Rower skradziony i odzyskany po raz drugi
Jak wielkiego trzeba mieć pecha, by dwa razy w ciągu kilku miesięcy skradziono nam ten sam rower? I jak wielkie szczęście w nieszczęściu, żeby za drugim razem sprawa rozwiązała się w kilkanaście minut? Przekonała się o tym pani Paulina z Gdyni, która ponownie odbierała swój rower z komisariatu policji.
Pod koniec listopada pisaliśmy o kradzieży roweru górskiego marki Trek, który został zabrany z hali garażowej w Gdyni. Po trzech tygodniach poszukiwań jednoślad wrócił do właścicielki. Już wcześniej było wiadomo, kto jest sprawcą kradzieży, jednak kilka kolejnych dni zajęło ustalenie, gdzie jest skradziony rower.
Wydawać by się mogło, że to już aż nadto przygód dla jednego szarego roweru górskiego. Ale nie: kilkanaście dni temu, zaledwie dwie doby po gruntownym serwisowaniu jednośladu, znów przyciągnął on wzrok złodziei. W weekendowy poranek, przed 5 rano, dwóch mężczyzn weszło do hali garażowej, w której stał przypięty rower.
Skradziony rower wrócił do właścicielki
Wzorowa reakcja ochrony
Tym razem wyrazy uznania należą się pani z ochrony, którą od razu zaniepokoiło zachowanie mężczyzn. Jeszcze zanim wyszli z jednośladami z hali - zabrali nie tylko rower pani Pauliny, lecz jeszcze jeden - już zaalarmowała policję. Okazało się, że funkcjonariusze nie mieli bardzo trudnego zadania, bo złodzieje postawili rowery po drugiej stronie ulicy. Co więcej, choć próbowali być sprytni i zakryli kamerę w garażu, to... dało się ich zauważyć na osiedlowym monitoringu. Dzięki sprawnej reakcji policji wezwanej na miejsce, cała akcja zamknęła się w kilkunastu minutach.
Ukradli mi rower - co dalej? Zabezpieczenia rowerów
- Obudził mnie telefon z policji o tym, że mój rower znów został skradziony i że mam się stawić po niego na komisariacie - relacjonuje pani Paulina. - Jestem bardzo wdzięczna pani z ochrony i policji za tak niesamowicie sprawną akcję.
Mamy nadzieję, że rower pani Pauliny wyczerpał już swój limit osobliwych przygód i nie będzie musiał już nigdy więcej być poszukiwany.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie wybrane
-
2021-03-28 10:58
Jak widać Pani właścicielka (8)
niewiele się nauczyła po pierwszej kradzieży. A może jest to jej jakiś sposób na zaistnienie w mediach. Chociażby tylko tych lokalnych ale zawsze.
- 27 41
-
2021-03-28 12:14
(1)
Właścicielka miała pecha. A co do nauczenia się czegoś to złodzieje powinni mieć tutaj lekcje. Jakby im palce obcinać po kradzieży to może i by coś z tego wyciągnęli i więcej nie kradli bo tutaj leży problem.
- 21 2
-
2021-03-28 16:23
Jakby.... Co jakby? Nie ma jakby.
- 0 0
-
2021-03-29 11:53
Może też pani Paulina wysyła jakiś sygnał
za pomocą oświadczeń medialnych do okolicznych lumpów, że budynek jest dobrze strzeżony i nie warto tam kraść a ochrona mimo, że kiepsko opłacana ze składek lokatorów czujna.
- 3 0
-
2021-03-28 12:34
Za kradzież odpowiedzialny jest złodziej, nie okradziony (4)
Przestańmy zrzucać winę na ofiary przestępstw!
- 89 6
-
2021-03-28 16:26
Oczywiście. Ale to nie zwalnia od myślenia. (3)
Zostaw telewizor na klatce i idź na 12h do roboty. Albo lepiej, jedź na wczasy, do Zoppot.
- 2 24
-
2021-03-28 16:43
jakiego myslenia??? moja wlasnosc i jak chce trzymac na klatce to nikomu nic do tego, zlodziejom odcinac rece i bedzie spokoj!!! (1)
- 24 3
-
2021-03-28 22:15
Jestem za. To złodzieje mają się bać a nie właściciele!
- 8 1
-
2021-03-29 12:00
Na Bornholmie jak kilka lat temu zapinałem
rower na parkingu rowerowym w Nexe to miejscowi dyskretnie robili mi zdjęcia. Może pani Paulina jest uczciwa i swoją miarą ocenia innych.
- 4 2
-
2021-03-28 21:54
Nieodpowiedzialne...
Ten trek jest za ponad 6-7 tysi. Jak można zostawiać tak drogą maszynę na parkingu podziemnym. Raczej panią stać żeby ją w taki sposób okradali.
- 6 12
-
2021-03-28 17:56
aby zmniejszyć szanse ukradzenia roweru (3)
trzeba montować porządne stojaki do parkowania; przypinać do nich u-lockiem ramę i przednie koło, a ramę roweru oklejać sporą liczbą różnych naklejek promujących miasto, region, jazdę rowerem oraz lub bezpieczeństwo ruchu drogowego i zaprzyjaźnione firmy. Sprawdzone - od wielu lat przypinam rower u-lockiem do stojaków typu odwrócone U i nigdy nie było problemu, zwłaszcza jak obok było przypiętych wiele rowerów bez naklejek i tylko przy pomocy cienkich linek.
- 3 2
-
2021-03-28 22:12
(2)
Słabe, później powiesz że dla bezpieczeństwa trzeba mieć pistolet. Trzeba zwalczać przyczyny a nie zaleczać skutki.
- 1 3
-
2021-03-29 10:55
rowery kradną na całym świecie, zawsze znajdzie się jakaś patola
ale patola jak to patola leniwa jest. Porządne zapięcie skutecznie zniechęca cwaniaków.
- 2 1
-
2021-03-29 17:42
nie, nie powiem tego ani tego nie napiszę
po prostu dzielę się swoim wieloletnim doświadczeniem. Jeden rower ukradziono mi ze wspólnej piwnicy, zamontowałem alarm i kolejny przetrwał. Teraz w przestrzeni publicznej zawsze przypinam rower przy pomocy u-locka i przez kilkadziesiąt lat korzystania z niego regularnie nie miałem kłopotów.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.