• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drogi rowerowe w Gdańsku do poprawki

Katarzyna Moritz
7 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
W tym miejscu na Podwalu Grodzkim niestety nie da się obecnie zlikwidować konfliktu między pieszymi a rowerzystami. W tym miejscu na Podwalu Grodzkim niestety nie da się obecnie zlikwidować konfliktu między pieszymi a rowerzystami.

Otwarty zaledwie dwa tygodnie temu kontrpas dla rowerzystów na ulicy Ogarnej momentami zaczął przypominać szwajcarski ser. Miasto ma szybko zareagować.



Jak oceniasz jakość trójmiejskich dróg rowerowych?

Pierwszy pas ruchu w Gdańsku, którym rowerzyści mogą bezkarnie jeździć "pod prąd" otwarto na ulicy Ogarnej zobacz na mapie Gdańska 22 września, notabene z okazji Europejskiego Dnia bez Samochodu.

Rowerzyści zyskali możliwość bezpiecznego przejazdu przez Główne Miasto bez mandatu. Odkryli też jednak wadę nowego kontrpasa - poruszanie się nim przypomina jazdę po tarce, jest bowiem kilka dziur, które przecinają go na całej szerokości. Poza tym samochody parkujące przy ul. Ogarnej parkowane są skośnie, a nie równolegle do jezdni, i często wjeżdżają na pas dla rowerów.

Skargi rowerzystów we wtorek weryfikowały służby miejskie. - Trzy największe nierówności będą załatane w przeciągu miesiąca, szczególnie te przy posesjach nr 98, 118 i 119. Ale kompleksową naprawę przeprowadzimy dopiero na wiosnę. Dlaczego? Mamy ograniczone środki finansowe. Poza tym ruch rowerowy zimą będzie ograniczony - przewiduje Tomasz Wawrzonek, kierownik Działu Inżynierii Ruchu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

To nie jedyny rowerowy problem w śródmieściu Gdańska, któremu we wtorek przyglądali się urzędnicy. Przy dworcu głównym PKP zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, gdzie ścieżka rowerowa biegnie częściowo po chodniku, stoją przystanki autobusowe prywatnych przewoźników. Efekt: piesi i rowerzyści wzajemnie wchodzą sobie w paradę.

- Niestety, nie możemy tu postawić słupków wydzielających, jest zbyt wąsko. Ich ustawienie wywołałoby protesty pasażerów, ponieważ na przystanku zostałoby za mało miejsca. Namalujemy natomiast nowe oznaczenia na pasie - zapowiada Wawrzonek.

Podobny problem z konfliktem piesi rowerzyści jest po drugiej stronie Podwala Grodzkiego, na wysokości Krewetki. Ale tu już są przygotowane rozwiązania. Ścieżka rowerowa zostanie przesunięta, tak aby nie dzieliła na dwie części ciągów pieszych. Zmiany mają nastąpić najpóźniej na wiosnę przyszłego roku. Co się zmieni?

- Jadąc od strony Wrzeszcza droga rowerowa kończy się przy kościele św. Elżbiety. Chcemy, aby rowerzyści dalej pojechali kontrpasem na ul. Elżbietańskiej i Garncarskiej, którędy dojadą do Targu Drzewnego. Natomiast na wysokości Krewetki nastąpi wygrodzenie drogi rowerowej od chodnika na tym odcinku, gdzie piesi wysiadają z autobusów. Prowadzimy też rozmowy z ZTM o przeniesieniu części przystanków autobusowych, żeby ludzie poruszali się wydzielonym przejściem - zapowiada Remigiusz Kitliński , odpowiedzialny za sprawy rowerowe w gdańskim magistracie.

Jeśli masz jakieś uwagi do dróg rowerowych w Trójmieście napisz do nas, a przekażemy je odpowiednim służbom.

Opinie (278) 8 zablokowanych

  • Panie Adamowicz!!!! (27)

    A dlaczego nowe sciezki są z kostku polbrukowej?Przecież to jest niezgodne z normami Uni Europejskiej!!!!

    • 138 24

    • (3)

      1. nie są, są z czerwonego asfaltu
      2. Unia nie ma żadnych norm na temat ścieżek rowerowych.

      • 34 11

      • sprawa dla kurskiego

        stworzyć normy dla ścieżek rowerowych . koniecznie musi to być czerwony alfalt

        • 11 3

      • (1)

        to nie jest prawda, normy są i to dośc jasne. Ścieżka musi m.in byc wykonana z bituminu i oddzielona od częsci pieszej krawężnikiem lub uskokiem 15 mm.

        • 26 2

        • Acha...

          ... wiec zachodnie w duzej mierze tez nie spelniaja norm europejskich. Co oczywiscie nie znaczy, ze mamy zanizac poziom.

          • 0 0

    • asfalt jest fajny (19)

      kostka rowniez o ile jest gladka

      • 3 8

      • (18)

        kostka jest nie fajna... Szczególnie od granicy z Gdańskiem w Sopocie do samego molo... Horror

        • 23 1

        • tam jest stara i niegładka (17)

          na granicy spotu i gdyni jest juz bardzo ladna i gladka

          • 7 4

          • to ta sama kostka, tylko ułożona "do góry nogami" (16)

            możnaby przełożyc stare ścieżki i już OK

            • 12 1

            • kostka jest OK bo eliminuje rolkarzy ze ścieżek (15)

              a że deczko pupę wytrzęsie - masaż dobrze robi!

              • 25 17

              • OK, to jest rozwaga i rozsądek (12)

                To gdzie mają jeździć rolkarze? Prawda jest taka, że ani rolkarze, ani rowerzyści, ani kierowcy nie mają gdzie jeździć. Póki co trzeba sobie radzić z tym co jest i współdzielić zasoby, a nie się eliminować.

                • 8 6

              • (7)

                rolkarze to niech jeżdzą pod blokiemw okół trzepaka, jak sama nazwa wskazuje ścieżka rowerowa służy do poruszania się po niej rowerów a nie debili na rolkach co zajmują całą szerokość, pozatym wystarczy przeczytać objaśnienie znaku pionowego tj niebieskie koło z białym symbolem roweru a nie rolkarza

                • 17 13

              • debil to jestes ty

                bo jakbys troche nabyl oglady i byl kiedykolwiek w jakims cywilizowanym kraju to zobaczylbys, ze po sciezkach rowerowych jezdza rolkarze, wozki inwalidzkie, a nawet skutery, w holandii na przyklad, no i rowery i nikt na siebie nie warczy.

                • 9 4

              • Też mnie ci jełpy na rolkach drażnią bardziej niż dziady stare (3)

                wpełzające na ścieżkę bo oni przynajmniej nie tarasują ścieżki. Ja chcę jechać z prędkością powyżej 40 km/h po tej ścieżce a nie wlec się za jakimś ofermą na durnych rolkach!!

                • 3 14

              • jak chcesz jeździć 40 km/h i więcej

                to se jeździj na jezdni

                • 9 2

              • a ja chcę gwiazdke z nieba...

                samochodem po ulicy tez nie jedzie sie ze stałą prędkoscią 50 km/h. musisz dostosować sie do innych. ściezka rowerowa nie jest Twoją własnościa...mnie drażnią korki na drodze, a na ścieżce rowerowej właśnie tacy goście jak Ty, co muszą szybciej, nie zważają na dzieci,starszych, na nikogo...pewnie trykocik jest, co?:D

                • 7 0

              • ...

                ofermo na rowerku cmoknij rolkarza w pompkę ...jeżdżę często i gęsto od wielu lat i jakoś nie widziałem konfliktów pomiędzy rowerzystami a rolkarzami....Ale na forum popluć ....toż to takie fajne.

                • 2 1

              • ?? (1)

                A pokaż mi w kodeksie ruchu drogowego znak z rolkami ??? jak taki niedebil jesteś !!

                • 0 5

              • Ścieżki rowerowe dla rowerów.

                Kiedyś gdzieś czytałem regulamin ścieżki (chyba gdzieś w okolicy Jelitkowa) nie wolno po nich jeździć rolkami ani takimi dziwnymi "gokardami" które skręcają w miejscu dokładnie pod kołem. Dodatkowo ścieżki psuja dostawcy towarów do sklepików. Jeżdżą po nich ciężarówkami, rozumiem że jak jest impreza na plaży i trzeba dostarczyć sprzęt lub towar do sklepu to nie na plecach (chociaż też można) ale co najwyżej busem. Do ciężarówek z towarem dochodzą też beczkowozy z szambem. Tak że ścieżki nie długo do remontu bo projektant liczy je na obciążenie rowerem a nie JELCZEM

                • 4 1

              • (3)

                Wg kodeksu rolkarze są pieszymi, a Ci nie mają prawa poruszać się po ścieżkach rowerowych. Rolkarze jeżdżą "krokiem łyżwiarskim" (tak chyba brzmi fachowa jazda) i czasem naprawdę trudno o bezkolizyjne wyprzedzenie takiej osoby.

                "To gdzie mają jeździć rolkarze?" W Sopocie jest specjalna ścieżka. Jest też dobra trasa prowadząca przez Puszczę Darżlubską (ok 15km asfaltu z zakazem ruchu dla samochodów). Na pewno są też setki innych miejsc, o których wiedzą sami zainteresowani (ja do nich nie należę).

                Co do prędkości rowerów na ścieżce, to dopóki nie będzie odpowiednich znaków lub zapisów w kodeksie, to mogę jeździć po nich rowerem z dowolną prędkością.

                Co do "to se jeździj na jezdni" to poczytaj kodeks, a dowiesz się, kiedy rowerzysta może "se jeździć" po jezdni, a kiedy nie.

                • 2 2

              • rolkarzom należy wydzielic pas ze ścieżki rowerowej

                • 1 1

              • (1)

                "mogę jeździć po nich rowerem z dowolną prędkością." - oczywiście że możesz to Twoje życie ale pamiętaj że za kierownicą samochodu nie zawsze siedzi osoba, która powinna tam siedzieć i naprawdę trzeba strasznie na innych uważać. Takie podejście rowerzystów mnie naprawdę dziwi. Ja jadąc samochodem i mając jako taką strefę zgniotu wolę przyhamować albo puścić jakaś kobietkę mimo że mam pierwszeństwo niż skasować auto. Gdyby stawką było kalectwo lub śmierć na rowerze zapewne robiłbym tak samo. To nie są wyścigi.

                • 2 2

              • Ścieżki są tylko dla rowerów.

                Nie bardzo wiem, co cię dziwi. Jadąc ścieżką rowerową mam prawo, aby oczekiwać, że nie będzie tam pieszych ani rolkarzy. WŁAŚNIE PO TO stworzono ścieżki, aby zapewnić bezkolizyjny ruch dla rowerów. Wszyscy, którzy znajdują się na ścieżce wbrew prawy niweczą jej zalety.
                Masz racę pisząc, że "To nie są wyścigi", ale kiedy wreszcie "nierowerzyści" zrozumieją, że dla wielu bikerów 30km/h to NORMALNA prędkość! Wielu jeździ jeszcze szybciej, bo mają taką kondycję I WŁAŚNIE DLATEGO STWORZONO ŚCIEŻKI.
                Czy jadąc obwodnicą jedziesz 50km/h tylko dlatego, że ktoś może wtargnąć na jezdnię? Obwodnica służy do szybkiej jazdy i dlatego nie ma tam skrzyżowań i przejść dla pieszych. Analogiczną funkcję pełnią ścieżki. Inaczej można by puścić wszystkich rowerzystów na chodniki, bo jaki sens maiły by ścieżki?

                "Ja jadąc samochodem i mając jako taką strefę zgniotu wolę przyhamować albo puścić jakaś kobietkę mimo że mam pierwszeństwo niż skasować auto."
                Hmm... nic nie wspominałem, że bezwzględnie wykorzystuję swoje "pierwszeństwo" na ścieżce. Logiczne jest to, że jak ktoś już wtargnie na pas dla rowerów, to nie będę go taranował, bo i po co? Na ścieżce, tak jak i na ulicy, obowiązuje zasada ograniczonego zaufania i nie raz uratowała mi skórę. NIE ZWALNIA TO JEDNAK PIESZYCH I ROLKARZY OD ZAKAZU PORUSZANIA SIĘ PO ŚCIEŻCE! Kompletnym nieporozumieniem są rodzice z wózkami na ścieżce. Dlaczego na spacer nie pójdą sobie po obwodnicy?

                • 1 0

              • popieram!
                Argumenty rolkarzy, że to, iż nie są uwidocznieni na znakach, mimo wszystko uprawnia ich do jazdy są bez sensu. To ja proponuję zacząć jeździć hulajnogą po Grunwaldzkiej bo też nie jest narysowana na znakach zakazu.

                • 2 2

              • g prawda że kostka eliminuje rolkarzy

                • 2 0

    • zejdź na ziemie dziadek

      w uni pensje są dużo wyższe niż w naszym kraju to też jest niezgodne z normami Uni Europejskiej

      • 9 2

    • Bo kumpel prdukuje kostki brukowe

      .

      • 2 0

    • Sławek Julek, nie pieprz głupot

      "Przecież to jest niezgodne z normami Uni Europejskiej!!!!"
      Nie ma norm "Uni Europejskiej!!!!"

      • 1 1

  • (17)

    nie wiem po co te drogi jak rowerzysci jeżdza gdzie i jak chca :/

    • 41 118

    • (1)

      podobnie jak piesi wchodzący na ścieżki (mimo że pusty chodnik tuż obok) i nie reagujący na dzwonek rowerowy. Z reguły większość rowerzystów jeśli są ścieżki jeździ nimi no ale zdarzają się niestety wyjątki

      • 18 2

      • ja zawsze mówie " CHODNIKA NIE MA?!"

        • 2 0

    • (7)

      a ja jestem ZA !!!!
      samochodem jezdzi sie cały rok a rowerem ? :)

      • 1 13

      • tez

        • 10 3

      • też

        • 2 2

      • jezdze rowerem caly rok (3)

        W zimie tez jeżdżę do pracy TYLKO rowerem. A autko mam kabriolet. ICTP?

        • 6 1

        • więc (2)

          Ty i ci pozostali jestescie nie tylko głupi, ale też niebezpieczni, bo rower na śliskiej drodze to igranie z ludzkim życiem. głównie pieszych.

          • 2 5

          • ...

            a słyszałeś o oponach zimowych ? :D

            • 1 0

          • A ile tych śliskich dni zimą jest?

            Zwykle tylko szaro buro i ponuro.

            • 0 1

      • też

        • 0 0

    • (2)

      Jeżeli nie ma zakazu poruszania się dla rowerzystów, to mogą oni jeździć ulicą - proste chyba?

      • 6 4

      • właśnie, że nie takie proste (1)

        jeśli jest droga rowerowa, podwyższone ograniczenie prędkości, chodnik odpowiedniej szerokości, pobocze....

        • 4 0

        • zgadza się

          z wyjątkiem tego podwyższonego ograniczenia chyba? bo to zdaje sie działa w druga strone- nie ma zakazu, ale wtedy można jechać po chodniku(jesli nie ma pobocza/ściezki) nawet, jeśli ma pół metra szerokości....

          • 0 2

    • jeżdżą gdzie i jak chcą

      właśnie dlatego, że brakuje ścieżek rowerowych.

      • 12 2

    • Cudowne dziecko dwóch pedałów

      To proste , ponieważ dróg rowerowych jest za mało.

      • 1 3

    • a kierowcy parkują tam gdzie chcą

      przenieś się na Marsa lub zacznij myśleć

      • 0 1

    • a gdzie mają jeździć ??????

      po tej ścieżce za prawie 1,5mln na Długich Ogrodach ??? za to ktoś powinien odpowiedzieć, trochę farby, powyrywane ograniczniki, parkujące samochody i straż m(w)iejska która siedzi w barze i przygląda się parkującym na niej samochodom.
      Kolesiostwo i nic więcej

      • 2 0

  • (7)

    niestety piesi ciągle wchodzą na drogi rowerowe a później zdziwieniu że są potrącenia, samochody tak samo nie mają gdzie parkować tylko ścieżki dla rowerów , oczywiście trzeba takiego zarysować :)

    • 66 24

    • Powiedz tylko gdzie. (1)

      To i ciebie ktoś porysuje chamówko jedna.

      • 5 13

      • buldog to kaganiec i do budy

        • 4 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Nie trzeba zarysować, ale też właściciele pokiereszowanych przez rowery pojazdów nie powinni mieć pretensji, jeśli zajmują pas dla rowerów...

      • 6 2

    • pajac

      • 1 2

    • Jak drogi rowerowe robi się kosztem dróg pieszych, to taki rezultat!

      • 1 0

  • Orłowo Sopot (8)

    Nie będę się rozpisywał bo nie o to tutaj chodzi. Dodam tylko, że to jest po prostu skandal, że Sopot robi sobie wypasioną, kostkowaną ścieżkę do swojej granicy, a dalej.. dalej bieda. Mogli zrobić tę ścieżkę tańszym kosztem, ale zrobić ją do Orłowa.
    Dla wszystkich, którzy uważają że miękki grunt i woda są przeszkodą - ścieżkę rowerową można zrobić drewnianą na palikach wbitych w grunt! Takie rozwiązania są między innymi na BORNHOLMIE (wyspa na Bełtyku przyp.bomb.)

    Pozdrawiam myślących

    • 46 35

    • (1)

      tia, i zabudować plażę.

      sporo jeżdżę, ale to akurat głupi pomysł. chyba lepiej odcinek leśny, z wjazdem na klif.

      • 7 7

      • ta ścieżka w Sopocie to inwestycja typowa dla turystów, bo Sopot to miasto nie do mieszkania, a do kręcenia lodów.
        O mieszkańcach poruszających się na rowerach mało kto myśli, tu się liczy byznes.

        • 11 0

    • to chyba raczej pretensje do Gdyni (1)

      że nie zrobiła ścieżki po swojej stronie. miasto nie może za swoje pieniądze robić czegoś w innym mieście.

      • 23 0

      • oszołomiony miłością do Gdyni Bomb' nie piśnie ani słowa złego na nią

        za to będzie wypisywał absurdy techniczno-prawne. Najlepiej zrzucić winę za własne niegospodarnosći na innych. Pewnie, Sopot zbuduje mu ścieżkę w Gdyni. Pięknie. Typowy gdynski pasożyt

        • 9 5

    • Niech Sopot ...

      ... lepiej zajmie się swoim odcinkiem drogi różowej ... w tym temacie cisza od dawna

      • 5 1

    • Gdynia właśnie ogłosiła przetarg na ścieżkę orłowo-sopot wzdłuż plaży

      Orientacyjny termin realizacji to 2010 r. W końcu ;)

      • 6 0

    • bosie :) ale ty jestes "myslacy"

      Sopot bedzie Ci sciezke budowal na terenie miasta Gdynia!!!
      W takim razie Kraków ma zbudowac linie tramwajowa w Gdansku na morene.
      PS. Pozdrawiam Cie serdecznie

      • 13 0

    • heehe...

      Sam jesteś jak "Bełtyk"

      • 1 0

  • (6)

    może lepiej by się wzięli za dziury na ulicy np odcinek od huciska do skrzyżowania z Toruńską/ Okopową /Traktem ś. Wojciecha i wjazd na estakadę bo tam jest tragedia i

    • 18 18

    • (2)

      stuknij się w łeb , pewnie jesteś jednym z tych co parkuje na ścieżkach

      • 7 7

      • (1)

        sam się stuknij idioto , pewnie jeźidzisz składakiem dziadka i wali ci z ryja czosnkiem

        • 5 11

        • hehe idiota to może ty jesteś a twoja wypowiedź to potwierdza

          • 3 3

    • Moze lepiej... (2)

      Moze lepiej przesiadlbys sie na rower?

      • 7 3

      • ty sie przesiadz na holajnoge (1)

        • 0 4

        • albo na sanki

          • 0 3

  • A czy ktos cos napisze po klejnej aferze z udzialem urzedu miejskiego

    o ktorej pisza dzis w gazetach?

    • 15 11

  • Konflikt (4)

    czy to tak trudno było przewidzieć ten konflikt miedzy rowerzystami a pieszymi. Po pterwsze drogi rowerowej sa wykrawane z przestrzeni przeznaczonej dla pieszych, po 2-ie tak sie dziwnie składa że drogi rowerowe prowadzone sa po przeciwnej stronie chodnika niz droga jezdna i pieszy wziety jest w tym momencie w kleszcze. po 3-ie przed Dworcem Głównym z załozenia powinna byc tylko strefa piesza a pozostały transport powinien te strefe obsługiwac. WYKOPAC ADAMOWICZA

    • 37 17

    • Pewno, że nie trudno

      Tacy projektanci. A potem jeszcze sprawdzający, wydający pozwolenia, nadzór, odbiór itd.
      Już kiedyś proponowałem, żeby projektami ścieżek rowerowych zainteresowała się prokuratura, bo jest kilka numerów powodujących zagrożenie życia w ruchu drogowym.
      Są takie miejsca (w całym trójmieście), gdzie nie da się bezpiecznie rozwiązać układu ścieżka-chodnik-jezdnia, więc ścieżek wogóle tam być nie może.
      Tylko po co przeprojektowywać trasę, którą tak fajnie się palcem po mapie narysowało

      • 8 1

    • teeee, Kurski, mandat zapłacony??? (1)

      Martw się o siebie, a nie o pana Adamowicza.

      • 2 6

      • hahaha

        śmiech na sali jesli mnie wyzywasz od kurskiego. wszak to adamowicz trzymał sztame z pisiorami dopokad mu sie to opłacało (vide a.fotyha) a i teraz połowa jego ludzi to przechrzty z obozu postbolszewików

        • 0 1

    • droga rowerowa może być wykrojona z przestrzeni jezdni

      z jezdni można też zrobić strefę pieszo rowerową albo ulicę rowerowo-parkingową, na której samochody miałyby ustępować pieszym i rowerzystom

      • 4 0

  • (4)

    najlepiej wszędzie ścieżki rowerowe , pomniki , fontanny i mosty do nikąd i jeszcze ECS , dziękujemy wielki budyniu za to wszystko

    • 18 35

    • Zapomniałeś o wieżowcach !

      Więcej wieżowców na starówce! Tego pragnie lud!

      • 3 2

    • (1)

      > najlepiej wszędzie ścieżki rowerowe , pomniki , fontanny i mosty do nikąd i jeszcze ECS

      Gdyby w Gdańsku faktycznie wszędzie byłyby ścieżki rowerowe, sporo fontann "i jeszcze ECS", to mieszkałbym w najfajniejszym i najbardziej europejskim mieście Polski :-) A budyń smaczniejszy jest od kisielu, więc go on, Adamo!

      • 8 4

      • wszystko

        z wyjątkiem ecs...gdyby nie ten koszmarek, możnaby powiedzieć, ze w gdańsku wszystko idzie ku dobremu...

        • 1 0

    • chyba urzędasy pawełka budynia dopadły

      tego posta bo tyle minusów na tyle plusów a takie rzeczy to tylko oni robią ,haha

      • 0 0

  • pozdro dla p. Kitlińskiego (5)

    keep up the good job, jest tyle do zrobienia, żeby rowerzystom ułatwić życie w Gdańsku.
    samochodziarze śmierdziuchy won ze sciezek!! :P

    • 21 9

    • (4)

      chciałabym zobaczyc samochód na sciezce rowerowej bo jeszcze nigdy nie widziałam

      po ........... sciezki jak i tak w zime watpie zeby ktos korzystał z tego :/

      wiec chyba lepiej pomóc na drogach przeznaczonych dla pojazdów (samochodów) bo tym się jeżdzi bez wzgledu na pogode :) i pore roku

      • 1 9

      • (1)Samochody notorycznie jeżdżą ścieżką rowerową wzdłuż zatoki; (2)jeżeli akurat nie ma śniegu to sam jadząc na rowerze widzę kilku śmiałków, co to się nie boją, że ich wiaterek przeleci ;-)

        • 2 0

      • na ścieżkach samochody...

        ...jeżdżą i parkują, widuję często.

        • 5 0

      • zwłaszcza w czasie gołoledzi i duzych opadów śniegu

        pojazdy nie wszędzie wjadą tam gdzie się da wejść i wjechać rowerem

        teraz sobie wjedź na stronę www.streetfilms.org i dopiero mędrkuj

        • 0 0

      • regularnie

        kolo skrzyżowania słowackiego/grunwaldzka...

        • 0 0

  • dlaczego drofi rowerowe oddziela chodnik od jezdni u nas?? (6)

    to raczej droga rowerowa powinna być przy jezdni - tak jest bezpieczniej dla pieszych. W Niemczech tak jest - czemu nie u nas?

    • 42 7

    • bo to jest Polska

      • 10 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • pewnie ze

      względu na dojście do przystanków autobusowych ...

      projektant miał za mało wyobraźni

      • 5 0

    • temu że: (1)

      - trzeba jakoś omijać przystanki autobusowe i wiaty
      - polscy kierowcy włączający się do ruchu lubią stawać przy samym brzegu jezdni głównej i ignorują pierwszeństwo pieszych i rowerzystów na przejściach i przejazdach rowerowych w poprzek
      - są np tunele zejść do przejść podziemnych (np na Zaspie)
      - jest wiele innych uwarunkowań lokalnych na każdej z ulic

      ogółem - NIGDZIE na świecie nie ma bezwzględnej zasady ułożenia jezdnia-droga rowerowa-chodnik

      • 9 4

      • rozpowszechniasz nieprawdę

        świadomie bądź nieświadomie. rowerzyści i piesi NIE MAJĄ pierwszeństwa na przejściach/przejazdach. mają je dopiero, gdy juz są na przejściu. jeśli jednak wejdą, gdy samochód sie zbliża/skręca, a nie ma sygnalizacji świetlnej dającej im pierwszeństwo, to jest to WTARGNIĘCIE. (jedyny wyjątek- drogi wyjazdowe z posesji). faktem jest, ze dawno temu(gdy właściwie nie było ścieżek) było inaczej. faktem jest, ze na całym świecie jest inaczej. ale tu, w polsce prawo stanowi tak, jak napisałem. i nie jest to takie głupie, bo na całym świecie rowerzyści mimo, ze mają pierwszeństwo, zwalniaja, by kierowcy zdążyli ich zobaczyć, a u nas tylko się rozpedzaja, a potem sie dziwią, ze kierowca ich nie zauważył. jadących zza krzaka/budynku 30 km/h.

        reszta postu jak najbardzie sensowna i logiczna. jednak jako osobie lubiącej jazdę na rowerze i popierajacej wszystkie projekty budowy scieżek w gdansku jest mi przykro, ze osoby które reprezentują interesy rowerzystów(gkr) narażają ogół rowerzystów na utratę zaufania przez nakłanianie do nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego.
        '2. Wzrost poziomu akceptacji społecznej i politycznej dla roweru jako środka komunikacji w miescie' jeśli wiesz, z czego to cytat, to zrozum, ze swoim działaniem wprowadzisz odwrotny skutek. rowerzyści nie będą akceptowani, jeśli nie będą przestrzegac przepisów i prowokować wypadki.

        • 2 4

    • pewno dlatego ze autobusy staja...............................................debilu

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum