• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prima Aprilis na dwóch kółkach, czyli gdzie zmoczyć jajo

3 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Nie poddajemy się, nawet gdy pogoda płata nam figle. Nie poddajemy się, nawet gdy pogoda płata nam figle.

Lany Poniedziałek przywitał nas... śnieżycą! Ale w myśl zasady, że nie ma złej pogody na rower, postanowiliśmy dobrać odpowiednią ilość warstw, która zapewni nam komfort termiczny, pomimo panujących za oknem warunków iście lutowych. Jednakże już sama podróż na miejsce zbiórki uświadomiła nam, że nie będzie lekko.



Na chodniku mokra breja, która skutecznie utrudnia poruszanie się, na jezdni zaś głębokie kałuże solonej wody, o których negatywnym wpływie na rower i rowerzystę nie muszę nikogo przekonywać. Jednak słowo się rzekło i ocierając płatki śniegu z policzków stawiłam się na miejscu zbiórki. Tym razem frekwencja nie dopisała i pojawił się tylko Jasiu. Po krótkiej naradzie ustaliliśmy, że wypad do Choczewa przy takich warunkach nie będzie żadną przyjemnością: zmokniemy, zmarzniemy i nic dobrego z tego nie wyniknie. Ale skoro już się spotkaliśmy i oboje jesteśmy na rowerach... to skoczymy do lasu na krótką przejażdżkę, bo szkoda marnować takiej okazji. Udaliśmy się więc w górę w kierunku Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, gdzie od ul. Wolności rozpoczęliśmy walkę z zielonym szlakiem rowerowym do Chwarzna. Jak się jeździ w lesie po mokrym śniegu, doświadczonym nie muszę opowiadać, zaś żyjącym w błogiej nieświadomości zazdroszczę. Dla nieświadomych, a ciekawych, opis tego szlaku zimą możecie znaleźć - w jednym z naszych artykułów.

Z Chwarzna przez Wiczlino wskoczyliśmy na czarny szlak i próbowaliśmy zjechać leśną drogą do Demptowa, ale po ok. 500 m poddaliśmy się. Koleiny przykryte świeżym, mokrym śniegiem prawie do piast skutecznie wyhamowały nasze ambitne plany. Podprowadziliśmy rowery z powrotem i pojechaliśmy drogą publiczną w stronę ul. Marszewskiej i stamtąd w dół do Pustek Cisowskich. Niestety, nasza połowa jezdni była nieodśnieżona, więc nawet ciężko było wykorzystać grawitację i przychylne nam nachylenie nawierzchni. Z Demptowa spróbowaliśmy jeszcze raz leśnej ścieżki i tym razem się udało. Droga wzdłuż rur ciepłowniczych była całkiem przejezdna jak na panujące warunki. Można powiedzieć, że daliśmy jej radę niemal bez zatrzymywania. Na skrzyżowaniu zielonego i czerwonego szlaku przy Witominie pożegnaliśmy się i każdy wrócił swoją drogą do domku.

Wycieczka była dość krótka, ale intensywna. Opady śniegu i przenikliwy wiatr skracały nasze przerwy do niezbędnego minimum, a warunki panujące w lesie zniechęcały do dalszej eksploracji Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Niemniej jednak była to bardzo miła pobudka w Świąteczny Poniedziałek, która pozwoliła nam dotlenić organizm, przewietrzyć rowery, pozytywnie spożytkować zgromadzone przy stole zapasy i z ochotą ponownie zabraliśmy się za domowe mazurki ;)

Wycieczkę prowadziła: Iza Walczak [GR3miasto]

Nie poddajemy się, nawet gdy pogoda płata nam figle. Nie poddajemy się, nawet gdy pogoda płata nam figle.


PS. Pogoda płata nam ostatnio figla. Skoro ciężko jeździć na rowerze, wracamy do wędrówek pieszych, zarówno tych krótszych w tygodniu po pracy, jak i dłuższych w weekendy. Jednak w kwietniu skupimy się głównie na Rajdach na Orientację oraz Przygodowych, takich jak:

1) Wiosenny Tułacz, który odbędzie się w weekend 6-7 kwietnia.
2) 45 Harpagan, który odbędzie się w weekend 18-19 kwietnia.
3) Navigatoria Adventure Race, który odbędzie się w weekend 26-28 kwietnia.

Dołączycie?

Mając co chwilę nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie - czy to po pracy, czy w wolny weekend, nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas, to nic nie kosztuje!
Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto.

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się, regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Możesz też napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3. Wtedy zawsze będziesz na bieżąco ze wszelkimi newsami. Kontakt e-mail: gr3miasto

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 35 km
  • Poziom trudności trudny

Znajdź trasę rowerową

Opinie (7) 3 zablokowane

  • Też chciałem ten dzień spędzić na sportowo, ale pogoda skutecznie mnie zniechęciła ;-/

    Mam nadzieję, że już niebawem pozbędziemy się tego śniegu.
    W tym roku zdecydowanie leży on za długo. Gdyby jeszcze zaświeciło słonko, to chciałoby mi się wyjść na narty, czy dłuższy spacer, a przez tą całą ponurość nic mi się nie chce ;-/

    • 1 1

  • Zimowy H.

    Hurrra !!! Przed nami Pierwszy Zimowy Harpagan !

    • 2 2

  • (2)

    Też już mam dość tej zimy , te pogodowe anomalie doprowadzają mnie do szału od ponad dwóch miesięcy nie wyjechałem nigdzie rowerem za miasto. Zostają mi tylko miejskie ścieżki rowerowe pod warunkiem jak są w miarę przejezdne. Gdy już mam coś w planach to krzyżuje mi je oczywiście śnieżyca. Zimo idź już sobie w diabły i nigdy tu nie wracaj , won!!!!!!!!

    • 2 2

    • Fakt trochę nas ta pogoda testuje w tym roku (1)

      • 2 2

      • ...i tylko Ci o silnej psychice wygrywają

        • 2 1

  • ..... (1)

    a oni znów o tych rowerach...ileż można ????

    • 4 7

    • Ile starczy sił...

      ...a na rowerze można przez cały rok, i po śniegu i po piasku, i po błocie, i po lesie i po górach, kamieniach, przez wodę...w przeciwieństwie do nart ;)

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum