• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Letnie rękawiczki rowerowe

Przemysław Mudlaff
10 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Lekkie i przewiewne długie rękawiczki zapewniają komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy rowerem w lecie Lekkie i przewiewne długie rękawiczki zapewniają komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy rowerem w lecie

Jasne jest, że rękawiczki to niezbędny element garderoby kolarza podczas jazdy w chłodnych lub nawet bardzo zimnych warunkach. Mniej oczywista jest natomiast ich przydatność, kiedy na zewnątrz temperatura sięga nawet 30ºC. Letnie rękawiczki rowerowe to jednak niezwykle funkcjonalny i potrzebny gadżet, który podniesie komfort jazdy na bicyklu, a ponadto ochroni dłonie.



Oczywiście nie każde kolarskie dłonie potrzebują ochrony w postaci rękawiczek. Jeśli jednak podczas dłuższej podróży rowerem odczuwamy drętwienie ręki związane z długotrwałym naciskiem środkowej części dłoni na kierownicę, posiadamy otarcia lub pęcherze, albo spocona dłoń ślizga się na chwycie, to remedium na te problemy mogą okazać się właśnie rękawiczki.

Dlaczego warto nosić letnie rękawiczki rowerowe?



Główną zaletą noszenia rękawiczek rowerowych o każdej porze roku jest tłumienie drgań podczas jazdy, a tym samym podniesienie komfortu jazdy. Większość dostępnych na rynku interesujących nas produktów wyposażono w sprężyste wkładki żelowe różnej grubości, w miejscach styku dłoni z kierownicą. Dzięki odpowiedniemu doborowi rozmiaru rękawiczek ze strategicznie rozmieszczonymi wkładkami żelowymi, możemy zapobiec także drętwieniu ręki podczas dłuższej jazdy. Dobrze rozmieszczone "poduszki" łagodzą bowiem nacisk na nerw łokciowy.

Letnie rękawiczki rowerowe sprawiają również, że mokra od potu dłoń nie ślizga się na gripie, ponieważ nie ma bezpośredniego kontaktu ze sztucznym materiałem chwytu. Dłoń od kierownicy oddziela przecież cienka warstwa materiału, która pomaga dłoni w odprowadzaniu potu, co oznacza, że nie nabawimy się otarć, odcisków, a także ochronimy ją przed odparzeniami. Dodatkowo mokra od potu dłoń może ześlizgnąć się z chwytu, co z kolei może spowodować upadek. To samo może stać się w przypadku śliskich od wilgoci palców, które mogą nieprecyzyjnie zacisnąć się na klamce hamulcowej w nagłej sytuacji.

Jeśli już o niebezpiecznych sytuacja mowa, to warto pamiętać także, że przed upadkiem chronimy się wyciągając dłonie. To tzw. odruch bezwarunkowy, który w przypadku braku rękawiczek może skończyć się zranieniem wewnętrznej części dłoni.

  • Dziecięce rękawiczki Accent, cena: 38 zł
  • Rękawiczki Accent Icon, cena: 39 zł
  • Rękawiczki Kellys Comfort, cena: 59 zł
  • Rękawiczki niemieckiej marki Chiba, cena: 69 zł
  • Damskie rękawiczki Ziener, cena: ok. 69 zł
  • Krótkie rękawiczki Author, cena 75 zł
  • Krótkie rękawiczki Endura Hummvee, cena: 99 zł
  • Rękawiczki BBB, cena: ok. 109 zł
  • Rękawiczki Giro Bravo Gel, cena: 129 zł
  • Rękawiczki szosowe Scott RC, cena: ok. 160 zł
  • Skórzane rękawiczki Hirzl, cena: 189 zł
  • Rękawiczki z dużą ilością wkładek żelowych, cena: 189 zł
  • Długie rękawiczki letnie Accent, cena: 69 zł
  • Długie, ale przewiewne rękawiczki Dakine, cena: 129 zł
  • Lekkie rękawiczki bez wkładek Endura: cena: 115 zł


Krótkie czy długie rękawiczki?



Krótkie rękawiczki rowerowe, czyli te bez zakrytych palców sprawdzą się idealnie u kolarzy szosowych lub pasjonatów trekkingu. Tutaj przede wszystkim liczy się przewiew, a lekkie, krótkie rękawiczki zdecydowanie to zapewniają. Rękawiczek z tzw. pełnymi palcami szukać powinni raczej kolarze MTB. Zakrycie lekkim materiałem zewnętrznej części palców dostarcza dłoniom potrzebnej w letnie dni wentylacji, dodatkowo zapewni ochronę przed zadrapaniami i innymi urazami. Z kolei materiał na wewnętrznej części palców pomaga sprawniej operować hamulcami i manetkami biegów. Ponadto podczas bardziej agresywnej jazdy rowerem w lesie liczy się pewny chwyt, którego nie gwarantują gołe, spocone dłonie i palce. Utrata z rąk kierownicy podczas stromego zjazdu między drzewami może skończyć się tragicznie.

Cechy dobrych rękawiczek rowerowych



Wybór rękawiczek rowerowych nie jest tak skomplikowanym zadaniem, jak kupowanie np. butów zatrzaskowych czy pedałów. Niemniej warto wziąć pod uwagę kilka aspektów, które później przełożą się na wygodną i bezpieczną dla dłoni jazdę.

Wartym przeanalizowania i chyba najważniejszym elementem rękawiczek rowerowych jest tzw. padding, czyli wyściełanie wewnętrznej ich części. Zazwyczaj jest tak, że im więcej wkładek żelowych, tym wyższa cena, ponieważ wiąże się to z zapewnieniem wysokiego komfortu dłoniom. Niekoniecznie jednak musi tak być, ponieważ rękawiczki z mnóstwem poduszek mogą przeszkadzać w prawidłowym czuciu chwytu. Idealną sytuacją byłaby możliwość przymierzenia rękawiczek, a także możliwość złapania kierownicy podczas ich wyboru. Dzięki temu już podczas mierzenia sprawdzimy, czy w wybranych rękawiczkach jest wystarczająca ilość żelu i czy nie przeszkadza on w kontrolowaniu kierownicy.

Odpowiednie rękawiczki rowerowe muszą być również idealnie dopasowane. Niektóre z nich zaciska się na dłoni za pomocą rzepa, inne zakończone są gumką. Rękawiczki z rzepami zdecydowania łatwiej się zdejmuje i zakłada. Z kolei te z gumką lepiej układają się na dłoni. Najważniejsze jednak, żeby dobrać odpowiedni ich rozmiar. Jak wszystkie elementy rowerowego ubioru - także rękawiczki, powinny być przede wszystkim wygodne. Wybierz rozmiar, dzięki któremu wewnętrzna część omawianych produktów nie będzie się zawijać, a także taki, który nie spowoduje uciskania dłoni. Rękawiczki rowerowe to gadżet, który musi być dopasowany podczas zakupu, ponieważ po kilkunastu użyciach zdecydowanie się rozejdzie.

Kolejnym elementem, na który można zwrócić uwagę podczas nabywania dobrych rękawiczek rowerowych, są wszystkie dodatki mające na celu ułatwienie ich ściągania z mokrej od potu dłoni. W tym przypadku wyposaża się je w specjalne szlufki między palcami lub kawałki materiału na palcach środkowych od wewnętrznej strony akcesorium.

Przydatna okazuje się też wszyta po zewnętrznej stronie kciuka dodatkowa warstwa frotte, która umożliwia otarcie potu z czoła i twarzy.

Ostatnią, lecz równie ważną co powyższe cechą, jaką powinny charakteryzować się dobre, letnie rękawiczki rowerowe jest materiał zewnętrzny, z którego zostały wykonane. Warto wybierać materiały z elastyczną, perforowaną siateczką. Zapewnia ona bowiem doskonałą wentylację, a tym samym redukuje ryzyko nadmiernego pocenia się dłoni.

Jak prać rękawiczki rowerowe?



Ubrania sportowe utrzymuje się w czystości w nieco inny sposób niż te ze standardowych materiałów. Wszystko zazwyczaj wyjaśnione jest przez producenta na metce. Nieprawidłowe czyszczenie produktów sportowych może powodować, że szwy w nich zaczną się rozchodzić, pojawią się dziury, rozwarstwienia, przebarwienia lub kolor ulega zmianie, podobnie jak rozmiar. Podczas prania rękawiczek na rower nie powinno się przekraczać temperatury 30° Celsjusza, wirować, używać wybielaczy, płynów zmiękczających. Ewentualne moczenie może trwać jedynie do 30 minut. Rękawiczki i ubrania rowerowe delikatnie odciska się z nadmiaru wilgoci, nie suszy ich suszarką ani na kaloryferze.

Podsumowanie

Rowerowe rękawiczki na lato to nie tylko modny dodatek. Odpowiednio dobrane, dobre pod względem wykorzystanych materiałów oraz ilości i rozmieszczeniu wkładek wewnętrznych, pozwolą na wygodną i bezpieczną jazdę rowerem nawet gdy na zewnątrz temperatury sięgają 30°C.

Opinie (67) 1 zablokowana

  • Ja na (3)

    Rowerze jeżdżę tylko w majtkach i co mi zrobicie?

    • 0 0

    • To nie zaszalałeś. W majtkach każdy może sobie jeździć. (1)

      • 0 0

      • większość "obcisłogacich"

        jeździ bez majtek.

        • 0 0

    • zdjęcie

      • 3 0

  • bzdura bzdura i jeszcze raz bzdura ,reklama nic pozatym.Drgania to tłumią odpowiednie chwyty gumowe (7)

    i jest tez od tego amortyzator.rekawiczki to sie przydają ale w zimie i na jesień.latem tylko dodatkowo sie w nich poca rece!
    Ale na tym samy portalu była reklama wełnianych czapek na lato :) pod nazwą idealne do selfi:)

    • 7 16

    • (1)

      Widać masz pojęcie...
      Pewnie jesteś pro zawodnikiem dh lub szosy...
      i latem nie są ci potrzebne

      • 1 1

      • na szosie

        praktycznie wszyscy jadą w rękawiczkach.

        • 1 0

    • Kazda rekawiczka która ma gumowe wstaki powoduje pocenie reki!! (2)

      Rękawiczki chronią przed upadkiem ?Jeśli ciągle wywalasz się na rowerze to znaczy ze nie potrafisz jeździć na rowerze. Widziałem nieraz takiego gimbus co mnie wyprzedzał by potem wylądować na glebie albo w krzakach.

      • 1 2

      • Jak się nie wywalasz

        To znaczy, że jeździsz poniżej swoich możliwości.
        Nie mówię tu o toczeniu się po mieście, tylko o prawdziwej jeździe ;)

        • 1 0

      • Nie kompromituj się...
        Chyba, że piszę do jakiegoś zawodnika FR lub Dh, ale oni mają rękawiczki...
        No ale ty jesteś od nich lepszy

        • 0 0

    • (1)

      W rękawiczkach latem ręce się nie pocą
      Chyba że w gumowych. Tłumienie drgań też jest prawdą. Szczególnie na szosie. Osobiście przetestowane że wstawki silikonowe lepiej tłumią i po 100 km wyraźnie czuć różnicę bez i z.

      • 6 2

      • To nie tylko tłumienie drgań

        ale także tłumienie "drgań" podczas upadku, przetestowane w praktyce niestety, i o tym też jest w artykule, bez rękawiczek ręce zdarte, a tak to tylko problem z nadgarstkiem i odpoczynek na miesiąc... ale wielu profi jeździ na szosie bez i dają radę, także można

        • 2 2

  • (6)

    Odkąd mając 14 lat wywaliłem się krzywej drodze rowerem, co skończyło się
    założeniem szwów na dłoni, zawsze jeżdżę w rękawiczkach. A to było dobre 25 lat temu.
    człowiek uczy się na błędach.

    • 24 3

    • Ja mając lat 16

      przeleciałem przez kierownicę i pojechałem po betonie. Wełniane rękawiczki się przetarły i ręce też. Dość długo nosiłem kamyki w skórze. Dziś chyba bym musiał nosić ochraniacze takie dla rolkarzy. od tamtego czasu miałem jeszcze kilka mniej groźnych przewrotek przez kierownicę, kilka niezłych szlifów i raczej nogi obrywały. Raz połamane żebra, ale nie wybierając się na szosę nie nakładam stroju do dh. Nawet nie mam takiego. Rękawiczki noszę, bo wiosną zimno, a potem jest tak ciepło, że biorę izotonik i mam poklejone łapy, a owijka czysta :)

      • 1 0

    • a ja wywaliłem sie na rowerze jakieś 25 lat temu tak iż nosiłem szynę na zębach. (3)

      A wcale nie jedze w bokserskim ochraniaczu na zęby…

      • 3 2

      • Ale jak coś można ochronić małym kosztem, to czemu tego nie robić? (1)

        Mi np. kask 3 razy uratował życie, a przynajmniej ocalił przed poważnym urazem głowy. Nie dalej jak wczoraj przypadkiem zawadziłem o wystającą ostrą gałąź na zakręcie. Gdyby nie kask,...., uff, wolę o tym nie myśleć.
        A rękawiczki często się sprawdzają. W jednym z moich rowerów MTB mam takie uchwyty, że bez rękawiczek ani rusz. Spocone ręce za bardzo się po nich ślizgają. A nie jest to tani rower markietu;)

        • 4 0

        • człowiek naturalnie wyczuwa gdzie jest czubek głowy. w kasku nie ma tego wyczucia i łatwiej zahaczy o gałąź. Nie znaczy to, że nie popieram jazdy w kasku, tyle, że przykład z gałęzią, czy futryną jest nienajlepszy.

          • 0 1

      • Różnica jest taka, że przy upadku naturalnym odruchem nie jest podparcie się wysuniętą do przodu rzuchwą. A ręce właśnie do tego służą.

        • 1 0

    • zwolnij to niebedziesz sie wywracał

      • 2 11

  • A o przepisach ruchu drogowego będzie artykuł? (8)

    Wreszcie?

    • 15 9

    • po co? (6)

      skoro rowerzyści mają swoje indywidualne

      • 5 3

      • rowerzyści narażają się na ryzyko ale nie powodują istotnego zagrożenia innych uczestników (5)

        ruchu drogowego.

        Kierowcy stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu nagminnie lekceważąc przepisy dotyczące ograniczeń prędkości i innych ważnych zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego.

        • 5 4

        • To nie powinna być licytacja (4)

          I rowerzyści i kierowcy powinni przestrzegać przepisów.

          • 5 2

          • (3)

            no popatrz a mimo ze kierowcy maja egzaminy i prawo jazdy to ich nie przestrzegaja. to po co egzaminy i prawo jazdy?

            • 4 1

            • Egzaminu z przepisów nie powinno być (2)

              Tak samo, jak nie ma egzaminu z prawa karnego.
              Masz znać PoRD, czy jesteś kierowcą, czy nie i tyle.

              Szkoda tylko, że w szkole marnują czas na rozwielitki, albo życiorys zmarłych 700 lat temu królów zamiast tego uczyć...

              • 0 2

              • taa... (1)

                nie warto znać literatury, historii, matematyki, czy fizyki. Trzeba się nauczyć w szkole przepisów ruchu, jak wypełnić pit i jak kupić bilet na samolot. Praktyka i jeszcze raz praktyka. Po co pracownikowi jakiś tam Joyce, Modigliani, Cezar, czy poziomy Fermiego.

                • 2 1

              • Wszystko po kolei

                Przede wszystkim nie stawiaj pierdół, jak historia, którą możesz sprawdzić w komórce w 30s na równi z matematyką, albo fizyką.

                A uczyć się rzeczy wyższych powinno się po opanowaniu podstaw i tyle.

                Część społeczeństwa nie jest w stanie opanować wszystkiego, więc na wszelki wypadek zajmijmy ich wiedzą nieprzydatną na co dzień...

                • 1 1

    • Po co, skoro kierowcy i tak je olewają?

      • 12 5

  • To już nawet korpomany będą się lansować na rękawiczki? (4)

    Hahah. Buty, mało. Zarowiasty skafanderek, mało. Jeszcze rękawiczki z logo muszą mieć, żeby był lans na Instagramie. Niech nie zapominają o aplikacjach.

    • 18 25

    • o co chodzi z tym lansem?

      ciągle te same komentarze o obcisłych gaciach i lansie. Kto się lansuje, kto ogląda te instagramy?

      • 3 0

    • MAsz naprawdę milon miejsc w internecie gdzie robienie z siebie głupka będzie imponować reszcie.
      Więc się realizuj gdzieś indziej

      • 1 3

    • Masz w ogóle pojęcie o czym piszesz? (1)

      • 13 2

      • Nie :)

        • 2 0

  • Rękawiczki na rower za 100-200 zł? Bez żartów... Przerost formy nad treścią. (2)

    Kupiłem w Lidlu za 15 zł i są w zupełności wystarczające. Moja dziewczyna kupiła w Decathlonie za podobne pieniądze i też jest zadowolona.

    • 3 6

    • (1)

      Ok
      To macie udane i szczęśliwe życie
      Nakupujcie sobie parówek po 10 zł/kg i żyjcie tak dalej.
      Ps. Nie stać mnie na np. toyotę land cruiser, ale nie piszę, że to przerost formy nad treścią

      • 2 5

      • jest.

        rękawiczki noname, bez amortyzacji, z przewiewną górą i antypoślizgowym dołem od biedy mógłby każdy uszyć sobie sam. nie trudno kupić takie za 200 zł, ale to naprawdę nie są jakieś kosmiczne technologie, jak koszulki, spodenki, skarpetki, majtki, rękawki, nogawki. To raczej poziom opaski na głowę, dobrze gdy jest w chłodne dni, ale nic poza tym.

        • 2 3

  • tak naprawde to rękawiczki służą do jednego (5)

    jak sie pocą dłonie aby sie na chwytych nie slizgały.
    i tutaj są niezastąpione.

    Całe to gadanie o tłumieniu jest …

    • 13 5

    • żeby nie brudzić owijki. Rękawiczki z aliexpressu prane co drugi dzień w pralce służą już trzeci sezon, a owijka się nie lepi, nawet gdy się pije te dziadowskie izotoniki ( zawsze się trochę uleje)

      • 2 0

    • Ja jeździłem w rękawiczkach latem tylko dlatego, że się w nich dłonie nie lepią. Ale przestałem, i jest okej - ale może dlatego, że jeżdżę krótsze dystanse

      • 1 0

    • (2)

      I oczywiście nie chronią dłoni po upadku...

      • 2 2

      • ale to jest głowny cel ich stosowania? (1)

        zakładasz rękawiczki bo chronią przed upadkiem? Ochraniacze na kolana, piszczele czy łokcie też nosisz na co dzień?

        gdyby były sprzętem ochronnym to uwierz ale nie nosiłbym ich chyba wcale.
        A jeżdżę w rękawiczkach sporo.

        • 0 0

        • Ja mam zawsze
          Poprawiają chwyt i chronią przed otarciami
          Amatorskie mtb
          Kto nie chce niech nie nosi
          Mi kilka razy ochroniły dłonie

          • 1 0

  • Jakim trzeba byc gimbusem by pisac ze rekawiczka chroni przed upadkiem :) (2)

    Gimbusy rękawiczki mogą chronić co najwyżej przed częścią skutków upadku jakim jest obtarcie skóry. Ale te letnie tego nie robią bo są za cienkie.
    Ale gimbusy maja zaczarowane rękawiczki :) Gdy rower się przewraca to rękawiczki w ułamku sekundy stawiają go do pionu :)

    Amortyzacja to guma a guma powoduje ze skóra nie oddycha.
    Gimbus ma chwyty kierownicy z pianki i kupuje gumowe rękawiczki :)

    Nauczcie się gimbusy jeździć to nie będą wam rękawiczki potrzebne!!

    • 2 6

    • dyskusjaa bez obrażania

      Jakie to trudne.

      • 1 0

    • Te gimbusy to chyba jakaś twoja trauma
      licealista, studenciak?

      • 3 0

  • co za czasy (2)

    kiedyś jeździło się bez teraz to trzeba nakupować byle stolców i lansować się po osiedlu jaki to ja jestem sporto-eko-człowiek. W domu piwo i schabowy. Moda minie na rowery rękawice zostaną

    • 0 4

    • Człowieku, to nie jest artykuł dla lansujących się. (1)

      Gro ludzi naprawdę dzis jeździ prawie wyczynowo. Niektórzy wolą długi trasy trekkingiem, inni wolą szybkość na rowerze szosowym, a jeszcze inni hasanie po okolicznych górkach. Kto tylko jeździ rowerem po chleb i piwko od osiedlowego sklepu nawet nie wie o istnieniu rękawiczek rowerowych:)

      • 3 0

      • Ale tu jak widać większość się takich wypowiada...
        Ekspertów

        • 1 0

  • a z wyciętych palców robią czapki w rozmiarze s ? (2)

    • 4 3

    • Prezerwatywy.

      • 0 0

    • Być może

      A Ty zapewne byłbyś cały chory, gdybyś nie mógł dodać czegokolwiek z samego rana?

      • 2 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum