Choć polskim drogom nadal daleko do asfaltów zachodniej Europy, to w ostatnich latach zainteresowanie rowerami szosowymi jest coraz większe. W naszym gronie, nawet Ci co nie tak dawno zarzekali się, że przyjemność mają tylko z jazdy w terenie, tak w chwili obecnej nie mogą się rozstać ze swoją "szosówką". Osobiście, również trochę zaraziłem się "cyklozą szosową" ;)
Wcześniej na szosę wybieraliśmy się zwykle w okresie przejściowym, czyli późną jesienią gdy po opadach deszczu w terenie było sporo błota lub wczesną wiosną, gdy po zimie zalegające resztki śniegu uniemożliwiały jeszcze wybranie się na wycieczkę krajoznawczą. Obecnie wypady na szosę stały się rutyną, czy to w tygodniu po pracy, czy w weekend przed rodzinnym obiadem.
Jednak gdzie tu jeździć, skoro nasze asfalty przypominają "ser szwajcarski" ?
w Trójmieście...
Jazda w domu na trenażerze, to nie to samo co wypad na świeże powietrze. W samym (Trój)mieście niewiele jest miejsc, gdzie swobodnie można by było pokręcić na rowerze szosowym. Najsłynniejsza wśród trenujących jest ponad 5 kilometrowa pętla miedzy Leśniczówkami Gołębiewo a Sopot. Dystans ten można wydłużyć jeszcze o 2,5 km zjeżdżając do końca ul. Reja. Jednak, nawet jeśli jedna taka rundka, to niespełna 8 km, to ile razy można się tak kręcić w kółko? Osobiście, po trzech takich pętlach miałem dosyć. Nie dlatego, żebym nie miał kondycji, ale z uwagi na monotonię krajobrazu.
poza Trójmiastem...
Stosunkowo blisko od Trójmiasta mamy albo Żuławy, albo Kaszuby...
Jednak "depresyjne Żuławy" na zakończenie całego dnia pracy za bardzo do nas nie przemawiają. Dlatego najczęściej wybieramy właśnie Kaszuby. W zależności od wybranej pętli , każdy zawsze znajdzie coś dla siebie.
Nasze propozycje:
Trasa 1: dystans: 38 km (na mapie oznakowana kolorem niebieskim)
Chwaszczyno - Kielno - Warzno - Czeczewo - Przodkowo - Wilanowo - Trzy Rzeki - Kłosowo - Rębiska - Kielno Chwaszczyno
Trasa 2: dystans: 50 km (na mapie oznakowana kolorem zielonym)
Chwaszczyno - Kielno - Warzno - Czeczewo - Kłosowo - Trzy Rzeki - Wilanowo - Pomieczyno - Łebińska Huta - Łebno - Donimierz - Szemud* - Kamień - Kieleńska Huta - Kielno - Chwaszczyno
*Opcja: +3 km: Szemud - Szemudzka Huta - Jeleńska Huta - Kowalewo - Rębiska - Kielno
Trasa 3: dystans: 65 km
Chwaszczyno - Kielno - Warzno - Czeczewo - Kłosowo - Trzy Rzeki - Wilanowo - Pomieczyno - Łebińska Huta - Łebno - Donimierz - Szemud - Przetoczyno - Sopieszyno - Nowy Dwór Wejherowski - Bieszkowice - Koleczkowo - Kielno - Karczemki - Chwaszczyno
Opisane powyżej trasy swój początek i koniec mają w Chwaszczynie, dokąd dojechać można o własnych siłach lub samochodem. Niejeden kolarz potwierdzi, że najgorszy zawsze jest wyjazd z Trójmiasta. Niemalże każda droga wylotowa naszej aglomeracji przypomina "ser szwajcarski", czyli dziura na dziurze, łata na łacie... Nieraz aż żal sprzętu. Poza tym, często w tygodniu po pracy, chcąc zdążyć spokojnie pokręcić jeszcze przed zmrokiem, lepiej rower zapakować do samochodu i wydostać się z miasta, niż tłuc się niczym przez poligon.
Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową lub wpisując się na listę sympatyków. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com
A może przeżyłe(a)ś ciekawą przygodę, odkryłe(a)ś nową trasę? Napisz do nas: rowery@trojmiasto.pl.