• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Groty Mechowskie i Puszcza Darżlubska

19 czerwca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Nie będę opisywać tu dokładnie trasy, bo to nie jest celem mojej relacji (trasę ukazują fot. 9 i 6 - mapa). Dojechaliśmy do miejscowości Mechowo jest to piękna miejscowość położona malowniczo wśród lasów, nad jarem, na skraju puszczy Darżlubskiej. Pierwsze wzmianki pisane o miejscowości jako wsi rycerskiej pochodzą z około 1300roku. Kościół w ostatniej formie architektonicznej o konstrukcji szkieletowej pochodzi z 1742r., (fot. 8) fundowany przez opata cystersów oliwskich Jacka Rybińskiego. Ciekawy wystrój barokowy z darowizny cysterskiej. W pejzażu wsi zachowało się kilka XIX- wiecznych kaszubskich domów szkieletowych, o ścianach wypełnionych gliną.



Niewątpliwą atrakcją turystyczną są Groty Mechowskie (fot. 3,5,7). Jest to najmniejsza podziemna trasa turystyczna w Polsce. Ten fenomen geologiczny został odkryty w 1818 roku. Jej walory przyrodnicze są bardzo interesujące. Być może będziecie świadkami spotkania z Lodowym Duchem, który gasi świece na 30 metrze, nie pozwalając dotrzeć do pobliskiego klasztoru żeńskiego z XIII w. W Żarnowcu. Zachęcamy do odwiedzenia tego Pomnika Przyrody.




Znakomitym uzupełnieniem wrażeń poznawczych jest ścieżka rowerowa (fot. 1,2) w pełni relaksująca w kontakcie z naturą, łącząca Mechowo z Jastrzębią Górą o łącznej długości 21km (fot. 9). Jest prowadzona leśnymi drogami, wśród błotnych łąk....Mijamy rezerwat przyrody na Bielawskich Błotach, dojeżdżamy do rezerwatu buków w Puszczy Darżlubskiej.

Jadąc w kierunku Jastrzębiej Góry pomiędzy wioską Kaczyniec a Mieroszyno można odwiedzić małą kapliczkę (fot. 11) z niewiadomo, jakiego okresu ona pochodzi, żadnej informacji niestety nie było. Udało mi się sfotografować wnętrze przez okrągły otwór w drzwiach (fot. 10). Nie wiele, co tam widać, ale są tam pochowani zmarli. Nareszcie dotarliśmy do celu Jastrzębia Góra (fot. 12), krótki 15 minutowy odpoczynek połączony ze śniadanioobiadem, parę fotek i w powrotną drogę.




W drodze powrotnej popsuła się pogoda a nawet zaczynało padać, w związku z tym postanowiliśmy cały czas jechać przez żadnych postojów....Nawet trochę zmokliśmy. W dość szybkim czasie dotarliśmy do Wejherowa skąd pociągiem wróciliśmy do Gdańska. Ja właściwie miałem taki zamysł, aby do domu dojechać rowerem.... Ale pogoda nie sprzyjała ku temu, więc zrezygnowałem w ostatniej chwili. W Wejherowie pomyliliśmy w dodatku pociągi, wsiedliśmy do pociągu, który jechał z Lęborka. Tu powinniśmy mieć bilety na rowery a takich nie mieliśmy. W związku z tym pani konduktorka zwróciła nam grzecznie uwagę, aby się przesiąść na kolejkę SKM albo dopłacić za rowery....Woleliśmy zmienić pociąg.




Refleksje

W sumie bardzo sympatyczny rajd na łonie natury...Tempo turystyczne, pogoda w zasadzie dopisała, oby więcej takich wypadów poza miasto. Na trasie od Mechowa do Jastrzębiej Góry (21 km) w większości trasa przebiegała lasem i oczywiście drogą asfaltową. Przez pół godziny przejechał tylko jeden samochód, także trasa naprawdę super!!!!....Polecam!!!!! Jestem pewny, że nie wszystkich zainteresuje moja relacja z przebytej trasy, ale na pewno znajdą się tacy, którzy to chętnie przeczytają a może nawet i odwiedzą ten region.....Jest naprawdę warto.

Myślę, że niedługo zorganizuję rajd w tamte rejony. Chętnie pojadę poraz drugi.

Odczyt z licznika:
DIST/DAY 81.15km
RIDETIME 4:42:56 godz
AUGSPEED 17.67km
MAXSPEED 45.6km/godz

Tekst i foto: Mieczysław Butkiewicz

Gdańska Ekipa Rowerowa: www.rowery.gda.pl

Głos Wybrzeża

Parametry trasy

  • Region woj. pomorskie
  • Długość trasy 81 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (29) 1 zablokowana

  • groty te sa zajefajne z tego co pamietam a bylam tam strasznie dawno temu jako dzieciak w 2 czy 3 klasie podstawowki i dzieki za artykul bo nie pamietalam jak sie one nazywaja ale wiedzialam gdzie sie znajduja i jakos wczesniej nie szukalam nazwy a tak zupelnie przypadkiem sie dowiedzialam heh dzieki ;)

    • 0 0

  • No no no...

    Naprawdę extra relacja :-( A z fotek najbardziej podoba mi się ta w okularach słonecznych, mam nadzieję że nie chodził pan w nich po grotach :-))) No chyba że to okulary na podczerwień :-)))

    • 0 0

  • relacja jest ok

    • 0 0

  • i jeszcze

    to do tychy negatywnych opini : jak jestes taki madry to wyp*** od komputera i sam jedz, zrob zdjecia, odczytaj srednie ( napewno beda dwa razy wyzsze )a nie komentujesz prace innych. Sam jetes *******

    • 0 0

  • Relacje ...

    Ale się porobiło ... Panowie nie warto sie tak denerewować. Niezmienia to jednak faktu ze relacja jest kiepskiej jakości. Tytuł mylący, zdjęcia jakies takie bez jaj. Mam nadzieje ze autor posłucha tych negatywnych opinii i wyciagnie jakies konsekwencje.

    • 0 1

  • Do Killera !

    Panowie, spokojnie ! Bo się pozabijacie ! Killer, z tego co wiem od kolegów Trial`owców, interesują cię wyłącznie jak Wy to nazywacie hopki, czy garby i inne przeszkody, gdzie można sobie poskakać ! Skoro taki sport Cię interesuje to fajnie ! Nie powiem nic złego na ten temat, gdyż fajnie się na to patrzy, podobnie zresztą jak na inne dyscypliny Extreme. Każdy jeździ jak chce; jedni gustują w jeździe wyczynowej inni po prostu w turystyce. Nie rozumiem dlaczego jednak, tam gdzie się tylko pojawisz, wszystkich i wszystko krytykujesz ! Poza tym, z tego co wiem nie jesteś aż tak dobry, w tym co robisz, raczej uważany za szaraka, który tylko dużo gada, a mało robi !!!

    Fakt, może opis grót nie należy do naljepszych, ale jeśli tak bardzo tego pragniecie to macie: dodaję również kilka ciekawostek, z którymi się spotkałem podczas własnych rajdów.

    A więc, co do Groty Mechowskiej, nie wątpliwie jest to osobliwość geologiczna, lecz nie powstała jak większość jaskiń, poprzez wypłukanie miękkich skał osadowych, ale przez zlepienie wapieniem żwirów polodowcowych. Grota jest nadspodziewanie głęboka: ma ok.25 metrów długości, jednak nie wszystko zostało udostępnione turystom. Tak naprawdę niewiele można zobaczyć, tym bardziej że trzeba w niej chodzić kucając, a gdzieniegdzie nawet na czworakach :-))) Warto również zaopatrzyć się we własną latarkę lub wypożyczyć w kasie. Jeśli brama wejściowa przed grotą jest zamknięta (np.: po sezonie letnim) można udać się do domu nr 37, stojącego na wschód od groty, a jej właściciel bez większych problemów zgadza się na jej otwarcie. Również za jego zgodą można „wynająć” (co kosztuje grosze, a niekiedy nawet uśmiech na twarzy) palenisko i rozpalić ognisko.

    • 0 0

  • Nie wiedzialem, ze jest tam taka kulturalna asfaltowka do Jastrzebiej. Trzeba bedzie sie tam przejechać. Pzdr

    • 0 0

  • bilans

    Wyłączając emocje postanowiłem zrobić bilans tych wszystkich komentarzy. Jedne są negatywne inne są pozytywne, nigdy nie będzie tak zeby się wszystkim spodobała relacja, to jest normalne. Chciałbym aby się odezwał ponownie Kuba i wyjaśnił mi dlaczego mu sie nie podobały zdjęcia, bo nie bardzo rozumię ten zwrot "zdjęcia jakies takie bez jaj". Następna sprawa cytuję:Fakt, może opis grót nie należy do naljepszych".Te informacje na temat grot pobrałem z informatora turystycznego, Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury Sportu, Turystyki w Pucku. Nie przewidział tego, że taki opis komuś może się nie spodobać.
    Na temat pierwszej opinii wolę się nie wypowiadać, to jest żałosne co ten człowiek napisał, to świadczy o nim.

    • 0 0

  • cd. AUGSPEED

    Widzę, że chyba uraziłem miłośników ROWERÓW swoją opinią - przepraszam. Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę - po raz kolejny, że w artykule o grotach miechowskich z całej strony jedynie: "Niewątpliwą atrakcją turystyczną są Groty Mechowskie (fot. 3,5,7). Jest to najmniejsza podziemna trasa turystyczna w Polsce. Ten fenomen geologiczny został odkryty w 1818 roku. Jej walory przyrodnicze są bardzo interesujące. Być może będziecie świadkami spotkania z Lodowym Duchem, który gasi świece na 30 metrze, nie pozwalając dotrzeć do pobliskiego klasztoru żeńskiego z XIII w. W Żarnowcu." opisuje to miejsce.. Dla bardziej gorliwych, czy naprawdę uważacie, że normalna sytuacja? Rozumiem, że jeśli kupicie gazetę o rowerach, a w środku znajdziecie zdjęcie puszki po WD40, widok klocków hamulcowych i pompki - zaś resztę stanowić będzie opis sytuacji gospodarczej Zimbabwe, to również to przyjmiecie z radością? Jeśli tak, to najmocniej przepraszam, za treść której chyba do końca nie zrozumieliście. Co do odważnej opini, mniej odważnego bohatera z miodem w uszach (który odpędza mnie od komputera) brak podpisu Twojej wypowiedzi, czy nieprzestrzeganie netykiety świadczą źle o PANU. Nie robię rzeczy na których się nie znam - dlatego pomimo już 20letniej przygody z cyklistyką, wciąż dobrej kondycji, sporej ilości wolnego czasu - zajmuję się rzeczami które potrafię zrobić DOBRZE. Panie Mieczysławie, nie miałem zamiaru Pana obrazić! Poza tym, skoro w mejlu napisał Pan o spisaniu informacji o obiekcie z przewodnika - dlaczego nie napomknął Pan o tym na stronie?? Autorzy pewnie życzyliby tego sobie. Myślę, że nie byłoby mojego postu z powodu złego opisu prędkości średniej. Życzę wielu kilometrów na dwókółkach i więcej odwagi i samokrytycyzmu.

    • 0 0

  • Zdjęcia

    Moja uwaga dotyczy zdjęć, a bardziej konkretnie ich kadrowania. Zdjęcie bez konkretnego tła jest poprostu nudne. Sama postać to nie wszystko. Prosze zobaczyć inne fotki i porównać. Różnice od razu widać. Nie trzeba być ekspertem. Pozdrawiam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum