• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maraton Kaszebe MTB, Kościerzyna 2013

Krzysztof Kochanowicz
1 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wybierz się rodzinnie na Żuławy w Kółko
Migawki z I edycji Kaszebe MTB Migawki z I edycji Kaszebe MTB

Pomimo nienajlepszych prognoz pogody, premierowa edycja maratonu Kaszebe MTB rozegrała się w słonecznej atmosferze. Entuzjaści rowerów górskich mogli liczyć nie tylko na wspaniałą zabawę, ale i bardzo urozmaicone trasy, które wiodły wśród malowniczych lasów i jezior samego serca Kaszub. W połowie każdego okrążenia spragnieni mogli zajechać do pit stopu zaś na koniec imprezy skorzystać regenerujących masaży.



Kaszebe MTB od A do Z:

W skrócie:

Organizowany przez sopockie Stowarzyszenie RowerOver - Maraton Kaszebe MTB podobnie jak dotychczasowe cykle szosowe "KaszebeRunda", "Żuławy Wkoło" czy impreza odbywająca się po drugiej stronie Morza Bałtyckiego pt. "Karlskrona Bike Maraton", to maraton, którego ideą jest brak jakiejkolwiek klasyfikacji i nie wyłanianie tryumfatora wyścigu. Każdy, kto dojedzie do mety, traktowany jest jak zwycięzca i zostaje uhonorowany medalem. Nieważne wiec na jakim rowerze się jedzie, ważne, że każdy ma szansę ustanowić swój własny rekord! Z takim zamiarem wystartowała także nasza grupa, w tym roku znacznie liczniejsza niż w latach poprzednich. Jedni do rajdu podeszli rekreacyjnie, inni zamierzali nieco się rozgrzać przed szosowym maratonem dnia następnego, czyli KaszebeRunda 2013. Każdy z nas miał jednak okazję zmierzyć się z własnymi słabościami i udowodnić przede wszystkim sobie, że jeśli czegoś się pragnie, to poprzez wytrwałą pracę jest to osiągalne.

Osoby znające dobrze formułę rajdu, coraz częściej porzucają rywalizację i podchodzą do startu bardziej turystycznie niż sportowo. Dlatego też to dobra okazja by poznać walory przyrodniczo-krajobrazowe, które mamy w zasięgu ręki. Kaszuby, to przepiękny region charakteryzujący się wieloma różnorodnymi zabytkami, ale także i cudowną przyrodą. A przygotowane przez organizatorów trasy były tego dowodem.

Główna pętla liczyła 40 km, ale można było ją nieco skrócić, udając się na 30 km lub dystans ten zwiększyć do 60, 70 a nawet i 80 km. Wybór więc był spory i każdy z nas wybrał wariant na jaki miał ochotę. Trasa kluczyła wśród krainy dziesięciu przepięknych jezior. Znaczna jej część wiodła dość szerokimi drogami leśnymi, ale gdzieniegdzie trzeba było zmierzyć się również z wąskimi ścieżkami najeżonymi korzeniami, a także typowymi dla tych rejonów grząskimi piachami. Pokonanie trudniejszych odcinków dodawało jednak nieco pikanterii całemu maratonowi.



Nasze wrażenia i szczegóły:

Start i meta zlokalizowane były w Hotelu Bazuna w Kościerzynie, który na czas imprez zaproponował uczestnikom dogodne ceny pobytu, dlatego też opłacało się przyjechać na cały weekend, startując dla rozgrzewki najpierw w sobotę w terenie, a następnie w niedzielę na szosie. Stąd też niedaleko było do centrum miasta oraz przepięknych jezior, nad którymi spędziliśmy czas wolny między maratonami. Pogoda wprawdzie nie sprzyjała zbytnio plażowaniu, ale nie zniechęciła nas do innych form rekreacji. Poza tym nie straszne nam są deszcze czy wiatry, chcąc dobrze się bawić wystarczy odpowiednio się ubrać ;)

Wracając jednak do maratonu, nastawieni byliśmy do niego bardzo rekreacyjnie, dlatego też pozwoliliśmy sobie na liczne postoje i wypoczynek. Nie spiesząc się zatem donikąd udaliśmy się malowniczą trasą wśród przepięknych tutejszych jezior, które mieniły we wszystkich barwach zależności od padającego światła i przebłysków promieni słonecznych. Podobnie także wyglądał las, żywe i wyraziste barwy zieleni, dywany różnokolorowych kwiatków w runie leśnym pobudzały naszą wyobraźnię i zachęcały do aktywnego wypoczynku na swym łonie. Do perfekcji zabrakło jedynie sezonu na poziomki czy jagody. Gdyby jednak tak było organizatorzy musieliby mieć dla nas jeszcze więcej cierpliwości, bo szybko do mety byśmy nie dojechali. Jako, że trasa wiodła z dala od cywilizacji, organizatorzy zadbali również o mały bufet mniej więcej w jej połowie. Na tarasie, jednego z ośrodków wypoczynkowych, znajdował się więc tzw. "pit stop", który umożliwiał albo szybkie uzupełnienie bidonów, albo nawet nieco dłuższy postój. Na koniec maratonu także czekał na nas regenerujący posiłek oraz dla chętnych "złocisty napój z pianką".

To co jednak bardzo pozytywnie nas zaskoczyło w trasie, to zaangażowanie lokalnego nadleśnictwa, które na jednym z trudniejszych odcinków trasy, zaangażowało do kibicowania cały zwierzyniec. W drodze więc do mety dopingowali nam nie tylko leśnicy, ale i zwierzęta, a na podjeździe pod tzw. Górę Lodową rytmu dodawała orkiestra.

Ehhh, tego nie da się opowiedzieć, to trzeba przeżyć!

Podsumowanie:

Z pewnością nie był to nasz ostatni wspólny wyjazd! Rajdy organizowane przez stowarzyszenie Andrzeja Gołębiowskiego, to najlepsze imprezy rowerowe tego typu, w których jak dotąd mieliśmy okazję uczestniczyć. Nasza grupa nie przepada za typowymi maratonami i zawodami MTB z jazdą na czas, jednak imprezy organizowane przez Stowarzyszenie RowerOver już na stałe zagościły w kalendarzu naszej grupy. Takiej rodzinnej i sielankowej atmosfery nie ma na żadnej innej imprezie rowerowej!

PS. Jeśli chcecie porównać sobie czasy, oto PEŁNE WYNIKI

...dla wielu uczestników nie one jednak są najważniejsze !



- GALERIA ZDJĘĆ; autor: Krzysztof Kochanowicz

Więcej informacji o maratonach znajdziecie na stronie Stowarzyszenia RowerOver

Wydarzenia

Opinie (6) 1 zablokowana

  • Fantastyczna pętelka ;) (2)

    Gdyby tak jeszcze pogoda była lepsza, z pewnością przyciągnęłoby to więcej ludzi.
    ps. Co do noclegów, Bazuna wcale nie miała za dobrych cen, większość rowerzystów wybrało Ośrodek Szarlota, a tawerna tętniła życiem do białego rana ;)

    • 5 7

    • Gdyby rezydent hotelu uruchomił szare komórki, to przyjezdni rowerzyści... (1)

      ...którzy zamierzali spędzić weekend ze swoimi rodzinami, nie musieliby szukać po okolicach, tylko zatrzymaliby się w jednym miejscu to startując w Kaszebe MTB i/ lub KaszebeRunda. Ale niestety rodzinny weekend był tam zdecydowanie za drogi, dlatego osobiście zatrzymałem się nieco za Kościerzyną, w agroturystyce nad malowniczym jeziorem. Ceny zdecydowanie niższe, no i przepiękna okolica, czego brakuje niestety leżącej przy samej ruchliwej szosie Bazunie.
      Poza tym tego typu hotel nigdy nie będzie miał dobrego rodzinnego klimatu, bo brakuje mu miejsca na hasające / żądne wiecznej zabawy dzieci.

      • 1 5

      • Szkoda, że baza imprezy nie skoncentrowała się np: na Ośrodku Szarlota

        Gdzie zatrzymało się sporo uczestników obu maratonów.
        Spora baza noclegowa o różnym standardzie, piękna tawerna nad samym jeziorem, a do tego ogromne zaplecze rekreacyjno-sportowe umożliwiało spędzenie wolnego czasu tym, którzy przyjechali na weekend. Osobiście startowałem na obu maratonach, a rodzinka w tym czasie trochę mi kibicowała trochę wypoczywała nad jeziorem, korzystając z atrakcji sportów wodnych.

        • 2 4

  • Nocleg w Bazunach

    A my skorzystaliśmy z noclegu w Hotelu Bazuny. Ceny wyższe niż w Szarlocie, ale to chyba oczywiste, że pokój w ośrodku będzie tańszy niż w hotelu trzygwiazdkowym.... Pogoda trochę nie dopisała, ale dzieciak i tak pohasał na placu zabaw i trampolinie. Swoją drogą gratulacje dla obsługi - przemiła i kompetentna, a jedzenie przepyszne :)

    • 2 0

  • Kaszebe MTB

    A ja się cieszę, że w Kościerzynie - mieście, które często dowiedzamy z mężem coraz więcej jest dodatkowych imprez, tym bardziej, gdy biuro startowe mieści się w "naszym hotelu Bazuny". Nie ma co porównywać Hotelu do Ośrodka, jest to zupełnie inny standard, a w Hotelu Bazuny zawsze można czuć się jak w domu przede wszystkim dzięki obsłudze, a tym samym można odpocząć, jak na prawdziwych wczasach. Mimo że faktycznie pogoda nie dopisała to i tak bardzo się cieszę, że to właśnie z tego miejsca rozpoczynał się i kończył się wyścig.

    • 1 0

  • Byłem, 80 km - zaliczyłem...

    ...świetnie zorganizowana impreza. Mam nadzieję, że na stałe zagości w kalendarzu rajdów MTB!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum