• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Projekty rowerów przyszłości

Krzysztof Kochanowicz
12 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Czy faktycznie na takich "dziwolągach" będziemy w przyszłości jeździć? Czas pokaże. Czy faktycznie na takich "dziwolągach" będziemy w przyszłości jeździć? Czas pokaże.

Z roku na rok wchodzą coraz to lepsze rozwiązania i udoskonalenia, również w temacie rowerowym. Nie tak dawno mówiło się o rowerach ekologicznych z dodatkami drewna, czy o rowerach "ze wspomaganiem", czyli z silnikiem elektrycznym.



Jednak, skoro już nie dziwią nas ani powracające "składaki", ramy z pędu bambusa, czy też rowery z silnikiem elektrycznym, to czym nasi cykliści poruszać się będą w bliskiej przyszłości? Czy nadal rower będzie napędzany siłą mięśni, czy może naszymi myślami?

Wizje rowerów przyszłości

Model "A-Framefix" zaprojektowany przez Alexa Suvajaca zainspirowany jest zieloną żabką. Jego organiczny kształt w idealny sposób harmonizuje z zaawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi. Projektant twierdzi, że materiał zastosowany w produkcji roweru jest odpowiednikiem ludzkich kości... hmm, cokolwiek to znaczy (nz. pierwszy od lewej)

Bradford Waugh poszedł jeszcze dalej projektując awangardowy model o nazwie Nulla, co oznacza "nic". Ten z kolei nie posiada obręczy kół opartych na piastach, zaś tradycyjny łańcuch zastąpiono zabudowanym mechanizmem rolkowym. (nz. drugi od lewej)

Najbardziej jednak "zagadkowym pojazdem" jest typowo szosowy model HE Human Electric Hybrid Vehicle - hybrydowy dwukołowiec łączący rower z silnikiem elektrycznym. Napędzany jest zarówno siłą mięśni, jak i energią elektryczną, magazynowaną w bateriach jonowo-litowych. Silnik pomoże przy podjeżdżaniu pod górkę, a baterie naładują się podczas hamowania i zjeżdżania w dół. Również czas postoju, parkowania czy odpoczynku podczas wycieczki to moment doładowania baterii (nz. trzeci od lewej).

Pomysł wydaje się idealny dla starszych i niepełnosprawnych, ale równie dobrze może przyjąć się wśród nieco leniwych miłośników rowerowych wypraw.

A jakie są Wasze wizje?

Opinie (18) 1 zablokowana

  • Rower napędzany siłą mięśni, to rower...

    ...jestem jeszcze zrozumieć rower z napędem elektrycznym dla tych wszystkich, którzy nie maja tyle siły, czy osób niepełnosprawnych. Jednak odstąpienie od ruchu, to oszukiwanie samego siebie! Moim zdaniem w takim przypadku "pojazd" ten nie powinin nazywac się rowerem a "wózkiem".

    • 0 0

  • Fajne cacka, ale chyba bardziej do zabawy niż do jazdy?

    osobiście technika ta i wizja roweru przyszłości mnie przerażają. Z drugiej strony jednak patrząc na naszą polską rzeczywistość, czy taki rower nie rozpadłby się na pierwszej lepszej dziusze, patrząc na stan naszych dróg? No chyba że do tego czasu i drogowcy uporają się z techniką i będą reperować nawierzchnię znacznie szybciej ;)

    • 0 0

  • Jak dla mnie to bardzo fajnie wygladają :)

    bo to jest tylko model plastyczny, a nie pomysły napedu. Rower musi byc rowerem, jedynie co mozna zmienić to bardziej efektywne wykorzystanie siły mięśni. Wszelkie inne wspomagania juz eliminuja rower wiec elektryczne wspomaganie powoduje ,że nie jest to juz rower a elektro rower. Podobnie jak kiedys motorower :)
    Bardzo fajne projekty , a to że trudno było by na nich utrzymac równowagę, to juz inna sprawa. Ale one są po to by stały :)

    • 0 0

  • Śmiechowe ;) (2)

    Rower szosowy to jeszcze, jeszcze...
    Ale nie potrafię sobie wyobrazić futurystycznego roweru DH

    • 0 0

    • no właśnie tu jest chyba nawet więcej do zrobienia

      • 0 0

    • ABS, ESP, itd...

      do tego klima na pampersie, kilka airbag-ów i gogle z wycieraczkami i czujnikiem deszczu :)
      nieeee..... to zabije całą frajdę ze zjazdu

      • 0 0

  • Chyba nie dożyję czasów kiedy faktycznie będziemy jeździć na takich dziwolągach (2)

    Póki co i tak jak dla mnie technika poszła znacznie do przodu. W przeciągu kilku lat mamy tyle różnych rowerów do wyboru, że chcąc zaopatrzyć się w taki "pojazd" mamy niezły orzech do zgryzienia. Z roku na rok przybywa coraz to lepszych rozwiązań, ramy produkowane są z coraz lżejszych a zarazem stabilniejszych materiałów, dzięki czemu mój obecny rower w porównaniu do tego co miałem killkadziesiąt lat temu będąc dzieckiem to jak piórko.
    Oglądając od czasu do czasu nowości w sprzęcie rowerowym dostaję oczopląsu, a jak mam dokonać jakiejś moderacji, to nie raz to wszystko mnie przerasta. Ehhh, możnaby o tym mówić i mówić, jedno jednak nad czym sie zastanawiam to za kilka lat jak moje nogi będą już znacznie słabsze, czy nie zainwestuję w jakiś rower z turbinką elektryczną, tzw. "wspomaganiem" jak wspomniał autor artykułu.

    ps. Właśnie czy moglibyście napisać coś o rowerach elektrycznych?

    Będę wdzięczny

    • 0 0

    • Panie Bronisławie

      z pewnością poruszę ten temat jak tylko nabiorę więcej wiedzy z tego działu.
      Ps.Drodzy czytelnicy działu rowery, jeśli macie jakieś ciekawe pomysły na artykuły, tematy, które chcielibyście byśmy tu poruszali, napiszcie do naszej redakcji. Postaramy się Wam pomóc.

      • 0 0

    • niema elektrycznych rowerów!!

      sa jedynie eletrorowery ja przestrzegam przed okradaniem nazwy rower do urzadzeń które sie mu nie naleza!! Tak samo jak niema rowerów spalinowych sa motorowery.

      prosze wpisac w gogle odpowiednie hasło i napewno bedzie kupa informacji na przymorzu za salonem samochodowym KIA jest sprzedaja elektro rowery mozna podejsc i sie dowiedziec.:)

      • 0 0

  • Na mnie największe wrażenie wywarł rower bez piast i szprych! Chętnie bym się takim przejechał - chociażby w ramach testu. Ciekawe, czy w takim rozwiązaniu swoboda kręcenia się koła jest co najmniej taka sama, jak w klasycznym, dobrym rowerze. Podejrzewam, że nie ;)

    • 0 0

  • (1)

    widzę że w przyszłości wszystkie rowery będą od Speca :P

    • 1 0

    • bo spec najlepszy jest;)

      • 0 0

  • jakbym się takim pojawił na ścieżce wzdłuż morza to wszytkie laski moje

    każda by się chciała przejechać "na ramie

    • 0 0

  • ja mam zwykły rower z Auchan za 149 zł i nie widze żadnej różnicy między moim a

    rowerwem za tysiąc czy pięć tysięcy złotych. A już napewno jest lepszy od tych rowerów na zdjęcieu (szczególnie ten bez szprych)

    • 0 1

  • co za absurd

    rowerzysta z Gdanska - ty to nazywasz rowerem -149 w dobrym rowerze to jedna szprych tyle jest warta

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum