• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: część al. 17 Grudnia w prywatnych rękach

Michał Sielski
7 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Obecnie al. 17 Grudnia nie jest zbyt zachęcająca ani dla pieszych, ani dla rowerzystów. Obecnie al. 17 Grudnia nie jest zbyt zachęcająca ani dla pieszych, ani dla rowerzystów.

Przez al. 17 Grudnia zobacz na mapie Gdyni w Gdyni miała biec droga rowerowa, która pozwoliłaby bezpieczniej, szybciej i przyjemniej wjechać do centrum miasta. Ale działkę odzyskali prywatni właściciele. Miasto będzie musiało ją odkupić, by zacząć planowaną od lat inwestycję. Kiedy? Nie wiadomo.



Czy Gdynia powinna szybko wykupić grunt i zrealizować inwestycję?

Dziś od strony Chyloni można dojechać do centrum Gdyni tylko jezdnią. Droga rowerowa urywa się przed skrzyżowaniem ul. Morskiej z ul. Warszawską zobacz na mapie Gdyni i zgodnie z przepisami dalszą trasę należy kontynuować jezdnią. Ma ona w tym miejscu trzy pasy, więc jeśli rowerzysta chce wjechać do centrum, musi najpierw z drogi rowerowej zjechać na prawy pas, a potem zmienić jeszcze pas na środkowy. Ruch w tym miejscu jest jednak tak duży, że decydują się na to tylko najbardziej doświadczeni cykliści. Większość jedzie dalej chodnikiem lub wcześniej zmienia stronę i bliżej dworca próbuje przebić się przez remontowane skrzyżowanie ul. 10 Lutego, Podjazd i Dworcowej zobacz na mapie Gdyni.

Rozwiązaniem miała być właśnie przebudowa skrzyżowania, ale już wiadomo, że nie skorzystają na niej także rowerzyści, bo będą mogli wprawdzie przejechać krzyżówkę drogą rowerową, ale nie dość, że najpierw poczekają na światłach, to jeszcze ich trasa urwie się na środku chodnika zobacz na mapie Gdyni przy filii Urzędu Miasta.

  • Pierwszy projekt przebudowy al. 17 Grudnia od dworca Gdynia Główna do Wzgórza św. Maksymiliana pojawił się już dwa lata temu.
  • Pierwszy projekt przebudowy al. 17 Grudnia od dworca Gdynia Główna do Wzgórza św. Maksymiliana pojawił się już dwa lata temu.
Stąd pomysł, by możliwy był przejazd przez al. 17 Grudnia. Wystarczyłoby wjechać na kładkę nad remontowanym skrzyżowaniem i krótszą trasą dostać się aż do Wzgórza św. Maksymiliana, po drodze mając kilka wygodnych zjazdów do Śródmieścia. Taki plan pojawił się już dwa lata temu.

Czytaj więcej: Trasa rowerowa zamiast zaniedbanych alejek?

Powstał nawet projekt połączenia jej z innymi trasami, by powstała tzw. Zielona Obwodnica Śródmieścia. Pomysł stowarzyszenia Miasto Wspólne nie wyszedł jednak poza fazę planów społeczników.

Czytaj więcej: Tak może wyglądać Zielona Obwodnica Śródmieścia.

Urzędnicy zlecili jednak projekt al. 17 Grudnia, tylko że zanim zapadnie decyzja, by sfinansować projekt, już wiadomo, że będzie trzeba do niego dołożyć.

Działki wróciły do właścicieli



Działki przy ul. Władysława IV trafiły bowiem do spadkobierców prawowitych właścicieli, którzy zostali z nich niezgodnie z prawem wywłaszczeni. Wyrok jest już prawomocny. Część gruntów to obszar, na którym planowana jest al. 17 Grudnia. Według planu zagospodarowania przestrzennego może tam być wyłącznie ciąg pieszo-rowerowy, więc właściciele nie mogą działki ani ogrodzić, ani w żaden inny sposób zabudować. Problem jednak w tym, że bez ich zgody gmina też nie może tam prowadzić żadnych inwestycji.

Co dalej?

- Gmina będzie musiała działkę odkupić. Albo zostanie ona miastu podarowana, takie rzeczy już się w historii Gdyni zdarzały - mówi Marek Karzyński, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego w gdyńskim magistracie.
Sam jednak doskonale wie, że taka darowizna jest mało prawdopodobna, więc na pytanie kiedy Gdynia zamierza odkupić nieruchomości, odpowiada wprost:

- Nie wiadomo.

Opinie (142) 1 zablokowana

  • czy mógłbym prosic o informację ile milionów złotych rocznie kosztuje obsługa prawna sporów z spadkobiercami? (9)

    trwa to latam, zarabiają kancelarie prawnicze a na koniec grunty i tak trafiają do prawowitych właścicieli. o co tu chodzi?

    • 91 5

    • Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. O kasę.

      • 0 0

    • W stolicy oddawali ci z PO lekka ręka złodziejom za lapowki (6)

      W Gdyni też się pojawiali różne typy z kwitami.

      Jakim głupim trzeba być aby twierdzić, żeby nie opłacać prawników do obsługi reprywatyzacji.

      • 5 16

      • (3)

        kiedy lech kaczynski byl w PO ???? a nieruchoimosci oddawal ...pissuary maja pamiec kiepska ...

        • 11 8

        • leming bo taki ci złodzieje z PO powiedzieli :) (2)

          • 4 5

          • No tak, Waltz oddała kamienice, a potem jeszcze pół roku nie była prezydentem.

            Zbrodnia doskonała

            • 3 2

          • Nie musieli, wystarczy sprawdzic w papierach urzedu kiedy byl prezydentem w-wy, ale pewnie dokumenty te sa sfalszowane ;)

            • 1 3

      • co ty porównujesz. w Gdyni jest właścicelami nie byli zydzi itd, całkiem inna charakterystyka i skala. (1)

        • 10 5

        • właścicielami nieruchomości gdyńskich byli i Polacy i Żydzi i Kaszubi i warszawiacy...

          jak to w Polsce. I jeśli byli wywłaszczeni z naruszeniem prawa, to trzeba to naprawić. I tyle. Ale w sporze obie strony mogą do upadłego udowadniać swoje racje. Miasto działa w interesie całej społeczności. Zwroty muszą być bardzo dobrze uzasadnione. I nie zawsze finałem jest zwrot.

          • 4 6

    • O poszanowanie prawa własności.

      Tylko tyle. I aż tyle. Gdybyś miał dokumenty na jakąś nieruchomość w środku miasta, też byś walczył do upadłego.

      • 4 3

  • Dlaczego ścieżka rowerowa na Morskiej przebiega po stronie do centrum, (7)

    a nie po stronie torów kolejowych, gdzie prawie nikt nie chodzi? Rowerzyści też mogą zejść z roweru i przejść na drugą stronę Morskiej i dojechać do Podjazdowej.
    Poza tym tak jak kierowca musi się zatrzymać przed zieloną strzałką, rowerzysta powinien mieć obowiązek zatrzymania się gdy wjeżdża na jezdnię. Dlaczego nikt nie reaguje jak rowerzyści przjeżdżają na przejściu dla pieszych?

    • 26 6

    • Rowerzyści przejeżdżający obok przejścia dla pieszych nie stwarzają zagrożenia dla pieszych (3)

      znam niektórych pieszych, którzy mają do rowerzystów o to pretensje, są to zwykle osoby nie rozumiejące prostych zasad ruchu rowerów.

      To że coś jest traktowane w przepisach jako wykroczenie, nie znaczy, że sprzyja bezpieczeństwu ruchu drogowego.

      Na skrzyżowaniach sterowanych światłami obok przejść dla pieszych powinny być malowane przejazdy rowerowe. Rowerzysta traci czas i energię na zsiadanie i przeprowadzanie roweru przez jezdnię - wtedy naraża się na ryzyko potrącenia przez samochód większe niż gdyby spokojnie przejechał przez skrzyżowanie w tempie trochę szybszym niż przejście pieszego.

      • 3 2

      • Na przejściu czy obok przejścia? Duża różnica. (1)

        Przejście jest przejściem i nie upoważnia do przejazdu.
        Co innego gdy jest przejazd dla rowerów.
        Czytajcie ze zrozumieniem!

        • 1 2

        • myśl rozumiejąc punkt widzenia różnych użytkowników

          nakaz przeprowadzania rowerów przez jezdnię po przejściu dla pieszych to sposób na dyskryminowanie ruchu rowerowego w pozornym interesie kierowców.

          Miasto dla ludzi nie powinno się składać z wysp odizolowanych od siebie jezdniami ulic pseudo szybkiego ruchu.

          • 0 0

      • dzieki temu przepisowi część rowerzystów hamuje sie i nie przejeżdża przez przejscie dla pieszych. Jakby rowerzysta mógł jeździć po pasach, to byłboby bardziej niebezpieczniej

        • 1 0

    • bo ty tak chcesz. (1)

      Kierowcy też mogą wyjść z auta i go przepchać.

      Ja chce aby kierowca miał obowiązek zatrzymywania się przed każdym skrzyżowaniem przejściem czy przejazdem rowerowym i przepychania swojego pojazdu. Bezpieczeństwo w 100% gwarantowane

      Kierowca musi się zatrzymać na zielonej strzałce bo wjeżdża na swoim CZERWONYM ale jak się prawko w chipsach znalazło to skąd można to wiedzieć.

      • 7 3

      • Rowerzysta przekraczając jezdnię przejściem dla pieszych ma obowiązek zejść z roweru

        i przeprowadzić go "na piechotę".
        Ale skąd można to wiedzieć gdy się wogóle nie ma prawka.

        • 2 3

    • Prawdziwe i słuszne spostrzeżenia

      • 1 2

  • (4)

    przez 30 lat była w rękach miejskich i od PRL "demokratyczna" władzuchna nic tam nie robiła
    a teraz nagle jak działka jest w prywatnych rękach to urzędnicy odczuwają potrzebę jej odkupienia za nasze rzecz jasna pieniądze?
    parę metrów z boku przy grunwaldzkiej jest droga rowerowa biegnąca w takim samym kierunku wymalowana na odebranym pieszym chodniku
    o co tu więc w ogóle chodzi?

    • 20 3

    • to, ze obok biegnie ciąg pieszo rowerowy to nie znaczy, że kilkadziesiąt metrów obok nie może (2)

      biec bezkolizyjna rowerostrada umożliwiająca przejazd bez potrzeby zatrzymywania się na każdym skrzyżowaniu z jezdnią ulicy prostopadłej do niej.

      Spróbuj przejechać rowerem wzdłuż głównej osi komunikacyjnej Gdyni, to poczujesz różnicę.

      Mam wrażenie, że korzystasz z roweru bardzo rzadko i to wyłącznie w celach rekreacyjnych, zwykle poza miastem lub siecią jego ulic.

      • 3 1

      • (1)

        rowerostrada? czyli nie dość że wyrzucacie pieszych z chodnika to jeszcze z parku?

        • 1 2

        • wyobraź sobie przyjazne - nie tylko pokojowe współistnienie rowerzystów i pieszych

          jak jest dość szeroko, nie ma problemu.

          Stosowane w dziesiątkach/ setkach miast świata. W Gdyni też można.

          • 0 0

    • Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

      Jeżeli zamieszane jest w to państwo to chodzi o pieniądze podatnika plus wałki.

      • 6 1

  • Ścieżka roweroy

    Po co ścieżki i tak jak miasto zrobi to jeżdżą tam gdzie chcą przykład odcinek Park Naukowo Technologiczny a skrzyżowanie z Wielkopolską mieszkańcy idący po zakupy do okolicznej Biedronki są często traktowani jako zło konieczne bo nierówny chodnik jest lepszy od dobrej trasy rowerowej po drugiej stronie ulicy

    • 2 0

  • podpalić tak jak w gdańsku

    • 0 1

  • obserwator

    Drzewa wyciete a lodowiska nie ma,gdzie podziala sie dotacja Miniserstwa Sportu

    • 2 1

  • Konstytucja chroni obecnie własność prywatną (9)

    więc działki trzeba po prostu wykupić od aktualnych właścicieli. W czym problem ?

    • 99 8

    • Jaka konstytucja...

      PiS anulował konstytucję, argumentując to tym, ze ludziom by zablokowali pincet plus (a ludzie głupi posłuchali). Konstytucja już jest martwa tak jak i nasze prawa. Nawet jeśli PiS uchwali nową, to też jej nie będzie przestrzegać, bo już przekroczyli granicę państwa prawa. Kolejna władza, która po nich przyjdzie, także konstytucji przestrzegać nie będzie, bo PiS wyważył drzwi i zostawił narzędzia.

      Witajcie w nowej Polsce.

      • 2 1

    • Nie ma pieniędzy (2)

      Ołpenery, Red Bulle i blokady cyklistyczne same się nie sfinansują.

      • 26 9

      • Nie trzeba wykupywac (1)

        Nie ma obowiązku i tyle

        • 7 6

        • wywłaszczyć

          • 0 4

    • Ale przeciez duda polamal konstytucje jak krzycza takie pokraki jak lis.

      • 2 3

    • po zbadaniu przeszłości i historii hipoteki

      Własność to nie tylko prawo ale i obowiązek.

      • 7 1

    • Jak były plany na zabudowę Nauty to firma Sword protestowała i władze Gdyni "straszyły", że można ich wywłaszczyć. (1)

      Dobrze że nic z tego nie wyszło i port kupił ten teren.

      • 13 3

      • Przy ewentualnym wywłaszczeniu i tak trzeba zapłacić odszkodowanie właścicielom to nie komuna

        • 11 3

    • w mentalnosci urzedniczej i postsoweickich 50 latkow

      • 8 6

  • A co z lotniskiem gdynia kosakowo???

    Lotnisko drogie czeka...Jakaś dziwna cisza zapadła...Na czas kampanii???

    • 2 1

  • prywaciarzom stanowcze NIE!

    • 1 5

  • (29)

    Chytrość ludzka.. ja też mogłabym się sądzić o nieruchomość, mój mąż również bo nasi dziadkowie zostali wywłaszczeni. Jednak po tylu latach to trochę wstyd walczyć zwłaszcza że wspomniane nieruchomości służą miastu i ludziom.

    • 38 94

    • Problem jest taki: (2)

      Komuna wywłaszczała tereny, ale tylko na cele "użyteczności publicznej". Mojej rodzinie zabrali działkę przy ulicy Szkolnej, aby tam zrobić boisko szkoły nr 1. I wszystko jest OK do czasu gdyby miasto chciało zlikwidować to boisko i sprzedać deweloperowi lub przeznaczyć na inne cele niż "publiczne". W takim przypadku mielibyśmy prawo domagać się zwrotu lub zadość uczynienia. Teren przy Władysława IV (jak i kilka innych) podobno miał być przeznaczony na "coś miejskiego", ale miasto nic nie zrobiło w tym kierunku (nie zaczęło realizować tej inwestycji) i spadkobiercy mają prawo odzyskać nieruchomość, ponieważ nie został zrealizowany cel na jaki to wywłaszczono.
      Więc masz rację, nie będziemy ubiegać się o zwrot do czasu gdy miasto zachowa to na cele szkoły.

      • 11 0

      • Zwrot, ale nie za darmo, za obecną cenę. przecież wywłaszczani dostawali odszkodowania.

        • 0 0

      • Też racja, przyznaję. Moja i męża sprawa to taka, że służy społeczeństwu więc nie walczymy.

        • 4 0

    • (6)

      Niech się cieszą, że przeżyli wojnę czy komunę i żyją w wolnej Polsce. Czy rodziny poległych na wojnie i walki o demokrację podczas komuny też mogą wystawić im rachunek? Za to, że ich tereny są teraz w wolnej Polsce? Oni odzyskali majątek a zmarłych nie przywróci nic do tego samego życia.

      • 7 11

      • (5)

        Nie da się wyprostować tych spraw sprawiedliwie.

        • 14 3

        • Tak jak zlustrować komuchów (4)

          Dlatego pewien mądry polityk postulował GRUBĄ KRESKĘ.

          • 9 7

          • (3)

            jakiś głupi polityk - bo bez uczciwego rozliczenia przeszłości nie ma przyszłości
            bo skoro twierdzicie że PRL był zły (ja tak nie uważam) to trzeba rozliczyć tych co to zło robili, samo się przecież nie źliło...
            bo ktoś tam chyba bił, niesprawiedliwe sądził, organizował "ścieżki zdrowia" czy strzelał?
            twoim zdaniem te wszystkie czynności są ok?

            • 5 8

            • Moim zdaniem przegapiliśmy okazję.

              Był na to czas w latach 90.

              Teraz to tylko kpina z tego może być, szczególnie, że jeśli ktokolwiek z winnych jeszcze żyje, to jest staruszkiem.

              Więcej kosztuje nas rozgrzebywanie przeszłości, niż moglibyśmy zyskać wkładając ten wysiłek w naszą przyszłość.

              • 4 0

            • Głupi nie był polityk a ci którzy przeinaczają znaczenie kreski.

              • 8 1

            • Chodzi o to, że czasem się nie da.

              To jak z konfliktem małżeńskim albo sąsiedzkim - czasem trzeba po prostu machnąć ręką i przejść do porządku dziennego w imię wyzszego dobra albo się w końcu pozabijać. My w Polsce jesteśmy na najlepszej drodze do tego drugiego scenariusza przez rozliczenia i wstawanie z kolan. Po co ciągle wyciągać trupy z szafy?

              • 10 0

    • gdzie byłaś gdy tą działke niesłusznie im zabrano? (7)

      wtedy nie krzyczałaś o chytrości komuszej!!

      • 21 11

      • (5)

        Takie wtedy były czasy.. Za to jak za darmochę przyznawano kiedyś kiedyś ziemię to nikt nie protestował. Dziady teraz sprzedają ziemię, którą kiedyś dostali ich rodzice czy dziadkowie i się wożą

        • 25 4

        • Mój pradziadek po II wojnie światowej nie przyjął ziemi z reformy rolnej. (4)

          Stwierdził po prostu: "No jak to, tak nie swoje brać?". Tak więc nie uogólniaj.

          • 18 13

          • no i przez kozakowanie dziadka (2)

            miesKasz teraz w bloku

            • 21 9

            • a Ty w karton-gipsie na szadółkach (1)

              • 4 1

              • Ale przynajmniej za swoje.

                • 3 4

          • niewolnicza mentalnosc dziadka nie idz ta droga

            • 5 9

      • Zapewne jeszcze się nie urodziłam :)

        • 2 0

    • Błąd

      A sprawdzała Pani, do kogo należy teraz to co powinno należeć do Pani ? Możliwe że jakiś przesiedleniec z Kongresówki się wzbogacił !

      • 0 0

    • refleksja (1)

      Grażynka, przecież ty masz tylko... prywatnego lekarza.
      Nie zmyślaj...

      • 4 1

      • i w dodatku d*pologa

        • 0 1

    • daj żyć innym - świetny tytuł (1)

      skoro Ty nie chcesz to sprzedaj/daj mi swoje roszczenie o zwrot

      • 0 2

      • Tak jak to zrobili w Warszawce? :D ja nie będę ludzi, którzy ta mieszkają martwić. Papiery na wszystko mamy

        • 3 0

    • (1)

      I tacy jak Ty do niczego nie dojda w zyciu. A sa ludzie walczacy o dzialki i jak sie uda to maja z czego zyc przez kilka pokolen

      • 1 5

      • No jak sie uda napad ba bank albo piramida finansowa,

        to też można dobrze pożyć.
        Tylko czy to są właściwie wzorce dla młodzieży?

        • 6 1

    • jestem szczęśliwa, że działka która należała do mojego dziadka stoi zaniedbana odłogiem. (3)

      przekaże ją szczurkowi, on sprzeda drogo deweloperowi i akurat będzie na pokaz samolocików, arkę czy na jakiś pomnik, super!!!

      • 27 4

      • (1)

        Teraz będzie dalej leżała wiele lat odłogiem. Tylko mieszkańców szkoda.. ciekawe ile podatku od nieruchomości nałożą na Panią za te wszystkie lata.

        • 3 5

        • Z chęcią pewnie zapłaci jak już dostanie odszkodowanie za bezumowne użytkowanie jej działki

          • 3 1

      • No fakt, prezydenta to macie urwanego z choinki

        • 20 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum