• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powstanie brakujący odcinek drogi rowerowej w centrum Gdańska

Krzysztof Koprowski
10 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Budowa drogi rowerowej pozwoli rozdzielić ruch pieszych i rowerzystów w rejonie Forum Gdańsk i Huciska.
  • W ramach robót przewiduje się obustronną likwidację schodów.
  • Nowa droga będzie wykonana w standardzie zbliżonym do odcinka przy Forum Gdańsk.

W centrum Gdańska powstanie wreszcie brakujący ok. stumetrowy odcinek drogi rowerowejMapka, który połączy istniejącą infrastrukturę rowerową na wysokości Forum Gdańsk z Huciskiem. Wyremontowany zostanie też południowy i zachodni przejazd na Hucisku. Na realizację prac przewidziano sześć miesięcy.



W jakiej formie powinna powstawać infrastruktura rowerowa w centrum Gdańska?

Inwestycja jest na etapie poszukiwania wykonawcy w drodze przetargu ogłoszonego przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska. Jeżeli uda się go wyłonić, w ciągu sześciu miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą powstanie nowy fragment infrastruktury rowerowej w centrum Gdańska na odcinku Forum Gdańsk - Hucisko.

Co ważne, w przeciwieństwie do ostatnich realizacji rowerowych w Gdańsku, będzie to wydzielona droga rowerowa, a nie ciąg pieszo-rowerowy czy chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerów.

Parametry nowej drogi będą zbliżone do odcinka, który istnieje już przy Forum Gdańsk - nawierzchnia o szerokości 2-2,5 m zostanie wykonana z mastyksu grysowego (mieszanki mineralno-asfaltowej), zaś od chodników będzie oddzielona kostką.

Sklepy i serwisy rowerowe w Trójmieście



Istniejąca, budowana i planowana infrastruktura rowerowa w centrum Gdańska. Istniejąca, budowana i planowana infrastruktura rowerowa w centrum Gdańska.

Likwidacja schodów i naprawa przejazdów rowerowych



W ramach robót zlikwidowane zostaną także niewielkie schody na wysokości pomnika Ofiar Stanu WojennegoMapka. Zastąpi je "wypłaszczona" nawierzchnia dla rowerzystów i pieszych.

Zakres prac obejmuje ponadto naprawę przejazdów rowerowych na Hucisku - po stronie zachodniejMapka (tj. po stronie ul. 3 Maja) oraz południowejMapka (po stronie Bramy Wyżynnej).

Przypomnijmy, że w ramach budowy nowego chodnika pieszo-rowerowego przy gmachu prokuratury przewidziano utworzenie brakujących przejazdów rowerowych po stronie wschodniejMapka (Targu Drzewnego) oraz północnejMapka (przy gmachu Rady Miasta Gdańska).

Dodatkowy przejazd powstanie też wraz z budową przejścia naziemnego przy Bramie Wyżynnej - pod koniec maja wybrano wykonawcę robót.

Wraz z budową przejścia przy Bramie Wyżynnej wykonany zostanie też przejazd dla rowerzystów. Wraz z budową przejścia przy Bramie Wyżynnej wykonany zostanie też przejazd dla rowerzystów.

Nowa nawierzchnia chodnika, dwa kryteria wyboru wykonawcy



Oprócz budowy ok. stumetrowego odcinka drogi rowerowej przewidziano wymianę nawierzchni przyległego chodnika. Będzie on wykonany z betonowych płyt, a szerokość przestrzeni dla pieszych wyniesie ok. 3 m.

O wyborze wykonawcy robót zdecydują kryteria: najniższej ceny (60 proc.) oraz przedłużenia minimalnego trzyletniego okresu gwarancji jakości robót (40 proc.).

Prace budowlane są realizowane w ramach projektu z dofinansowaniem unijnym - Węzły integracyjne: Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz oraz trasy dojazdowe do węzłów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i Szybkiej Kolei Miejskiej na terenie Gminy Miasta Gdańska.

Miejsca

Opinie (106) 8 zablokowanych

  • Uwielbiam Was. (6)

    Drogi rowerowe otwierane zimą a lodowiska latem :-)

    • 22 20

    • buduje się wtedy gdy są pieniądze, a nie wtedy gdy tobie się podoba (3)

      • 11 8

      • budowę i zarządzanie sie planuje a nie działa sie Ad-hoc. (2)

        budowę i zarządzanie sie planuje a nie działa sie Ad-hoc. Właśnie takie działania o jakich piszesz powodują, że mamy chaos w Gdańsku. Ale jak szefowa i jej koleżanki jeżdżą tylko po Polsce i robią foty na fejsa i insta to takie działania są normalne.

        • 6 7

        • Vateusz i PAD też nic innego nie robią jak jeżdżenie po kraju i cykanie fotek.

          • 4 0

        • chaos masz w głowie kacper

          • 2 0

    • faktycznie... bo to przecież tymczasowa konstrukcja a po 3 miesiącach zwiną asfalt, prawda?

      • 6 3

    • i jaki ty widzisz w tym problem?

      przecież buduje się je na lata a nie na sezon. to co za różnica kiedy się je otworzy?
      takie prace przeważnie się robi latem, a nie zimą.

      • 6 2

  • ludzie bądźmy poważni

    esy floresy w postaci śmiesznego różowego wąskiego paseczka poprowadzonego slalomem z przeszkodami na niewiele szerszym chodniku nie nazywajmy drogą rowerową.

    To nie ma nic wspólnego z drogami dla rowerów. Drogi dla rowerów są z definicji odseparowane od innych dróg także od chodnika i są zawsze prowadzone prosto bez szykan, nawet w obrębie skrzyżowań. Przeszkody typu barierka w poprzek i objazd chodnikiem również są nieakceptowalne, a u nas to standard wręcz.

    • 44 11

  • Zbuduj je teraz (5)

    Ścieżek rowerowych jest teraz mniej, ponieważ miasto stworzyło fałszywą strefę 30 km/h. Jazda rowerem po Starym Mieście jest niebezpieczna. Nie stworzyli nawet miejsca dla rowerów na nowym moście dla pieszych, mimo że jest to obecnie główna trasa. Potrzebujemy wydzielonych tras rowerowych przez całe Stare Miasto.

    • 38 31

    • Czemu fałszywą strefę 30? (4)

      Jeździłem tam sporo rowerem po jezdni i było normalnie, bezpiecznie.

      • 11 5

      • (3)

        Jak jadę rowerem 30km/h po jezdni to mnie wyprzedzają samochody. Nie ma znaczenia to, że tam jest ograniczenie do 30km/h gdy widzą rower muszą go wyprzedzić, nawet jeśli nie ma na to miejsca bo droga wąska ani przepisy nie pozwalają jechać szybciej.

        Wyprzedzają na skrzyżowaniach i na przejściach dla pieszych, byle szybciej, nie pojadą za rowerem 50m aby wyprzedzić go za skrzyżowaniem - dlatego jest to niebezpieczne.

        Istnieją różne sposoby aby zmusić ludzi do bezpiecznej jazdy, niekoniecznie trzeba wszędzie wyznaczać drogi rowerowe - można np ustawić słupki na środku drogi w pobliżu przejść dla pieszych i skrzyżowań aby uniemożliwić wyprzedzanie.

        • 6 0

        • (2)

          Niestety masz rację, ale to nie dotyczy tylko rowerów, tylko polactwa, jako podgatunku. Niech nacyjonały sobie odpuszczą, taka jest prawda.

          Paręnaście lat temu miałem Trabanta, prosto z salonu w Schwedt, pachniał nowością, a wtedy trapolo były nowością i kierowczyki dostawały absolutnego pierdulca jak ich wyprzedzałem, nie wiezieli co to za silnik. A miałem wtedy jedną pracę w Gdańsku, na Smoluchowskiego, a drugą w Nowym Dworze, w pogotowiu, musiałem się śpieszyć, jezdziłem na granicy legalności, ale nie przekraczałem "maxa plus vat 10%", nawet wychodząc z jednej wcześnie, a do drugiej spóźniając się. Ludzi brakowało, pracodawcy to tolerowali, ale zawsze miałem po drodze przygody z golfami itp szrotem po Niemcu. Smochód miał kopa, zawsze ruszał spod świateł szybciej niż te złomy, przy wyprzedzaniu reagował jak rasowy koń. A potem musiałem zjeżdżać przy max+10%, bo te buce, jak już się rozbujały do tej stówki, to musieli wyprzedzić, choćby na trzeciego, czwartego, choćby dawali radę jechać ledwie pół kilometra szybciej, kiwając się za kierą do przodu i do tyłu.

          Coś takiego w nas jest chorego. To fakt. Tym bardziej obraża nas wyprzedzenie przez rowerzystę.

          • 2 2

          • Jest tak jak mówisz (1)

            Rowerzysta na jezdni to dla niektórych czerwona płachta, a wyprzedzenie - punkt honoru. Bo przecież to wstyd dla samca alfa z wypłatą 3 brutto (sądząc po stanie auta) jechać za rowerzystą.

            • 0 0

            • no to masz przechlapane u właścicieli Alf

              to, że jest wiecznie zepsuta nie oznacza ,ze nie da rady rowerzyście.

              • 0 0

  • lepszy pożytek byłby z pasa i kontrapasa na 3maja oraz trakcie konnym

    tu pewnie znów szykana na szykanie bedzie poganiać szykaną

    • 10 9

  • Pasy rowerowe na jezdni to bardzo niebezpieczne rozwiązanie (39)

    Kierowcy nagminnie piszą smsy podczas jazdy, chwila nieuwagi takiego gnoma i śmierć rowerzysty natychmiastowa.
    W Polsce kultura jazdy nie pozwala na tego typu rozwiązania.

    Ścieżka wzdłuż JPII ma ksywkę " ścieżka śmierci". Emocje jazdy przy przejeżdżającej obok ciężarówce pędzącej 90km/h są jak horror. Drugi raz po takich wrażeniach nikt tam nie pojedzie. Pieniądze wywalone w błoto, trzeba było wyremontować istniejące tam obok chodnika, bezpieczne ścieżki.

    • 96 47

    • ale po co zmyślasz. nikt tam nie zginął, nawet żadnego wypadku tam nie było (15)

      niebezpieczne to są te pudrowane chodniki z różowymi paskami. Cały świat idzie w stronę pasów bo są wygodniejsze, szybsze i bezpieczniejsze.

      Jak się boisz to masz dopuszczony chodnik do jazdy rowerem ale litości nie każdy jeździ rekreacyjnie. Rower w mieście powinien być alternatywą dla samochodu.

      Tylko co to za alternatywa jak samochodem można jechać 90kmh bo jest piękna szeroka i
      prosta jezdnia, a rowerem maks 15kmh bo co 5m szykana, krawężnik, barierka, pieszy, piesek, mijanka, zwężenie, gaz, hamulec, lewa, prawa, gaz, hamulec, lewa , prawa i 4 światła żeby jedno skrzyżowanie przejechać. To się nie nadaje do celów komunikcyjnych!

      • 29 24

      • (8)

        Ale tam nie można jeździć 90 km/h. Kierowcy, którzy tak robią łamią przepisy.

        • 14 8

        • (2)

          No, kierowcy łamią przepisy, To chyba wiedza powszechna?

          • 16 5

          • no i z braku jaj u policji
            oraz z ich nadmiaru u kerowczyków
            chcesz likwidacji pasa rowerowego

            zmień pigułki!

            • 3 1

          • przy 90km/h to trawniczek nie jest żadnym rozdziałem

            na wydzielonej drodze rowerowej tak samo zginiesz, jak na pasie w jezdni

            • 2 2

        • (1)

          ale co to zmienia?Kierowcy mają równe szerokie wielopasmowe jezdnie a rowerzyści co?Tor przeszkód zmuszanie rowerzysty do turlania się 10 na godzinę między pieszymi to kompletny d**ilizm co pokazuje rosnąca liczba wypadków na tych tworach po dopuszczeniu tam deskorolek rolek huilajnóg i innego tatałajstwa

          • 7 2

          • szanuj hulajnogi na drogach dla rowerów

            tak jak chcesz, byś był szanowany przez kierowców wtedy, gdy poruszasz się po jezdni

            • 0 0

        • i co z tego jak nie można jak nikt tego nie pilnuje

          • 0 2

        • w wielu przypadkach nie wolno jechać z prędkością wyższą niż 60 km/h (1)

          ale często technicznie rzecz biorąc można jechać z prędkością 90 km/h i więcej. Najważniejsze, by "eksperci" bezpieczeństwa ruchu drogowego wreszcie przestali pisać dyrdymały typu "noga z gazu" tylko promowali łagodne przyspieszanie, brak przyspieszania po przejeździe progów spowalniających lub jazdę zgodną z limitem prędkości w coraz powszechniej stosowanych strefach Tempo 30. W tych strefach powinien obowiązywać zakaz wyprzedzania rowerzystów jeśli ulica jest nachylona w dół i rowerzyści jadą z prędkością 25 lub więcej km/h.

          • 0 0

          • ograniczenie w wyprzedzaniu ? po co ? mało ludzi jeździ 25km/h , większość do ok 20 a czasem jadą 10-15 km/h i mam rowerem lub samochodem wlec się za nim ? słaby nieprzemyślany pomysł.

            • 0 0

      • (5)

        Komunikacja- transportem zbiorowym. Rower- rekreacja+ komunikacja tam, gdzie transportu brak.

        • 6 13

        • Niekoniecznie. Rower bywa szybszy od komunikacji. (4)

          • 17 5

          • (3)

            Ale taki szybki rower to na ulicę, a nie na chodnik, także z wydzieloną ścieżką rowerową.

            • 5 6

            • szybszy, nie że rozwija więsze prędkości tylko w korkach nie stoi, więc dojeżdża się szybciej do punktu docelowego (2)

              • 7 3

              • poza tym "zaparkowany" bliżej,
                zawsze na legalu,
                a u celu też przypiąć łatwo, nawet jak nie ma stojaka

                samochodziarze nigdy nie doceniają ile czasu tracą na parkowanie,
                tankowanie, stanie w korku, przeglądy, naprawy, mandaty, mycie,
                zakupy części samochodowych, i porównywanie długości swoich... z innymi

                • 5 0

              • i traci to na światłach żeby z jednej na drugą stronę przejechać po czym 10m dalej wrócić na pierwotna ;)

                pasy pasy i tylko pasy w jezdni!!! mogą być jakimś krawężniczkiem oddzielone od pasów pozostałych oddzielone z myślą o cykorach ale byle nie był to slalom na chodniku.

                • 1 2

    • jeśli przeraża cię ciężarówka jadąca obok to nie powinieneś w ogóle jeździć na rowerze po mieście (4)

      widać że mało masz doświadczenia w jeździe na rowerze, ogólnie wiadomo że rowerzysta jest na jezdni najbezpieczniejszy, wypadki rowerów w mieście to albo głupota rowerzystów albo nieustąpienie pierwszeństwa przez kierowców na tych śmiesznych przejazdach pieszo rowerowych, które ze względu na fatalną widoczność dla obu stron nigdy nie powinny być dopuszczone, takie akcje nigdy mi się na jezdni nie zdarzają a na drogach rowerowych jest kilka wymuszeń na godzinę jazdy, do tego dochodzą piesi co to myślą że to chodnik w innym kolorze i idą jak popadnie, niech sobie tak na jezdnie wejdą bez patrzenia w losowym miejscu

      • 15 21

      • weź się nie napinaj ze swoją internetową mądrością (3)

        wczoraj zgniótłby mnie wytatuowany kierowca osobówki, bo wyprzedzał na gazetę przed progiem zwalniającym, po czym zajechał drogę i zwolnił prawie do zera. I to było na jezdni, a nie na DDR czy innej. W Polsce na drogach jest dzicz i dżungla, a duża część kierowców jeździ tak niebezpiecznie, że niechronieni uczestnicy ruchu po prostu boją się o swoje życie. Takie są fakty i każdej po kolei władzy to pasuje. Mentalnie demokratyczna większość w Polsce jest na poziomie stepowej dziczy i to są fakty.

        • 13 2

        • to jak się tak boicie jedźcie sobie chodnikami ale niue wymagajcie żeby wszyscy tak jeździli te chodnikowe pieszościeżki to nowotwór miejskiej infrastruktury

          • 2 6

        • to samo piszą piesi o rowerzystach na chodnikach i ścieżkach

          jeżdżę po 1000km miesięcznie i raczej nie zdarza się że samochód zajeżdża drogę jadąc jezdnią.

          jadąc ścieżką co wyjazd, co skrzyżowanie wymuszenie pierwszeństwa albo zablokowany przejazd... i co z tego że mam pierwszeństwo na nich jak w żaden sposób nie mam jak z tego korzystać.

          ja tam wole jezdnie jest szybciej wygodniej i bezpieczniej.

          Można dopuścić jazdę rowerem po chodniku ale w żadnym razie nie nakazywać.
          "ścieżki polskie" też nie powinny być obowiązkowe bo nie spełniają żadnych norm prawdziwej drogi dla rowerów. Utrudniają przemieszczanie się rowerem tylko i wyłącznie.

          • 5 4

        • NIe sądzę

          Jeżdżę codziennie po mieście i nie stykam się z "dużą częścią" kierowcó jeżdżących niebezpiecznie. Więc albo swoim stylem jazdy prowokujesz niebezpieczne sytuacje, albo masz wyjątkowego pecha, albo po prostu ściemniasz

          • 1 6

    • Same kłamstwa (3)

      1. Mało kto pisze smsy podczas jazdy. 2. Aleja JP2 nie ma takiej ksywki. 3. Ciężarówek tam jeździ mało. 4. Ciężarówki fizycznie nie są w stanie rozpędzić się do 90 na tym odcinku. 5. Wielu rowerzystów tam jeździ więcej niż raz. 6. Obok chodnika nie ma tam ścieżek rowerowych.

      • 15 16

      • (2)

        Są obok chodnika ścieżki rowerowe. Nimi jadę, a nie tym niebezpiecznym pasem.

        • 7 9

        • Serio nie ma :) (1)

          • 1 0

          • mam takie hobby, że robię fotki
            kierowcom gadającym przez telefon przy uchu
            to łatwe, bo niekiedy używają takich dużych jak tablety
            chyba by się pochwalić, że są panisska i ich stać

            zrobić fotkę kierowcy piszącemu SMSa, albo text na messengerze,
            jest trudniej, ale obiecuję ci, że spróbuję

            • 0 0

    • To samo jest na Podwalu Przedmiejskim przed Łąkową (4)

      Przerażający smród z rur wydechowych, szczególnie jak staniemy na światłach.
      Niebezpiecznie i śmierdzi, a na dodatek pojazdy z obu stron.
      I to ma być rekreacja ?

      • 8 9

      • Rekreacje to masz w lesie (3)

        W miescie jest komunikacja

        • 9 4

        • Ja rowerem jeżdżę tylko dla rekreacji (wolno mi?) i chętnie bym bezpiecznie dojechał do mojej dzielnicy (2)

          Drogi rowerowe, powinny być bezpieczne dla rowerów i nigdy nie powinny prowadzić pomiędzy dwoma pasami ruchu, tak jak w tym przypadku

          • 4 5

          • rekreacyjnie to można tam jechać przez centrum

            podwale jest trasą tranzytową (objazdem centrum) zarówno dla samochodów jak i rowerów!!

            Chcesz to sobie jeździj chodnikiem ale normalni rowerzyści chcą poruszać się sprawnie. Sprawnie można poruszać się jezdnia. Nie ograniczaj im tego "ścieżkami" które są dla komunikacyjnych rowerzystów torem przeszkód.

            • 4 1

          • NIe. NIe wolno ci.

            Jeżeli z lasu czy innego miejsca gdzie jezdzisz rekreacyjnie musisz dojechać do domu przez miasto, to to jest transport, który rządzi się swoimi prawami. I nie uda ci się zaczarować tego nazywaniem tego rekreacją.

            • 3 0

    • akurat sicieżka na JPII jest chyba najlepszą w Gdańsku - prosta i gładka (2)

      i nigdy nie czułem się tam niebezpiecznie, za to kilka razy jechał mi rowerzysta tą ścieżka pod prąd ! tak samo jak za ETC w stronę Wrzeszcza są wąskie ścieżki jednokierunkowe! no ale jak tego nie ogarniają niektórzy to ja się nie dziwie, że boją się jeździć normalnymi drogami rowerowymi

      • 10 7

      • och o mądrości jedyna

        • 3 2

      • Za ETC nie ma już jednego kierunku. Sprawdź

        tam znaki drogowe.

        • 0 0

    • Mam podobne zdanie, ale z drogą (2)

      na Podwalu Przedmiejskim. Ludzie jeżdżą tam zdecydowanie w okolicach 70 km/h+, rowerzysta nie ma szans. A druga sprawa - ten pas jest jak pobocze - pełny smieci, resztek kamieni, piachu.

      • 6 3

      • Na Podwalu jest bez sensu bo nie ma ciągłości

        I jest nieporównanie większy ruch i dużo ciężarówek. Za to na JP2 często jeździłem i nie miałem żadnych problemów.

        • 2 2

      • Nikt tam nie jedzie 70 bo są światła. jak samochód wypadnie to i tak zmiecie. czy będziesz jechał chodnikiem czy pasem. bez

        poza tym jesteś oddzielony tam bus pasem albo wyłączonym z ruchu obszaru.. po co zmyślasz

        • 1 2

    • A taki Londyn polikwidował "ścieżki"

      zostawili tylko rowerowe speedwaye, a wszędzie porobili pasy i jeździ się świetnie. Raz tylko wkurzyłem kierowcę bo zwolniłem, przed pparkującymi autami, żeby ten z tyłu mógł sobie mnie wyprzedzić. A ten nieszczęśnik musiał też zwolnić, bo nie wolno rowerzysty blokować. Co kraj to kultura.

      • 3 2

    • masz pełna racje ale co sie dziwic najwiekszymi szkodnikami w miescie jest Kitlińki oficer rowerowy (1)

      to jego wymysłi by drogi były w ulicach albo by zamiast wydzielonych dróg rowerowych jazde wąskim chodnikiem.

      • 1 1

      • to twoja, mocno odosobniona opinia

        nie potwierdzona faktami

        • 1 0

  • (9)

    Proszę rowerzystów o nie unoszenie się czytając mój komentarz. Wypowiadam się jako osoba korzystająca z komunikacji miejskiej czyli de facto piesza. Nie podoba mi się ten pomysł podobnie jak droga rowerowa koło Dworca Krewetki. Pedzicie i nie patrzycie na pieszych. Ludzie się nie mieszczą na przystankach, więc się nie dziwcie, że wlaza wam na ścieżkę. W tym miejscu wypada zwolnić lub nawet zejść z roweru jeśli ludzi jest tabun na przystanku (czytaj w godzinach szczytu) powiecie, że mamy sobie iść kawał dalej. Tylko, że jak wtedy podjeżdża autobus to się na niego nie zdąży, bo odjedzie albo akurat pedzicie po ścieżce i nie ustepujecie i nie można szybko podejść do autobusu. Z kolei kolo dworca krewetki dużo ludzi wysiada wprost pod wasze koła. Niestety ale powinno być wtedy tak, że się zachowujecie jak samochody na przystanku tramwajowym. Czyli zatrzymujecie się i przepuszczacie pieszych. Tak byłoby idealnie. Proszę zrozumcie to. Komunikacja i przesiadki czasami są na styk i naprawdę czekanie minutę na przejazdy kolumn rowerzystów czasami oznacza spóźnienie się do pracy pół godziny. Ja wam życzę komfortowych warunków jazdy ale sobie tez, życzę bezpieczeństwa i komfortu.

    • 43 14

    • Moim zdaniem wszystkim potrzeba dyscypliny. (1)

      Rowerzyści:

      Powinni zwracać uwagę na otoczenie i dostosowywać prędkość do warunków. Stosować się do znaków, sygnalizacji, jechać po prawej stronie ściezki, obserwować innych uczestników ruchu. Nie jechać bezrefleksyjnie, traktować chodnik jako miejsce gdzie nie powinno ich być.

      Zatłoczone okolice z założenia traktować jako miejsce gdzie ktoś bezrefeksyjnie może po prostu wejść.
      Pamiętać, by na jezdni poruszać się prawą stroną pasa, by nie blokować ruchu i dostosowywać się do świateł i przepisów. Zjeżdzać w miarę możliwości na bok, by ułatwić kierowcom manewr wyprzedzania i zachowanie odległości.

      Traktować wyznaczone przejścia dla pieszych jako miejsca gdzie pieszy ma pierwszeństwo.

      Piesi:

      Traktować ścieżkę rowerową jako miejsce gdzie z definicji nie powinno ich być. Wiadomo czasami trzeba wejść na ścieżkę, ale wówczas warto się upewnić że nie wejdzie się nikomu pod koła. Rozglądać się przy przechodzeniu przez ścieżkę i jezdnię w miejscu dozwolonym.

      Kierowcy:

      Przestrzegać istniejących przepisów, nie wymijać rowerzystów na zapałkę, zwalniać przy mijaniu rowerzystów.

      Prowadzący hulajnogi: Nie jeździć na hulajnogach bo to wymysł ***** i szatana.

      • 12 5

      • :D boczki zerwałam po przeczytaniu fragmentu o hulajnogach

        ...ale zgadzam się w tej sprawie z przedmówca

        • 1 0

    • No bo kto normalny tworzy tranzytową trasę rowerową na 2.5m chodniku (2)

      rower jest pojazdem i jego miejsce powinno być na jezdni albo na wydzielonej odseparowanej od chodnika trasie. No ale wiadomo. U nas kierowca najważniejszy. musi mieć szeroko i dużo pasów. reszta może się pomęczyć na chodniku. to tzw. standard ulicy miejskiej po gdańsku.

      • 15 6

      • Przy Forum należałoby odsunać ścieżkę 2.5m od przystanków i zarazem wyznaczyć kilka miejsc... (1)

        ...w których pieszy mogliby przez nią przejść - na podstawie obserwacji którędy chodzi najwięcej pieszych.

        Dodatkowo należy wyznaczyć tranzytową scieżkę po zachodniej stronie Forum. Ścieżka przy głównej ulicy powinna być traktowana bardziej jako dojazdówka do miejsca docelowego.

        Dlatego przy przystankach mogłby być np. progi zwalniające.

        Ustalić, że jedna część Huciska ma kierunek jazdy północ, a druga południe dla rowerów. Coś jak przy Klifie w Orłowie.

        • 4 3

        • Po prostu należałoby wyznaczyć tam pasy na jezdni, a nie cudować na chodniku.
          Chodniki są za wąskie i nie da się tego zrobić dobrze. Koniec kropka.
          Łączenie ruchu pieszego i rowerowego powinno być ostatecznością, a nie standardem.

          • 9 5

    • nie miej pretensji do rowerzystów że korzystają z drogi dla nich przeznaczonej (2)

      jako pieszy uważam że drogi rowerowe są źle poprowadzone, niestety jako rowerzysta uważam to samo czyli uważam że wspomniane miejsca są słabe dla wszystkich, niestety jednak nie możesz sobie w dowolnym momencie wchodzić na drogę dla rowerów bo się na autobus spieszysz, na jezdnie też tak wchodzisz? jak jest droga dla samochodów w strefie 30 to nie znaczy że możesz jako pieszy po niej chodzić bez patrzenia na otoczenie, jeśli uważasz że przepisy są złe to to pisz listy do posłów, jeśli uważasz że infrastruktura zła to pisz listy do miasta ale nie możesz oczekiwać że rowerzysta będzie zwalniał bo tobie akurat autobus podjechał i to jest usprawiedliwienie żeby złamać przepisy, jako rowerzysta nie mam obowiązku przepuszczać pieszego na drodze dla rowerów w dowolnym miejscu tylko na przejściu, jeśli tam jakiś rowerzysta tego nie robi to jest burakiem, jeśli poza przejściem nie ustępuje to robi dobrze, piesi dla własnego bezpieczeństwa też muszą uważać

      • 10 2

      • (1)

        Nie chce wchodzić w każdym miejscu na drogę dla rowerów, tylko chce opuścić autobus i od razu ruszyć naprzód. Bo jak opuszczam autobus i stoję przed ścieżka to blokuje innych wysiadajacych. W tym obrębie na ścieżce rowerowej w całej długości przystanku powinny być pasy. I sytuacja wygląda analogicznie jak w przypadku tramwaj i samochody. Ponoć chcecie być traktowani jak każdy użytkownik ruchu. Czyli stop jak autobus zajezdza na przystanek.

        • 5 2

        • Ale pretensje powinienes miec do urzednikow

          Nie do rowerzystow. Tak zorganizowal tam ruch urzednik wiec tak jezdzą.

          • 6 3

    • Obok krewetki jest chodnik z optycznie wydzieloną drogą dla rowerów która faktycznie jest po prostu strefą pieszo-rowerową

      obserwacja wskazuje, że rowerzyści z reguły ustępują pieszym w takich strefach w mieście. To co napisałeś dotyczy odosobnionych przypadków, które niepotrzebnie wyolbrzymiłeś.

      • 0 0

  • Czy w tym miescie kogoś pogrzalo? (4)

    Tu już nic się nie buduje innego jak drogi rowerowe. Gdzie nie spojrzeć powstaje droga rowerowa. A południe Gdańska jak stało w korkach tak stoi. Tu i ówdzie brakuje 100 metrów arcyważnej ulicy bo Gdańska nie stać na jej wybudowanie, a na drogi rowerowe wywołane są miliony złotych.
    Pamiętajcie się wreszcie.

    • 16 54

    • gdzie jeszcze powstaje?

      wymień chociaż 3 które powstały w tym roku i poprzednim i które mają więcej niż 50m.

      Powstają zwykłe chodniki dla pieszych z dostawionym znakiem " nakaz jazdy rowerem".
      Nie ma to nic wspólnego z drogami rowerowymi

      • 20 1

    • Porównaj długość ulic i ścieżek rowerowych w Gdańsku.

      • 7 2

    • gdansk poludnie

      proste , zamiast stac w korkach przesiadzcie sie na rowery . Rowerem ze sloikowa dojedziesz szybciej

      • 7 3

    • W tym roku Gdańsk wybuduje szalone 4 km dróg rowerowych. Tutaj jest mowa o 100 metrach, co ci da 100 metrów dla samochodów? Porównaj sobie koszt wybudowania drogi rowerowej vs drogi dla samochodów. Po za tym duża ilość dróg rowerowych też się może przełożyć na zmniejszenie korków, bo więcej osób skorzysta z roweru zamiast samochodu

      • 3 1

  • (1)

    Jeździłem ma rowerach po tym parku z kumplem 30 lat temu. Jechaliśmy z siedlec na rurki z kremem na Długą a później posiedzieć na czołg. Piękne czasy.

    • 16 1

    • Ech...

      To se nevrati...

      • 0 0

  • Kogoś powinni powiesić za jaja . (1)

    A co z tragiczną nawierzchnią zatok autobusowych przy Forum i Bramie Wyżynnej. ??? Tam pasażerom plomby z zębów wypadają a autobusy szorują podwoziem po pofałdowanym bruku.

    • 15 5

    • Za jaja??

      W mieście sądzi że rządzi pani prezydent....

      • 0 0

  • ooo to cale kilometry tej drogi

    • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum