Rezerwat Mewia Łacha, od Wyspy Sobieszewskiej

Krzysztof Kochanowicz

7 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat)

Opinie (13)

Migawki z plaży przy Rezerwacie Mewia Łacha

Zaraz ktoś powie plaża, jak plaża albo zapyta: mało mamy plaż w Trójmieście? Mimo to, uważam, że plaża przy Rezerwacie "Mewia Łacha", to miejsce jedyne w swoim rodzaju, miejsce godne odwiedzenia, miejsce spokoju i ciszy, miejsce odpoczynku z dala od cywilizacji.

Wybierając się na Wyspę Sobieszewską warto zatrzymać się na plaży tuż przy rezerwacie ptactwa wodnego "Mewia Łacha". To drugi po "Ptasim Raju" obszar chroniony na Wyspie Sobieszewskiej. Północno-wschodni kraniec "bursztynowej wyspy" tuż przy ujściu przekopu Wisły do Zatoki Gdańskiej jest miejscem godnym odwiedzenia, w szczególności jeśli wokół tylko cisza i spokój. Nieopodal zaś wyludnione piaszczyste plaże i cała masa ptaków różnej maści. Wręcz idealne miejsce na odpoczynek. Warto wybrać się tu szczególnie tuż po sztormie. Na plaży można znaleźć nie tylko spokój z dala od turystów, ale i "złoto Bałtyku" czyli bursztyn.

Jeśli zdecydujemy się odwiedzić rezerwat, pamiętajmy o:

1. Przez rezerwat wiedzie tylko jedna ścieżka, po której wolno przechodzić ludziom, prowadzi od Wisły wzdłuż nasady piaszczystego cypla na plażę.
2. Nie wolno przechodzić przez ograniczające ścieżkę taśmy,
3. Nie wolno wprowadzać (nawet na ścieżkę) psów,
4. Nie wolno plażować w rezerwacie (nawet na dopuszczonej do spacerów ścieżce),
5. Nie wolno podpływać i wchodzić na piaszczyste wysepki ani na odgrodzony cypel i wydmy.

Więcej na temat: Rezerwatu Mewia Łacha

Dojazd / dojście do wspomnianej plaży
Dojście lub dojazd rowerem jest możliwy albo od strony Sobieszewa kierując się niebieskim szlakiem rowerowym im.Wincentego Pola, albo biegnącym niemalże podobnie zielonym szlakiem pieszym Wyspy Sobieszewskiej. Najłatwiej jest jednak ze Świbna kierując się na północ również wspomnianymi wcześniej szlakami. Chcąc wypocząć na wspomnianej plaży, najlepiej udać się wejściem nr 2, natomiast chcąc zobaczyć rezerwat wejściem nr 1 znajdującym się nieopodal ujścia Wisły. Dla łatwiejszej orientacji obok znajduje się mapka, a na niej oznaczone szlaki: rowerowy i pieszy. Czerwonym krzyżykiem zaś, opisane miejsce).

Krzysztof Kochanowicz

Parametry trasy

Region Trójmiasto i okolice
Długość trasy 55 km
Poziom trudności łatwy

Opinie (13) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-09-08 10:52

Bardzo przyjemne miejsce (1)

Często gdy na innych trójmiejskich palżach tłok, wybieramy się na rowery na Wyspę Sobieszewską (która położona jest od Gdańska niespełna 20 km) Przy dobrych wiatrach docieramy aż do wschodniego krańca, by spokojnie odpocząć zdala od knajp z piewm i budek z przepalonymi frytkami. Tu właśnie niedaleko ujścia Wisły odnajdujemy ciszę i spokój. Tu możemy się swobodnie opalać i kąpać w morzu.

Monia
15 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

Często gdy na innych trójmiejskich palżach tłok, wybieramy się na rowery na Wyspę Sobieszewską (która położona jest od Gdańska niespełna 20 km) Przy dobrych wiatrach docieramy aż do wschodniego krańca, by spokojnie odpocząć zdala od knajp z piewm i budek z przepalonymi frytkami. Tu właśnie niedaleko ujścia Wisły odnajdujemy ciszę i spokój. Tu możemy się swobodnie opalać i kąpać w morzu.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2008-09-08 12:21
  
  zgadzam się z przedmówczynią
  
  to prawda, plaża przy wejściach nr 1 i 2 to ostoja ciszy (zmąconej jedynie pokrzykiwaniami ptactwa, szumem wiatru i pluskiem fal). Tam rzeczywiście można się wyciszyć i odpocząć... Podładować baterie. Poza tym, jak wspomniano w artykule, plaża w okolicy rezerwatu jest miejscem magicznym i niezwykle malowniczym. Kto nie był - koniecznie musi sie tam wybrać! Ja będę tam wracać na pewno.
  
  maraqya
  15 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  to prawda, plaża przy wejściach nr 1 i 2 to ostoja ciszy (zmąconej jedynie pokrzykiwaniami ptactwa, szumem wiatru i pluskiem fal). Tam rzeczywiście można się wyciszyć i odpocząć... Podładować baterie. Poza tym, jak wspomniano w artykule, plaża w okolicy rezerwatu jest miejscem magicznym i niezwykle malowniczym. Kto nie był - koniecznie musi sie tam wybrać! Ja będę tam wracać na pewno.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-09-08 14:14

Fajnie gdyby w tym dziale znalazło się takich miejsc więcej...

Z opisem jak dojechać, co zobaqczyć, gdzie odpocząć itp.
Cypel, na którym znajduje się rezerwat znam od dziecka. Często tu przychodziłam z rodzicami, dziś natomiast mieszkając w Trójmieście często w tamtym kierunku jeżdżę z rodzinką na spacer czy to rowerkiem czy autkiem i dalej pieszo. To świetne miejsce zdala od gwaru i turystów w lecie.
..i świetnie, że udać się tam można szlakiem czy to pieszym czy rowerowym.

Kasia
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Z opisem jak dojechać, co zobaqczyć, gdzie odpocząć itp. Cypel, na którym znajduje się rezerwat znam od dziecka. Często tu przychodziłam z rodzicami, dziś natomiast mieszkając w Trójmieście często w tamtym kierunku jeżdżę z rodzinką na spacer czy to rowerkiem czy autkiem i dalej pieszo. To świetne miejsce zdala od gwaru i turystów w lecie. ..i świetnie, że udać się tam można szlakiem czy to pieszym czy rowerowym.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-09-08 14:17

Pytanie (1)

Z mapy wynika, że plaża usytuowana jest tuż przy ujściu Wisły (właściwie przekopu Wisły z 1895 roku). Z opisu wnioskuję, że jest to tzw. "dzika plaża". Czy tam woda jest czysta? Czy Wisłą nie spływaja jakieś zanieczyszczenia, może niewodoczne gołym okiem? Czy ktoś tam bada wodę na okoliczność kapieli??
Z doświadczeń wiadomo, że nawet przy ujściach małych rzek czy wręcz potoków (np. Kaczy w Orłowie) bezpośrednio przy ujściu cieku do morza wystepuje kilkusetmetrowa strefa zakazu kapieli. W przypadku Wisły (wielkiego ścieku) nie ma tej strefy???

Zadowolony
15 lat
- 1 4
Twoja opinia

Zmień treść

Z mapy wynika, że plaża usytuowana jest tuż przy ujściu Wisły (właściwie przekopu Wisły z 1895 roku). Z opisu wnioskuję, że jest to tzw. "dzika plaża". Czy tam woda jest czysta? Czy Wisłą nie spływaja jakieś zanieczyszczenia, może niewodoczne gołym okiem? Czy ktoś tam bada wodę na okoliczność kapieli?? Z doświadczeń wiadomo, że nawet przy ujściach małych rzek czy wręcz potoków (np. Kaczy w Orłowie) bezpośrednio przy ujściu cieku do morza wystepuje kilkusetmetrowa strefa zakazu kapieli. W przypadku Wisły (wielkiego ścieku) nie ma tej strefy???
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2008-09-08 14:34
  
  Położenie plaży
  
  Plaża nie znajduje się przy samym ujśćiu pzrekopu Wisły gdyż jak wspomniane w artykule i moich wiadomości na cyplu znajduje sie rezerwat. Plaża mieści sie za cyplem. Woda jest tam czysta, jednak jak to jest z kąpiela nie wiem. Jeżdżę tam dość często i nigdy prócz letnich glonów nic nie zaobserwowałem.
  
  Michał
  15 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Plaża nie znajduje się przy samym ujśćiu pzrekopu Wisły gdyż jak wspomniane w artykule i moich wiadomości na cyplu znajduje sie rezerwat. Plaża mieści sie za cyplem. Woda jest tam czysta, jednak jak to jest z kąpiela nie wiem. Jeżdżę tam dość często i nigdy prócz letnich glonów nic nie zaobserwowałem.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-09-09 08:52

A moderator znowu swoje...

15 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-09-09 11:49

Odp do Kasi...

W tym dziale za pewne będziemy opisywać różne ciekawe miejsca w zasięgu Trójmiasta oraz możliwy / bezpieczny z dala od ruchliwych dróg dojazd.
Jednak jeśli znacie takie miejsca, które chcielibyscie polecić innym, posiadacie zdjęcia, możecie się podzielić tymi informacjami podsyłając nam materiał zazanczając w tytule maila: "do działu zakręcone miejsca".

Admin działu rowery
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

W tym dziale za pewne będziemy opisywać różne ciekawe miejsca w zasięgu Trójmiasta oraz możliwy / bezpieczny z dala od ruchliwych dróg dojazd. Jednak jeśli znacie takie miejsca, które chcielibyscie polecić innym, posiadacie zdjęcia, możecie się podzielić tymi informacjami podsyłając nam materiał zazanczając w tytule maila: "do działu zakręcone miejsca".
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-09-11 09:47

Byłam tam...

Nie chcąc sie powtarzać, również doświadczyłam tego co moi poprzednicy. Jest tam wspaniale, jednak mam jedno małe ale...
Dojazd jest w miarę prosty, ale to targanie roweru na samą plażę, wyczerpujące. W końcu Polska to jeszcze nie kraj gdzie rower swobodnie można przypiąć do słupka i delektować sie słońcem przez kolejne godziny bez obawy, że ktoś podwinie rower.

Weronika
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nie chcąc sie powtarzać, również doświadczyłam tego co moi poprzednicy. Jest tam wspaniale, jednak mam jedno małe ale... Dojazd jest w miarę prosty, ale to targanie roweru na samą plażę, wyczerpujące. W końcu Polska to jeszcze nie kraj gdzie rower swobodnie można przypiąć do słupka i delektować sie słońcem przez kolejne godziny bez obawy, że ktoś podwinie rower.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-09-11 13:58

Fajne miejsce... (1)

Szczególnie zimą;
ps. no i rowerkiem jak piasek jest już zmarznięty też łatwo sie dostać.
Pięknie oszronione drzewa, zamarznięta plaża z dużymi kawałkami lodu, niemalże jak na Grenlandii;
A z resztą, przyjdzie zima; sami sprawdzicie; polecam!

Rybka
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Szczególnie zimą; ps. no i rowerkiem jak piasek jest już zmarznięty też łatwo sie dostać. Pięknie oszronione drzewa, zamarznięta plaża z dużymi kawałkami lodu, niemalże jak na Grenlandii; A z resztą, przyjdzie zima; sami sprawdzicie; polecam!
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2010-05-28 12:26
  
  Moje kolejne wakacje
  
  Nie myślałam, że nie tylko ja jestem zauroczona tym miejscem. Do Świna jeżdżę na wakacje od prawie 45 lat albo i więcej. z malymi przerwami. Nie wyobrażam sobie wypoczynku w innym miejscu. Pierwszy raz przyjechalam do świbna jak mialam 9 lat. Moją corkę też tu przywiozłamjak miała 9-10 lat. Jak dorastala to trochę jej się nudziło. nie potrafiła docenić piękna i uroku tego miejsca. teraz jako dorosla kobieta już to docenia. mam nadzieję, że swojej córce też to miejsce pokaże.
  W tym roku też się tam wybieram w lipcu. Martwię się tylko tym, że ktoś wpadnie na pomysł wybydowania drogi na plażę, hotelu i innych atrakcji cywilizacyjnego świata. Jak patrzę z perspektywy lat to tam się nic nie zmienia, a jeżeli to bardzo powoli. I niech tak zostanie.
  uwielbiam spacery na plaże, przez las, brzegiem Wisły. Jest to wspaniałe przeżycie przechodząc wydmy i zobaczyć zatokę. plaża co roku jest inna. Mniejsz większa. Raz przy ujściu Wisły jest cypel i wyspa innego roku nie.
  W tym roku byłam tam również zimą. Snieg i mróz z lasu i plaży wymalował krajobraz z bajki. Było super.
  
  13 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Nie myślałam, że nie tylko ja jestem zauroczona tym miejscem. Do Świna jeżdżę na wakacje od prawie 45 lat albo i więcej. z malymi przerwami. Nie wyobrażam sobie wypoczynku w innym miejscu. Pierwszy raz przyjechalam do świbna jak mialam 9 lat. Moją corkę też tu przywiozłamjak miała 9-10 lat. Jak dorastala to trochę jej się nudziło. nie potrafiła docenić piękna i uroku tego miejsca. teraz jako dorosla kobieta już to docenia. mam nadzieję, że swojej córce też to miejsce pokaże. W tym roku też się tam wybieram w lipcu. Martwię się tylko tym, że ktoś wpadnie na pomysł wybydowania drogi na plażę, hotelu i innych atrakcji cywilizacyjnego świata. Jak patrzę z perspektywy lat to tam się nic nie zmienia, a jeżeli to bardzo powoli. I niech tak zostanie. uwielbiam spacery na plaże, przez las, brzegiem Wisły. Jest to wspaniałe przeżycie przechodząc wydmy i zobaczyć zatokę. plaża co roku jest inna. Mniejsz większa. Raz przy ujściu Wisły jest cypel i wyspa innego roku nie. W tym roku byłam tam również zimą. Snieg i mróz z lasu i plaży wymalował krajobraz z bajki. Było super.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-09-04 14:55

Samo życie !! ; D

Miejsce świetne na obserwacje ptaków zwłaszcza jesienią !! Na wydmach natomiast pełno życia także !! mozna z łatwością spotkać pełno gatunków podlegających ochronie byle ich nie niszczyć !! ; D sam niedawno byłem połazić i trzy mikołajki nadmroskie spotkałem , dwa padalce sporo siewek i ogólnie w lasach takż pozoostałości po 2 wojnie mozna znaleźć w najróżniejszej postaci ; )

rogul
12 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Miejsce świetne na obserwacje ptaków zwłaszcza jesienią !! Na wydmach natomiast pełno życia także !! mozna z łatwością spotkać pełno gatunków podlegających ochronie byle ich nie niszczyć !! ; D sam niedawno byłem połazić i trzy mikołajki nadmroskie spotkałem , dwa padalce sporo siewek i ogólnie w lasach takż pozoostałości po 2 wojnie mozna znaleźć w najróżniejszej postaci ; )
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-08-03 12:07

Tam wypoczywamy

Kuzynka pochwaliła się kilkulitrowym szkłem z bursztynem więc postanowiliśmy zdobyć taki sam. W ten oto sposób nasze plany urlopowe ograniczyły się do późnej jesieni bądź wczesnej wiosny, z tą jednak różnicą, że dzisiaj bursztyny Ewa przerabia na ozdoby a ja mam dzięki temu pilot TV do swojej dyspozycji :))
Dzisiaj jesteśmy wytrawnymi i zawziętymi bursztyniarzami. Pozdrawiamy Mikoszewian i Wszystkich Zbieraczy

Wojtek&Ewa
11 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Kuzynka pochwaliła się kilkulitrowym szkłem z bursztynem więc postanowiliśmy zdobyć taki sam. W ten oto sposób nasze plany urlopowe ograniczyły się do późnej jesieni bądź wczesnej wiosny, z tą jednak różnicą, że dzisiaj bursztyny Ewa przerabia na ozdoby a ja mam dzięki temu pilot TV do swojej dyspozycji :)) Dzisiaj jesteśmy wytrawnymi i zawziętymi bursztyniarzami. Pozdrawiamy Mikoszewian i Wszystkich Zbieraczy
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-08-04 22:13

Janusze

Byłam dziś w rezerwacie Mewia Łacha i z przykrością muszę powiedzieć, że żal patrzeć, jak tuż za tabliczką "Zakaz wstępu. Miejsca lęgowe ptaków" "turyści" przekopują plażę w poszukiwaniu bursztynu. Pytam się jak tak można? Wielka tablica informująca o wydmie szarej i unikalnych gatunkach roślin występujących tylko w tym miejscu. I ludzie rozłożeni na tychże ściśle chronionych gatunkach. Chyba już niedługo przyjdzie nam się cieszyć takimi miejscami, jeśli będziemy tak dalej postępować. Zastanówmy się, czy ten 2 czy 5mm bursztyn jest wart tyle, co piękne ptaki na wyciągnięcie ręki i rośliny, których zazdrości cała Europa. A co tam jeszcze z tej plaży zostało to zarzucimy puszkami po piwie i foliowymi woreczkami. Polacy gratuluję podstawy!!!

Karolina
4 lata
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Byłam dziś w rezerwacie Mewia Łacha i z przykrością muszę powiedzieć, że żal patrzeć, jak tuż za tabliczką "Zakaz wstępu. Miejsca lęgowe ptaków" "turyści" przekopują plażę w poszukiwaniu bursztynu. Pytam się jak tak można? Wielka tablica informująca o wydmie szarej i unikalnych gatunkach roślin występujących tylko w tym miejscu. I ludzie rozłożeni na tychże ściśle chronionych gatunkach. Chyba już niedługo przyjdzie nam się cieszyć takimi miejscami, jeśli będziemy tak dalej postępować. Zastanówmy się, czy ten 2 czy 5mm bursztyn jest wart tyle, co piękne ptaki na wyciągnięcie ręki i rośliny, których zazdrości cała Europa. A co tam jeszcze z tej plaży zostało to zarzucimy puszkami po piwie i foliowymi woreczkami. Polacy gratuluję podstawy!!!
Regulamin dodawania opinii