• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karta rowerowa to nie przeżytek. PORD egzaminuje dzieci

Joanna Skutkiewicz
6 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Karta rowerowa to dokument uprawniający dziecko w wieku od 10 lat do samodzielnego poruszania się rowerem w ruchu drogowym. Zwykle egzamin na kartę rowerową uczniowie szkoły podstawowej zdają u siebie w szkole, jednak w tym roku, przez pandemię koronawirusa, proces ten został znacznie utrudniony lub nawet uniemożliwiony. Z tego względu PORD wyszedł z inicjatywą podpisania porozumień z dyrektorami szkół podstawowych, na podstawie których zorganizował dwudniowy kurs z egzaminem na kartę rowerową, żeby młodzi adepci jazdy rowerem mogli cieszyć się rodzinnymi wycieczkami rowerowymi w czasie wakacji.



Czy twoje dziecko posiada kartę rowerową?

Nie każdy wie, że dziecko poniżej 10 roku życia jest traktowane jako pieszy nawet wtedy, gdy jedzie rowerem. Oznacza to, że nie ma prawa wjeżdżać na drogę dla rowerów, może za to - w przeciwieństwie do dorosłych rowerzystów - przejeżdżać przez przejścia dla pieszych. Osoba dorosła nadzorująca takie dziecko może razem ze swoim podopiecznym jechać po chodniku. To jeden z niewielu wyjątków, które zezwalają nam na jazdę drogą dla pieszych.

Uczniowie szkół podstawowych zwykle uzyskują uprawnienia do samodzielnego poruszania się rowerem w ruchu drogowym za pośrednictwem swojej szkoły. Nauczyciele uczą teorii i egzaminują z niej, a doświadczeni pracownicy wydziału szkoleń PORD przeprowadzają część praktyczną.

Jak nauczyć nastolatka jazdy rowerem?



Pandemia zmieniła plany



W 2019 roku PORD przeprowadził egzaminy dla około 300 dzieci. Tak zapewne byłoby również w tym roku, gdyby nie pandemia, która zmieniła plany. Przeniesienie nauczania do trybu zdalnego odsunęły naukę do karty rowerowej, a sesje egzaminacyjne zostały odwołane.

Temat powrócił w czasie wakacji. Zaczęły pojawiać się telefony od rodziców, którzy chcieliby wykorzystać ten czas na rodzinne wycieczki rowerowe. W związku z tym pojawił się pomysł porozumienia dyrektorów szkół z PORD-u, by zorganizować wakacyjny, dwudniowy kurs zakończony egzaminem. Młodzież uczył i egzaminował Kierownik Wydziału Działalności Pozaegzaminacyjnej, Krzysztof Chmielewski. Udział w kursie oraz podejście do egzaminu było bezpłatne, warunkiem było zgłoszenie dziecka przez dyrektora szkoły, do której uczęszcza.

Uważaj, proszę. Rowerowe billboardy na ulicach Trójmiasta



Teoria i praktyka



Egzamin składał się z części teoretycznej i praktycznej. By zostać dopuszczonym do egzaminu praktycznego, należało uzyskać pozytywny wynik z teorii, otrzymując co najmniej 20 punktów na 25 możliwych.

- Dzieci były świetnie przygotowane do egzaminu - mówi Krzysztof Chmielewski, doświadczony szkoleniowiec. - Jest ogromna szansa, że jeśli wyjadą w ruch drogowy, to świetnie sobie w nim poradzą. Dziecko posiadające kartę rowerową zna przepisy, wie, w jaki sposób się poruszać, i wie, jakie są reguły obowiązujące w ruchu drogowym - dodaje.
Jak zapewnia egzaminujący, w kolejnych latach PORD dalej będzie działał na rzecz edukacji najmłodszych w zakresie bezpiecznej jazdy rowerem.

- Właściwie od zawsze prowadzimy działalność mającą na celu propagowanie bezpieczeństwa, w której skład wchodzi m.in. współpraca ze szkołami odnośnie do zdobywania karty rowerowej - mówi Krzysztof Chmielewski. - Nie policzę, z iloma już dziećmi miałem przyjemność się w tym kontekście spotkać, wielu z nich to już dorośli ludzie. Będziemy oczywiście tę działalność kontynuować. W jakiej formie - nie jestem w stanie tego przewidzieć, bo zależy to w dużej mierze od kwestii związanych z pandemią. Na pewno jednak, jak co roku, będziemy prężnie działać - zapewnia.

Miejsca

Opinie (88) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (15)

    Taka karta powinna być obowiązkowa dla każdego rowerzysty jak prawo jazdy. Również tak samo rowerzyści powinni zbierać punkty, mandaty i tracić uprawnienia.

    • 100 17

    • ale 40tys wypadków w których ginie 3tys osób (2)

      45tys rannych co nas wszystkich kosztuje 56mld rocznie nie powodują rowerzyści bez karty rowerowej, a kierowcy z prawkiem !!!!!!!

      • 19 17

      • (1)

        ok wypadków praktycznie nie powodują maszyniści i motorniczy więc też zlikwidujmy dla nich uprawnienia. Kolejny paradoks dlaczego mając kategorię B trzeba robić dodatkowe uprawnienia na motor jeśli się z niego korzysta? po co kategoria C jeśli przepisy ruchu drogowego są niemal takie same na wszystkie pojazdy?

        • 3 1

        • W kat. C i d oraz e są większe restrykcje oraz większą odpowiedzialność na drodze niż w przypadku kat b czy a. Więc jestem zdania, że rowerzyści chcąc poruszać się drogami powinien mieć przynajmniej kartę rowerową

          • 0 0

    • Większość rowerzystów ma i prawo jazdy i samochód. (1)

      A punkty, bo mandaty już są? Co to zmieni, przecież szansa na dostanie mandatu w tym kraju jest praktycznie zerowa.

      • 11 5

      • była by niezerowa, jak by nie Głęboka Wiara w Święte i Patryjotyczne Konfetti

        • 2 1

    • jazda jak w meksyku (4)

      Rowerzyści bez karty rowerowej Jeżdżą jak chcą, gdzie chcą, bez wyobraźni wyjeżdżają na ulicę !!! z dziećmi które pojęcia nie mają, którą stroną jezdni się jeździ a potem tragedie !!!! i walka w szpitalu o życie zarówno osoby dorosłej jak i dziecka... Każdy powinien mieć kartę rowerową, kask i sprawny rower !!!

      • 12 6

      • podziękuj prawodawcy

        który na to pozwolił, dopasowując się bezkrytycznie do unijnych ustaleń.
        Tylko, że kraje starej Unii maja inne sposoby na to, aby użytkownicy rowerów znali przepisy.

        • 7 5

      • a ty wiesz? sprawdźmy...

        no to którą stroną dwupasmowej drogi krajowej bez pobocza w terenie niezabudowanym powinien jechać rowerem dorosły w towarzystwie dziewięcioletniego rowerzysty?

        jeździłem trochę rowerem po Karaibach. standardowo, zjeżdżając ze statku przez pierwsze kilkaset metrów nie wiedziałem którostronny ruch był na danej wyspie. i przeżyłem, choć ruch w tym turystowie jak u nas, lub gęstszy, a chodników nie ma, tylko są rynsztoki, taki rodzaj ściekow, odchody, zdechłe psy, śmieci itp. wniosek: może to wiedza niepotrzebna? ;-)

        • 3 1

      • karta rowerowa człowiekowi dorosłemu nie jest potrzebna (1)

        Człowiek dorosły może z założenia być zdolny do zachowania przytomności umysłu. Każdy rower powinien być sprawny. Zarządcy dróg powinni tak kształtować przestrzeń miejską, by każdy wiedział jak się zachować. Na większości ulic miasta ruch powinien być uspokojony do 30 km/h (w Gdańsku obowiązuje taki limit na 64% ulic, ciekawe, dlaczego o tym nie wie znaczna część dyskutantów na tym portalu?) Kaski w dobrze ukształtowanej przestrzeni miejskiej bardziej potrzebne są użytkownikom samochodów - to oni częściej doznają urazów głowy niż przeciętni rowerzyści (nie piszę tutaj o kolarzach uprawiających sportową formę jazdy). Demonizowanie zagrożeń występujących na naszych ulicach to domena osób cierpiących na samochodozę, udających przyjaciół rowerzystów.

        • 2 1

        • karta rowerowa jest potrzebna dorosłemu bardziej niz dziecku

          dzieci uważają na drodze w 95%, dorośli w 15%. Ponad 90% przypadków kolizji z udziałem roweru wykonali dorośli pow. 25 roku życia.

          • 1 1

    • dlaczego słyszymy często o zatrzymaniu (po pościgu) kierowcy, któremu odebrano prawo jazdy? (4)

      Wypisywanie dyrdymałów, że rowerzyści (80% z nich ma prawo jazdy) nie przestrzega przepisów i że oni są znaczącą grupą ujemnie wpływającą na bezpieczeństwo w ruchu drogowym jest gargantuiczną bzdurą i przejawem cyklofobii.

      • 8 11

      • (3)

        Skoro rowerzyści chcą mieć takie same prawa, to powinni być traktowani tak samo jak kierowcy samochodów.

        • 3 2

        • Ale właśnie o to chodzi. (2)

          Tylko jak to wytłumaczyć kierowcom?

          • 6 1

          • jak? nijak! nie da się. zaakceptuj i się przystosuj. enjoy urodę pani redaktor.

            chyba, że edukacyjny odstrzał kierowcy na miejscu wykroczeń
            (nie da się, niehumanitarne, poza tym kto by to miał robić)

            więc po co strzępić ozory? kierowczyki to Suveren, to oni głosują na Pis, Kaczora, Brochę, Banksiego i słusznie Waszczykoś pluł na wrogich im rowerzystów

            • 0 5

          • Nie wiem czy kierowcy uwierza ze rowerzysci tez chca placic OC i podatki na utrzymanie drog...

            ciezka sprawa z nimi...

            :-)

            • 0 0

  • To jeszcze wieksza fikcja niż prawo jazdy.

    No ale przynajmniej ma ktoś pracę.
    Się kręci ;)

    • 20 26

  • Po terminie (1)

    Fajny artykuł po terminie :(

    • 28 2

    • A jak można zrobić relację z wydarzenia, jeszcze przed jego rozpoczęciem?

      • 0 0

  • Obowiązkowe OC dla rowerzystów poruszających się po drogach publicznych, ścieżkach rowerowych i chodnikach. (13)

    Egzekwowanie od nich należności to droga przez mękę i niepotrzebne obciążanie sądów.

    • 51 18

    • A może być. I tak kosztuje 20pln za rok. (5)

      A wiesz czemu? Bo rowerzyści powodują szkody tylko w bajkach Januszy.

      • 15 14

      • Powiedz to rodzinie tej staruszki (4)

        Potrąconej jakiś czas temu przez rowerzystę, który posłał ją na tamten świat

        • 5 7

        • Zwróć uwagę, że musisz podać jedyny przykład i to sprzed roku. (3)

          Podczas kiedy na drogach z winy kierowców zgineło w tym samym roku 3000 ludzi...

          • 9 1

          • (2)

            prawie dwa razy więcej niż od covid

            • 4 0

            • Porówujesz rok z 6 miesiącami. (1)

              • 1 0

              • fakt, janusze zdjeli maski wraz z majtkami na plazy
                zreszta, maski od narciarza szumowskiego byly i tak dobre
                raczej na majtki i to raczej na streaptease, niz gacie na zimę

                • 1 1

    • 30% kierowców nie wykupuje OC (2)

      Dlaczego o tym nie piszesz trollu?

      • 7 6

      • (1)

        bo ubezpieczajnie co roku podwajają skladkę. więc lidzie ich unikają, nikt nie lubi być orzynany.

        ostatnią szkodę z ubezpieczenia miałem w 2003, a w tym roku chcą za mój o rok starszy samochód prawie dwa razy więcej forsy

        Kraj złodziei i prostytutek, gdzie kekarze handlują "skórami" i maseczkami przeciwepidemicznymi, skąd legat papieski to był pedofil-hurtownik, gdzie naciągacz bankowy został nagrodzony posadą szefa rządu, ale co druga ulica jest Jana Pawła 2.00: Tu inflacja oficjalnie jest 3%, ale jak oc droźeje 30% rok-do-roku to uchodzi za uczciwy i korzystny bz-ns. Tak jak wciskanie kredytów frankowych gołodupcom.

        • 1 7

        • o po jednym przedstawicielu obu wolskich zawodow wyrazilo ich "opinie"

          • 1 1

    • obowiązkowy udział własny w szkodzie dla kierowców

      chociaz symboliczny np. 5tys.
      skoro mandaty są tak śmieszNie niskie to moze chociaz tyle niech płacą za głupotę

      • 3 2

    • (1)

      Skąd pomysł, że obowiązkowe OC dla rowerzystów odciąży sądy?

      • 3 0

      • Po prostu Januszowa zawiść

        Jak on musi płacić, to wszyscy powinni.

        • 4 0

    • i oc dla pieszych!!!

      • 0 0

  • Taki egzamin z podstawowego ruchu drogowego (3)

    Powinni mieć wszyscy. I pieszy, i rowerzysta, i osoby poruszające się na wózkach

    • 30 10

    • Powinien być taki przedmiot w szkole. (2)

      Ale jak widać, ważniejsze jest wykucie dzień po dniu kalendarza II Wojny Światowej.

      • 8 5

      • (1)

        jest taki przedmiot. Nazywa się technika i uczy się tam zasad ruchu drogowego, w ramach tego przedmiotu często zdaje się też na kartę rowerową.

        • 2 1

        • nazywa się wychowanie komunikacyjne

          nieważna jest nazwa, ważny jest fakt, że przepisy PORD są do ogarnięcia przez dzieci szkolne. Podstawowe wykształcenie ma charakter powszechny, dlatego mi.in. karty rowerowe dla dorosłych to bzdura.

          • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Każdy rowerzysta powinien mieć karte rowerową. (19)

    KAŻDY ! powinien znać przepisy

    • 73 21

    • Od kiedy papier potwierdza znajomość przepisów? (8)

      Zobacz ilu ludzi robiło prawo jazdy w czasach, kiedy pytania można było w całości wykuć, a teraz wielcy znawcy...

      • 17 13

      • (6)

        dla ludzi wychowanych w prl i w post prl najwazniejszy jest papier i najlepiej gdyby byl na wszystko,.I zeby nie bylo jestem zdania ze kazdy pownien znac przepisu o ruchu drogowym dla wasnego bezpieczenstwa ale juz te egzaminy,karty,pozwolenia i inna papierologia to co najwyzej stwarzanie na sile dodatkowych problemow i etatow.

        • 9 14

        • odwiedź Niemcy (5)

          a poznasz siłę papiera...
          Kolejny głupek, co wszytko na gębę...

          "znac przepisu o ruchu drogowym dla wasnego bezpieczenstwa"
          Sam jesteś na drodze? To nie jest jedynie twoje bezpieczeństwo...

          A co do "samooceny"... Stary kawał z Akademii Medycznej.
          "Znudzony asystent egzaminuje studenta i studentkę.
          Czy męski członek ma kość? - pada pytanie.
          Tak! - ochoczo odpowiada studentka.
          Nie - bez wahania stwierdza student.
          Pan zdał a Pani się zdawało - konkluduje asystent"

          I na naszych drogach to również widać...

          • 14 3

          • Dlatego potrzebna jest edukacja. (4)

            *Każdy* ma znać przepisy ruchu drogowego, nie ważne, czy jedzie Passatem, Ukrainą, hulajnogą, czy pcha taczkę.

            • 12 1

            • (3)

              czyli chcesz egzekwować karty rowerowe od ludzi, którzy mają prawko?

              czy ty sam masz kartę?

              • 2 4

              • Następny, co potrzebuje papierka, żeby coś udowodnić. (2)

                Nie, chcę, żeby każdy znał przepisy, a jeśli ich nie zna, niech siedzi w 6 klasie podstawówki, aż pozna.

                (tak, mam kartę rowerową, motorowerową i prawo jazdy ;p)

                • 5 1

              • (1)

                jak to możliwe? trzeba było oddać kr by dostać pj
                a kto nie oddal popelnial wykroczenie
                mozna bylo zachowac zniszczony niewazny egzemplarz
                ale uprawnienie to nie tylko papier, to tez zawartosc archiwow
                gdzies tam, dokad ma dostęp... sąd....

                przyznasz sie do popelnienia przestepstwa?

                nie, nie jestem za papierem, a też za powszechna wiedza
                ale nie jest to wiedza ezoteryczna na doktorat z mniemanologii
                nie tylko mam swiadomosc ze papier czesto klamie,
                ale ze tacy Belgowie nie mieli pj do czasu gdy wstepowali do UE i unia je wymusila (a ty pewnie o tym nie wiedziales) ale mam tez swiadomosc ze cos jak kr faktycznie istnieje tu i owdzie... tak, nie tylko w Bolandzie...

                ale np. austriacki odpowiednik kr jest dla szesciolatkow!

                ktorzy jeszcze nie umieja czytac ani pisac ani rachowac!

                wiec... niech gniją w przedzkolu?! zejdz z drzewa, naucz sie czegos o swiecie, Bolanda to nie jego pępek, tylko egzotyczny freakhouse,
                niereformowalny, jak chcesz normalniej, to emigruj, tertium non datur

                • 1 5

              • Skąd w ogóle takie wymysły wziąłeś?

                Chętnie zobaczę paragraf, który to nakazuje, bo chyba mamy następnego, co prawa uczył się za Jaruzelskiego...

                W Austrii nie mają problemów jak u nas z d**ilami na drogach, więc przykład zupełnie nieadekwatny.

                • 4 0

      • a od kiedy dyplom potwierdza nabytą wiedzę?. Znajomość przepisów a nie stosowanie to dwie różne sprawy

        • 0 1

    • dlaczego taka cyklofobiczna opinia została wyróżniona? (1)

      Czy jej autor lub osoby wyróżniające tę opinię uważają egzamin na prawo jazdy za szczyt osiągnięć intelektualnych przeciętnego dorosłego mieszkańca naszego kraju? Doświadczenie uczy, że dzieci zdające na kartę rowerową ściślej przestrzegają przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego niż większość kierowców? Dlaczego kierowcy w naszym kraju nagminnie lekceważą limity prędkości? Ponieważ między innymi brak rowerzystów na jezdni skłania ich do wyobrażania sobie sytuacji, że rowerzyści nie powinni korzystać z jezdni, nawet wtedy, gdy jest ona objęta strefą Tempo 30. Wielokrotnie jadąc rowerem z góry ulicą Wileńską z taką prędkością byłem otrąbiany przez kierowców, którzy chcieli mnie wyprzedzać. Pisanie bzdur, że każdy dorosły człowiek ma mieć kartę rowerową to Himalaje nonsensu w kraju, w którym wskaźniki liczby ofiar wśród pieszych na terenach zabudowanych w miastach są jedne z najwyższych w Europie. Proszę nie traktować bzdur wypisywanych przez chorych na cyklofobię za wartych wyróżniania na tym portalu.

      • 8 13

      • To nie jest zadna fobia a stara dobra zasada:

        "konstruowal, sprawdzil, zatwierdzil"
        Ruch drogowy to powazna sprawa i nie mozna go pozostawic widzimisie jego uczestnikow. Dlatego szkolenie zakonczone potwierdzeniem umiejetnosci (egzamin i dokument) jest wlasciwym rozwiazaniem.
        Przy okazji, niejako, zapewniajacym rowny, mniej-wiecej, poziom wiedzy.
        Wiec jesli chcesz byc rownorzednie traktowany, spelnij te same warunki co i kierowcy. Przepisy sa rowne dla wszystkich.

        • 4 3

    • Zgadzam się w 100% (4)

      Rowerzystów jest coraz więcej i coraz ciaśniej na drogach rowerowych, a jak patrzę na większość, to tylko ręce załamuję. Nie przestrzegają żadnych przepisów, jeżdżą obok siebie parami, nie sygnalizują skrętu ani nie patrzą za siebie włączając się do ruchu czy zaczynając wyprzedzać. Można by wymieniać godzinami. Wprowadzić obowiązek karty rowerowej dla każdego!! Jak najszybciej! To nasze bezpieczeństwo!

      • 8 3

      • Prawo jazdy jest obowiązkowe (3)

        A jakoś nie wpływa na przestrzeganie przepisów przez kierowców.
        Chyba nie tędy droga.

        Pomijam już to, że obok siebie można jechać od dłuższego czasu :)

        • 7 5

        • Czyli niech każdy wsiada w samochód bez prawka? (2)

          Mimo wszystko uczy się na kursie zasad jazdy, to że część kierowców je łamie (nie wszyscy!!), to ich świadomy wybór. A z tego, co widzę, to ludzie po prostu nie potrafią się poruszać na rowerach wśród innych. Często, gdy zwracam im uwagę, to nawet nie rozumieją o co mi chodzi.

          • 2 3

          • ktoś czegoś nie rozumie (1)

            czym innym jest znajomość przepisów (pożądana sytuacja: wszyscy je znają), czym innym jest ich przestrzeganie (jak widać, po formalnych egzaminach na prawo jazdy wielu je lekceważy) czym innym jeszcze wymaganie od dorosłych ludzi zdawanie specjalnego egzaminu i wykazywanie się posiadaniem specjalnego dokumentu potwierdzającego znajomość przepisów możliwych do opanowania przez nieletnie dzieci. Karta rowerowa dla dzieci i młodzieży tak, wymaganie jej od dorosłych to przejaw myślenia pasującego do społeczeństw autorytarnych, takich jak za naszą wschodnią granicą.

            • 1 0

            • i żaden cyklofob nie chce mi odpowiedzieć uczciwie i wprost

              czy chce wymagać karty rowerowej od kogoś, kto ma prawko np. ABCDE

              • 3 1

    • KAŻDY kierowca samochodu powinien znać przepisy. (1)

      A jak to jest w praktyce... ;)

      • 1 0

      • znanie przepisów to jedno, przestrzeganie ich to coś innego

        ważne, by kierowcy nie lekceważyli limitów prędkości. Przy małych prędkościach (do 30 km/h) obrażenia odnoszone w czasie wypadków są zwykle bardzo małe. Kontakt wzrokowy wystarczy, by zapobiegać przy takiej prędkości skutkom większości sytuacji kolizyjnych. dlatego warto promować uspokajanie i redukcję skali ruchu samochodów. Rowerzyści bardzo rzadko jeżdżą szybciej niż 30 km/h po mieście.

        • 0 0

    • Najwięcej ginie pieszych.

      Tak więc każdy pieszy powinien mieć uprawnienia do wyjścia z domu wraz z trasą spaceru? Ty nie trać czasu na pisanie i zajmij sobie kolejkę do psychiatry.

      • 2 0

  • Usunąć religie (4)

    i wdrożyć podobne zajęcia.

    Żeby w aglomeracji trójmiejskiej w roku zrobiono 300 (słownie: trzysta) kart??!!!

    • 34 12

    • (2)

      jest taki przedmiot. Nazywa się technika i uczy się tam zasad ruchu drogowego, w ramach tego przedmiotu często zdaje się też na kartę rowerową.

      • 3 0

      • Tak, 2-3h o podstawowych znakach. (1)

        A potem "egzamin" na kartę - podaj jeden znak.

        • 0 3

        • w Austrii jest karta rowerowa
          i robią ją dzieciaki w szóstym (6.!) roku życia
          jeszcze nie umią pisać
          jeszcze nie chodzą do szkoły

          u nas zaprawdę trza najpierw mieć licencyjat
          i "świadectwo bierzmowania"

          • 2 2

    • religia nie jest obowiazkowa

      gorzej z genderowa walka z normalnością

      • 0 0

  • po terminie.. (1)

    bez komentarza - takie informacje podawać po terminie....

    • 11 2

    • To nie jest informacja, a reportaż z wydarzenia, które miało miejsce.

      • 0 0

  • Tyle niesnasków na 3m.pl na temat rowerzystów... (3)

    W końcu ktoś złapał kota za ogon i wskazał kierunek niepokornym rowerzystą bez znajomości przepisów. Czekamy teraz na artykuł o szkoleniu kierowców.

    • 21 3

    • Tylko gdzie są ci nieznający przepisów rowerzyści? (2)

      • 4 1

      • to taki sam mit jak przestrzegający przepisów kierowcy ;)

        • 4 3

      • Przykład z dnia 6 sierpnia 2020.

        Gdynia godzina 9.15 do 9.55 nabrzeże Zeglugi Gdańskiej. Rowerzyści jeżdżą całą szerokością nabrzeża rozganiając spacerowiczów i oczekujących na rejs do Helu. Hel godzina 11.15 przejście nabrzeżem portowym o szerokości 3,5 metra jest problemem. Rowerzyści idioci ponownie w natarciu. Jadący w grupie po dwoje, a nawet czworo, nie reagują na protesty znajdujących się tam pieszych. Taka jest kultura i inteligencja osób, które ktoś nazwał kiedyś rowerzystami. Dodam, że jazda po nabrzeżach portowych jest zabroniona.

        • 0 4

  • Dzieciom potrzebne są umiejętności samodzielnego poruszania się po mieście rowerem lub pieszo (3)

    karta rowerowa powinna być dokumentem potwierdzającym kompetencje a nie powinna być traktowana jako dokument warunkujący możliwość jazdy rowerem po mieście (nie tylko po drogach dla rowerów). Kiedyś była obowiązkowa karta pływacka - w dobrze funkcjonujących społeczeństwach wystarczała odpowiedzialna postawa mieszkańców i powszechna znajomość umiejętności pływania. To samo dotyczy żeglarstwa: całe szczęście zniesiono obowiązek posiadania patentu żeglarza dla osób chcących pływać na łódkach z powierzchnią żagla mniejszą niż 15 m kwadratowych. Tylko praktyka w ruchu miejskim i wzajemny szacunek przyczyni się do poprawy komfortu i bezpieczeństwa ruchu wszystkich użytkowników. Egzaminy są potrzebne, ale ważniejszy jest odpowiedni poziom szkolenia i kultury jazdy.

    • 21 4

    • w podstawówce mamy "przystosowanie do życia w rodzinie",
      indoktrynację katolicką, oraz propagandę nacjonalistyczną na historii,
      a nie mamy przystosowania do ruchu miejskiego

      może te 3ooo trupów, ofiar polskich kierowców, to za mało?

      • 4 3

    • (1)

      A gdzie rodzice? Coś im się stanie, jeśli wytłumaczą dzieciom podstawowe zasady bezpieczeństwa na drodze? To właśnie przy rodzicach dziecko ma szansę na nabycie umiejętności praktycznych - pod warunkiem, że sami rodzice zasad ruchu drogowego przestrzegają.

      • 2 0

      • dzieci wożone do szkoły samochodami rodziców

        mają trudności z samodzielnym poruszaniem się z domu do szkoły i z powrotem do domu. Dlatego warto podejmować działania promujące samodzielne docieranie do szkoły i ze szkoły typu "Rowerowy Maj".

        • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Szemud

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum