Hulajnogi pojadą po drogach dla rowerów. Przyjęto projekt ustawy
We wtorek, 26 stycznia 2021 r., rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Zmiany definiują, m.in. czym jest hulajnoga elektryczna i czy pojazdy tego typu mogą poruszać się po chodniku. W kontekście rowerzystów, najważniejszą regulacją zdaje się określenie obowiązku poruszania się przez użytkowników hulajnóg drogą dla rowerów, ale przy zachowaniu ograniczenia prędkości.
Choć hulajnogi elektryczne już od jakiegoś czasu lawinowo zyskują na popularności, do tej pory ich status nie był do końca określony. Nie było też wiadomo, czy użytkownicy hulajnóg mogą jechać po drodze przeznaczonej dla rowerów, czy raczej poruszać się po chodniku między pieszymi. Kontrowersje budziły także kwestie parkowania hulajnóg elektrycznych, a raczej porzucania ich w rozmaitych miejscach miasta. Pomysł operatorów hulajnóg na pozostawienie jak największej wolności w użytkowaniu ich sprzętu nie był z założenia zły, jednak szybko okazało się, że wolność użytkowników hulajnóg zbyt mocno ingeruje w wolność pieszych - zwłaszcza osób niewidomych, osób poruszających się na wózkach inwalidzkich i z wózkami dziecięcymi oraz rowerzystów wypadających zza zakrętu wprost na leżące hulajnogi.
Definicje hulajnogi i UTO
Przyjęty projekt nowelizacji wreszcie reguluje sporne kwestie, zarówno te dotyczące jazdy, jak i warunków pozostawiania hulajnóg. By wprowadzić stosowne zmiany, należało jednak na początku określić, czego konkretnie one dotyczą. Z tego względu zdefiniowano ostatecznie hulajnogę elektryczną oraz urządzenie transportu osobistego (UTO).
Jak czytamy w projekcie, hulajnogą elektryczną jest pojazd napędzany elektrycznie, dwuosiowy z kierownicą, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe. Z kolei UTO, czyli urządzenie transportu osobistego, to pojazd napędzany elektrycznie, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe. To m.in. deskorolka elektryczna i elektryczne urządzenie samopoziomujące.
Hulajnogi pojadą po drogach dla rowerów
Najważniejszymi regulacjami dotyczącymi użytkowania hulajnóg elektrycznych i UTO są następujące ustalenia:
- W części infrastruktury przeznaczonej dla ruchu pieszych pieszy ma pierwszeństwo w stosunku do kierującego hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego (UTO).
- Jeśli droga dla rowerów lub pas ruchu dla rowerów wyznaczony jest w kierunku, w którym chce poruszać się użytkownik hulajnogi lub urządzenia transportu osobistego, kierujący ma obowiązek z tego skorzystać. Określono jednak prędkość maksymalną: 20 km/h.
- Jeżeli brakuje drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów, kierujący hulajnogą ma obowiązek korzystania z jezdni, jeśli ruch pojazdów na niej dozwolony jest z prędkością nie większą niż 30 km/h. Tutaj kierującego hulajnogą elektryczną również obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h.
- Użytkownik hulajnogi elektrycznej może poruszać się chodnikiem, jeśli chodnik ów znajduje się wzdłuż jezdni, przy której brakuje drogi dla rowerów i pasa ruchu dla rowerów, a ruch pojazdów na jezdni dozwolony jest z prędkością większą niż 30 km/h.
- Do kierowania hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego przez osoby w wieku od 10 do 18 lat wymagane będzie posiadanie tych samych uprawnień, co w przypadku kierowania rowerem, czyli karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.
Karta rowerowa to nie przeżytek. PORD egzaminuje dzieci
Koniec z hulajnogami na środku chodnika
Istotne są także proponowane zmiany dotyczące parkowania hulajnóg elektrycznych. Po przyjęciu ustawy nie będzie można zostawić hulajnogi "gdzie bądź". Projekt ustawy wprowadza obowiązek pozostawiania tego typu pojazdów na chodniku w miejscu wyznaczonym do tego przez zarządcę drogi. Jeśli takiego miejsca brakuje, hulajnogę będzie można zostawić na chodniku, ale wyłącznie wtedy, gdy ustawi się ją jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika, najbardziej oddalonej od jezdni, równolegle do krawędzi chodnika i tylko w takim miejscu, gdzie szerokość chodnika pozostawionego dla ruchu pieszych będzie nie mniejsza niż 1,5 m.
Czy hulajnogi będą parkowane po ludzku?
Nowe prawa, nowe sankcje
W związku z nowymi przywilejami dla użytkowników hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego wprowadza się także zmiany w Kodeksie wykroczeń. Przewiduje się mandaty w wysokości:
- 100 zł za naruszenie warunków zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku,
- 100 zł za przewożenie innej osoby, zwierzęcia lub ładunku,
- 200 zł za korzystanie podczas jazdy z telefonu, wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem,
- od 300 do 500 zł za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka,
- 350 zł za nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu.
Rolkarze z pełnymi prawami na DDR
W projekcie ustawy znajdują się również dobre wieści dla użytkowników tzw. urządzeń wspomagających ruch, czyli sprzętu sportowo-rekreacyjnego przeznaczonego do poruszania się w pozycji stojącej, napędzanego siłą mięśni: rolek, wrotek i deskorolek. Ustalono, że osoby korzystające z w/w urządzeń będą mogły poruszać się po drodze dla rowerów bez ograniczenia prędkości. Stają się tym samym pełnoprawnymi użytkownikami dróg rowerowych. Mogą również poruszać się po chodnikach i drodze dla pieszych pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności i jazdy z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, a także uznawania ich pierwszeństwa.
Nowe przepisy mają wejść w życie po upływie 30 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Na hulajnodze tylko w pojedynkę. Co grozi za jazdę w dwie osoby?
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie wybrane
-
2021-01-27 12:13
(9)
te hulajnogi to rak dla miasta. W usa masowo wprowadza się zakazy poruszania się tymi wynalazkami w miastach, a u nas odwrotnie, ułatwia się korzystanie z nich. Przyzwolenie na poruszanie się chodnikiem to proszenie się o serie wypadków. Podobnie jak rowerzyści wpadać będą całym impetem na przejścia dla pieszych (obecnie już z tym jest mega problem, a wprowadzane przepisy tylko to wyeskalują)
- 42 57
-
2021-01-29 10:32
Rak to spowodował umieranie twojego mózgu trolu ,a najbardziej niezadowolony jestes z ograniczenia dla blachosmrodów
- 1 1
-
2021-01-27 18:44
tujmiasto gra na emcjach
- 1 1
-
2021-01-27 14:21
W polsce jesteś a nie u.s.a
- 2 2
-
2021-01-27 12:56
że co? :)
Masowo wprowadzają zakaz poruszania się hulajnoga w mieście? :D hehe Poproszę o źródło tej łamiącej wiadomości :)
- 20 2
-
2021-01-27 13:01
Zgadzam się z tym wpadaniem na przejscie dla pieszych. Również jestem rowerzystą ale to co niektórzy (4)
wyprawiają, woła o pomstę do nieba. Są miejsca, w których nie widać że jedzie rowerzysta a oni nawet nie zwolnią. Oczywiście ze na przejeździe rowerowym należy ustąpić pierwszeństwa pieszym i rowerzystom ale powinien być przepis, aby rowerzyści zwalniali przed takim przejściem, co ja osobiście czynię, ceniąc własne życie. Są też przejścia dla
wyprawiają, woła o pomstę do nieba. Są miejsca, w których nie widać że jedzie rowerzysta a oni nawet nie zwolnią. Oczywiście ze na przejeździe rowerowym należy ustąpić pierwszeństwa pieszym i rowerzystom ale powinien być przepis, aby rowerzyści zwalniali przed takim przejściem, co ja osobiście czynię, ceniąc własne życie. Są też przejścia dla pieszych na samych ścieżkach rowerowych i jeszcze nie widziałem aby rowerzysta się zatrzymał kiedy wchodzi na nie pieszy. Pędzą na złamanie karku własnego i pieszego! Dodam, ze koło Eksperymentu w Gdyni, na przejeździe rowerowym i zielonym świetle dla mnie, zostałem potrącony przez samochód, mimo że zwolniłem przed przejazdem. Kierowca zwiał zanim się pozbierałem. W Polsce panuje totalny brak kultury jednych i drugich a teraz jeszcze dołączą do nich rolkarze i ci na hulajnogach. Nie wróży to nic dobrego.
- 28 9
-
2021-01-27 13:38
Największy rak na drogach to terrowerzyści. (3)
Kiedy czytam jakiś artykuł "okołodrogowy" to zauważam jedna rzecz w komentarzach, potyczki słowne :
Kierowcy vs piesi.
Kierowcy vs rowerzyści.
Piesi vs kierowcy.
Piesi vs rowerzyści.
Rowerzyści vs kierowcy.
Rowerzyści vs piesi.
Rowerzyści vs inni rowerzyści.
Rowerzyści vs rolkarze.
Rowerzyści vsKiedy czytam jakiś artykuł "okołodrogowy" to zauważam jedna rzecz w komentarzach, potyczki słowne :
Kierowcy vs piesi.
Kierowcy vs rowerzyści.
Piesi vs kierowcy.
Piesi vs rowerzyści.
Rowerzyści vs kierowcy.
Rowerzyści vs piesi.
Rowerzyści vs inni rowerzyści.
Rowerzyści vs rolkarze.
Rowerzyści vs hulajnogi.
Rowerzyści vs rikszarze.
Rowerzyści vs matki z wózkiem.
Rowerzyści vs biegacze.
Rowerzyści vs psy na smyczy.
Rowerzyści vs psy bez smyczy.
Rowerzyści vs ...
Wam te obcisłe rajtki chyba za dużo g**** pchają do pustych łbów.- 10 20
-
2021-01-27 13:47
W miejsce rowerzyści wpisz kierowcy.
Nie jestem rowerzystom i nie będę. Jestem od 1969 roku kierowcą zawodowym i nie miałem nawet obcierki. A mam pytanie, czy Policja będzie łapać hulajnogi na radar? Wiele z tych pojazdów osiąga 50,a nawet więcej.
- 7 6
-
2021-01-27 13:46
(1)
Każdy vs. każdy.
Nie tylko rowerzyści. Kraj nienawiści. Nie przyzwyczailiście się jeszcze?- 11 4
-
2021-01-27 16:52
jeżdżę regularnie rowerem od kilkunastu lat
Samochodem jeżdżę od kilkudziesięciu lat regularnie, ale w większości przypadków raczej na długie trasy, choć ostatnio po mieście także jeżdżę nim często. Pieszo chodziłem od dzieciństwa i robię to regularnie nadal nie tylko po mieszkaniu i w najbliższej okolicy. Teza o tym, że w Polsce występują nieprzezwyciężalne antagonizmy między różnymi typami
Samochodem jeżdżę od kilkudziesięciu lat regularnie, ale w większości przypadków raczej na długie trasy, choć ostatnio po mieście także jeżdżę nim często. Pieszo chodziłem od dzieciństwa i robię to regularnie nadal nie tylko po mieszkaniu i w najbliższej okolicy. Teza o tym, że w Polsce występują nieprzezwyciężalne antagonizmy między różnymi typami użytkowników dróg jest nieprawdziwa. Kontakt wzrokowy i nie lekceważenie ograniczeń prędkości załatwiają sprawę w 99% przypadków. Jedyne przejawy agresji to ze strony kierowców wtedy, gdy jadę rowerem ulicą jednokierunkową "z prądem". Gdy jadę "pod prąd" nie ma problemu.
- 3 1
-
2021-01-28 15:42
To jest dobre (1)
- Do kierowania hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego przez osoby w wieku od 10 do 18 lat wymagane będzie posiadanie tych samych uprawnień, co w przypadku kierowania rowerem, czyli karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.
To jest dobre, tylko kto to będzie sprawdzał.- 2 0
-
2021-01-29 00:36
powinni policjanci na rowerach...
ale psiarnia ma związki zawodowe, bez walki nie da se odciąc zadów od siedzeń wydodnych furek, więc....
nikt?- 2 0
-
2021-01-28 09:54
Dopuściliby jeszcze skutery elektryczne (te do 30km/h) i momentalnie przesiadłbym się z auta. W tej chwili nie uśmiecha mi się przeciskanie między samochodami gdy obok praktycznie na całym odcinku mam ścieżkę.
Takie rozwiązanie (małe skutery dopuszczone na drogach rowerowych) obowiązuje np w Holandii.- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.