• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przegląd oświetlenia rowerowego

Przemysław Mudlaff
23 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Bądź widoczny, zadbaj o własne bezpieczeństwo oraz innych uczestników ruchu drogowego


Używanie oświetlenia rowerowego, odblasków i odpowiednio widocznej odzieży jest niezbędne do bezpiecznego poruszania się na rowerze zarówno w dzień, jak i w nocy, ponieważ określając swoją pozycję na drodze, stajemy się zauważalni dla innych uczestników ruchu. "Niewidzialność" rowerzystów zwiększa szansę na ich potrącenie przez np. samochód, dlatego każdy rozsądny cyklista powinien zdawać sobie sprawę z faktu, że bycie widocznym jest tożsame z byciem bezpiecznym na drodze. Oczywiste jest również, że dzięki lampkom podczas jazdy po zmierzchu ominiemy niebezpieczne przeszkody. Jakie zatem oświetlenie dobrać, gdzie umieścić odblaski oraz czy widoczna odzież to wyłącznie ta w jaskrawych kolorach?





Oświetlenie rowerowe - wymogi prawne



Oświetlenie rowerowe to nie tylko bezpieczny i zwiększający komfort gadżet, ale także wymóg prawny. W świetle prawa każdy rower powinien być wyposażony w:
- co najmniej jedną lampkę przednią białą lub żółtą o świetle ciągłym lub migającym,
- co najmniej jedno światło tylne czerwone, odblaskowe,
- co najmniej jedno światło tylne czerwone o świetle ciągłym lub migającym.

Przepisy obowiązujące każdego rowerzystę regulują następujące podstawy prawne:
- Ustawa z 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 128),
- Par. 53 i par. 56 rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. z 2016 r. poz. 2022),
- Art. 87 ustawy z 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń (Dz.U. z 2015 r. poz. 1094).

Oświetlenie rowerowe - lumen i luks



Na wstępie rozważań dotyczących oświetlenia rowerowego warto zaznajomić się z parametrami, które je określają. Przeglądając lampki poszczególnych producentów rzucą się nam w oczy informacje dotyczące ilości lumenów (lm) lub luksów (lx), którymi charakteryzują się dane źródła światła. Pojęcia te często występują zamiennie jakby oznaczały jedno i to samo. Oczywiście tak nie jest i w związku z brakiem wiedzy w tym aspekcie, można się niemile zaskoczyć. Wraz z wyparciem zwykłych żarówek i zastąpieniem ich nowoczesnymi diodami waty zastąpiono lumenami. Lumen jest więc jednostką miary strumienia świetlnego, czyli określa moc świecenia lampki. Luks jest z kolei jednostką natężenia światła i określa jaki strumień świetlny pada na jeden metr kwadratowy powierzchni.

Jakie światła powinien mieć rower? - jazda dzienna



>>>Oświetlenie dzienne

Zwykle podczas zakupu oświetlenia rowerowego klienci zastanawiają się, jak mocno świeci interesująca ich lampka oraz jaki jest czas pracy baterii, która ją zasila. Kryteria te są jak najbardziej trafne, tyle tylko, że zazwyczaj odnoszą się one do jazdy po zmierzchu. Zanim jednak zajmiemy się pedałowaniem w ciemnościach warto zastanowić się jak zapewnić sobie bezpieczeństwo podczas jazdy dziennej.

Według przepisów rower nie musi posiadać oświetlenia przy normalnej widoczności w ciągu dnia, wystarczą jedynie światła odblaskowe, które określają pozycję. Mimo to producenci lampek oferują nam szeroki wybór źródła światła do jazdy dziennej. Skąd ta nadopiekuńczość związana z koniecznością wydania przez nas kolejnych złotówek? Oferta firm w tym zakresie motywowana jest analogią do stosowanych świateł do jazdy dziennej w samochodach i motocyklach i w związku z tym spadkiem liczby wypadków. Oczywiście każdy rowerzysta ma w tej kwestii prawo sam zadecydować czy wyżej wspomniana statystyka do niego przemawia, ale rozwiązania, które stosują producenci, takie jak: wzmocnienie światła przedniego czy niejednostajne migotanie i różne natężenie światła tylnego są bardzo interesujące i zapewne pomocne. Jeśli podejmiemy decyzję o zastosowaniu oświetlenia rowerowego do jazdy dziennej należy wybrać przede wszystkim jak najjaśniejszą lampkę tylną migoczącą niejednostajnie oraz stosunkowo jasno świecącą lampkę przednią, która też będzie wyposażona w tryb błyskania. Oświetlenie przednie o mocy powyżej 100 lm jest wystarczające do jazdy w ciągu dnia, z tyłu natomiast warto uzbroić się w minimum 20 lm. Warto zwrócić uwagę czy lampki zamontowane są w odpowiednich miejscach i pod odpowiednim kątem, tzn. tak aby świeciły we właściwym kierunku, czyli w stronę zbliżających się samochodów, a także żeby nie oślepiały innych użytkowników drogi.

>>>Odzież fluorescencyjna

Zdecydowanie każdemu cykliście powinno leżeć na sercu by był widoczny na drodze w ciągu dnia, poprzez ubieranie odpowiedniej do tego celu odzieży. W ciągu dnia fluorescencyjne kolory działają najlepiej. Dzieje się tak, ponieważ promienie słoneczne "wchodzą w reakcję" z materiałami fluorescencyjnymi i nadają im efekt blasku. Należy pamiętać, że odzież w tzw. kolorach fluo bez światła słonecznego po prostu nie jest skuteczna. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy rowerzyści są miłośnikami odzieżowej jaskrawości. Dla miłośników dwóch kółek, którym bliżej do stonowanych kolorów zaleca się używanie akcentów fluorescencyjnych na ruchomych podczas jazdy częściach ciała (nogi) lub barw stroju innych niż czerń. Warto zastosować w tym względzie metodę kontrastu, ponieważ naprawdę każdy kolor, który choć trochę wyróżnia nas na drodze sprawi, że zostaniemy zauważeni.

Odpowiednia lampka rowerowa rozświetli każdą drogę Odpowiednia lampka rowerowa rozświetli każdą drogę


Jakie światła powinien mieć rower? - jazda nocna



>>>Oświetlenie do jazdy po zmierzchu - miasto i szosa

Podczas gdy w ciągu dnia, w warunkach normalnej widoczności prawo nie wymaga od cyklistów montażu lampek przednich i tylnych, to po zmroku zarówno one, jak i przedni i tylny odblask, są wyposażeniem obowiązkowym roweru. Oświetlenie powinno być na tyle mocne żebyśmy byli widoczni dla innych użytkowników ruchu drogowego z przynajmniej 150 metrów.

Wybór źródła światła do pedałowania po zmroku powinien zostać dostosowany do rodzaju jazdy. Jeżeli więc jeździsz głównie po oświetlonym latarniami mieście, to nie potrzebujesz lampek, które posiadają 500 lm mocy. Wystarczy wówczas niedrogie ledowe oświetlenie od wiodących producentów, którego moc jeżeli chodzi o przednią lampkę dochodzi do ok. 150 lm, a z tyłu powyżej 18 lm.
Dla osób, które pasjonują się jazdą szosową, zachód słońca również nie musi oznaczać końca zabawy. Najlepiej zaplanować podróż po trasie, którą zna się doskonale, żeby nie zostać zaskoczonym np. dziurawą jezdnią. Warto również zaopatrzyć się w po dwie lampki zarówno na przód, jak i na tył roweru. Wówczas nie dość, że zapewnimy sobie doskonałą widoczność, to jeszcze zabezpieczymy się w razie awarii lub wyczerpaniu baterii w jednym ze źródeł światła. W przypadku jazdy szosowej powinno wybierać się lampki przednie, które emitują światło skupione. Zarówno w mieście, jak i poza nim przede wszystkim tylne światło powinno migotać aby zwracać uwagę kierowców jeszcze bardziej niż lampka świecąca w trybie ciągłym. Poza tym dobrze jest zakupić oświetlenie w kształcie i gabarycie innym niż okrągły, niewielki punkcik. Z przodu też możemy pozwolić sobie na tryb błyskania, byleby nie był to tryb stroboskopowy, który po prostu często irytuje innych uczestników ruchu. Rozsądnym wyborem będą także odblaski. Oczywiście nie mam tu na myśli tych obowiązkowych: przód i tył, ale dodatkowo np. na kołach. Mimo, że może nie wyglądają profesjonalnie, to zapewniają widoczność kolarza także od boku.

>>>Oświetlenie do jazdy po zmierzchu w terenie

Znasz na pamięć każdy wystający korzeń na swojej ulubionej trasie w lesie i myślisz, że niczym już cię nie zaskoczy? Przejedź się nią po zmroku, a doświadczysz niesamowitej ciszy, wyostrzysz zmysły i znów zaczniesz się nią bawić. Najpierw jednak wybierz odpowiednie oświetlenie. W tym względzie warto wyposażyć się w lekką lampkę montowaną na kierownicy i całkiem pomocne będzie również źródło światła instalowane na kasku. W kwestii oświetlenia na kierownicy powinno się ono charakteryzować mocą minimum 300 lm (optymalnym wydaje się być 500 lm), a także powinno świecić światłem rozproszonym. Istnieją oczywiście źródła światła o dużo większej mocy, jednak w przypadku nocnego przejazdu w grupie, tego typu lampka może przeszkadzać pozostałym, którzy nie są tak wyposażeni. Warto zwrócić uwagę aby mocne oświetlenie miało możliwość zmiany trybu, można wówczas zmniejszyć siłę świecenia lampki do np. 15% pełnej mocy. Podczas wyboru odpowiedniego źródła światła do jazdy w terenie dobrze jest też przyjąć kryterium jego mocowania. Instalacja oświetlenia powinna być pewna i nie może luzować się podczas jazdy po nierównościach.

Dodatkowa lampka na kasku ma za zadanie oświetlać drogę daleko wprzód, z innej perspektywy niż ta zainstalowana na kierownicy. Powinna świecić punktowo i nie być zbyt mocna. Przyda się także, w razie awarii, bo nie trzeba podczas usterki przytrzymywać sobie latarki np. w ustach.

>>>Odzież odblaskowa

W odróżnieniu od odzieży fluorescencyjnej ta refleksyjna działa na zasadzie reakcji na światło sztuczne. W związku z tym im bardziej bezpośrednio działa na odblask światło np. reflektora, tym mocniej będzie je odbijał. Podczas nocnej przejażdżki w mieście lub poza nim na działanie odzieży refleksyjnej mają więc wpływ światła latarni czy pozostałych uczestników ruchu. We właściwie wszystkich ubraniach rowerowych znajdziemy odblaskowe lamówki, którymi obszyte są najczęściej końce rękawów lub nogawek oraz tylna kieszeń. W przypadku gdy poruszamy się rowerem w niespecjalistycznej odzieży, warto kupić opaski refleksyjne, które np. poza świeceniem w ciemności mogą posłużyć zwężeniu nogawki żeby ta nie wkręciła się w korbę. Wielu producentów ubrań rowerowych posiada w swojej ofercie serię artykułów refleksyjnych. Na przykład firma Endura wyprodukowała linię produktów "Luminite", która charakteryzuje się kolorami fluo i dużymi odblaskowymi elementami. W skład tej serii wchodzą: kaski, kurtki, spodnie, plecaki, rękawiczki oraz pokrowce na buty.

Oświetlenie rowerowe - zasilanie



Gdy rzadko jeździsz po zmroku i ciemność podczas przejażdżki spotyka cię znienacka nie trzeba wyposażać się w droższe lampki, które posiadają swoje ładowarki czy akumulatory. Do jazdy po mieście wystarczy oświetlenie na baterie lub prądnica, czyli tzw. dynamo. Kiedy jednak nocna jazda zdarza się często, bardziej opłaca się wydać większe pieniądze na dobry zestaw oświetlenia i akumulatorów, przez co nie będziemy zmuszeni do ciągłego kupowania baterii. Jeżeli jednak zdecydujemy się na ten rodzaj zasilania, należy pamiętać o sprawdzaniu poziom naładowania akumulatora, żeby prądu wystarczało nam na najbliższą wycieczkę. W przypadku współczesnych akumulatorów Ni-Mh niekonieczne jest rozładowywanie ich do końca i doładowywanie do 100%, tak jak miało to miejsce w przypadku starszego typu akumulatorów Ni-Cd.

Propozycje lampek rowerowych dostosowane do różnego terenu jazdy:

  • Bardzo wytrzymała bateria i połączenie minimalizmu z efektywnością to zalety lampki Cateye Volt800.
  • Zestaw Infini Mini Lava. Lekkie, niepozorne, a mimo to dające odpowiednie światło w mieście, po zmroku.
  • Lampki o nieregularnych kształtach bardziej rzucają się w oczy, niż te standardowe, punktowe. Lampka tylna Kryptonite Avenue R-20.
  • Idealna do lasu lampka o mocy 540 lm. Solidne wykonanie, funkcja latarki, możliwość redukowania siły świecenia.
Mactronic Noise XTR 03.
  • Drobna, spełniająca także funkcję latarki lampka Infini Micro Luxo o mocy 200 lm - idealna do miasta.
  • Alternatywa dla markowych, droższych lampek. 1000lm mocy oświetlenia Prox Avior to doskonały wynik w tej cenie.
  • Oryginalny kształt i nowoczesny system soczewkowy zapewnia widoczność światła z ok. 1 km. Lampka tylna Mactronic WALLe.


Podsumowanie

Czy w mieście czy poza nim, oświetlenie rowerowe to obowiązek każdego rowerzysty. Bezsprzecznie każdy cyklista powinien być też widoczny na drodze poprzez noszenie elementów fluorescencyjnych w ciągu dnia i refleksyjnych po zmroku. Dopóki miłośnicy dwóch kółek nie zrozumieją, że bycie widocznym oznacza bycie bezpiecznym, dopóty będą zdarzać się tragiczne wypadki z udziałem rowerów i pojazdów silnikowych. Każdy nieoświetlony rowerzysta - tzw. batman, musi zrozumieć frustrację kierowców, a każdy odpowiednio oświetlony powinien zostać zauważony i prawidłowy ominięty.

Szczegółowo o rodzajach źródła światła na rowerze, a także o sposobach zasilania oświetlenia rowerowego pisaliśmy w artykule pt. Bądź widoczny na drodze!


Oświetlenie na potrzeby realizacji materiału wypożyczył nam Salon Rowerowy Żuchliński

Miejsca

Opinie (158) 3 zablokowane

  • Michał

    Chodzi o oświetlenie typu pozycyjne chociaż.Bedziecie widoczni dla kierowców z daleka,a co za tym idzie,bezpieczniejsi.Jestem kierowcą,możecie mi wierzyć,czasami po zmroku,pojawiacie się poprostu z nikąd...

    • 9 0

  • Sama jezdze rowerem caly rok. Bycie widocznym to dla mnie priorytet, lampka z tylu, przodu, odblaski.
    Najbardziej szokuje mnie, gdy rodzice nie kupuja dzieciom lampek i nie ucza, ze nalezy je zapalac.
    Dla mnie to niewyobrazalne. Moje dzieci maja caly rok przyczepione lampki i dla nich zapalenie swiatelka to atrakcja i frajda.
    Naprawde warto wydac te pare groszy na lampke, poprzyczepiac odblaski.

    • 6 0

  • I jak już macie te lampki, to nie dawajcie czerwonej z przodu!!! (1)

    Dopiero jesień, a już trzech takich debili spotkałem

    • 14 0

    • ja trzech dziennie widuje przygłupów, czerwona z przodu i czerwona z tyłu

      • 0 0

  • Niestety ale zrobiliscie to byle jak i jeszcze dajecie zły przykład bo oślepiacie rowerzystów z przeciwka!

    I mam takich jak już dość następnym razem to będę halogenem bezpośrednio w oczy świecił to może sie w koncu nauczyczą ,że oswietlenie ma oświetlać drogę, dlatego w autach tez niewolno oświetlać innych z przeciwka!
    A wiekszosc własnie cymbałów co zaczeli rowerem jeździc bo stał sie modny latarki ma skierowane na wprost .Nie tylko rowerzystów oślepiają ale i kierowców.

    • 16 3

  • potężne mrugające światło to podstawa

    wszyscy z naprzeciwka zasłaniają oczy i pukają się w czoło. Spotykam takich nawet w lesie.

    • 17 0

  • Tak, rowerowi nindża....... (1)

    Część użytkowników rowerów po prostu jest niereformowalna.
    Jachać gapiąc sie w komórkę to potrafi, ale świateł to już nie ma. Podobnie delikwenci w rączkami w kieszeniach, bo on potrafi bez trzymanki i po ciemku.
    Uwaga - nie umieszczajcie światełek na głowie, to jeden z najgłupszych pomysłow. Jak widzę takie coś, to długą chwilę zajmuje mi powiązanie tego z typem na rowerze.

    • 12 1

    • a kierowcy z komórką przy gęęęębbbbbieeee to już ci nie przeszkadzają?
      To jest dopiero plaga

      • 3 2

  • LUKS

    Luks nie jest jednostką określającą w żaden sposób źródła światła. W luksach można określić "ilość światła" na danej powierzchni Oprócz rozmiaru oświetlanej powierzchni o rozpatrywanym natężeniu oświetlenia (wyrażanego w luksach) decyduje jeszcze kąta padania strumienia świetlnego oraz odległość z jakiej ta powierzchnia jest oświetlana. Co zatem oznaczają luksy podawane przez producentów? Nie wiadomo - należałoby znać warunki pomiarów. Co do strumienia świetlnego sprawa też nie jest jasna. Nie wiadomo czy producent podaje nam strumień świetlny źródła światła (diody, żarówki) czy całej oprawy, który jest zawsze niższy ze względu na straty wynikające z odbić wewnętrznych w oprawie, sprawności układu optycznego itd. Polecam podstawy techniki świetlnej autorstwa pana Żagana zanim ktoś zacznie operować jednostkami dotyczącymi światła - zarówno konsumentów jak i autora powyższego artykułu.
    Pozdrawiam

    • 6 1

  • Niestety zdecydowana większość (2)

    Zamiast się oświetlić to woli zainwestować w niemęskie obściślaki pewnych częsci ciała

    • 4 8

    • Ja jeżdzę w dzinsach

      tak lepiej ?

      • 2 1

    • Nie zazdrość. Schudnij :)

      Nadwaga nie dodaje męskości.

      • 0 0

  • Większość rowerzystów ma gdzieś że ich nie widać i uważają że skoro jadą po drodze to kierowcy MAJĄ ich widzieć i tyle czy są odpowiednio ubrani czy nie.
    Jadąc do pracy na 6:30 w tym samym czasie jedzie na rowerze Pan, który jest ubrany cały na czarno, rower też ledwo oświetlony, że go absolutnie nie widać dopiero jak się go o mało nie przejedzie to zaczyna się awanturować co już nie raz nastąpiło a wszystko dlatego że na ulicy nie oświetlonej podczas go on jest źle ubrany to go po prostu nie widzę a w oczach podczerwieni nie mam!!!!
    Niech w końcu dojdzie do tych małych móżdżków na rowerze również ich obowiązkiem jest odpowiednio się ubrać do jazdy na rowerze aby można było się bezpiecznie poruszać na drodze dla wszystkich uczestników ruchu.
    Rowerzyści to nie święte krowy jak się ich nie widzi to może być nieszczęście!!!

    • 5 3

  • Nie rozumiem tego ciągłego obrażania kierowca-rowerzysta-pieszy (3)

    Przecież większość z nas jest w zależności od okoliczności w każdej z tych roli.
    Każdemu powinno zależeć na bezpieczeństwie swoim i innych i jeżeli jesteś słabo albo wcale widoczny, to musisz się liczyć z większym ryzykiem. A słabszy czyli pieszy lub rower ma mniejsze szanse przeżycia

    • 2 1

    • To powinno się wklejąc w pierwszym komentarzu każdego podobnego artykułu (1)

      "Nie rozumiem tego ciągłego obrażania kierowca-rowerzysta-pieszy
      Przecież większość z nas jest w zależności od okoliczności w każdej z tych roli."

      • 1 0

      • Chyba "...każdej z tych ról."

        • 0 0

    • Hmmmmmmmmmmm...

      A ja przy podobnych artykułach zauważam jedno, że wkomentarzach wojny słowne dzielą się na - kierowca vs pieszy, kierowca vs rowerzysta, pieszy vs kierowca, pieszy vs rowerzysta, rowerzysta vs kierowca, rowerzysta vs pieszy, rowerzysta vs inny rowerzysta, rowerzysta vs rolkarz/deskorolkarz, rowerzysta vs rikszarz, rowerzysta vs matka z wózkiem na ddr, rowerzysta vs psy na smyczy, rowerzysta vs psy bez smyczy, rowerzysta vs ...

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum