• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerowy 2020. Co przyniesie 2021?

Joanna Skutkiewicz
9 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Rower to jest świat - także w trakcie pandemii. W roku 2020 dobitnie przekonali się o tym pasjonaci dwóch kółek. Rower to jest świat - także w trakcie pandemii. W roku 2020 dobitnie przekonali się o tym pasjonaci dwóch kółek.

Chyba każdy z nas będzie wspominał rok 2020 głównie w kontekście pandemii koronawirusa. Mimo wszystko każdy z nas w tym dziwnym roku starał się żyć w miarę normalnie i realizować swoje pasje. Zapytaliśmy osoby związane ze środowiskiem rowerowym, co sądzą o minionych 365 dniach i jakie mają przewidywania co do 2021 roku.

Czy w 2020 jeździłe(a)ś rowerem więcej niż w latach poprzednich?


2020 rok zaskoczył wszystkich, również w branży rowerowej. Producenci i sprzedawcy sprzętu, trenerzy i zawodnicy, a także osoby, które korzystają sporadycznie z rowerów - każdy obserwował wokół siebie znaczące zmiany.

Rowerowe postanowienia na 2021



Mimo obostrzeń pandemicznych, zmian związanych z organizacją imprez sportowych, a nawet spotykaniem się z innymi ludźmi, jako pasjonaci rowerowi usiłowaliśmy robić swoje. W dużym stopniu zresztą nam się to udawało, mimo że w większości musieliśmy jeździć solo.

- Sytuacja związana z pandemią mocno zweryfikowała cele i plany - przyznaje Anna Kłobukowska, organizatorka grupowych jazd pod nazwą Babskie Kręcenie. - Zorganizowałam 1/4 "ustawek" względem roku poprzedniego; o ulubionych dwusetkach nie wspomnę, bo były tylko dwie: Toruń-Gdańsk i Frombork. To był dziwny rok, nie wystartowałam w żadnych zawodach, motywacja mocno spadła, ale na szczęście kilometraż na koniec roku "się zgadzał".

Babskie Kręcenie nie odpuszcza zimą



Rower jako bezpieczny sanitarnie środek transporu zyskał ogromną popularność w 2020 roku naznaczonym pandemią koronawirusa. Rower jako bezpieczny sanitarnie środek transporu zyskał ogromną popularność w 2020 roku naznaczonym pandemią koronawirusa.

600 metrów nowych dróg w Gdyni



Czy ogólne spowolnienie, dotyczące zarówno pojedyncze jednostki, jak i całe organizacje, wpłynęło też na inwestycje miejskie? Okazuje się, że najprawdopodobniej tak.

- Rok 2020 był ważnym testem dla Gdyni - przyznaje Łukasz Bosowski, prezes Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia. - Obietnice wyborcze oraz sytuacja pandemiczna wzbudziły nadzieję na poważniejsze zmiany we wprowadzaniu udogodnień rowerowych dla gdynian. Mieszkańcy wybierający najbardziej higieniczny środek transportu zostali jednak z dużym rozczarowaniem. "Priorytet dla rowerów" to w skali roku zaledwie 0,6 km (słownie: sześćset metrów) nowych dróg rowerowych przy jednoczesnym usunięciu z planów około 6 km dróg rowerowych w ramach Węzła Karwiny oraz wzdłuż ulicy Morskiej (od Kcyńskiej do Węzła Żołnierzy Wyklętych). Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że dzięki funduszom europejskim i pandemii koronawirusa obserwujemy boom na inwestycje rowerowe w innych polskich miastach. Kraków, Wrocław, Poznań, a nawet mniejsze ludnościowo Radom czy Toruń realizują rocznie po kilka kilometrów dróg rowerowych. Listkiem figowym gdyńskich inwestycji rowerowych jest oczywiście Klimatyczne Centrum - pas rowerowy po jednej stronie Świętojańskiej znacząco zmniejszył ilość rowerów na chodniku. Skomplikowany układ konrapasów ulic z kontraruchem pomaga poruszać się doświadczonym użytkownikom rowerów. To krok w dobrą stronę - lokalna mikrosieć rowerowa zmniejsza nieco poczucie lęku podczas jazdy po ulicy.

Spór o drogę rowerową na ul. Wielkopolskiej




- W zakresie działań miękkich paradoksalnie "najtwardszy" okazał się innowacyjny program dopłat zakupu do rowerów towarowych i zwiększenie dostępności miejskiej floty cargo - dodaje Bosowski. - Oprócz firm i organizacji pozarządowych każda mieszkanka i mieszkaniec Gdyni mogą bezpłatnie wypożyczyć światowej klasy rowery towarowe na własne potrzeby. Ta niszowa usługa wyróżnia Gdynię na tle kraju.

Gdynia: Dofinansowania do rowerów cargo dla mieszkańców



Rower jako bezpieczny sanitarnie środek transporu zyskał ogromną popularność w 2020 roku naznaczonym pandemią koronawirusa. Rower jako bezpieczny sanitarnie środek transporu zyskał ogromną popularność w 2020 roku naznaczonym pandemią koronawirusa.

Bez zawodów, ale nie bez frajdy



- W naszym przypadku, jako organizatora imprezy rowerowych Cyklo, sezon 2020 był sezonem bardzo trudnym, co nie jest chyba dla nikogo zaskoczeniem - mówi Bartłomiej GlaasTrójmiejskiego Stowarzyszenia Rowerowego. - O ile do końca lutego cała nasza praca związana z przygotowaniem do sezonu szła w dobrym kierunku, zgodnie z planem, o tyle od początku marca niestety odczuliśmy nową rzeczywistość i to w sposób dosłowny. Zeszły rok zamknęliśmy liczbą 4 zorganizowanych imprez, czyli dokładnie czterokrotnie mniejszą niż w sezonie 2019. To był naprawdę bardzo trudny, żeby nie powiedzieć stracony okres. W nowy rok wchodzimy z nową energią i nowymi ambitnymi planami. Wierzymy, że od przełomu kwietnia i mają zmieni się dużo już in plus i wszelkiego rodzaju obostrzenia uniemożliwiające zostaną w większości zniesione. Prowadzimy liczne rozmowy z samorządami i spotykamy się z równie pozytywną energią dotycząca organizacji w tym roku; wszystkim zależy na powrocie do normalności.
  • Imprezy masowe nie mogły odbywać się przez większą część roku. Jak będzie w 2021? To się dopiero okaże.
  • Imprezy masowe nie mogły odbywać się przez większą część roku. Jak będzie w 2021? To się dopiero okaże.

- Warto podkreślić, że pomimo braku imprez masowych, zauważyłem niesamowicie duże ilości osób jeżdżących na rowerze czy też biegających po naszych lasach, Kaszubach czy ścieżkach nadmorskich, właściwie niezależnie od pogody - dodaje Glaas. - W obecnym czasie to na pewno znakomita odskocznia od sytuacji związanej z epidemią. To chyba jedyny pozytywny aspekt obecnych czasów. Warto korzystać z naszych pięknych terenów. Mamy bardzo atrakcyjne warunki do rekreacji - korzystajmy z tego. Do tego wszystkich namawiam i oczywiście serdeczniejsze zapraszam rowerzystów do sprawdzenia swoich sił na naszych imprezach. Do zobaczenia na starcie!

Rower jest dobry na wszystko



Nie tylko w Polsce, lecz w całej Europie poruszanie się rowerem jako bezpiecznym sanitarnie środkiem transportu zanotowało prawdziwy boom. Zwłaszcza w letnich miesiącach dało się zauważyć jeszcze więcej osób na ścieżkach rowerowych niż miało to miejsce w poprzednich latach. Siłą rzeczy popularność tę zauważyli również sprzedawcy w sklepach rowerowych, którzy niemal przez cały rok mieli ręce pełne roboty.

500+... na rower dla Włochów



- Biorąc pod uwagę, że rok 2020 był zwariowany, zakładamy, że 2021 będzie... również zwariowany - przyznaje Łukasz Derheld, właściciel sklepów Dre rowery. - Po niepewnym marcu i kwietniu z dużymi obostrzeniami i zamkniętymi lasami nastąpił prawdziwy "bike boom". Ludzie zauważyli, że w dobie pandemii rower daje wiele radości i wrażeń z dala od miejskiego zgiełku oraz jest niezwykle bezpiecznym środkiem lokomocji. Już w maju dało się zauważyć, że duże zainteresowanie może przewyższyć możliwości producentów i wiedzieliśmy, że wraz z marką Trek musimy solidnie przygotować się do kolejnego sezonu. Tak też zrobiliśmy i w nowy rok wkraczamy ze zdwojoną siłą i zdwojoną dostępnością magazynową, która dodatkowo znacznie zwiększy się przez najbliższe tygodnie. Wierzymy w to, że zadowoleni klienci już namówili swoich znajomych do sprawienia sobie wielkiej przyjemności, jaką jest zakup roweru. Czego i Państwu życzę!

Miejsca

Opinie (80) 2 zablokowane

  • Jezdzilem mniej bo Mateuszek zamknal turystyke

    • 0 3

  • no i kiedy wreszcie rower miejski?! (1)

    • 3 0

    • raczej nie w tym roku

      • 1 1

  • Stojaki rowerowe (2)

    ZDiZ zamontował takie stojaki przy Żabce na Waryńskiego wzdłuż jezdni. Niestety samochody podjeżdżają do samych stojaków i parkują równolegle tak blisko że nie można przyczepić roweru.

    • 14 4

    • Jak się nie mieści to najlepiej przypiąć samochód do stojaka a rower do samochodu.

      • 1 0

    • To nic nowego dzbany we wrzeszczu przeniosły stojaki rowerowe pod poczte w miejscu gdzie są oblewane

      przez samochody gdy spadnie deszcz są tam wielkie brudne kałuże .Ale bezmózgi musiały by rowerami jeżdzic by to wiedzieć .

      • 6 1

  • (2)

    Kupuję Dogmę F12

    • 2 3

    • Mam
      Ogólnie spoko. letka i sztywna.
      Na codzien jeżdżę na niej na stocznie do roboty więc trzeba uważać na krawężniki i dziury... Bo słabo tłumi.
      Kupiłem smar do napędu w oszonie za 5,99 i zimą działa elegancko.

      • 2 0

    • Zazdroszczę.
      Ja mam tylko F10.

      • 0 2

  • (1)

    Rok będzie ciężki.
    Rowerów brak, części jeszcze bardziej.
    Sam składam obecnie i niektóre części kupuje zagranicą.
    Że ceny poszly mocno w górę to oczywiste

    • 10 15

    • Nie ma co minusowac.
      Takie są fakty

      • 1 2

  • Przyniesie zawiadomienie o mevo

    • 2 1

  • Jeżdzę od wielu lat cały rok rowerem (2)

    Ostatnio zauważyłem coś ciekawego.
    Praktycznie wie widać nikogo na modnym elektryku.
    Co się stało że słabiaki na rowerach elektrycznych teraz nie jeżdżą ?
    Akumulatory wam na mrozie padają ?

    • 3 4

    • na mrrrozie? jest plus dwa!

      ale i minus jeden wystarczy, by rowerzysta na elektryku zamarzł śmierć
      jak ten Niemiec w Wolpertshausen w listopadzie

      • 0 1

    • Wyluzuj.
      Prawdziwy Ebajk tez ma sens np. dla starszych , choc w polskich warunkach to luksus albo jakis konkret full na długie eksploracje, tak... Wiem... Ty w górach bez problemu robisz kilkadziesiąt km i 2000 m podjazdów, ale nie kazdy jest taki.sam mam 2 tradycyjne, ale jakbym miał wolne 20-30k to bym kupił. Dla mnie tandeta to te samoróbki itp. które same jadą , a są tak gowbiane, że aż niebezpieczne.

      • 3 0

  • (2)

    jazda na rowerze w masce, prawdziwa przyjemność;/ tak samo jak bieganie w kagancu;/ wychodzi się po to by sie dotlenić, a nie odcinać sobie tlen kawalkiem materialu;/

    • 3 5

    • Jezdze sam i zawsze bez maski. Zero problemów, a jak cię nawet ktoś zatrzyma to nie pyskuj tylko normalnie rozmawiaj.

      • 1 0

    • Jeżdżę w masce i nie mam z tym żadnego problemu.
      Dotlenisz się smogiem ?

      • 3 1

  • 2020 rok miał 366 dni.

    • 0 1

  • Gdańsk olewa rowerzystów

    Gdańsk od dawna olewa rowerzystów dlatego od wielu lat nie głosowałem na Adamowicza.
    Szanowna pani Dulkiewicz dostała mój głos w ramach kredytu zaufania ale ... zdaje się że więcej go nie dostanie.
    Kołobrzeska
    Kartuska
    Jana z Kolna
    Tych tras rowerowych nie ma a są bardzo potrzebne.
    Nie ma nawet realnych planów ich stworzenia.
    Żenada

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum