Rowerem "pod prąd" po Dolnym Sopocie
Na 33 odcinkach ulic Dolnego Sopotu będzie można wkrótce jeździć rowerem "pod prąd". Urzędnicy są zadowoleni z efektów wprowadzenia kontraruchu w górnej części miasta, dlatego rozszerzają go o kolejne ulice. Więcej ulic będzie też objętych strefą Tempo 30, choć nie będzie to miało większego wpływu na ruch rowerowy.
Oprócz ulic o niewielkim znaczeniu w układzie komunikacyjnym, jak Architektów czy Okrzei , w obu kierunkach będzie można jeździć m.in. niektórymi ulicami bocznymi od Haffnera czy Kazimierza Wielkiego - Karlikowską .
Pewnym ułatwieniem może być też wprowadzenie kontraruchu na ul. Sępiej , dzięki czemu wygodniejszy będzie dojazd i powrót z aquaparku oraz ul. Władysława IV - Dębowej , które mogą być alternatywą dla ruchliwej ul. Kościuszki .
W ramach zmiany organizacji ruchu nie planuje się niestety tworzenia asfaltowych "dywaników" na ulicach z kostką brukową, więc z nowego rozwiązania w wielu miejscach skorzystają jedynie ci rowerzyści, którzy mają odpowiednie rowery oraz lubią jazdę po nierównościach.
Czytaj też: Jak poruszać się rowerem po Trójmieście?
Nowe ulice w strefie Tempo 30
Ponadto wkrótce rozszerzona zostanie strefa ograniczenia prędkości do 30 km/h o kolejne ulice kurortu: Wejherowską , Obodrzyców , Łokietka (odc. Droga Zielona - Polna) oraz Polną (odc. Łokietka - Bitwy Pod Płowcami).
Z punktu widzenia ruchu rowerowego zmiany te nie będą miały jednak większego znaczenia, ponieważ równolegle istnieją wydzielone drogi rowerowe, a to oznacza, że należy korzystać z infrastruktury dla dwóch kółek niezależnie od jej standardu wykonania.
Czytaj też: Sopot do roweru nie zachęca
Sopot deklaruje również w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego do 2020 r. modernizację oświetlenia na kolejnych ulicach wraz z doświetleniem przejść dla pieszych.
- Dążymy do jeszcze większej poprawy bezpieczeństwa w kurorcie, jednocześnie realizując politykę zrównoważonego transportu, m.in. zachęcając mieszkańców do częstego korzystania z rowerów. Sopot to miasto małych odległości, mamy tu najwyższy w Polsce wskaźnik dróg rowerowych do pozostałych ulic, aż 30 proc. Rowerem w Sopocie dojedziemy wszędzie i szybko. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że rower jest przyjazny dla środowiska. Uspokojenie ruchu samochodowego i kontrapasy znacznie ułatwią życie i rowerzystom i pieszym - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Architektów, Bałtycka, Ceynowy, Chmielewskiego, Dąbrowskiego, Dębowa, Fiszera, Głowackiego, Helska, Jana Kazimierza (fragment), Karlikowska, Kazimierza Wielkiego, Klenczona, Książąt Pomorskich, Langiewicza, Lipowa, Majkowskiego (odc. Winieckiego-Haffnera), Mierosławskiego, Mokwy, Okrzei, Pogodna, Racławicka, Sępia, Skłodowskiej-Curie, Syrokomli, Winieckiego (fragment od ul. Goyki), Władysława IV (odc. Kościuszki-Skłodowskiej-Curie).
Mapa Dolnego Sopotu z planowanymi ulicami z nową organizacją ruchu (pdf)
Opinie (317) ponad 10 zablokowanych
-
2019-02-02 14:03
A co z Haffnera?
Tam kontrapas jest naprawdę potrzebny...
- 4 4
-
2019-02-02 14:01
Zrobiliby kontrapas na powstańców warszawy i Grunwaldzkiej i zlikwidowali tą pseudo infrastrukturę....
na Bitwy pod Płowcami i dałoby się w miarę komfortowo szybko i bezpiecznie przejechać Sopot.... To sensowne rozwiązanie, a nie tam takie kikuty.
- 6 3
-
2019-02-02 13:38
Strefa 30 a rowerzysta ma obowiązek jechać chodnikiem? Bo drogą dla rowerów to trudno nazwać. (2)
- 12 4
-
2019-02-02 13:45
(1)
na jezdni na luzie przekroczę te 30 ale mam jechać chodnikiem ale zaraz zaraz nie muszę przecież to co widzę na zdjęciu nie jest i nie może być drogą dla rowerów. Nie ma żadnej separacji od ruchu pieszego , ten wytwór czyjejś chorej głowy nie spełnia podstawowego wymogu zapisanego w ustawie a ta ustawa nakłada obowiązek jazdy drogą rowerową lub pasem rowerowym na jezdni
- 4 2
-
2019-02-02 13:56
obawiam się że to nie przejdzie. u nas drogą dla rowerów może być nawet trasa po dnie zatoki, czy "ściezka" po plaży. wystarczy jedynie postawić znak c-13.
Co prawda w rozporządzeniach są wytyczne jak należy budować drogi dla rowerów ale są to tylko niezobowiązujące wytyczne. Czyli w praktyce wszystko zależy od poczucia humoru urzędnika. Nie ma na to żadnych standardów.- 6 1
-
2019-02-02 13:51
Pozorne ruchy urzędników, odfajkują że w 2019 przybyło 20km dróg rowerowych... : /
Kraj wydmuszka, wszystko na niby, ale niekumaty lud kupuje i głosuje znów na tę samą ekipę... te ww pseudo rowerowe trasy nic tak naprawdę nie wnoszą, nie zwiększają bezpieczeństwa ruchu dla rowerzystów, to są pozorne działania, żeby urzędnicy (którzy nie korzystają z rowerów) mogli wykazać jakiś "postęp"... ech ludzie, wybierzcie się do Danii albo Holandii, zobaczycie jak wygląda różnica między prawdziwą infrastrukturą rowerową a tą z "kurortu".
- 11 2
-
2019-02-02 12:49
(1)
Miejscowi kierowcy szybko się przyzwyczają, gorzej jak przyjadą turyści, ci nie ogarniają dlaczego u nas rowerzyści jeżdżą pod prąd i trąbią.
- 18 6
-
2019-02-02 13:46
przecież to standard już wszędzie tylko nie u nas. raczej nikt nie będzie musiał się do niczego przyzwyczajać.
- 7 3
-
2019-02-02 13:21
Panie Gołębiowski - Wróć!
- 1 4
-
2019-02-02 13:00
I znowu Ukrainiec się zgubił w mieście.
- 5 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.