• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dużo wypadków z rowerami w 2020

Joanna Skutkiewicz
24 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Sami rowerzyści spowodowali w 2020 roku niemal 1400 wypadków. Sami rowerzyści spowodowali w 2020 roku niemal 1400 wypadków.

Policja opublikowała statystyki roczne wypadków drogowych za rok 2020. Raport zawiera również dane dotyczące rowerzystów. Wynika z nich, że w ubiegłym roku kalendarzowym w całym kraju kierujący rowerami wzięli udział w aż 3768 wypadkach drogowych. Co ciekawe, to spadek o niemal 15 proc. w stosunku do roku poprzedniego.



Czy zdarzyło ci się wsiąść na rower pod wpływem alkoholu?

W 2020 roku rowerzyści uczestniczyli w 3768 wypadkach drogowych (dane dotyczą całego kraju). Zginęło 249 rowerzystów, a 3403 osoby zostały ranne. Zdecydowanie więcej wypadków z udziałem rowerzystów miało miejsce na terenie zabudowanym (3232 wypadki w stosunku do 536 na obszarze niezabudowanym), jednak w co piątym wypadku na obszarze niezabudowanym ginął człowiek, podczas gdy na obszarze zabudowanym śmierć poniosła jedna osoba na 22 wypadki. To wciąż bardzo dużo, jednak różnica jest dostrzegalna gołym okiem.

W 2020 roku kierujący rowerami mieli aż 3642 kolizje z pieszymi. Najechanie na pieszego zdarzyło się 114 razy. Na szczęście nikt nie zginął wskutek tego, jednak 107 osób zostało rannych.

Najwięcej wypadków latem



Jak wynika ze statystyk, najbardziej obfitującymi w wypadki miesiącami były lipiec (15.7 proc. wypadków w 2020 roku), wrzesień (13.7 proc.) i sierpień (13.5 proc.). W tym ostatnim miesiącu zginęło najwięcej, bo aż 38 rowerzystów. Z raportu wynika również, że najwięcej wypadków z udziałem rowerzystów i rannych było we wtorki (16.2 proc. ogółu), a najwięcej zabitych odnotowano w piątki (16.9 proc.).

Nie tylko lampki. Bądź widoczny i bezpieczny na rowerze



Do większości wypadków, w których poszkodowani byli rowerzyści, przyczyniali się też inni użytkownicy dróg, szczególnie kierujący samochodami osobowymi, nie ustępując pierwszeństwa lub nieprawidłowo wyprzedzając rower. W wypadkach z udziałem samochodu osobowego zginęło aż 88 osób, a 1748 zostało rannych.

Według statystyk policji w 2020 roku liczba wypadków drogowych z udziałem rowerzystów była niższa niż w 2019. Według statystyk policji w 2020 roku liczba wypadków drogowych z udziałem rowerzystów była niższa niż w 2019.

Wypadki z winy rowerzystów



Rowerzyści też nie są bez winy. W 1396 przypadkach zdarzeń drogowych za odpowiedzialnego za spowodowanie wypadku wskazano kierującego rowerem. Zginęło przez to aż 111 osób. Tak samo jak przy wypadkach spowodowanych przez kierujących autami, również tutaj najpopularniejszą przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (464 wypadków). Pośród przyczyn wypadków powodowanych przez kierowców jednośladów wymienia się też:
  • niedostosowanie prędkości do warunków ruchu
  • nieprawidłowy manewr skrętu
  • nieprawidłowe wymijanie
  • nieprawidłowe omijanie
  • nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego
  • nieprawidłowe wyprzedzanie
  • nieprawidłową zmianę pasa ruchu
  • niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu
  • nieprzestrzeganie innych sygnałów
  • niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej
  • jazdę bez wymaganego oświetlenia
  • gwałtowne hamowanie
oraz inne przyczyny.

Ubezpieczenie NNW i Casco dla rowerzysty



Z analizy wieku sprawców-rowerzystów wynika, że największe zagrożenie powodowały osoby starsze, tj. po 60. roku życia. Z innych części raportu policji wynika również, że aż 239 wypadki drogowe w 2020 roku zostały spowodowane przez kierujących rowerem, którzy byli pod wpływem alkoholu. Wskutek tego zginęło 15 osób.

Opinie (427) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Czyli jak łatwo policzyć 2/3 wypadków z udziałem rowerzysty są z winy naszych wspaniale wyszkolonych kierowców (10)

    • 64 41

    • Głównie z winy chorego ustawodawstwa (6)

      które dopuszcza do ruchu totalnych ignorantów na dwóch kołach

      • 12 22

      • Chory to jesteś ty, nienawiścią.

        Wyjedź do cywilizowanego kraju choć na tydzień zamiast na all-inclusive w Egipcie to zobaczysz prawodawstwo i zasady na drogach.

        • 13 8

      • (4)

        Zastanowiłeś się chociaż nad tą ripostą? Z powyższego wynika, że rowerzyści powodują około 1/3 wypadków z udziałem rowerzystów. Więc pozostałe 2/3 nie wynika z "dopuszczeniu do ruchu ignorantów na dwóch kołach".

        • 13 6

        • (3)

          Wynika. Gdyby nie było w ogóle rowerzystów tonwypafki z ich udziałem spadłyby o 100%, a nie o 1/3.

          • 0 4

          • (2)

            To samo można napisać o kierowcach samochodów.

            • 6 1

            • (1)

              mało tego. nie byłoby wypadków z pieszymi, drzewami, barierkami, przystankami autobusowymi, z innym samochodami....

              • 2 0

              • samochod zabija wiecej

                niz covid

                • 0 0

    • A powinno być zero, gdyż mając taki środek lokomocji powinni przetsrzegać szczególnie przepisów i zachowywać szczególną ostrożność.

      • 2 5

    • Poszukaj danych źródłowych. 53 % !!! a w to wlicza się traktowy, autobusy i furmanki

      bo bez tych dodatków nie idzie 50% procent przekroczyć z winy samochodów osobowych.

      Nie zapomnijcie też że w przypadku kolizji z automatu winny jest kierowca auta.
      No chyba że ma kamerę i obroni się w sądzie.

      • 1 0

    • Pedalista na drodze ruchu to zawalidroga nie respektująca przepisów ruchu!!!!

      • 0 0

  • 1376 / 3768 = 0,37 (12)

    Oznacza to, że za pozostałe 2/3 wypadków z udziałem roweru odpowiada kto inny a nie rowerzysta (czytaj - bandyci w samochodach)

    • 52 81

    • (10)

      DO tych statystyk brakuje ilości pojazdów danego typu. Jeśli aut jest dużo więcej, to może się okazać, że procentowo do ilości pojazdów to rowerzyści więcej powodują zdarzeń. Dane statystyczne nieodpowiednio podawane zakłamują lub manipulują. W 2019 mieliśmy 600 aut na 1000 mieszkańców. Cytując "w przypadku 10 największych miast widać oczywiście lepszy wynik komunikacji zbiorowej, ale wcale nie jest to duża różnica. W codziennych podróżach samochodu używa tam 50 proc. osób, transportu zbiorowego 30 proc. osób, a roweru tylko 3-4 proc." Także tego. 3-4% rowerzystów powoduje aż 1/3 wypadków?

      • 8 12

      • (6)

        Rozpatrujemy tu tylko wypadki z udziałem rowerzystów. Nie ma więc znaczenia ile jest samochodów a ile rowerów.

        • 12 4

        • (5)

          No to co zawiera komentarz wyżej? Do czego się odnosi, jak nie aut? Deskorolek?

          • 2 8

          • W kolizji rowerzystów i kierujących samochodami (a o takich tu mowa) (4)

            w 100% przypadków obecny jest i rowerzysta i samochód. Więc sam rozkład winy zamyka temat. A twierdzenie "3-4% rowerzystów powoduje aż 1/3 wypadków?" jest tak i**otyczne, że aż boli. W tym przypadku w mianowniku są tylko konkretne kolizje drogowe (których w stosunku do wszystkich kolizji jest b. mało), a nie wszystkie kolizje drogowe. Zerkasz do źródeł i z 1/3 robią się ułamki procentów, bo co innego jest w mianowniku.

            • 12 3

            • (1)

              Masz rację, przekonałeś mnie. Ale widzę, że dyskusja tutaj od razu sprowadza się do inwektyw.

              • 0 1

              • A kto i gdzie Cię zwyzywał?

                Chętnie go zgłoszę za naruszenie regulaminu.

                • 3 0

            • hehe... (1)

              zaklinanie rzeczywistości ,jeśli fakty nie zgadzają się z poglądami to tym gorzej dla faktów .co cyklozboki ? prawda jest taka że jesteście prawdziwą (poza nielicznymi wyjątkami) zmorą na drogach i powinno was walić....mandatami aż w tej ekobani w końcu zrodzi się jakaś refleksja że może jednak warto jeździć zgodnie z przepisami a nie na pałę ;) a w ogóle to z dróg....

              • 4 15

              • nie przeszkadza ci, ze to kierowcy zabijają innych kierowców i pieszych?

                • 8 2

      • Ktoś tu na matematyce grał w statki (1)

        Udział procentowy (tj. miara względna) winy w zdarzeniach danego typu jest absolutnie niezależny od bezwzględnej liczby uczestników po dowolnej stronie równania.

        • 10 0

        • fajnie brzmi, ale głupio gadasz

          • 0 1

      • samochód osobowy 15429 wypadków 73% wszystkich wypadków
        rower 1396 wypadków 6% wszystkich wypadków
        .....

        • 6 1

    • To nie tak

      Kierowca który ma kolizję z rowerzystą który zasuwa przez przejście dla pieszych z prędkością 50 km/h jest uznany za winnego.

      • 2 3

  • Jeżdżą tymi rowerami jak wariaci a później zdziwieni że leżą połamani. (6)

    • 104 53

    • (3)

      Rowerzyści przyczynili się do 1396 wypadków. Kierowcy samochodów osobowych do 1830 wypadków z udziałem rowerzystów.

      Kto tu więc jeździ jak wariat?

      • 15 15

      • (2)

        A ilu jest rowerzystów? A ile samochodow? Jak umiesz analizować to odpowiedź prosta.

        • 8 12

        • a jakie to ma znaczenie?

          stosunek liczby kierowcow do rowerzystow jest taki sam w obie strony

          • 9 2

        • Człowieku, mówimy o zdarzeniach z rowerzystami. Przy czym sami rowerzyści odpowiadają za około 1/3 tych zdarzeń

          • 5 0

    • Tak ? A na Spacerowej narzekasz, że wolno jak jadą w kierunku Osowej ?

      • 8 1

    • Wariat jeździ 100 na godzinę 2 tonowym pojazdem bez żadnej kontroli licząc na to że się uda.
      A nie ktoś jadący 15 na godzinę lekkim rowerkiem.

      • 13 5

  • Opinia wyróżniona

    (76)

    Niestety,nie bronię kierowców,sam dużo jeżdżę ale zachowania niektórych rowerzystów są skandaliczne,nagminne są przejazdy na przejściach dla pieszych,gdy przepisy mówią jednoznacznie,rower przeprowadzamy,najgorsze w tym jest to że często robią to dzieci w towarzystwie rodziców,ciekawy przykład dają,zwrócona uwaga powoduje jeden wielki bluzg,obecność własnych dzieci tym osobnikom i osobniczkom w niczym nie przeszkadza.

    • 192 32

    • (22)

      Generalnie wielu rowerzystów nie przestrzega żadnych przepisów ruchu drogowego które ich też obowiązują.

      • 87 21

      • rowerzyści "nie przestrzegają", a wypadki powodują ci przestrzegający kierowcy? (10)

        jak wyjaśnisz ten fenomen?

        • 27 28

        • (6)

          Policz lub sprawdź, ile jeździ w PL aut a ile rowerów i zobacz, jak mała grupa rowerzystów powoduje aż 1/3 wypadków.

          • 19 23

          • ojj nie byłeś chyba mocny z matematyki.

            stosunek rowerzystów do kierowców jest taki sam w obie strony.
            ....
            a pieszych zobacz jest więcej, a powodują mniej wypadków od kierowców... :D

            • 20 5

          • Ta mała grupa powoduje 1/3 wypadków... z udziałem tej małej grupy. Czy naprawdę ten artykuł jest taki skomplikowany? Masz 3768 wypadków z udziałem rowerzystów. Rowerzyści spowodowali 1396 z nich.

            • 21 2

          • Rowerzyści powodują niecałe 6% wszystkich kolizji (2)

            A kierowcy 73% wszystkich kolizji. W przypadku spotkanie tych dwóch grup na drodze kierowcy wypadają już nie fatalnie, ale tylko bardzo źle - 63% kolizji to ich wina.

            • 18 12

            • Podaj linka do danych źródłowych a nie wyciągu, który jest w artykule (1)

              • 2 1

              • Faktycznie na 249 wypadków śmiertelnych aż 122 to wynik kolizji rowerzysty z przedmiotem stojącym np. lampą.
                A osobówki "zabiły" 88 rowerzystów :-O więc jaką 1/3

                • 1 1

          • mała? XDDDD
            Dobre sobie

            • 0 0

        • Fenomen polega na tym, że nie umiesz czytać a jesteś pełnoletni.

          Jest napisane że niecałe 4000 kolizji było w wariancie "pojazd z kołami" wjechal w rower.
          Jest napisane też że niecałe 4000 kolizji było w wariancie rower wjechał w pieszego.

          Ta sama liczba a ile jest rowerów a ile samochodów?

          • 2 0

        • (1)

          Jak już to rowerzyści powodują bo wymuszają i nie stosują się do żadnych przepisów . Najgorsze jest to ,że uważają , że oni zawsze maja pierwszeństwo tak samo jak piesi

          • 2 2

          • ani rowerzysta, ani pieszy?

            rozumiem ze do kibla tez samochodem jedziesz?

            • 0 0

      • (2)

        Generalnie wielu kierowców nie przestrzega żadnych przepisów ruchu drogowego które ich też obowiązują.

        • 21 11

        • generalnie większość z nich dostaje mandaty.... (1)

          ... a rowerzystów ilu dostało ostatnio mandat?

          • 14 16

          • A to naprawdę dobry żarcik

            • 11 3

      • (5)

        Rowerzyści nikogo nie zabili a kierowcy tysiące osob

        • 13 22

        • (2)

          Niestety nie prawda. W wypadkach z winy rowerzystów także giną ludzie. Osobiście znam dwie takie sytuacje. W pierwszej zginął pieszy (wjechał w niego rowerzysta i pieszy nieszczęśliwie uderzył głową), w drugiej kierowca który ratował się przed wjeżdżającym mu pod maskę nagle rowerem. Obie sytuacje pechowe ale wina rowerzysty. Takich sytuacji jest więcej.

          • 24 10

          • Artykuł jest o konkretnym roku (2020) i kraju.

            • 6 2

          • w 2020r nikt postronny z winy rowerzysty nie zginął !!!! To są fakty. Dane policji.

            dla porownania kierowcy w polsce średnio uśmiercają 8 osób.... dziennie!

            • 14 12

        • (1)

          nie orawda było kilka czołowych zderzeń rowerów, gdzie ginęli rowerzyści

          • 5 3

          • to masz lepsze info niz policja. Gratuluje XD

            • 1 1

      • w wielu krajach takie dyrdymały pisywane są przez wiele osób przyspawanych mentalnie do samochodu (1)

        rowerzyści są częstym przedmiotem wiktymizacji, dotyczy to również pieszych, oskarżanych, tak jak i drzewa przydrożne o bycie istotnymi źródłami zagrożenia kierowców w ruchu drogowym. Trzeba to wziąć na klatę i nadal promować korzystanie z rowerów zwłaszcza w środowisku miejskim. Na drogach pozamiejskich, tam gdzie ruch samochodów ma charakter kropelkowy, jazda rowerem też może być bezpieczna i powinna być bezpieczna. Im więcej kierowców jeździ codziennie do pracy rowerem, tym większy poziom bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu

        • 3 5

        • To jak to jest że suma ofiar śmiertelnych z winy pojazdu silnikowego to połowa wszystkich ofiar ?

          • 0 1

    • (10)

      Ja lubię na rowerze na pasie nadmorskim stawać przed pasami puszczając pieszych i liczyć ilu rowerzystów z naprzeciwka ignoruje fakt, że się zatrzymałem żeby puścić pieszych. Za takie zachowanie na ulicy kierowca dostaje chyba maksymalny mandat, tu można przysnąć czekając, aż się ktoś na przeciwnym pasie zatrzyma.

      • 40 11

      • Za to nie ma mandatu w ogóle.

        • 9 11

      • Fajnie, że utrwalasz umiejętność liczenia, czy to na DDR czy na jezdni. Umiejętność czytania też warto utrwalać. (3)

        Art 26 ust 3 pkt 2 PoRD:

        Kierującemu pojazdem zabrania się (...) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

        Słowa/frazy, które warto sobie powtórzyć: omijania (nie wymijania) oraz "w tym samym kierunku"...

        • 8 4

        • (2)

          Jeżeli autor stanął to już o wymijaniu nie można mówić.

          • 5 2

          • Ani tym bardziej o jeździe w tym samym kierunku (1)

            • 2 2

            • Zgadza się, dlatego wyżej napisałem, że za to mandatu w ogóle nie ma

              • 4 2

      • To głupio robisz (3)

        Chyba łatwiej pieszemu się zatrzymać niż rozpędzony rower. Tym bardziej, że jest to strefa relaxu gdzie wstrzymanie jednego kroku nie robi różnicy a nie miasto, gdzie ktoś może się gdzieś spieszyć. Zawsze słabszy ustępuje silniejszemu bo nie ma szans w razie konfrontacji (pieszy-rowerzyście, rowerzysta- samochodowi, auto osobowe tirowi, tir - pociągowi)

        • 0 20

        • (2)

          To nikt nie przejdzie. Tyle was tam jeździ. I no właśnie to strefa relaksu a nie to wyścigowy.

          • 10 0

          • (1)

            No to jest relaks. Relaks nie polega na jeździe z prędkością na granicy wywrotki

            • 6 2

            • rower jadący prosto im jedzie szybciej, tym bardziej stabilnie

              wywrotka roweru przy dużej prędkości jest możliwa, wtedy także obrażenia mogą być znaczne. Większość ruchu rowerów w warunkach miejskich odbywa się z prędkością od 15 do 25 km/h, szybciej jeżdżą tylko szosowcy - zwykle na jezdniach, a nie po uczęszczanych drogach dla rowerów.

              • 1 1

      • to prawda. Jak jechałem tam w tamtym roku, to chyba jako jedyny puszczałem pieszych. Reszta w d*pce

        • 1 0

    • (10)

      Akurat schodzenie z roweru przed przejściami jest bezsensownym przepisem.

      • 13 35

      • (3)

        Nie jest bezsensownym przepisem, bo w ogóle nie ma takiego przepisu.

        Konkretnie chodzi o art. 26. ust. 3 pkt 3 PoRD który zakazuje wszystkim kierującym pojazdami przejeżdżania wzdłuż przejść dla pieszych i... chodników.

        • 15 6

        • (2)

          Jest. Rower jest pojazdem który może się poruszać po drodze. Jak go przeprowadzasz traktowany jesteś jak pieszy. Jak wjeżdżasz to włączasz się do ruchu i musisz wszystkim znajdującym się na drodze ustąpić pierwszeństwa.

          • 8 0

          • (1)

            Nie możesz przejeżdżać nawet jakby nie było nikogo w pobliżu.

            • 0 1

            • możesz, tylko ci "nie wolno"

              spróbuj myśleć analitycznie, cny DArku

              • 1 1

      • Tak, tylko warto rozróżnić sposób w jaki ten przejazd się odbywa - czy z zatrzymaniem i powolnym ruszeniem lub znacznym zwolnieniem i zasygnalizowaniem, że bedzie się przez te pasy przejeżdżać - czy może na zasadzie jadę chodnikiem i nagle sru skręt 90° i wjazd na pasy przy pełnej prędkości.

        • 4 2

      • (4)

        bardzo prosto jest obejsc ten przepis. wystarczy jechac obok przejscia i problemu nie ma. jest to leglne. oczywiscie rower włącza sie do ruchu wiec ustępujemy pierwszentwa.

        • 6 6

        • (3)

          zabronione jest wkraczanie lub wjeżdżanie na jezdnię w miejscach do tego nie przeznaczonych, a także jazda pod prąd (w tym przypadku w poprzek jezdni) - nie trafione ;)

          • 2 13

          • A wiesz, że jakbyś trzymał się swojego sfabrykowanego prawa

            to niemal wszyscy dzielni kierowcy nigdy nie włączyliby się do ruchu ze swojego "miejsca parkingowego" na chodniku?

            • 6 4

          • Pierwsze słyszę. Masz prawko z czipsów? :D

            a jak się włączysz do ruchu samochodem z posesji czy osiedla?
            większość takich wyjazdów formalnie przebiega przez chodnik (nawet jak jest asfalt, formalnie jest to jednak dalej chodnik).
            Przepisy dopuszczają przejeżdżanie chodnika w poprzek.

            To pod prąd? czy w poprzek? bez sensu gadasz

            • 2 3

          • A zabronione przez które przepisy? Bo ja takich nie znam.

            I w jaki sposób oznacza się "miejsce przeznaczone do jazdy w poprzek jezdni"?

            • 2 2

    • (6)

      Akurat dzieci do 10 lat i ich opiekunowie mogą przejeżdżać przez zebrę zgodnie z przepisami.

      • 15 16

      • (5)

        Nie, opiekunowie nie mogą. To dziecko do lat 10 kierujące rowerem pod opieką osoby dorosłej jest pieszym, ale dorosły już nie.

        • 18 13

        • (2)

          No ale jak jadą rowerem z dwoma siodełkami na jednym dziecko do 10 r.ż a na drugim dorosły pedałuje to już mogą ;)

          • 6 8

          • Nie, nie mogą. Zajrzyj w przepisy zamiast wymyślać własne

            Art 2 pkt 18 PoRD:
            18) pieszy - (...) za pieszego uważa się również (...) osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;

            • 5 2

          • Nie, nie mogą

            "a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem". Z naciskiem na kierującą.

            • 4 1

        • Mylisz się niestety. (1)

          Artykuł 33, ust. 5:
          Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
          1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
          Kwestia tylko czy przejście dla pieszych jest takim miejscem :)

          • 5 1

          • Ten przepis dotyczy korzystania z chodnika lub drogi dla pieszych. Przejście dla pieszych jest powierzchnią jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska (art. 2 pkt 11), a nie chodnika. Fakt iż dziecko do lat 10 pod opieką osoby dorosłej może przejeżdżać przez przejście dla pieszych wynika z definicji pieszego - art. 2 pkt 18. Pieszym jest tylko dziecko, opiekun - jeżeli jedzie na rowerze - pozostaje kierującym pojazdem.

            • 2 1

    • Co znaczy przeprowadzamy ? Ty samochodem przestrzegasz przepisów od A do Z ? (10)

      To się nazywa hipokryzja.

      Jako kierowca nie zgrywam się na świętoszka - nie jeżdżę z przepisowymi prędkościami, do tych 20 km/h więcej (na głównych drogach), wobec czego mam prawo pouczać pieszych i rowerzystów za ich wykroczenia ?

      • 11 8

      • Rowerzysta wjeżdżający na pasy po prostu włącza się do ruchu na wysokości przejścia (5)

        Więc po prostu ustępuje wszystkim i zrzeka się praw, które by miał wprowadzając rower (tj. technicznie będąc pieszym).

        • 9 6

        • (4)

          I co ci to zmieni źe rowerzysta zejdzie z roweru i przejdzie po przejściu?
          Tylko dłuższej będziesz czekał.
          Lepiej wiec dla kierowcy i rowerzysty gdy rowerzysta przejedzie przez przejście a kierowca go przepuści stojąc 5 sekund a nie 25

          • 10 11

          • Tyle, że zakaz jazdy wzdłuż przejść dla pieszych i zakaz jazdy po chodniku pochodzi z tego samego przepisu - art. 26. ust. 3 pkt 3. W większości przypadków rowerzysta który dociera do przejścia do pieszych, w ogóle nie miał prawa do niego dojechać.

            • 4 5

          • ale mi to naprawdę nie gra roli, bo w mojej okolicy "wynaleziono" i skutecznie stosują przejazdy rowerowe

            • 6 2

          • Tyle ze przeżyje. Nieraz na prawoskrecie przepuszczam pieszych i nagle gdy już ruszam wpada na mnie rozpedzony rowerzysta.

            • 4 4

          • Bo jak jedziesz przez przejście to nie widać Cię kolego !

            Tak to już działa, że kierowca zerka na 1 - 2m od krawędzi jezdni a potem wjeżdża.
            O ile w przypadku idącego pieszego to bezpieczna odległość o tyle w przypadku rowerzysty to dramat.
            Z drugiej strony nie da się technicznie wykonać tego manewru inaczej bo masz ograniczone pole widzenia w samochodzie.
            Coś jak akcja wychodzenia, wyjeżdżania zza przeszkody - nie widać Ciebie

            • 2 1

      • (3)

        Sam stosujesz wybieg, za który innych nazywasz hipokrytami. Mówimy o przewinieniach rowerzystów to od razu się włącza tryb "tak, ale inni". Pokaż jako rowerzysta kulturę jazdy a nie dostosowuj się do poziomu kierowców, których krytykujesz.

        • 7 6

        • (2)

          Ja jestem człowieku bardzo kulturalny na rowerze ale pewien typ i**otow w samochodach sprawia że przestaje takim być sorry ale jeśli jakiś i**ota skręca w prawo wyprzedzając mnie jednocześnie z mojej lewej strony to trudno być kulturalnym kiedy i**ota próbuje cie zabić bo nie chce mu się pojechać za mną kilka sekund sytuacja z wczoraj i**ota w traficarze prawie zrobił czołówkę z samochodem jadącym z przeciwka na swarzewskiej w Gdyni bo umyslil sobie i**ota że mnie na rowerze wyprzedzi na zakręcie. Porownujesz człowieku zupełnie nieporównywalne rzeczy czym się różni powolny przejazd na rowerze po przejściu dla pieszych od przejścia z rowerem przy nodze niczym a jeśli jest przejście ze światłami to już różnicy nie ma żadnej

          • 12 8

          • (1)

            Pozwól że to inni ciebie ocenią czy jesteś kulturalny.

            • 9 8

            • Zdanie piratów drogowych mnie nie interesuje

              • 6 5

    • (1)

      Jejku co zmieni że namalują znak że to przejazd rowerowy? Albo jak na chwile zejdą z roweru i przejdą. I tak musisz ustąpić pierwszeństwa.

      • 7 5

      • A no to, że gdy nie ma przejazdu to kierowca niekoniecznie musi ustąpić pierwszeństwa.

        • 10 5

    • Kierowcy są święci?

      Przestrzegają przepisów. Większość chyba jednak nie zna podstawowych znaków drogowych. Bo jak wytłumaczyć samochody jadące pod prąd Świętojańską w Gdyni? Jest ich codziennie bardzo dużo.

      • 7 4

    • Widać jak znasz przepisy

      Dziecko na rowerze pod opieką dorosłego w świetle przepisów polskiego prawa nie jest rowerzystą, a pieszym, więc może przejeżdżać na rowerze przez przejście dla pieszych.

      • 7 0

    • Ba! Przepisy zabraniają kierowcom samochodów: (1)

      - przekraczania prędkości
      - wyprzedzani na linii ciągłej
      - zastawiania chodników
      - parkowania w miejscach niedozwolonych
      - nadmiernego przybliżania się do rowerzystów
      - jeżdżenia po alkoholu
      i wielu innych zachowań. A jakiż to zły przykład dają tacy kierowcy dzieciom!

      • 5 1

      • Codziennie jestem kierowcą i pieszym, a rowerzystą 2 razy w tygodniu. Z tej perspektywy dokładnie widzę, która grupa przoduje w ignorowaniu czerwonego światła na przejściach i skrzyżowaniach. Kierowcy są w tym przypadku grupą najlepiej przestrzegającą przepisy.

        • 1 0

    • Małe dziecko na rowerze w myśl przepisów traktowane jest jak pieszy. Zatem wolno im, pod opieką dorosłych, pokonywać przejścia na rowerze.

      • 1 0

    • "nagminne są przejazdy na przejściach dla pieszych"

      i przestalem czytac komentarz XD dzbanie

      • 0 2

    • Dziecko jadące z opiekunem chodnikiem to piesi, także tak mogą zrobić. Po za tym kierowca przed przejściem też powinnien ogarnąć się, bo dojechania i zejście z roweru to chwila i On i tak powinnien się zatrzymać.

      • 0 1

    • DO-KŁA-DNIE!

      Rowyery trzeba przeprowadzać przez przejścia! A nie pod maskę się pchać! Kierowca nie zawsze widzi że z przwej strony pędzi jakiś wariat na pasy, bo on jest pan i ma takie prawo... Bo zielone a że samochód ma martwe pole, że to dostawczak, ciężarówka.... Kogo to obchodzi??? Ja na rowerze, nie ważne że w szpitalu, ale miałem pierszeństwo. Ot taki przykład. Wrzeszcz ul. Grunwaldzka/Miszewskiego Nie pozdrawaim tych co nie myślą...

      • 3 1

    • (1)

      powiedz mi w jaki sposób szkodzi przejazd przy prędkości 5km/h?
      Smiganie 25/h to tak, to robi roznice.

      • 0 1

      • nie pochwalam jazdy rowerem przez przejście dla pieszych

        ale co innego gdy rowerzysta powoli przejeżdża przez przejście a co innego gdy robi to z rozpędu
        jest taki magiczny przepis że zbliżając się do skrzyżowania należy zwolnić i upewnić się ze można skorzystać ze swojego pierwszeństwa.
        Do wszystkich uczestników ruchu.... troszkę wolniej a każdy trafi do celu

        • 2 0

    • Tak

      Również bardzo dużo jeżdżę samochodem i powiem tak. Nie żebym był mistrzem świata ale naprawdę spora cześć kierowców to zwykle ofermy bojące się własnego cienia i nie widzące niczego więcej poza czubkiem własnego nosa. A inną sprawą są rowerzyści którzy, jeszcze ani razu, nie widziałem aby przepuścili pieszego chcącego przejść przez przejście na na tejże ścieżce rowerowej. Przepisy mówią jasno, ze nawet w takich sytuacjach pieszy ma pierwszeństwo. Nie raz samemu jadąc rowerem widziałem jak grupa ludzi przechodząc przez przejście była slalomem wymiana przez innych z ciasnymi gaciami. Rowerzyści od siedmiu boleści...

      • 0 0

  • 1/3 wypadków spowodowana przez rowerzystów (9)

    A to i tak przy polskim liczeniu, gdzie przekroczenie prędkości nie liczy się jako wina w wypadku. Do tego rowerzyści muszą borykać się z problemami jak nagle kończąca się droga/ścieżka, gdzie trzeba jakoś kontynuować jazdę do następnego fragmentu kilkaset metrów dalej po drugiej stronie jezdni, wąskie dwukierunkowe esy floresy obok 4-6 szerokich pasów dla samochodów, zaparkowane na drodze dla rowerów lub skraju jezdni samochody etc.

    Mimo wszystko rowerzyści spowodowali tylko 1/3 wypadków i zabili przy tym 0 osób. Problem jest gdzieś indziej.

    • 31 21

    • (7)

      Nic się "nie liczy" z definicji jako wina. Wina za spowodowanie wypadku/kolizji jest czymś zupełnie innym niż wina za wykroczenie.

      • 0 6

      • (6)

        chodzi mu o to że przy sprawstwie wypadku/kolizji nie uwzględnia się prawie nigdy prędkości.

        wyjeżdżając z podporządkowanej będziesz zawsze sprawcą, a przecież ktoś może nie spodziewać się że na drodze z pierwszeństwem ktoś jedzie 120kmh gdzie można np. tylko 50kmh. prawda?

        Spróbuj rowerem jechać 35kmh w strefie 30. Odwracasz się nie ma nikogo po horyzont, chwila później już cię as jakiś wyprzedza. jak to możliwe?

        • 10 0

        • (5)

          Nie, nie wyjeżdżający z podporządkowanej wcale nie musi być sprawcą.

          • 2 1

          • (4)

            a kiedy nie będzie twoim zdaniem?

            • 3 0

            • Wszystko zależy od okoliczności, ale znaczne przekroczenie prędkości może być właśnie takim przypadkiem.

              • 2 3

            • DArek pewnie znajdzie wiele innych przykładów (1)

              Ale chociażby: gdy istnieje sygnalizacja świetlna, gdy inny uczestnik włączał się do ruchu itd

              • 2 2

              • Gdy istnieje sygnalizacja świetlna to ciężko mówić o drodze podporządkowanej lub drodze z pierwszeństwem.

                Ale można sobie wyobrazić, że np rowerzysta jedzie nocą bez oświetlenia drogą z pierwszeństwem a kierujący na drodze podporządkowanej nie ma praktycznie szans go zauważyć. I to również może być uznane za przyczynę kolizji.

                • 2 2

            • Np. Jak wjeżdżając nikogo nie ma a po sekundzie jest motor pędzący 250 km h. Ciężkie dowodowo.

              • 2 0

    • Prędkość się liczy. Mocno nadmierna na pewno. Jest coraz więcej wyroków w tym kierunku.

      • 6 0

  • Duzo? Czy ja wiem. Jak na tyle rowerów. Na całą polske przez rok. To nie tak duzo (4)

    Warto dodac ze rowerzysci nieusmiercili zadnego pieszego w 2020r. co przy naszej chodnikowej infrastrukturze jest to wyczyn.

    kierowcy dla porównania współdzielą przestrzen z pieszymi niby tylko na przejsciach, a przyczynii sie do smierci 630 pieszych.

    • 77 44

    • Przecież ten artykuł to czysta propaganda. (3)

      Fakty i liczby zawarte w samym artykule: rowerzyści są dużo częściej poszkodowanymi, a kierujący pojazdami sprawcami. Layout artykułu: ankieta "Czy zdarzyło ci się wsiąść na rower pod wpływem alkoholu?" Zdjęcie matki z małym dzieckiem w foteliku rowerowym, która jedzie po chodniku. Nagłówek "wypadki z winy rowerzystów". Ah, stary dobry Goebells, tylko w spódnicy.

      • 18 13

      • Nie, to Ty przeinaczasz fakty (2)

        O ile rowerzyści są częściej poszkodowani- co jest oczywiste- to kierujący nie są dużo częściej sprawcami: 1750 vs 1400- to są porównywalne liczby. Zwróć uwagę, ze gdy porówna się rowerzyści vs piesi tez jest dużo uszkodzeń, mimo stosunkowo niewielkich prędkości- bo nie są chronieni. Tak samo jak rowerzysta w starciu z samochodem. Ale sprawstwo jest na podobnym poziomie. Co więcej obstawiam, ze jest zaniżone- gdy samochód zmieni tor jazdy z powodu rowerzysty wymuszającego pierwszeństwo i zderzy się z innym samochodem/wjedzie w pieszego/ do rowu, w statystykach będzie to kolizja bez udziału rowerzysty...

        • 6 2

        • No niesamowite.

          Ktoś, kto pisze że 1750 (sprawdźmy: 3768-1376=2392) vs 1400 (dokładnie: 1376) utrzymuje, że sprawstwo jest na tym samym poziomie i że zarzuca ludziom przeinaczanie faktów ;) Paradne.

          • 0 3

        • Zamiast bawić się w matematykę to weź sobie odpal statystki wypadków drogowych 2020, komenda główna policji, strona 57:

          Wypadki spowodowane przez innych użytkowników drogi, gdzie poszkodowany został
          rowerzysta:

          Samochód osobowy - 1 830
          Samochód ciężarowy o DMC do 3,5 t - 100
          Samochód ciężarowy o DMC powyżej 3,5 t - 63
          Inny pojazd - 15
          Autobus - 12
          Motocykl - 9
          Ciągnik rolniczy - 6
          Motorower - 5
          Pojazd nieustalony - 116

          • 0 1

  • Agresja ze strony kierowców (12)

    Często nieuzasadniona bezmyślna agresja kierowców aut i autobusów w stosunku do rowerzystów skutkuje wypadkami. Celowe wymijanie zbyt blisko, chlapanie spryskiwaczem, trąbienie, zjeżdżanie drogi.. w takich warunkach i wypadek nietrudno a rowerzysta nie ma szans.

    • 58 59

    • (7)

      Nie zwracanie uwagi na pieszych, przejeżdżanie po pasach, nadmierna szybkość, wieczne pierwszeństw, nie zachowanie pierwszeństwa dla pojazdów z prawej strony, brak znajomości podstawowych przepisów o ruchu drogowym. Tak dla rowerzysty.

      • 19 17

      • (1)

        Rowerzyści zabili 0 osób a kierowcy tysiące
        I kierowcy kogoś pouczają jak jest bezpiecznie

        • 16 10

        • dokształć się a później popraw swoje wypociny

          • 1 5

      • (4)

        Nadmierna szybkość? Rowerzysta który jedzie 20 km/h na drodze z ograniczeniem do 50 km/h jedzie z nadmierną prędkością?

        • 18 8

        • (3)

          20 też robi krzywdę pieszym

          • 8 5

          • (2)

            A 50 to już krzywdy nie robi?

            • 4 6

            • Jakby jeszcze kierowcy na tym ograniczeniu do 50 jechali faktycznie max 50... (1)

              • 0 0

              • To swoją drogą, tylko chodzi mi o relatywizm. Kierowca jedzie 50 to jedzie normalnie. Rowerzysta jedzie 20 to już pędzi.

                • 0 1

    • Ta... inni też tak od 7 lat.. że za peło... (1)

      .... trzeba patrzeć na siebie a nie na innych - 80 % rowerzystów powinna mieć zakaz jazdy tym pojazdem do czasu wyrobienia karty rowerowej ( przynajmniej).

      • 8 6

      • A po co robić kartę rowerową, jak prawie każdy rowerzysta ma prawo jazdy kategorii B?

        Polecam badania preferencji komunikacyjnych mieszkańców Gdańska i Gdyni

        • 5 6

    • I bardzo dobrze (1)

      • 0 1

      • że chlapią na rowerzystów, to najbezczelniejsi użytkownicy dróg i chodników

        • 1 0

  • (4)

    Faceci w obcisłych rajtkach nie zważają na nic, to teraz najbardziej roszczeniowa grupa w komunikacji

    • 101 46

    • Jasne...

      • 8 2

    • ...co widać w komentarzach pod każdym artykułem o płatnym parkowaniu, buspasie lub remoncie

      • 13 1

    • czy ja wiem

      to kierowcom ciągle mało pasów i parkingów pomimo tego że 82% przestrzeni publicznej zajmują ich samochody i infrastruktura pod nie.

      rowerzysci dostają ochłapy ( nakazy jazdy po wąskich chodnikach i zakazy korzystania z szerokich jezdni). Mają uzasadnione prawo domagać się wiecej

      • 12 9

    • wszyscy sie wymadrzaja

      a prawda jest taka, jak jade samochodem to wkur... mnie ped**arze, a jak jestem na rowerze to wkur... mnie blachosmrodziarze

      • 0 0

  • Przyczyna (2)

    Brak poszanowania dla cudzego zdrowia i życia to przyczyna takich a nie innych statystyk wypadków na drogach w Polsce.

    • 37 0

    • (1)

      Kierowcy jeżdżą jak wariaci wiedząc że w razie potrącenia rowerzysty uciekną z miejsca zdarzenia bo rowerzysta ich nie dogoni.

      Ale coraz więcej kierowców z naprzeciwka ma kamery i można to ustalić kto zabił

      • 6 5

      • Nie zastanawia cie dlaczego winni są rowerzyści w wieku 60+

        bo ci nie dają rady uciec. Reszta nabroi i ucieka.

        • 2 0

  • (1)

    Zakazać używania rowerów.

    • 32 21

    • tak, niech każdy rowerzysta przesiądzie się do samochodu,

      na pewno ci będzie lepiej, chłopie małorolny.

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum