoleniowej aby niektórzy zrozumieli ideę promowania alternatywnych środków transportu w miastach.

    • 7 0

  • Wożą ja komunikację miejską zamiast na nich jeździć

    Bzdura totalna

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum