Gdzie kupić rower dla siebie?
Dzień robi się coraz dłuższy, a to oznacza, że z tygodnia na tydzień pogoda będzie coraz bardziej zachęcać do podejmowania aktywności fizycznej na zewnątrz. Wielu z nas zacznie rozglądać się za kupnem roweru, który pozwoli nam dojechać wszędzie szybko, sprawnie i bez stania w korkach. Podpowiadamy, gdzie kupić rower dla siebie, a jakich źródeł lepiej unikać.
W dobie ogromnej popularności rowerów, znalezienie i zakup jednośladu to kwestia kilku kliknięć lub wizyta w sklepie nieopodal. Warto jednak wiedzieć, jak kupować rower, aby nie spotkała nas żadna przykra niespodzianka.
Sklep rowerowy
Bez wątpienia najpewniejszym, najbezpieczniejszym źródłem, z którego można nabyć dla siebie jednoślad, jest sklep rowerowy. W Trójmieście mamy ich mnóstwo - zobacz ich listę. Kupując rower w sklepie specjalistycznym mamy pewność, że sprzęt jest nowy i prawidłowo złożony, a co za tym idzie - bezpieczny. Do zakupu dostajemy paragon, kartę gwarancyjną sprzętu i zazwyczaj także korzystną cenę na przegląd gwarancyjny po pierwszym miesiącu jazdy.
Niektórzy producenci rowerów komfort i bezpieczeństwo użytkowników biorą bardzo serio. Ich ramy mają dożywotnią gwarancję, wszelkie usterki są naprawiane szybko i bezproblemowo, nie uciekają także od opcji wymiany całej ramy lub komponentów, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Nie bez znaczenia jest także fakt, iż w sklepach rowerowych zwykle pracują prawdziwi pasjonaci i eksperci w tej dziedzinie. Z przyjemnością doradzą, przedstawią różnice pomiędzy danymi modelami rowerów, pomogą dobrać odpowiedni rozmiar, a jeśli złapiemy rowerowego bakcyla, chętnie zabiorą ze sobą na grupową przejażdżkę.
Market sportowy
Oprócz sklepów typowo rowerowych, w Trójmieście i okolicach możemy też przyjrzeć się ofercie rowerów w sklepach ogólnosportowych. Znajdziemy w nich rowery renomowanych producentów oraz rowery marki własnej. Zwykle oferta w takich sklepach jest nieco uboższa niż w sklepie specjalistycznym, jednak poza tym, te źródła nie różnią się niczym.
Hipermarket
To źródło zdecydowanie odradzamy. Rzeczywiście, bardzo wygodnie jest móc pójść do jednego sklepu i kupić w nim pomidory, płyn do spryskiwaczy, skarpetki i rower. Niestety, tym ostatnim możemy być bardzo rozczarowani. Unikajmy sprzętu, który jest podejrzanie tani i wygląda niezbyt solidnie. Jeśli będziemy mieć szczęście, pojeździmy na nim jeden sezon - to mało imponujący wynik. Wybierajmy rowery marek, o których możemy poczytać w internecie. Jesteśmy wówczas w stanie zweryfikować, z jakich części składa się nasz rower, czego nie zawsze da się powiedzieć o rowerach "marketowych".
Ogłoszenia
Rynek rowerów używanych ma się świetnie. Nie musimy jechać daleko, aby obejrzeć i kupić rower naszych marzeń. Zakup używanego sprzętu to bardzo dobry pomysł, o ile przestrzegamy paru zasad. Po pierwsze: sprawdźmy legalność roweru. Do niedawna można było zweryfikować numer ramy w jednej z kilku baz skradzionych rowerów, ale odkąd weszła w życie ustawa RODO, większość publicznych baz przestała istnieć. Możemy jednak wciąż poprosić sprzedawcę o dowód zakupu i książkę gwarancyjną roweru. Po drugie: spiszmy umowę kupna-sprzedaży z danymi sprzedającego oraz jego oświadczeniem, że przedmiot umowy stanowi jego wyłączną własność. I w końcu po trzecie: przed podjęciem ostatecznej decyzji, oprócz "jazdy próbnej", sprawdźmy też stan techniczny roweru. Obejrzyjmy ramę pod kątem rys i pęknięć, sprawdźmy działanie hamulców, dokręcenie kierownicy i siodła oraz stan bieżnika opon.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie (50) 5 zablokowanych
-
2020-01-11 17:21
Bjeź Ubera (1)
rower nie.
- 1 4
-
2020-02-22 22:08
Chyba d*pera
a d*pa rośnie :)
- 0 0
-
2020-01-14 06:01
pozdrawiamn moderatora (1)
nawet nie ma żadnego dobrego single tracka ani dobrej szosy do treningów z dala od januszy i aut, a te trojmiejską siec scieżek rowerowych to se wsadzcei bo to jest dla ludu ktory jezdzi se do sklepu po bulki czy do pracy na rowerze a nie dla sportu. jedziesz i jakies stare babsko ci wlazi i powie ze twoja wina, do d*py z taka infrastruktura. co do kupowania rowerów, w trojmieście brak wszechstronnych sklepów gdzie mozna pojsc i kupić rower taki jaki sie chce, kazdy bije w swoją sponsorowaną partnerską marke.
- 0 0
-
2020-01-14 08:50
przypuszczalnie trollujesz, ale słuchaj incelu:
jak single track i treningi to już jest ze sportowym zacięciem. jedź do ministerstwa sportu, tam żale wylewaj. tu jest koleś miasto dla zwyczajnego mieszkańca. dwa - żenująca jest twoja pogarda dla kogoś kto jedzie po bułki rowerem. trzy - to źle, że są sklepy partnerskie?
- 0 0
-
2020-01-14 05:58
nawet nie ma żadnego dobrego single tracka ani dobrej szosy do treningów z dala od januszy i aut, a te trojmiejską siec scieżek rowerowych to se wsadzcei bo to jest dla ludu ktory jezdzi se do sklepu po bulki czy do pracy na rowerze a nie dla sportu. jedziesz i jakies stare babsko ci wlazi i powie ze twoja wina, do d*py z taka infrastruktura
- 0 0
-
2020-01-11 13:39
Ankieta (1)
Ale który?
jeden kupiłem w sklepie rowerowym, drugi był składany w serwisie na zamówienie, dwa pozostałe kupiłem używane - z ogłoszenia lokalnego i na aukcji przez internet. Wszystkie 4 regularnie używane, a mówię tu o moich rowerach, nie rodziny.
Musiscie być bardziej precyzyjni z tymi ankietami..- 11 9
-
2020-01-13 16:14
Mam dokładnie ten sam problem z ankietą :) Jeden kupiony w sklepie rowerowym, drugi w markecie sportowym, a trzeci z ogłoszenia.
- 0 0
-
2020-01-13 09:16
można w hipermarkecie, można w rowerowym (2)
można w małym sklepiku - był (a moze nadal jest?) sklep firmowy rometa na morenie. do rekreacyjnej jazdy czy dla dziecka starczy każdy rower, nawet taki z marketu. byleby dbać, czasem coś podregulować, dokręcić, naoliwić, doczyścić szmatką z błota i będzie służył. jeśli ktoś jeździ bardziej wyczynowo, szybko/po wertepach, długie trasy to pewnie, może zapłacić więcej. do zwyczajnej jazdy nie ma co dorabiać filozofii i nabijać w tysiące. od słabej jakości roweru z hipermarketu jest gwarancja.
- 0 1
-
2020-01-13 14:35
(1)
Ale bełkot
Nie masz zielonego pojęcia w temacie.- 0 0
-
2020-01-13 14:54
obawiam się, że mam
do rekreacyjnej jazdy rowerem ale też do jazdy dom/praca naprawdę nie trzeba wiele więcej niż dwóch napompowanych kółek, wygodnego siodełka i hamulców. mogą być dobre hamulce, może być lekka rama z kompozytów, może być świetny amortyzator... ale do czerpania frajdy z roweru wystarczy model podstawowy. a jak się rozpirzy - to kupujesz lepszy osprzęt.
- 0 1
-
2020-01-11 20:10
Zakup w sklepie (4)
Kupiłem w sklepie za 9000zł i musiałem ustawić przerzutkę sam.
- 3 4
-
2020-01-11 22:54
(3)
Kupujesz rower za 9 koła i nie zrobiłeś jazdy próbnej?
Dziwne
Chyba, że tata dał hajs byś raz na miesiąc pojechał po bułki.- 3 1
-
2020-01-13 10:20
elita, co? (2)
a na uj jazda próbna? usiąść na rowerze w sklepie i jeśli się podoba kolor/cena/wyposażenie to kupować. i jeździć, cieszyć się pędem wiatru, szumem kół. można się przy tym ekscytować, że szimano to, amory tamto, obcisłe gacie z trzema paskami a szejk by ann lewandowska, ale to juz tylko dorabianie farmazonów do prostej i dającej wiele przyjemności czynności jaką jest rower.
- 0 2
-
2020-01-13 14:33
(1)
Weź wytrzeźwiej i wróć.
Bo nawet trolowanie ci nie wychodzi.- 0 0
-
2020-01-13 14:36
autor postu o bułkach?
i kto tu trolluje?
- 0 1
-
2020-01-11 15:22
jeśli masz pojęcie o rowerach to tylko używki (4)
od lat kupuję tak rowery, trochę jak z autem, gwałtownie tracą na wartości, w efekcie czego za rower wart 7000zł po 3 latach płącę 3800zł
- 14 2
-
2020-01-13 10:51
może nie tylko, ale to praktyczne
szczególnie dla dziecka, które szybko z niego wyrośnie. lata temu jeździło się na pelikanie, ew wigry. coś klekotało, coś się urwało, przerzutek brak. a frajda była. rowery były odrapane, a i tak korzystały z niego dzieciaki w systemie przechodnim - ja, brat, kolega z klatki.
- 1 1
-
2020-01-12 15:06
BMC fourstroke 2015 xtr di2 kashima x2- katalog 50tys (1)
Po 3 latach w stanie idealnym, bez ryski, z oryginalnym napędem i oponami gdzie łańcuch jeszcze polata sezon z kasetą, komplet papierów. Owszem trzeba było jechać do Austrii ale za ile? A za 11 tys:)
- 0 2
-
2020-01-13 10:25
wow
wspaniale. a wiesz jaka będzie różnica w przyjemności jazdy po TPK, albo użyteczność w trakcie jazdy dom praca między twoim rowerem, a moim z marketu czy sklepu za 1300 pln? żadna.
- 2 3
-
2020-01-11 20:03
OK
Sam tak kupiłem.
Ale właśnie problem jest, że trzeba się znać, jak ktoś się nie zna to niech lepiej tak nie kupuje.
Poza tym ci innego kupić tak szosówkę, a co innego np. enduro.- 0 0
-
2020-01-12 21:48
nowy rower (1)
zabrakło opcji zamówienia u fachowca, składanego pod wzrost, oczekiwany kolor, czy oprzyrządowanie i tp. tak zrobiłem ostatnio;
- 1 1
-
2020-01-13 10:30
być może
ale to nisza przecież. artykuł jest skierowany do przeciętnego odbiorcy. z tego samego tytułu nie ma tu o rowerach specjalistycznych, wyczynowych, sportowych
- 0 1
-
2020-01-11 15:57
Gdzie kupic to wiadomo. Pytanie gdzie jezdzic (2)
Poważnej infrastruktury rowerowej w 3miescie praktycznie nie ma.
- 9 16
-
2020-01-13 10:28
dramat
rowery w tej postaci jaką znamy towarzyszą nam od przeszło 100 lat, i jedyna infrastruktura jakiej potrzebują to w miarę utwardzone podłoże. a i na gorsze (kamieniste, błoto, roślinność) znajdziesz odpowiedni rower. całe miasto w polbruku i asfalcie, setki km ścieżek rowerowych a ten narzeka że brak poważnej infrastruktury rowerej. helou, rowerem można też po ulicy, czyli ze świnoujścia do krosna dojedziesz, też mało?
- 1 0
-
2020-01-11 22:01
Kolejny
W glowach sie poprzewracalo
- 1 3
-
2020-01-11 17:22
Za duży urosłem. Mam 195, 100 kg wagi, jeżdżę 4-5 tysięcy km rocznie. (4)
Lubię rowery trekkingowe, bo jeżdżę po równym do pracy i turystycznie. Rower zmieniam co 3 lata i za każdym razem muszę wydać 6-7 tysięcy, full xt, dobra firma, wyposażenie itd. Ceny Masakra.
- 4 5
-
2020-01-13 10:22
nie wierzę
rama się zgina? nie można kupić nowych części typu amortyzatory, osprzęt? niech ktoś mi odpisze, jak można jazdą do pracy i turystyczną zarżnąć ramę roweru.
- 0 0
-
2020-01-11 22:04
Ja mam (1)
Gorala 20 letniego Scorpio. I jezdzi.
- 2 2
-
2020-01-11 22:14
Tak
Zapewne świetna maszyna.
Tygodniowo robi choćby 50 km w wymagającym terenie.
Ps. Scorpio to był ford- 2 0
-
2020-01-11 20:06
Ciężko zrozumieć o co ci chodzi....
W czym masz problem?
Że nie ma rowerów pod Twoje wymiary? - sam mam podobne i nie ma problemu.
Zmieniasz je co 3 lata bo się psują? ja jeżdżę mtb i jakoś się nie psują. Chciałeś się pochwalić, że 6-7 koła? 2-3 koła kosztuje przyzwoity amortyzator przedni...
Więc o co ci chodzi?- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.