• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk apeluje: rowerem bezpiecznie w trakcie pandemii

Joanna Skutkiewicz
22 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności przemieszczanie się rowerem w trakcie pandemii jest bezpiecznym wyborem. Przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności przemieszczanie się rowerem w trakcie pandemii jest bezpiecznym wyborem.

20 kwietnia odwołano zakaz rekreacyjnego przemieszczania się, korzystania z parków, plaż, bulwarów i innych terenów szczególnie lubianych przez miłośników aktywności fizycznej. Miasto Gdańsk apeluje: w trakcie pandemii jazda na rowerze jest bezpiecznym środkiem transportu.

Czy w trakcie pandemii jeździsz rowerem do pracy?


W związku ze złagodzeniem środków ostrożności, związanych z pandemią koronawirusa, miasto Gdańsk, śladami innych europejskich miast, przekonuje, że w celu przemieszczania się do pracy czy po zakupy rower może okazać się bardzo dobrym wyborem. Do tej pory to rozwiązanie było promowane chociażby w Budapeszcie, gdzie stworzono nawet tymczasowe drogi rowerowe w miejscu niektórych kluczowych ulic miasta.

W tych krajach można już jeździć rowerem



Rower dla odporności i samopoczucia



- Pamiętajmy, że w czasie pandemii najważniejsze jest dbanie o bezpieczeństwo swoje i innych - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta miasta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju. - Kiedy musisz udać się do pracy albo na zakupy, wybieraj bezpieczny środek transportu. Decydując się na rower, nie tylko zwiększasz odporność organizmu, ale również przyczyniasz się do dbania o środowisko. A poza tym każdy z nas potrzebuje w dzisiejszych czasach trochę endorfin!
Aby przemieszczać się rowerem po mieście zgodnie z przepisami panującymi podczas pandemii, należy mieć osłonięte usta oraz nos. Nie dotyczy to przebywania na terenach leśnych - jadąc do pracy przez las, możemy cieszyć się świeżym powietrzem bez ograniczeń. Należy jednak zachować szczególną uwagę ze względu na panującą suszę.

Jak apeluje miasto Gdańsk, w miarę możliwości należy wybierać mało uczęszczane drogi, zachowywać odpowiedni odstęp pomiędzy innymi rowerzystami, a po skorzystaniu z samoobsługowej stacji do naprawy roweru zdezynfekować lub umyć ręce.

Na rower w masce? Nie wszędzie



O czym trzeba pamiętać wybierając rower jako środek transportu? - radzi Urząd Miasta Gdańska

  • Pamiętaj o zasłonięciu twarzy (ust i nosa) maseczką lub elementem odzieży. Dobrym rozwiązaniem może być specjalny komin, chusta lub szalik.
  • Warto jednak wiedzieć, że nakaz ten nie obowiązuje na terenie lasów. Poruszających się po terenach leśnych prosimy jednak o zachowanie szczególnej ostrożności ze względu na panującą suszę i zagrożenie pożarowe.
  • Przemieszczając się z rodziną lub bliskimi, należy zachowywać dwumetrowy odstęp jako bezpieczną bazę, a w miarę możliwości dystans ten zwiększać, zwłaszcza jadąc za kimś.
  • Warto wiedzieć, że według niektórych badań odstępy zapewniające bezpieczeństwo między jadącymi za sobą rowerzystami mogą sięgać nawet 20 m, zlecamy więc oceniać sytuację na bieżąco, zwracać uwagę, jak wieje wiatr, na ile pozwala nam infrastruktura i przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek.
  • Jeśli jest możliwość wyboru trasy, staraj się wybrać tę mniej uczęszczaną.
  • Poruszając się po mieście, jeśli korzystasz ze spoczników przy przejazdach dla rowerów, nie dotykaj ich dłońmi! Opieraj się o nie wyłącznie nogą. Jeżeli wiesz, że korzystasz z nich, używając dłoni, zabezpiecz się rękawiczkami.
  • Patogeny wirusa najdłużej utrzymują się w wydzielinach, dlatego nie pluj podczas jazdy.
  • Jeżeli podczas jazdy korzystasz z samoobsługowej stacji naprawczej dla rowerów, pamiętaj o zachowaniu odpowiednich środków ostrożności.
  • Po skorzystaniu ze stacji zawsze dokładnie wymyj lub zdezynfekuj ręce. Jeżeli możesz, to podczas korzystania używaj rękawiczek jednorazowych. Do tych samych zasad stosuj się, przypinając rower do stojaków podczas postoju, np. gdy udajesz się na zakupy.

Opinie (65) ponad 10 zablokowanych

  • Jazda rowerem w maseczce, (13)

    to jak wciąganie gęstego budyniu przez słomkę.
    A, tak w ogóle, to wiecie, że maseczki nie chronią przed wirusem?

    • 64 9

    • To nie jeździj.

      • 4 14

    • rower tez nie... jak zdaje sie sugerować (1)

      tytuł artykułu.

      • 4 2

      • Auto chroni, jakbyś mógł to w ogóle z niego nie wysiadaj

        • 1 1

    • (5)

      Chronią, ale innych. Dlatego w Chinach, czy Japonii, już od dawna ludzie mieli w zwyczaju nosić maseczki, gdy byli chorzy.

      Nie zmienia to jednak faktu, że maseczka na rowerze bardziej szkodzi, niż pomaga, tym bardziej, że nie ma powodów do ich noszenia na dworze, ponieważ ruch jest mały i ryzyko zakażenia pomijalne. Co innego w sklepie itp...

      • 14 6

      • (3)

        powtarzasz bzdury przed czym one chronia innych skoro jestem zdrowy?Nie widzisz baranie że to ściema?Rok temu też się bałeś drugiego człowieka?

        • 9 8

        • skad wiesz ze nie jestes nosicielem? (2)

          • 5 9

          • (1)

            bo oni znają słowo altruizm jako trucie wszystkich

            z tego powodu też się nie szczepią: bo oni nie wykitują jak jaki cukrzyk/down/itp
            to po co oni mają się szczepić? skoro umierają inni...

            to prawdopodobnie wpływ katolickiej religii, którą tu wszyscy ponoć wyznajemy: kali ukraść komuś to dobry uczynek

            "cy pani ma na tacę?"

            • 4 4

            • śmieszysz mnie głupi pacanie a słowo altruizm u niejakiego Billa Gatesa co oznacza spowodować śmierć 490 tysięcy dzieci w Indiach bo zysk jest ważniejszy?

              • 0 3

      • Innych też nie chronią.

        Skoro maseczka nie zatrzymuje wirusy w żadną stronę, to, z punktu widzenia rozwoju pandemii, nie ma większego znaczenia to, czy wydycha się wirusy na bliższą, czy dalszą odległość. Wirusy utrzymują się jakiś czas w powietrzu, przemieszczają się wraz z jego ruchem, a ludzie przecież też się przemieszczają i stale rozprowadzają wirusy lub wchodzą w strefy ich obecności w powietrzu.

        • 7 3

    • maseczki nie chronią nawet przed pyłkami, które sa x razy większe

      jestem alergikiem i czuję, że nie ma żadnej różnicy.

      • 4 4

    • w dodatku kaszel jest metodą obronną organizmu przed wirusami oraz bakteriami.

      Po kichnięciu masz x razy większą szansę zachorować.

      • 1 0

    • Niewygodnie w ch...
      Ja komin mam. W razie jbc można szybko się zasłonić ;)

      • 1 1

    • wystarczy, źe rozumiesz, że chronią przed mandatem, mędrku

      • 0 1

  • Parujące okulary (1)

    Zmora okularników. Zasłaniam kominem usta i nos, ale wtedy z okularami jest masakra. O ile się jedzie jest ok, ale chwilowy postój na światłach to już jest dramat.

    • 47 3

    • Gumkę sobie wciągnij na górze tego komina.

      Ja właśnie w zeszłym tygodniu sam szyłem sobie komin ze starego T-shirtu. Dodanie zwykłej gumki od majtek na górze rozwiązuje problem parowania się okularów. Ważne aby górna część była dobrze dociśnięta do twarzy a dolna luźna.

      A i trochę wbrew intuicji komin na nosie należy podciągnąć wysoko - tak aby ta gumka nie opierała się na odstającym końcu nosa tylko na samym początku nosa w tym samym miejscu gdzie opierają się okulary.

      Jeżdżę tak od tygodnia i nic się nie paruje.

      • 4 0

  • Dajcie już spokój z tymi śmiesznymi maseczkami (16)

    maseczka tak chroni przed wirusem jak ogrodzenie typu siatka przed komarami :D

    • 53 8

    • A (4)

      A co gorsza maseczka dla zdrowych jest bardziej niebezpieczna niż wyjście bez maseczki. Dlatego że zbiera ona wszystkie wirusy z okolicy namnażając je na materiale a my oddychając wciągamy dużo większą bombę niż bezpośrednio z powietrza.

      • 11 6

      • w maseczce sie wirusy nie mnożą (3)

        tylko w żywych organizmach, wirus w powietrzu czy na maseczce jest 'uspiony'. Dopiero jak trafi do żywego organizmu 'ożywa ' i rozmnaża się.

        • 10 1

        • (2)

          wilgoc i CO2 to naturalny składnik tego co człowiek wdycha?

          • 6 1

          • tak, występują w naturze. (1)

            • 0 1

            • a tlenem palancie się nie oddycha?

              • 0 0

    • (10)

      Ale, podobno wirus dlatego tak szybko się rozprzestrzenia, że ludzie plują sobie w twarze kropelkami :) Dlatego nas zakneblowali...

      • 6 1

      • No chyba ty

        • 0 2

      • (8)

        Niby tak ale dla tych kropelek maska nie jest żadną przeszkodą.
        zwłaszcza przy większym wysiłku.

        Wprowadzili maseczki obowiązkowe w czwartek i jakoś zachorowań wcale mniej nie ma.
        Pic na wodę.

        • 3 4

        • wirus namnaza sie przez min 2tyg. (3)

          Daj mu jeszcze czas

          • 3 2

          • Objawy najczęściej są po 5 dniach i od tego czasu zakażony "najbardziej zaraża" (2)

            po 2tyg zakłada się że zarażony jest już zdrowy i już nie zaraża. (dlatego kwarantanna trwa 2tyg, a nie dwa miesiące ;) )

            Oczywiście nie mylić tego z powikłaniami, to jakby osobny temat

            • 3 2

            • Update: okres wylegania trwa do 2 tyg (1)

              • 4 0

              • update powinno zawierać słowo " zazwyczaj", "najczęściej" itp

                • 0 0

        • (3)

          Te "kropelki" to taki żart. Nawiązuje do tzw. "metody kropelkowej" rozprzestrzeniania się wirusa. Tylko, że ci*le wzięli te "kropelki" dosłownie, a chodziło o to, że wirus wydostaje się z ust nie tylko ze śliną, ale też wraz z oddechem zawierającym parę wodną. A tę nie zatrzymuje maseczka. Sam wirus jest stukrotnie mniejszy, niż otwory najlepszej maseczki typu FFP3.

          • 4 0

          • plemnik jest mniejszy od porów w prezerwatywie (2)

            Swego czasu WC naśmiewał się z prezerwatyw porównując pory w gumie i wielkość plemnika. Jednakowoż gdyby porównać cząsteczkę wody i taki otwór, to woda by się lała jak z durszlaka.
            Teraz sobie wyobraź cząsteczkę pary wodnej (a para to osobne cząsteczki H2O), para zachowuje się jak gaz. I na takiej H2O (2,6×10^-10m) siedzi sobie koronawirus 6×10^-8m. To tak, jakby koń chciałby polecić na gzie. Jednak wirusowi potrzebne kropelki wody. Nie tak wielkie jak deszczu, ale wody. I taka woda dość szybko opada, podczas gdy para sobie lata. I takie krople są zatrzymywane przez dobre maseczki, a para, dwutlenek węgla i tlen przelatują, choć nie tak szybko, jakby chciał rowerzysta.

            • 0 1

            • (1)

              Opisałeś parę wodną w idealnym stanie gazowym, podczas kiedy człowiek nie wydycha pojedynczych cząsteczek H2O, a już połączone w "mikrokropelki".

              • 0 0

              • FFP3 przeznaczona jest do ochrony układu oddechowego przed aerozolami cząstek stałych, aerozolami na bazie wody (pył, dym) oraz aerozolami z ciekłą fazą rozproszoną (mgły) dla których NDS jest 0,05mg/m3

                • 0 0

  • Od początku mówiłem, ze rower jest bezpieczny...

    A do tego, lubię jeździć rowerem

    • 11 8

  • Z żoną tylko na odległość 2 m (2)

    "według niektórych badań odstępy zapewniające bezpieczeństwo między jadącymi za sobą rowerzystami mogą sięgać nawet 20 m" A według niektórych warto strzelić sobie w głowę!

    • 19 2

    • miłość na odległość jest jak najbardziej możliwa

      pod warunkiem, że odległość nie jest większa niż długość

      • 2 0

    • Z żoną

      to żadna odległość nie jest bezpieczna.

      • 4 0

  • Dyszący i harczący wydzielinami (3)

    z nosa, ust rowerzysta lawirujący pomiędzy pieszymi na bulwarze , to jest dopiero jeżdziec Apokalipsy. Sieje hurtowo na wszystkich których spotka. Ludzie ! Nie namawiajcie do infekowania innych. Nigdy nie miałem dobrego zdania o inteligencji i wyobrażni magistratu gdańskiego.

    • 13 40

    • (1)

      A czytałeś choć artykuł? Bo w założeniu podaje zalecania, by rowerzysta "nie siał". Więc daruj sobie uwagi o "inteligencji gdańskiego magistratu". To nie gdański urząd miasta tworzy na kolanie i publikuje nocami kolejne niespójne rozporządzenia.

      • 6 2

      • Zalecenia, zaleceniami

        a życie, życiem

        • 1 0

    • leming panikarzy przeciez ty siedzisz w dziupli od miesiaca nawet okna nie otwierasz to ci nic nie grozi :)

      • 4 2

  • tak, tak jeździjcie kochani rowerami.... (1)

    bo nasza komunikacja miejska jest niewydolna

    • 6 7

    • A w Norway u Ciebie sven jak ?

      • 0 0

  • Szkoda, że Gdańsk nie wykorzystał doskonałej okazji do promowania alternatywnego transportu (przestępcze decyzje rządu też w tym nie pomogły). A można było np. wytyczyć na pojedynczych pasach jezdni dodatkowe trasy rowerowe, skoro i tak ruch samochodowy jest bardzo mały, i w ten sposób zachęcić ludzi do zmiany zwyczajów. Nawet, jeżeli po całym kryzysie tylko 10% z nich nie wróci do samochodu, to już jest duży sukces.

    • 12 11

  • Zapraszamy do sklepów! (1)

    Mamy towaru pod dostatkiem!

    • 3 2

    • Badziew , przed laty 5, 10 i dalej wstecz byly ladniejsze i lepsze rzeczy

      W tym rowery i osprzęt.

      • 0 1

  • Miasto apeluje a to żartownisie

    A gdzie konkretne kroki urzędu zachęcające i promujące jazdę na rowerze?Plakaty a la obwieszczenia jak ze stanu wojennego mają zachęcać do jazdy rowerem?To jakiś żart?A gdzie jest głos miejskiego,, oficera rowerowego"?pobiera premię za bezczynność dlatego się nie wypowiada?

    • 7 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum