Maraton szosowy KaszebeRunda 2012
Relacja z KaszebeRunda 2012
Zobacz jak jeździli uczestnicy rowerowego maratonu na Kaszubach
KaszebeRunda - ogólnopolski masowy maraton rowerowy z zacięciem rekreacyjno-sportowym w sobotę 26 maja 2012 r. zgromadził na starcie przeszło 750 uczestników. Każdy mógł zmierzyć się z jednym z trzech przygotowanych dystansów: 65, 120 lub 220 km. Ten nietypowy maraton, to nie tylko okazja do pokonania własnych słabości w jeździe, ale również zasmakowania kaszubskich specjałów, których nie brakowało w bufetach na trasie rajdu.
Gotowi do startu? Start!
Pierwsi zawodnicy stawili się pod Salą Szopińskiego w Kościerzynie już o godzinie siódmej rano, aby o 7:30 rozpocząć wyścig na najdłuższym - 225-kilometrowym odcinku. Już kilkadziesiąt minut później na starcie stawali śmiałkowie, którzy chcieli spróbować swoich sił na dystansie 120 kilometrów. Jako ostatni, od godziny 10 wyruszali Ci, którzy do przejechania mieli trasę "Mikro" czyli 65 kilometrów. W tym roku, z uwagi na kilka kontuzji większość naszej grupy pojechało na dystansie średnim, nie mniej jednak zabawa i tak była przednia.
Tegoroczna trasa rowerowego maratonu przebiegała przez 10 gmin. W ośmiu miejscowościach dla kolarzy przygotowane zostały regionalne bufety kolarskie z kaszubskimi przysmakami i elementami rdzennego folkloru. Były to: Borsk, Laska, Charzykowy, Lipnica, Sominy, Półczno, Sulęczyno i Stężyca. Osobiście chciałbym pochwalić bufety w Półcznie, gdzie serwowano przepyszne naleśniki z rodzynkami, a w Sulęczynie prócz pysznego żurku przygotowanego przez strażaków do spróbowania było ciasto z rabarbarem, mmmm pycha! Wśród atrakcji czekających na trasie, uczestnicy mogli liczyć również na świetny doping! Przy kaszubskich przygrywkach Orkiestry Kazimierza każdy z uczestników ostatnie wzniesienia pokonywał bez zsiadania z roweru!
Z roku na rok, impreza przyciąga coraz więcej ludzi. Na trasie mamy okazję spotykać przyjaciół, znajomych, jak również osoby, które dotychczas znaliśmy jedynie z mediów. Kolarskiego wyzwania podjęli się również Ambasadorzy KaszebeRunda, przedstawiciele sportu wyczynowego związani z Pomorzem: Iwona Guzowska - Posłanka na Sejm RP, Aleksandra Kobielak - Mistrzyni Świata w Fitness, Przemysław Miarczyński - żeglarz, Mistrz Olimpijski w klasie RS:X, dla którego udział w maratonie był elementem przygotowań do startu w tegorocznych igrzyskach olimpijskich. Na starcie stanęli również przedstawiciele lokalnych samorządów i osobistości świata kolarskiego, m.in. Prezes Pomorskiego Związku Kolarskiego, Krzysztof Golwiej, z którym miałem okazję zamienić kilka słów.
Nie zabrakło również zawodników z odległych zakątków naszego kraju i zagranicy: Francji, Danii, Szwecji, Rumunii i Wielkiej Brytanii. Warto dodać, że w wyścigu KaszebeRunda wynik był kwestią drugorzędną. Formuła maratonu pozwala każdemu poczuć się zwycięzcą nad dystansem i jest niecodzienną szkołą charakteru. Nie ma ostatecznej klasyfikacji wyników, ani pojedynczego tryumfatora. Każdy, kto dojechał do mety, otrzymał taką samą nagrodę w postaci pamiątkowego medalu i dyplomu z zapisem indywidualnego pomiaru czasu, aby za rok być jeszcze lepszym.
Imprezie towarzyszyła edukacyjna akcja promująca bezpieczną koegzystencję rowerzystów i kierowców na szosie: "Podziel się drogą" oraz "Noga z gazu przy kolarzu".
Więcej zdjęć w:
1) GALERII; autor: Krzysztof Kochanowicz [Trojmiasto.pl]
2) GALERII; autor: Beata Zarach
Wyniki z KaszebeRunda 2012
Kolejne maratony rowerowe pod szyldem RowerOver:
-30 czerwca CARTUSIA MTB -1 lipca CARTUSIA Triathlon -27-30 lipca KARLSKRONA Triathlon -25-26 sierpnia KARLSKRONA Bike Maraton -29 września ŻUŁAWY WKOŁO
Więcej informacji na stronie organizatora imprezy:
Stowarzyszenie KF Sport Promotion-AG
81-771 Sopot, ul. Grunwaldzka 52 / 19
tel. +48 501 19 36 46
e-mail: andrzej@golebiowski.info
Opinie (14) 1 zablokowana
-
2012-07-01 12:09
Grupy startowe
Najbardziej "pokrzywdzeni" są Ci kolarze, którzy startują na najdłuższym dystansie 225 km. Wyjeżdżają na trasę jako pierwsi i ostatni przyjeżdżają, kiedy na mecie trwa zabawa w najlepsze.
Proponuję, aby w następnych edycjach wyróżnić "maratończyków" np. specjalnym numerem startowym, osobnym powitaniem na rynku itp.- 6 0
-
2012-06-10 09:43
A ja bardzo żałuję, że na Kaszubach nie ma żadnego maratonu/wyścigu dla amatorów (2)
kolarstwa szosowego takiego z klasyfikacją.
- 10 0
-
2012-06-10 15:22
(1)
w ogóle mamy mało wyścigów w okolicach 3miasta, zarówno MTB i Szosy. A przecież mamy taki super warunki terenowe. Porażka.
- 3 3
-
2012-06-13 12:28
Pojawiły się nowe 2 maratony tego samego organizatora co KaszebeRunda i Żuławy Wkoło
to:
-Cartusia MTB
-Triathlon w Kartuzach
Więcej info albo na stronie organizatora, albo w kalendarzu imprez rowerowych na Trojmiasto.pl- 1 0
-
2012-06-11 08:08
NIE DZIĘKUJĘ BO BOJE SIĘ AŁDI TDI NA KASZUBSKICH DROGACH! (1)
A tak na poważnie to nawet po pijanemu prawdziwy facet nie wsiądzie w kalesonach na rower. To dobre dla zniewieściałych osobników. O ile kalesony u profesjonalisty to norma to u tatuśka na rowerze wygladają jak białe skarpetki do sandałów.
- 2 21
-
2012-06-12 08:31
Jeśli masz takie podejście do życia, to bym się nie ździwił...
...gdyby rozjechali Cię pod własnym domem;)
...Trzymaj się ramy stary!
PozdRower i szerokości;)- 6 2
-
2012-06-11 07:23
Widziałem tego pieska!
To był dystans 65 km, jak ja.. oni trochę wcześniej wyjeżdżali, ale widywało się ich na postojach..
A piesek ma na imię Bąbel jeśli dobrze pamiętam!- 10 0
-
2012-06-10 11:07
z tym pieskien w koszyku to niezły odlot:) (3)
- 15 0
-
2012-06-10 17:49
(2)
zwłaszcza, że pies bez kasku :)
- 7 1
-
2012-06-11 06:50
bez kasku to jedno, ale zauważyłeś, że paralotni i laptopa też nie miał?
- 4 3
-
2012-06-10 17:53
Kaski nie są obowiązkowe w naszym kraju ;)
- 4 1
-
2012-06-08 21:41
a miałem qrna być (2)
ech-życie...ale żuław wkoło nie odpuszczę
- 18 7
-
2012-06-09 09:59
dla tej Pani blondynki... (1)
warto było się tam wybrać :D
- 13 0
-
2012-06-09 10:24
Jak takie piękne dziewczyny wręczać będą medale, to nie opuszczę żadnej imprezy !
Na innych maratonach to szczęście mają jedynie Ci z podium, inni nacieszyć oko mogą jedynie z poziomu publiczności. Bardzo podoba mi się formuła, że każdy uczestnik traktowany jest jak tryumfator. Maratony pod szyldem RowerOver, to świetna zabawa!
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.