Drogowcy poprawią przyczepność na kolejnych ulicach
Po uszorstnieniu, czyli poprawie nawierzchni, na ul. Słowackiego jest tam wyraźnie mniej kolizji i wypadków. Ponieważ miasto zaoszczędziło na wymianie uszkodzonych barier, może wydać te pieniądze na odświeżenie nawierzchni w innych miejscach. Czy z dobrodziejstwa uszorstniania skorzystają też mieszkańcy Gdyni?
To był pierwszy raz, gdy Gdański Zarząd Dróg i Zieleni skorzystał z tej nowej - przynajmniej w Trójmieście - metody. Wydał na nią ok. 240 tys. zł.
Pierwsze dane z ul. Słowackiego pokazują, że uszorstnienie jezdni przyniosło efekty.
- Na obiektywne dane dotyczące efektu zleconych przez nas prac trzeba będzie poczekać do lata, aż minie rok od wykonania robót - zastrzega Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Jednak już dzisiaj widać, że na tej ulicy jest bezpieczniej, odnotowujemy tam mniej wypadków i kolizji. Dzięki temu wydajemy też wielokrotnie mniej na wymianę barier zniszczonych podczas wypadków.
Drogowcy szacują, że wydatek na uszorstnienie zwróci się im w ciągu dwóch lat. Warto nadmienić, że firma wykonująca prace udzieliła gwarancji aż na cztery lata.
- Oszczędności powstałe na wymianie barier będzie można przekazać na dalsze prace tego typu. Szykujemy się do uszorstnienia kolejnej nitki ul. Słowackiego - tym razem w kierunku Matarni - zapowiada Kotłowski.
W planach jest też poprawa nawierzchni na ul. Świętokrzyskiej i ul. Spacerowej.
Tak wyglądało śrutowanie
Uszorstnienie przydałoby się także w Gdyni
Kierowcy przekonują, że podobne prace jak na ul. Słowackiego trzeba przeprowadzić w Gdyni - na ul. Sopockiej i zjeździe do ul. Morskiej od strony obwodnicy.
Pytaliśmy o to drogowców z Gdyni, ci jednak nie widzą na razie potrzeby przeprowadzenia podobnych prac.
- Do tej pory nie mieliśmy sygnałów o wątpliwej jakości wspomnianych dróg - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy gdyńskiego magistratu.
Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni monitoruje sytuację na ul. Sopockiej czy Trasie Kwiatkowskiego. Jak przekonują urzędnicy, nie zachodziła tam też potrzeba przeprowadzenia badań laboratoryjnych przyczepności jezdni.
Opinie (133) 7 zablokowanych
-
2017-12-12 12:38
ten odcinek slowackiego przez las to chyba jakas firma ubezpieczeniowa zasponsorowala
taka dlugoterminowa inwestycja, tam codziennie jest przynajmniej jeden dzwon. Gosciu ktory sprzedaje barierki niedlugo bedzie Bentleyem po bulki smigal.
- 1 0
-
2017-12-12 13:39
Na Spacerowej nie zaoszczędzą niestety :P nie dość, że kiedy jest ruch to są korki, to jeszcze barier nie ma, więc na naprawach
Oczywiście ktoś przytuli niezłą kasę za tę robotę, ale w porównaniu z kosztami prowadzenia strony Tristar (500 000zł za 3 lata), przy zerowej tego projektu poprawie bezpieczeństwa, to "uszorstnianie" wydaje się już mniej bolące dla obywatela.
- 0 0
-
2017-12-12 16:03
USZORSTNIENIE
Skąd to słowo?
Z opisu przyjaźni: Adrianek - Gargamel?- 0 0
-
2017-12-12 23:02
Niby zwiększy się bezpieczeństwo, ale... takie 'ulepszanie' to tylko zachęta, żeby jeździć szybciej niż dotychczas, bo przecież droga przyczepna. Więc w sumie wrócimy do punktu wyjścia. Wypadki w większości wynikają z błędu kierowcy, niedostosowania prędkości do warunków pogodowych, a nie z niesprawnej infrastruktury.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.