• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi na ścieżce nadmorskiej

Marcin Klukacz
20 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Piesi bardzo często nie dostrzegają lub lekceważą oznaczenia informujące o przeznaczeniu ścieżki nadmorskiej. Piesi bardzo często nie dostrzegają lub lekceważą oznaczenia informujące o przeznaczeniu ścieżki nadmorskiej.

Rowerowa ścieżka nadmorska to jedna lepszych ścieżek rekreacyjnych w Polsce. Jednak duży ruch na niej sprawia, że o wypadek nie trudno, zarówno z pieszymi, jak i z rowerzystami - pisze nasz czytelnik, pan Marcin.



Każdy, kto choć raz przejechał odcinek ścieżki nadmorskiej od sopockiego mola do Jelitkowa zobacz na mapie Sopotu, powinien zauważyć, że jest to dość niebezpieczna trasa. Piesi idący po części wydzielonej wyłącznie dla rowerzystów są niestety plagą. Nie raz doprowadzało to do niebezpiecznych sytuacji - przy nawet niewielkiej prędkości byłem zmuszany do gwałtownego hamowania.

Dzieje się tak mimo tego, że specjalnie dla pieszych są przecież wydzielone przejścia. Niestety niektórzy sądzą, że podczas przechodzenia przez przejście, mają na nim pełne pierwszeństwo.

Wielką nierozwagą wykazują się również niektórzy z rodziców, którzy swoje pociechy puszczają samopas, nie zwracając uwagi na ich bezpieczeństwo. Matki z dziećmi bardzo sobie upodobały tę ścieżkę: - Tam są za duże dziury, nie będę po nich szła z wózkiem, a akurat tutaj nawierzchnia jest płaska - usłyszałem od jednej z pań. Raczej tego nie skomentuję.

Ścieżka rowerowa to jest to samo co droga publiczna - obowiązują na niej pewne nakazy i zakazy. Nie wiedzą o tym niektórzy z rowerzystów. Uważają, że trasa rowerowa to wyścig kolarski. Otóż tak nie jest - niektórzy jadą tam rekreacyjnie, by powdychać nadmorskiego powietrza (mają pełne prawo jechać w wolniejszym tempie). Zbyt często też mamy do czynienia z nieumiejętnym wyprzedzaniem. Prowadzi to do tego, że notorycznie trzeba zjeżdżać na trawnik, bądź na pas dla pieszych, ponieważ niektórzy wyprzedzają na trzeciego.

Za niespełna dwa tygodnie zaczyna się rok szkolny. Wszystkim tym, którzy znajdą trochę wolnego czasu polecam wsiąść na rower i pokonać ścieżkę z rozwagą.
Marcin Klukacz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (253) ponad 10 zablokowanych

  • (11)

    Niestety rowerzyści nie przestrzegają przepisów również na innych ścieżkach rowerowych. Nagminne jest lekceważenie i pionowych i poziomych znaków dotyczących przejść dla pieszych.

    • 0 0

    • goń się (1)

      po to jest rower, żeby dotrzeć wszędzie szybko- bez korków i paździochów na ścieżkach! trzeba grzać na maxa, a wszyscy grzeczni mogą sobie 10km/h toczyć się po chodniku- przecież to ta sama prędkość co z buta...

      • 0 0

      • BUHAHAHAHA DO MOCNEGO SPOTKANA Z FURKA TAK POGADASZ

        • 0 0

    • (3)

      Jak można nie przestrzegać tych przepisów? To chyba piesi nie wiedzą do czego służą przejścia dla pieszych :) Nie wchodzi się bezpośrednio przed jadący pojazd !!

      • 0 0

      • Tak samo jak rowerem pod nadjezdzajacy samochod!!! (1)

        • 0 0

        • widzę, że ktoś tu rowerów nie docenia

          najbardziej niebezpieczni są kierowcy samochodów, którzy nie szanują tego, że jak skręcają w boczną i przecinają ścieżkę rowerową, to MUSZĄ przepuścić jadący rower - nie raz musiałam ostro hamować, bo komuś nie chciało się uszanować mojego pierwszeństwa. Kiedyś skończy się wypadkiem, policją i kłopotami. Bo ja jeżdżę przepisowo.

          • 0 0

      • ahh:)

        na 90% artykul jest o pieszych turystach lub naszych gdanskich dresikach! oni jeszcze nie kumaja takie wynalazku jakim sa drogi rowerowe. pamietam jak zrobili sciezke rowerowa vis-a-vis manhattanu.. biedni piesi nie przyzwyczajani do faktu istnienia sciezki rowerowej tyle razy dostawali z bara.. az sie nauczyli:P

        • 0 0

    • (3)

      no wlasnie to piesi tego typu znakow nie przestrzegają, wchodząc na srodek sciezki pod nadjezdzajacy rower...

      • 0 0

      • (2)

        ja juz s**** na pieszych 3 potrąciłem bo weszli mi w droge i nie mam zamiaru zwalniać jak jakiś baran wejdzie pod koła przynajmniej mają teraz nauczke

        • 0 0

        • do czasu... (1)

          aż kiedyś potrącony pożądnie skuje ci mordę.. rowerzysto...

          • 0 0

          • smieszna jestes

            • 0 0

    • Jak mi ktoś lezie po ścieszcze to jadę prosto na niego

      a rower mam duuuży!!! Mało który pieszy nie usunie się. Też w kilku wjechałem:) Zawsze najpierw dzwonek a jak nie to w niego!!! Ale za to jak ktoś czeka aby przejść na przejsciu zawsze się rowerem zatrzymuję. Jak jakiś maluch gna na rowerku po ścieżce to zawsze zwalniam i ostrożnie go wymijam. Jak ktoś jedzie wolniej to nie mam pretensji i bezpiecznie go wyprzedzam. Ścieszka jest dla wszystkich rowerzystów i rolkarzy itp. ale nie dla pieszych!!! Też lubię pognać przed siebie ale tylko jeśłi warunki na to pozwalają

      • 0 0

  • temat rzeka (2)

    tyle już na ten temat zostało na trojmiasto.pl napisane, ze nie wiadomo co jeszcze dodać. pominę milczeniem.....rower4life

    • 0 0

    • UWAGA !!! UWAGA !!! (1)

      OD DZISIAJ PIESI MOGĄ CHODZIĆ JEDYNIE PO WODZIE TYLKO W LEWO I TYLKO TYŁEM !!! POWODZENIA>>> NIE WOLNO CHODZIĆ PO CHODNIKU

      • 0 0

      • zapomniałeś podpisać się 'Jezus'

        to by może nawet i śmieszne było. A tak to przestań wrzeszczeć, (...)

        • 0 0

  • a widziałeś gdzieś ścieżke na której nei włóczy się polska hołota?? (40)

    to jest patologiczny kraj, tu nikogo porządku się nie nauczy, jest tylko grupka ludzi normalnych, kulturalnych, reszta to totalny wschód, a w Gdańsku i Sopocie mamy jeszcze poważniejszy problem z zabużakami, to już są kompletnie wykolejeni wieśniacy, przed wojna w polu i słownik składający się z 300 podstawowych wyrazów, po wojnie wielkie mieszczuchy, z tą samą wiedzą i wschodnią mentalnością polaczków z polski B (a raczej C), wszystkich za Bug i będzie spokój wreszcie i zachodnia kultura, dotyczy to nie tylko ścieżek ale i innych codziennych zachowań patologicznych, kradzieży, pobić, zabójstw, słów na "K" stanowiących 50% wszystkich użytych etc trzeba DZIAŁAĆ DZIAŁAĆ, BO PORZĄDEK MUSI BYĆ!!

    • 1 1

    • (21)

      wracaj za Odrę

      • 0 0

      • Popieram. (20)

        wracaj za Odrę, tam gdzie reszta twoich ziomków. Pouciekali jak szczury w 1945, ale niestety nie wszyscy :/

        • 0 0

        • tak brawo!! wyrzucajcie kulture "za Odrę", niech tu będzie totalny wschód!! (13)

          wasza nienawiść do wszystkiego co związane z Niemcami - choć w tym przypadku nawet nie ma żadnego związku z Niemcami - zatruwa wam rozum co nie pozwala na poprawne myślenie, my tu mówimy teraz o zwykłej kulturze osobistej, która nie ma narodowości!! a jak tak nienawidzicie Niemców, jednocześnie utożsamiając z nimi słowo "kultura" to nic dziwnego, że wolicie brak kultury, bo kultura to wymysł hitlera...idioci

          • 1 0

          • (4)

            z choinki się urwałes/-łas? czytaj ze zrozumieniem

            • 0 0

            • (3)

              ciekawe co tam czytać?? brak wartościowej treści, tylko jakiś antyniemiecki bełkot, niezwiązany nawet bezpośrednio z tematem artykułu, a ty na pewno umiesz czytać ze zrozumieniem??

              • 0 0

              • (1)

                twoich to w ogóle strata czasu czytać, podobnie jak twojego poprzednika chyba 2-3 posty wyżej.

                • 0 0

              • z godz. 11:10, zeby nie było

                • 0 0

              • napisałeś, że

                słowo "Niemiec" utożsamiamy ze słowem "kultura", błąd słowo "Niemiec" utożsamiamy z nazizmem i komorami gazowymi. Jesteś chory na Polskę i na Polaków, ale tego nie wyleczysz, bo macie to od pokoleń.

                • 0 0

          • nienawidzimy Niemców? (5)

            poczytaj sobie co napisał twój idol "DA" i nie widzisz tam chorobliwej nienawiści do Polaków? jesteś takim samym chamem jak on. I za co mamy mieć do was szacunek? za to co napisałeś ty albo twój idol DA? choć jest zapewne jedna i ta sama osoba.

            • 0 0

            • a skąd ten pomysł, że DA to Niemiec? (4)

              'da' eto pa russkij, niet?

              • 0 0

              • prawie to samo :)

                • 0 0

              • to jest proste (2)

                1. nie lubi Polaków i obrzuca ich błotem
                2. używa niemieckich skrótów
                wniosek jest taki, że to niemiec, bo Polak na pewno nie.

                • 0 0

              • gdzie te skróty? (1)

                a niektórych Polaków to ja też nie lubię, a jestem Polakiem...

                • 0 0

              • ty nie lubisz niektórych a on

                nienawidzi wszystkich! a dowód masz w pierwszym komentarzu. Bycie Polakiem to duma i zaszczyt, on ewidentnie do tego nie pasuje. A tak na marginesie używa języka prostego chama, więc szkoda czasu na rozmowę o osobie która jest na tak niskim poziomie.

                • 0 0

          • a według ciebie (1)

            obrażanie Polaków to jest jakaś kultura? patologia i prostactwo to jesteś i ty i twoje chore poglądy. Lata kiedy uważaliście sie za rasę panów już minęły, ale tobie to nie przeszło.

            • 0 0

            • piszesz o sobie?

              • 0 0

        • jedno mnie zastanawia (5)

          dlaczego polacy atak na hołotę (czyt. konkretną grupę ludzi nie cały naród) uznają za atak na naród polski, aż tak bardzo wszyscy się utożsamiacie z hołotą?? aż tak bardzo boli was próba ucywilizowania band skończonych debili, próba wprowadzenia kultury, szacunku dla prawa?? czy wy jesteście już niereformowalni??

          • 0 0

          • jesteś przykładem antyreklamy kultury, chamie! (4)

            w pierwszym komentarzu obraziłeś nas Polaków i osiągnąłeś szczyt chamstwa. Dla mnie jesteś dnem, depresją kultury osobistej. Odpowiedzi Polaków są i tak mocno stonowane na twoje teksty, bydlaku!

            • 0 0

            • naucz się czytać ze zrozumieniem, to nie boli (3)

              choć nieprzyzwyczajonym może sprawiać trudności, co widać na twoim przykładzie. DA wypowiedział się negatywnie o ludności napływowej i ma sporo racji. Gdańszczan z 'rodowodem' przedwojennym (a byli to też POLACY) prawie nie ma. Jest wschodni import z wschodnim mentalem, co wszędzie widać, słychać i czuć.

              • 0 0

              • (2)

                Ci Polacy przed wojna mieszkali w Polsce, wielu w sercu Polski. Skad ty importowales swoj mały mental? Ksenofobia i nieuzasadniona megalomania.

                • 0 0

              • (1)

                PS:
                A żeby było najśmieszniej, wasze głębokie kompleksy i fobie poruszyła sprawa źle zaprojektowanego deptaka:P

                • 0 0

              • tu masz rację :)

                ten DA to musi mieć ogromne kompleksy, skoro przy temacie bulwaru wypisuje swoje fobie obrażając Polaków, wyzywając że nasz kraj jest patologiczny. To musi być kompletny frustrat i wariat. A na pewno jakiś desperat, bo jego głupi komentarz jest jeden z pierwszych.

                • 0 0

    • dobrze to określiłeś

      obrazek z przedwczoraj - Spacerowa, odcinek od zjazdu do ZOO do Oliwy - pielgrzymka otumaniona wyjącym zawodzeniem z megafonu wlecze się drogą rowerową. Oczywiście obok JEST chodnik...

      Szkoda komentować.

      • 0 0

    • popieram

      • 0 0

    • DA (6)

      a skad ty jestes? zreszta , to bez znaczenia bo kultura i inteligencja niestety nie zaleza od miejsca urodzenia. Pouczylbys sie historii troche i dowiedzial sie czym przed wojna bylo Wilno czy Lwow to bys tu teraz nie bredzil....

      • 0 0

      • część prawdy w wypowiedzi 'DA' jest. (4)

        Problem z zabużakami (i inną ludnością siłowo napływową) jest taki, że oni zostali oderwani granatem od swoich ukochanych terenów i całe życie mentalnie w nich tkwili wspomnieniami. Nigdy nie utożsamili się z nowym miejscem, w którym przyszło im żyć. Stąd widoczne w tych środowiskach poczucie tymczasowości i brak myślenia o nowym otoczeniu w kategoriach gospodarskich - zwykłej troski o miejsce, w którym przyszło żyć.

        Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku przesiedleńców z wyboru, ale ci świadomie zrywają z dotychczasowym życiem i dążą do swojej 'ziemi obiecanej'.

        • 0 0

        • tiaaa:) (3)

          Te dziewczyny na ścieżce rowerowej (zdjęcie u góry) to oderwani granatem zabużacy, a właściwie zabużanki, które nie myslą o drodze rowerowej po gospodarsku :))))

          • 0 0

          • to jest kolejna generacja (2)

            a większość zachowań wynosi się z domu.

            • 0 0

            • (1)

              Nie zdziwię się, jak "na wschodzie" sa lepsze drogi rowerowe niz ta powyżej ze zdjęcia (o innych nie wspominając). Tylko zadufany w sobie ignorant projektuje drogi rowerowe razem z pieszymi i z ławkami, a później czepia się pochodzenia sprzed wojny.
              Przed wojną jak coś się w Polsce robiło, to z namysłem. Warto się tego nauczyć.

              • 0 0

              • projektant projektuje tak jak miejsce pozwala

                a od kultury użytkowników zależy, czy da się z tak zaprojektowanych dróg korzystać bezkonfliktowo.

                Na 'wschodzie' wszystko jest większe, wódka mocniejsza, kobiety piękniejsze ;) (po wódce), drogi dłuższe... bo to dużo większy kraj.

                • 0 0

      • nie wiem co ma do tego KRADZIONE WILNO za co Litwini nie nawidza Polaków

        • 0 0

    • Ciekawa koncepcja

      może lepiej pomysleć gdzie tkwią przyczyny, może ci własnie z pomorza nie bardzo potarfią świecić przykładem, zastanawiam się jak to wygląda w poznanskiem. jak pamietam to doskonale wychowywały filmy z Linda, w jego filmach w latach 90-tych co drugie słowo było na k . Młodziez bez silnych korzeni łatwo łapie to wszystko, tym bardziej , ze niestety naród nasz łatwo przyswaja sobie szczególnie szybko negatywy niż pozytywy. wszyscy wymagaja a nikt palcem nie kiwnie żeby coś zrobic, geby zasznurowane i tylko każdy gapi się na drugiego i skarży jakby ten drugi miał za niego zrobic czarna robote.

      • 0 0

    • sam podpis "DA" świadczy, że to debil albo wariat. (3)

      nienawiść do Polaków wynosi się z domu, w twoim przypadku niemieckiego domu.

      • 0 0

      • 'DA' to chyba po rusku? (2)

        niet?

        • 0 0

        • jak by tu chodziło o ruskie słowo to jeszcze luz (1)

          gorzej, jak chodzi tu to te wstrętne niemieckie słowo danzing określające moje piękne miasto Gdańsk.

          • 0 0

          • DANZIG nie danzing

            chyba za dużo balujesz na dancingach i ci się klawiatura plącze... :P

            Tak się głupio składa, że Gdańsk był najpiękniejszy gdy nazwy Danzig/Gdańsk były równoprawne. W 1945 i później kacapska swołocz zamordowała miasto.

            • 0 0

    • nie lubię ruskich, ale ...

      jak czytam takie niemieckie komentarze, to bardzo dobrze, że wymierzyli wam odpowiednią karę za II wojnę światową.

      • 0 0

    • tak... natomiast twoja wypowiedź jest ewidentnym przykładem kultury wyższej

      no comment

      • 0 0

    • DA 100% racji moze trzeba zmienic kolor np na niebieski?

      bo jak widza czerwony pasek to odrazu nania włarzą!!

      akurat scierzka rowerowa od mariny sopotu jest bardzo kiepska a przed molem totalnie .A rowerzystów szalejacych tez niebrakuje szcególnie tych pajacow ubranych w koszulki team costam i masa reklam zaktóre i tak zaplacili naiwniacy by miec namiastke zawodowców:)hahah A i jeszce te obciskajace jaja gakloty.zato rozumu brak.Czasami mnie korci bo wystarczy lekki ruch kerownica a szybki bil lezy na ziemi.

      niestety piesi zachowuja sie jak chołota i 40% rowerzystów terz!!
      niestety kierowców moze z 10% to niepiraci drogowi

      • 0 0

    • zamknij ryj jak ci źle won za odre

      • 0 0

  • Piesi- biedacy bez samochodów i rowerów (17)

    Na domiar złego łażą po ścieżkach rowerowych (vide. sopot przed molem i na przeciwko szeratona) i prowokują niebezpieczne sytuacje. Sama chętnie rozjeżdżam dzieci puszczone samopas i trącam barkiem tępych spacerowiczów, którzy zachodzą mi drogę. Mój chłopak poprawia z pięści.

    • 1 0

    • (6)

      Masz bardzo yntelygentnega chlopaka, ile skonczyl klas podstawowki? pewnie tyle co ty :)

      • 0 0

      • HA HA (5)

        "yntelygentnega" HA HA HA- nie wiem ile ty skończyłeś klas mistrzu języka polskiego, ale takie słowo z pewnością istnieje tylko w jakimś rumuńskim dialekcie używanym w biednej zadżumionej wiosce, w której wychowywało cię dwóch tatusiów. hahhahaha ot co.

        • 0 0

        • śmiejemy się obojte z Twojej głupoty

          Hehe, a ty tego nie zauważyłaś. Bystra to ty nie jesteś, celowo napisane jest "yntelygentnego"

          • 0 0

        • byhyhyhyhyhyhyhy (1)

          nie dość, że tempa to jeszcze pewnie blachara

          • 0 0

          • hhahahha taaa i...

            ..w dodatku filatelistka!

            • 0 0

        • popisz sobie Aniu

          za 2 tygonie będziesz siedzieć w ławeczce i wkuwać tabliczkę mnożenia pajacu

          • 0 0

        • :D a już myślałam że na tym portalu nie wypowiadają się takie laski bo obsługa go jest zbyt skomplikowana... a jednak...lol:D
          ciekawe jaka zawodówa będzie miała zaszczyt gościć ów Anię.

          • 0 0

    • a masz mózg (5)

      logiczne że przy molu w sezonie będą łazić ludzie. Mają podziemiami wchodzić do hotelu bo ty jedziesz? trudno się dziwić że są wypadki jak takie idiotki jeżdżą na rowerach. pozdrów małżonka

      • 0 0

      • Ty pajacu (4)

        Ośle, ja nie odbieram im prawa do spacerów w swoich przepoconych koszulkach bez rękawów i czarnych skarpetkach w brudnych sandałach, ale domagam się by nie łazili po ŚCIEŻKACH PRZEZNACZONYCH DLA ROWERÓW. Jeśli to dla ciebie za trudne to przenieś się na portal dla dzieci 5-9. Pajac.

        • 0 0

        • a co to jest portal dla dziecie 5-9 pajac?

          • 0 0

        • (2)

          polecam wizytę u psychoterapeuty..bo z takim poziomem agresji i aspołecznymi wypowiedziami powinnaś mieć zakaz wsiadania na rower a co więcej poruszania się w miejscach publicznych...skąd bierze się taka część społeczeństwa... masakra...

          • 0 0

          • slim fast

            A ty vesania co, chłopaka szukasz? haha. Schudnij mała.

            • 0 0

          • z bezstresowego wychowania zapewne...

            • 0 0

    • O, witaj Aniu! (1)

      W przeciwieństwie do zabużańskich dziewcząt,Ty, jak widac bogata, zaradna i inteligentna, jesteś pewnie rdzenną Pomorzanką z dziada pradziada?

      • 0 0

      • noo, Kaszebki som takie zadziorne

        • 0 0

    • Podziwiam Aniu. Ale uważaj... żebyś nie trafiła na jakiegoś wyjątkowo silnego pieszego...

      • 0 0

    • A czy oby wszytko ok?

      Fajnie macie, tak wesoło. Chciałem się zapytać: czy się dowartościowujecie w takich jednostronnych potyczkach z pieszymi po każdej walce ? I pogratulować większego stopnia nie do rozwinięcia płatu mózgowego, niż ci piesi i poinformować jednocześnie, że dopuszczacie się samo osądów za które możecie kiedyś nie przed pieszymi, lecz sadem odpowiedzieć...

      • 0 0

  • Ale to żadna przyjemność przejeżdżać tamtędy rowerem, czy też udać się na spacer w sezonie. (12)

    Sorry ale nikt normalny nie udaje się na tą alejkę jeśli chce wypocząć, zrelaksować się, czy też aktywnie uprawiać sport (rower).

    1. Piesi chodzą jak święte krowy.
    2. Niektórzy rowerzyści jeżdżą za szybko
    3. Droga rowerowa nie jest dla ludzi na rolkach, których jest na niej za dużo
    4. Na zapotrzebowanie w sezonie jest tam za wąsko

    To tak jak lans na Monciaku, przejść się w górę i w dół, takich tu niestety pełno w sezonie.

    • 0 0

    • To gdzie ? (5)

      Bardzo przepraszam, ale czy jest to gdzieś określone że ta droga nie jest dla ludzi na rolkach ?

      Jeśli nawet tak, to gdzie mamy na nich jeździć ? na swoim podwórku ? Bardzo dużo jeżdze na rolkach co sezon i zapewniam, że jeszcze nie było żadnych spięć między Rolkowcami których znam a rowerzystami O.o

      Poza tym napisz mi prosze w czym Ci takie rolki przeszkadzają na ścieżce (zakładając, że nie mam 8 lat i nie jade całą szerokością ścieżki przy wymijaniu itp.)

      Jak juz "rozpunktowujesz" takie wywody to przynajmniej mail zostaw prosze

      • 0 0

      • w przpisach kodeksu drogowego

        To jest określone w kodeksie drogowym! Droga rowerowa nie jest dla pieszych, jest dla rowerów. A rolkarz jest pieszym.
        Argument, że nie masz gdzie jeździć jest dziecinny. Skoro nie masz gdzie, to wyjedziesz na rolkach na środek grunwaldzkiej?? Tam przecież równo jest, albo obwodnica czeka...
        Rolkarze przeszkadzają w tym, że nie poruszają sie w linii a kiwają zwykle na boki jadąc tzw. jodłą. Zajmują dużą szerokość i nigdy nie wiadomo jak daleko skończą "jodłowy"krok. Kiedyś taki podstawił mi rolkę pod przednie koło roweru podczas wymijania. Cieszę się, że zachowałem wtedy zęby. Właśnie dlatego rolkarze są niebezpieczni na ścieżkach.

        • 0 0

      • Bardzo przeszkadzasz (2)

        Wiekszosc rolkarzy jezdzi znacznie dalej od prawej krawędzi sciezki niz rowerzysci. W czasie jazdy bujaja się na boki zajmując czasami 2 razy wiecej miejsca niż rowerzysta. Często jeżdza koło siebie i wtedy nie mieszcza się na 1/2 sciezki, bo koło siebie mają duży odstęp.. albo jada bardzo wolno i bardziej przypominaja spacerowiczów na chodniku których każdy na rowerze musi wyprzedzać.
        Przy 2 rolkarzach jadących w przeciwnych kierunkach cieżko nawet na szerokiej ścieżce wyprzedzać - robi się mało miejsca po srodku. Bardzo często roklarze nie słysza niczego co się dzieje bo słuchaja czegos albo gadaja przez telefon - potrafia uderzyc ręką rowerzyste przejezdzajacego 0.5m od nich (nie specjalnie) - rowerzysta tego nie robi raczej.

        Oczywiscie zgodnie z prawem nie maja prawa przebywać na ścieżce ale to chyba kazdy wie.

        • 0 0

        • popieram w 100% , rolkarze 'bywają' znacznie bardziej uciążliwi niż piesi :/ sam osobiście widziałem jak facet przy molo w Brzeźnie przeleciał przez kierownice swojego jednośladu przy 'pomocy' rolkarza i odjechał karetką do szpitala ... niestety ze złamaną ręką :/

          • 0 0

        • Na rollkach tyłem

          I takie cudaki sie zdarzaja - cwicza czy tez popisuja sie na sciezce Jelitkowo-Brzezno jazdą na rolkach tylem...
          Przeklenstwa same cisna sie na usta.

          • 0 0

      • rolki won ze ścieżek rowerowych , odpychają sie po całej szerokości tymi wiosłami i jak tu takiego nie zbluzgac :)

        • 0 0

    • 3 punkt popieram w 200% (4)

      rolkarze to jest zmora ścieżek rowerowych, nie dosyć, że jedzie bardzo nie stabilnie, nie wiadomo czy to się przewróci czy może będzie skręcać. To po drugie zajmuje całą szerokość ścieżki, która jak na dwa mijające się rowery jest odpowiednia, resztę punktów też popieram, ale ten jest najbardziej uciążliwy.

      • 0 0

      • pogrzało was (3)

        to na trójkołowym rowerku też nie mogę jeździć bo za dużo miejsca zajmuje?

        tak samo mały dzieciak na rowerku juz wam nie przeszkadza ale już szybko jadący rolkarz tak? Znaleźli sie cykliści pożal sie boże... hahahha w myśl tej samej zasady że droga "rowerowa" jest tylko dla rowerów to "chodniki" zróbmy tylko dla ludzi chodzących a biegających po nich karzmy mandatami!

        popadacie ze skrajności w skrajność

        zresztą skoro powołujecie sie na przepisy ruchu drogowego to załóżcie pełen wymagany osprzęt a nie poginacie na "gołych" lol "góralach" an kostkowych oponach po betonie hahah

        • 0 0

        • ta scierzka rowerowa od brzeznia do jelitkowa!! (2)

          została specjalnie przygotowana do jazdy na rolkach!!

          • 0 0

          • (1)

            najlepiej to chyba czułabyś/czułabyś się w taczce, bo tam jest twoje miejsce.
            Z małym dzieckiem na rowerku rodzice tam nie chodzą - zacznij myśleć albo zacznij tamtędy jeździć.
            Tak, powołujemy się na przepisy, a rolkarz jest pieszym, a nie rowerzystą, więc lepiej już nie wypowiadaj się.

            • 0 0

            • p******o cie w łepetynke , hmmm pewnie sie na rolkach na ryj wywaliłoś

              • 0 0

    • Oczywistym jest fakt, że latem na sciezce nadmorskiej spotkać można jedynie lansujących się pozerów na swoich super wypasionych rowerach, wyciąganych z garażu raz do roku w okolicach festiwalu top trendy ;) nikt o zdrowych zmysłach nie pcha się tam żeby pojeździć...
      A co do rolkarzy to zauważcie proszę ze jest to jedno z niewielu miejsc w gdańsku...

      • 0 0

  • najważniejsze, że sa szczęśliwi (1)

    To jest wypoczynek "najszczęśliwszych mieszkańców polskich metropolii" nad "jedną z gdańskich plaż" z wczorajszego artykułu.

    • 0 0

    • Gdańsk - tu się żyje (krótko).

      i tyle.

      • 0 0

  • Piesi (33)

    A piesi uzbrojeni w rolki to już plaga. Im to chyba tylko gazem można wytłumaczyć, że droga rowerowa nie jest dla nich.

    • 0 0

    • (32)

      mylisz sie, jest rowniez dla rolkarzy

      • 0 0

      • ciekawe
        tylko, że to rolkarze stwarzają zagrożenie dla rowerzystów i siebie samych. Raz, że jadą wolno, dwa że można takiemu najechać na nogę jak się odpycha

        • 0 0

      • rolkarz jest PIESZYM (30)

        więc droga rowerowa nie jest miejscem dla niego.

        • 0 0

        • definicja roweru z kodeksu drogowego (26)

          rower - pojazd jednośladowy lub wielośladowy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem;
          przykro mi, ale rolki podpadają pod rower:)
          nie cierpię rolkarzy, ale nie sposob odmowic im prawa do jazdy po sciezkach. poza tym jest to bezpieczniejsze, niz gdyby jeździli po chodnikach. i tyle. ściezki rowerowe w okolicy morza pełnią role w pierwszej kolejnosci rekreacyjną, wiec jazda na rolkach jest tam jk najbardziej na miejscu. co do 'niebezpieczeństw' ktore stwarzają, to wieksze zwykle spawia matka z kilkuletnim brzdącem na rowerach...a nalezy pamietac, ze jazda po ściezce nie zwalnia z przestrzegania przepisów i zachowania ostroznosci...

          • 0 0

          • buhahahah (12)

            twoja interpretacja przepisów jest śmieszna, ścieżka dla rowerów jest dla rowerów jednośladowych, zobacz w kodeksie, no chyba że informacje czerpiesz z jakiegoś chińskiego kodeksu drogowego:)

            • 0 0

            • 'ja' po prostu jest pedałem... (4)

              więc jest rowerem :)

              • 0 0

              • hehe dobre, ale

                rolkarz jest faktycznie pieszym i droga rowerowa nie jest dla niego.

                • 0 0

              • ojejku zabłysnąłem yntelygentnym dowcipem...

                ..zapewne na twoim poziomie..brawo... koledzy spod trzepaka uważają Cie za swojego ziomala

                • 0 0

              • :) (1)

                dobre:))) ale przykro mi, rozczaruję Cie, jestem hetero, nie rób sobie nadziei;)

                • 0 0

              • oj, nie wymawiaj się tak, to nie wstyd,

                otwórz się na przyjaciół i wyrzuć to z siebie...

                • 0 0

            • (6)

              wiem, ale to była manipulacja z mojej strony, bo i tak 99% uzytkownikow tego forum pewnie nie zna tych przepisów:D a mozna z rolek zrobic tez jednoslad-jedna noga za drugą:D
              poza tym cala ta idea była z przymruzeniem oka, jak juz napisalem, nie cierpie rolkarzy, ale gdy jade rowerem mniej mi przeszkadzają, niz gdy ide na piechotę...
              poza tym uwazam, ze przy okazji nalezy zmienic tak przepisy, by nie było zadnych watpliwosci, ze rolkarze maja sie poruszac po drodze rowerowej, gdy istnieje taka mozliwosc...tak jest bezpieczniej dla wszystkich...rowerzysci sa tacy 'biedni' gdy porównują sie z samochodami,ale dla innych juz wyrozumiałosci nie mają...

              • 0 0

              • nie! (5)

                Nigdy nie zgodzę się, że rolkarze nie są niebezpieczni dla rowerzystów na drodze rowerowej, więc nie można zmieniać tak przepisów.
                Rolkarz nie porusza się w linii prostej tylko kiwa na boki. Nigdy nie wiadomo kiedy skończy krok. Miałem przypadek, że ten krok wydłużył i podłożył mi nogę pod przednie koło roweru. Zgadnij co się dzieje, gdy nagle przesunie sie koło w bok. Tylko cud ratuje od solidnej "gleby".
                Nie mam nic przeciwko budowie miejsc dla tego rodzaju rekreacji, ale rolkarz na drodze rowerowej jest niebezpieczny.

                • 0 0

              • (4)

                coz, moze za malo jezdże, ale dotychczas roblemy mialem tylko z innymi rowerzystami (i oczywiscie z pieszymi), nigdy z rolkarzami...poza tym w innych krajach jakos rolkarze jezdza legalnie po sciezkach (fakt, ze zwykle szerszych, ale np. nasze drogi tez sa wezsze i pelne dziur, a motocyklom i skuterom nie zabraniamy po nich jeździć)i wszyscy sa zadowoleni...z moich obserwacji wynika, ze wiekszosc rolkarzy zajmuje malo miejsca i nie machaja nogami o metry na boki jak w łyzwiarstwie szybkim:) wyprzedza sie ich latwiej niz rodzinke na rowerach.
                poza tym, jak juz pisalem, sciezka (zwlaszcza ta nadmorska) ma pelnic przede wszystkim role rekreacyjną, wiec raz na jakis czas mozna zwolnic i skupic:)
                mi np. gdy jade samochodem wybitnie przeszkadzaja motocykle, rowery wlasnie i (zwłaszcza)skutery; uwazam je za znaczne zagrozenie(chocby dla mojego lakieru;) ), ale nie oznacza to, ze odmawiam im prawa poruszania sie po drodze. i gdy trzebsa, zwalniam po prostu i zachowuje ostrożność:)

                'Nigdy nie zgodzę się, że rolkarze nie są niebezpieczni dla rowerzystów na drodze rowerowej, więc nie można zmieniać tak przepisów'- nie mozna zmieniać przepisów, bo Ty sie nie zgadzasz z tym, co ja powiedzialem? mysle, ze tych, co zmieniaja przepisy nie obchodzi ani moje, ani Twoje zdanie:))
                pzdr.

                • 0 0

              • (2)

                no i jeszcze zapomnialem dopisac, ze nawet, jesli sa niebezpieczni dla rowerzysty, to w znacznie mniejszym stopniu niz dla pieszego(chocby ze wzgledu na róznice prędkosci przemieszczania się)
                wiec patrzac globalnie, nalezy ich przesunąc tam, gdzie będa stanowic mniejsze zagrozenie i dla mniejszej ilosci osob, czyli wlasnie na scieżke...

                • 0 0

              • i tu też się nie zgodzę. Myślę, że prędkości rozkładają się tak: pieszy

                • 0 0

              • no właśnie mylisz się jak cholera

                jeżeli podstawisz obutą w rolkę nogę pod przednie koło roweru to ty tego prawie nie zauważysz, a rowerzysta poleci na zęby i liczy się tu jego prędkość. Sorry, ale naprawdę rolkarze są nieprzewidywalni.

                • 0 0

              • Nie obchodzi nasze zdanie, ale obchodzą rozsądne argumenty. A mój sprzeciw był skierowany przeciwko zdaniu tu na forum. Ja naprawdę dostrzegam w rolkarzach niebezpieczeństwo.
                Skutery na drodze też są niebezpieczne, szczególnie że prowadzą je często dzieci bez pojęcia o przepisach. Ale skuter ma duży plus ponad rolkarzami. Mianowicie porusza się po linii prostej i nie buja na boki odpychając się. A właśnie to bujanie jest niebezpieczne. Zajmuje zwykle ponad metr szerokości, więc na naszych wąskich drogach jest to naprawdę niebezpieczne, szczególnie na mocno uczęszczanym odcinku.
                Ścieżki wąskie, drogi też. Ale rolkarz na ścieżce to jak jazda kombajnem zbożowym po naszych drogach. Jedno i drugie za szerokie.

                • 0 0

          • do ja (4)

            skoro rolka jest "pojazdem", to pytanie czy można poruszać się dwoma pojazdami na raz na ścieżce rowerowej :P

            • 0 0

            • (2)

              traktuj to jako 'pojazd z naczepą;)

              • 0 0

              • (1)

                a co robi kierowca w naczepie?? ;)
                i jak to robi, że jest w obu jednocześnie...

                • 0 0

              • a to juz specyfika tego pojazdu, tak samo jak to, ze w rowerze nie ma kierownicy po lewej stronie, tylko jakos dziwnie w środku:)

                • 0 0

            • Ale to nie "rolka" jest pojazdem, tylko "rolki". Definicja kodeksu drogowego mówi o funkcji pojazdu, a nie o jego konstrukcji.

              • 0 0

          • Rolka to rower? (7)

            To każda, wg kodeksu, na który się powołujesz, powinna mieć światła z przodu i z tyłu, dzwonek i hamulec. Oj, chciałbym to zobaczyć. :))))

            • 0 0

            • no tak (4)

              no to szukaj :) hamulec rolka ma chyba że ktoś zmodyfikował je, dzwonek też widziałem jak rolkarz miał w ręku trąbkę co do świateł hm a przypadkiem napewno każdy rower jeżdżący po ścieżce ma światła???? a tak na marginesie zgodnie z kodeksem drogowym każdy pojazd poruszający się po drogach powinien mieć WŁĄCZNONE ŚWIATŁA a nie tylko je posiadać ścieżka rowerowa jest taką drogą :) i na zakładke Policja czy Straż Miejska powinna solić mandaty za niemanie świateł :) a tak na marginesie pozdrawiam zwłaszcza Panie na rolkach nie bardziej sexownego widoku jak pani jadąca na rokach :)

              • 0 0

              • (3)

                Rower nie musi posiadać świateł. Musi być wyposażony w odblaski. Światła są obowiązkowe tylko po zmroku. Więc znów pudło.
                Nie da się legalnie uzasadnić jazdy na rolkach drogą rowerową.

                • 0 0

              • (2)

                a prawda pośrodku:) musi miec swiatlo z przodu, z tylu wystarczy odlask. natomiast faktycznie nie musi ich miec właczonych, bo ten obowiązek dotyczy pojazdów posiadających światła MIJANIA. poza tym jak mozna uzasadniac cokolwiek legalnie w kraju z takimi przepisami. uzasadniac mozna za to logicznie;)

                • 0 0

              • (1)

                Ale logika z prawem w tym kraju ma już mało wspólnego. A policja egzekwuje prawo a nie logikę.

                • 0 0

              • policja na szczeście dla nas wszystkich zazwyczaj zajmuje sie wazniejszymi sprawami, niz rolkarze:) co innego te nieroby ze strazy miejskiej, ale watpię, by chcialo im sie ganiac za ludźmi po ścieżkach. a prawo mozna zmienic. i trzeba to bedzie zrobic, chocby po to, by rowerzysta miał pierwszenstwo na przejeździe przez drogę podporzadkowana(bo teraz nie ma, o czym wiekszosc rowerzystów najwyraźniej nie ma pojęcia) przy okazji mozna jasno i prosto dopuscic rolkarzy do ruchu po sciezkach.

                • 0 0

            • hamulec z tego, co wiem jest... :P a ile rowerow z reszta tych rzeczy jeździ? poza tym swiatla tylko z przodu, z tylu odblask:)

              • 0 0

            • Czyli, rower bez hamulca, świateł i dzwonka przestaje być rowerem?
              Jak się schleję i będę chciał wrócić do domu na rowerze, to wystarczy mi zdemotować te urządzenia i wracać po chodniku dla pieszych?

              • 0 0

        • A kim jest rowerzysta,ktory raz jedzie sciezka,raz chodnikiem,a raz ulica.I tuz przed czerwonym wsakuje na chodnik??? (2)

          • 0 0

          • (1)

            Taki ktoś jest rowerzystą, ktory raz jedzie sciezka, raz chodnikiem, a raz ulica i tuz przed czerwonym wsakuje na chodnik. :)

            • 0 0

            • Dokładnie :)

              • 0 0

  • piesi (1)

    jasne to nasze spoleczenstwo do niczego matki z malymi rowerkami na drodze dla rowezystow i same jak zolwie podazaja krecac dupskiem dla kogo kto ja zarwie na roweze jeszcze moze maz na nia spojzy a napewno nie ten co jedzie zajmijcie sie dziecmi bo to teraz wasz skarb

    • 0 0

    • jakies komleksy? nikt nie chce Cie wyrwac?heh...:D

      • 0 0

  • Fot. Marcin Klukacz (2)

    Poznałem od razu bo jest krzywe

    • 0 1

    • Jest krzywe...

      ...bo pan fotograf przymierzał się do zdjęcia, zobaczył trzy dziewoje. Reszta poszła błyskawicznie: nabrzmiewające ciało jamiste zaburzyło równowagę ciała, stąd 'letko' krzywe ujęcie. Się bidak podniecił. Ja zresztą też - pisząc tego odpowiedźia.

      • 0 0

    • Pozdrawiam również :)

      • 0 0

  • Rowerzysci nie jeżdżą za szybko! (7)

    • 0 0

    • (4)

      Oczywiście, że jeżdżą. Sam czasami tamtędy jeżdżę i sam jeżdżę szybko, ale nigdy nikomu nie zajechałem drogi i nie zjechałem na pas dla pieszych.
      Bez problemu można znaleźć kogoś, kto jedzie 30km/h rowerem, w stosunku do pieszego do duża różnica. A weź teraz pod uwagę, że zderza się dwóch gości jadących z przeciwka z tą prędkością, razem mamy 60 km/h.
      Wpychanie się na trzeciego to normalna, jak na naszych drogach.

      • 0 0

      • Ale 30km/h to normalna prędkość... (3)

        Nie wiem do czego się czepiacie. Jak za szybko, to ciepłe kapciuszki i przed TV zapraszamy do domu starców.

        • 0 0

        • normalna może na drodze, ale (2)

          nie, gdy mijasz pieszego lub innego nieraz trącając go łokciem. Tam w sezonie jest za tłoczno na jazdę z taką prędkością. Z resztą jak jeździsz to wiesz, że nie przejdziesz trasy z taką prędkością, bo zawsze ktoś Ci wyjdzie/wyjedzie i musisz hamować.

          Poza tym są jednak przejścia dla pieszych oraz przejścia dla "windsurfingowców" gdzie masz znak "stop". Przejedz w tych miejscach 30km/h to możesz się zdziwić ...

          • 0 0

          • 30km/h (1)

            na niefrezowanej kostce to masakra... Co za debil w Zoppot robił drogi rowerowe? Powinni projektanta przeciągnąć od granicy z Gdańskiem do molo na powrozie za rowerem.

            • 0 0

            • kto wogle jeździ po tych ścieżkach? )

              tylko dresy które chcą się "lansować"
              Wszystkich normalnych zapraszam do lasu :)

              • 0 0

    • Masz rację! (1)

      To piesi uciekają zbyt wolno. ;)

      • 0 0

      • :-))))

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum