• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dołącz do Gdyńskiej Masy Krytycznej

Krzysztof Kochanowicz
21 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Dołącz do Gdyńskiej Masy Krytycznej, w piątek 30 marca w godzinach 17.oo - 20.oo Dołącz do Gdyńskiej Masy Krytycznej, w piątek 30 marca w godzinach 17.oo - 20.oo

W przyszły piątek Śródmieście Gdyni zostanie opanowane przez rowerzystów. W ramach tzw. Masy Krytycznej zamanifestują oni swoje niezadowolenie z miejskiej polityki rowerowej i stanu dróg rowerowych. Wydarzenie ma też zachęcić mieszkańców do częstszego wybierania roweru, jako alternatywy dla zatłoczonego i stojącego w korku auta.



Pobierz uśmiech i dołącz do nas podczas! Pobierz uśmiech i dołącz do nas podczas!
Masa Krytyczna przejedzie głównymi ulicami Gdyni. Jak zapowiadają organizatorzy dokładny przebieg będzie podany do publicznej wiadomości na kilka dni przed imprezą. Na razie wiadomo jedynie, że zacznie się przed dworcem Gdynia Główna zobacz na mapie Gdyni o godz. 17. Z pewnością demonstracja spowolni ruch aut w centrum miasta, dlatego inicjatorzy Masy Krytycznej zachęcają żeby tego dnia do pracy, szkoły czy na zakupy wybrać się właśnie rowerem!

- Przejazd jest oficjalnie zgłoszony. Organizatorzy przypominają, że to nie jest wyścig. - Jedziemy tak, by wszyscy, niezależnie od wieku i kondycji, mogli nadążyć. Staramy się utrzymywać prędkość 10-12 km/h, nie przyspieszamy i nie hamujemy gwałtownie, przepuszczamy pojazdy uprzywilejowane i inne wskazane przez organizatorów, nie jeździmy po wysepkach i chodnikach - czytamy na stronie organizatorów.

Czy Masa Krytyczna to dobry sposób na zachęcenie do korzystania z roweru?

Na przejazd warto zabrać migające diody i wszelkie dostępne odblaski. Żaden widok nie może się bowiem równać z kilkuset rowerami po zmroku, z kilkuset migającymi czerwonymi diodami i błyszczącymi odblaskowymi taśmami.

Największą atrakcją ma być wyjątkowy klimat przejazdu w kilkusetosobowym peletonie po ulicach, po których normalnie jeździ się tylko samochodem. Udział zapowiedziały już dziewczyny z 4SKATING TEAM i kilka wyczynowych teamów MTB. Inspiracją będzie atmosfera zeszłorocznego Wielkiego Przejazdu Rowerowego, który w tym roku odwiedzi Gdynię już 3 czerwca. Mimo całkowitej apolityczności imprezy dało się zauważyć zainteresowanie niektórych radnych i osób z pierwszych stron gazet.

Zdaniem członków Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, polityka rowerowa ich miasta niestety nie działa.

- Kilka lat doświadczeń z miastem pozwala nam ocenić, że Prezydent Wojciech Szczurek nie traktuje poważnie idei zrównoważonego transportu. Nie trzeba głębokich analiz, żeby na miejskiej mapie zobaczyć w centrum rowerową czarną dziurę. Przyszłość, czyli nowe projekty inwestycyjne, nawet na etapie koncepcyjnym, promują transport samochodowy, indywidualny. Ewidentne absurdy drogowe tj. Zdublowana Estakada, brak ciągłości dróg dla rowerów na Drodze Gdyńskiej są przykrywane propagandowymi hasłami o zgodności z prawem i mitycznych normach unijnych - stanowisko Rowerowej Gdyni nie pozostawia złudzeń.

Symbolem marcowej Masy Krytycznej będzie sztuczny uśmiech do wykonania we własnym zakresie:
1) wydrukuj uśmiech,
2) wytnij uśmiech,
3) wycięty uśmiech zamontuj na gumce recepturce
4) Ubierz uśmiech jak w  teledysku T.LOVE "Jest super".

Szczegółowe wyzwania Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia opisuje wokół wirtualnych narzędzi prowadzenia polityki rowerowej miasta, tj.:

- Pełnomocnik prezydenta ds. komunikacji rowerowej, dr Marcin Wołek sam publicznie deklaruje, że nawał obowiązków (radny, szef komisji, wykładowca, ekspert) nie pozwala mu na zajmowanie się bieżącą polityką rowerową. Zapowiadane projekty strategiczne, tj. uchwała Rady Miasta w sprawie polityki rowerowej pozostała listą życzeń bez rzeczowej debaty.
- Miejska Rada Rowerowa jest ignorowana przez Prezydenta Wojciecha Szczurka. W tym roku już drugi raz nie zebrała się wcale, a ustalenia podejmowane na jej forum są w ogromnej większości niedotrzymywane. Najważniejsze kwestie, np. powołanie Oficera Rowerowego nie są w ogóle na forum Rady omawiane.
- Miejskie drogi rowerowe są projektowane wbrew zamówionym wcześniej przez miasto standardom technicznym. Ogromna większość z inwestycji w ramach dofinansowania unijnego nie była społecznie skonsultowana bądź - jak w przypadku np. ul. Kartuskiej - sugestie SRG zostały całkowicie zignorowane. Jako wymówkę podaje się zbyt niską rangę prawną wspomnianych dokumentów, które zostały przecież przez Gdynię zamówione i opłacone.

Rowerowa Gdynia widzi też plusy:

Chwalimy udaną, na tle bezczynności pełnomocnika, współpracę z ZDiZ - zarządcą miejskich dróg. Spotykamy się regularnie i argumentujemy w sprawach spornych. Każde spotkanie kończy się formalną notatką, dzięki której zachowujemy ciągłość omawianych spraw. Dzięki przychylności dyrektora Macieja Karmolińskiego udało nam się m.in. otworzyć nieużywany od kilku lat parking rowerowy przy SKM Redłowo, zlikwidować kilka absurdów na orłowskim odcinku al. Zwycięstwa. Dzięki rozmowom z ZDiZ jesteśmy też na finiszu oficjalnego przyjęcia Standardów Rowerowych. Chodzi o zalecenia dla projektantów pracujących nad nowymi inwestycjami.

Poprawił się też stan Gdyńskiej Mapy Dróg rowerowych - w tym projekcie współpracowaliśmy z Nadleśnictwem Gdańsk. Z leśnikami pracujemy też razem nad poprawą standardów szlaków leśnych, ponieważ miasto zatrzymało się na etapie stawiania w lesie drewnianych wiat bez śmietników i zachętą, żeby dojeżdżać do pracy i szkoły po trasach dla wyczynowców.

Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia chce organizować Masy Krytyczne w każdy ostatni piątek miesiąca. Czy to wydarzenie stanie się miejską tradycją do czasu, aż Gdynia stanie się rowerową Kopenhagą?

Opracował:

Wydarzenia

Gdyńska Masa Krytyczna (13 opinii)

(13 opinii)
zajęcia rekreacyjne

Opinie (352) ponad 10 zablokowanych

  • Nie wierze własnym oczom .. szok ... zawsze tylko bez wzgledu na wszystko dobrze (1)

    ( zawsze mistrzostwo swiata ) o Gdyni a tu takie cos .. taki kwiatek ? jak to sie przebilo przez dyzurnych urzedasow w urzedzie ??!!

    • 16 6

    • kcuik w dol - witamy dyzurnych urzednikow

      • 7 2

  • Rowerowe parady równości... (13)

    Chcecie, żeby społeczeństwo zapadło na ciężką rowerofobię, to róbcie tak dalej.
    Wszelkiego rodzaju ostentacja zawsze przynosi odwrotny skutek. Patrz: geje - dopóki nie zaczęli pchać się na afisz, nie było problemu homofobii.

    • 22 26

    • (2)

      głupek..

      • 6 9

      • (1)

        cyklista..

        • 4 6

        • cyklista brzmi dumnie, a głupek? nieszczególnie...

          • 10 5

    • problem zamiatany pod dywan nie znika (9)

      • 10 0

      • Problemu NIE MA (8)

        Sami go hodujecie.

        • 4 9

        • nie masz problemu z parkowaniem? (7)

          tracisz czas w korkach? Paliwo nie drożeje? Autobus przyjeżdża punktualnie?

          • 4 2

          • Ano nie mam problemu. :) (6)

            Nie mam samochodu, więc wali mnie paliwo, parkowanie i korki.
            Na komunikację miejską nie narzekam.

            • 4 2

            • to w czym ci cykliści przeszkadzają? (5)

              • 6 2

              • (4)

                W tym chociażby, że trzeba na nich uważać jak na szarżującego byka, przekraczając tę p......oną ścieżkę rowerową. O tym, żeby zwolnić chociaż przed wymalowaną zebrą żaden nawet nie pomyśli. A zapomnij się na chwilę i zajdź na tę ścieżkę choćby na "trzy palce", to zaraz się jakiś ciska jak debil, bo ktoś śmie kalać jego ŚWIĘTĄ ZIEMIĘ.

                • 6 4

              • przez jezdnie (coraz szersze) to zawsze ci się łatwo przechodzi? (3)

                dla mnie to jest problem.

                • 5 0

              • (2)

                Samochodziarz czasem się jednak zatrzyma i pieszego przepuści. Rowerzysta NIGDY.

                • 1 7

              • sam się często zatrzymuję - nie uogólniaj (1)

                • 1 1

              • jak się rowerzysta nie zatrzyma, to cię podrapie.
                jak się "czasem" autko nie zatrzyma, jesteś mokra plama

                może było by dobrze, jednego marudy mniej

                • 2 1

  • kij wam w szprychy (3)

    • 25 27

    • LEPIEJ PRET METALOWY W PRZEDNIE KOLO

      • 1 3

    • melex:

      a Tobie kij w d...

      • 2 4

    • I co Ci daje taka agresja?

      • 3 2

  • znowu promocja rowerowego oszołomstwa (4)

    • 28 36

    • oszołomem to jesteś ty.. pustaku..

      • 11 13

    • raczej prowokacja do refleksji nad strukturą systemu transportowego miasta

      • 7 5

    • (1)

      nie no, bez jaj - gdzie jest moderator? ten post nie dość, że jest agresywny, prowokacyjny, to jeszcze nic nie wnosi do tematu!

      • 5 4

      • wyluzuj kitę nerwusku :)

        • 4 4

  • Bardzo dobrze (8)

    sam dołączę do tego, bo gdyńscy urzędnicy totalnie olewaja rowerzystów.

    • 32 15

    • A co, mają przed nimi rozwijać czerwony dywan, czy sypać płatki róż? (7)

      Rowerzyści mają swoje równouprawnienie w ruchu ulicznym, ścieżki rowerowe, których na potęgę przybywa i chodniki, którymi tak czy inaczej jeżdżą.

      Co jeszcze?

      • 6 9

      • chodzi np. (1)

        o ścieżki rowerowe których w Gdyni nie uświadczysz, Gdańsk, Sopot są lata świetlne przed Gdynią jezeli chodzi o ścieżki rowerowe, jechałeś kiedyś np. Sopot do Nowego Portu, świetna trasa, dlaczego nie ma takiej trasy z Kolibek do Gdyni Śródmieście???

        • 7 3

        • Trasa świetna

          ale na niej oszołomstwo rowerowe i piesze.
          Dziękuję, omijam z daleka.

          Lepiej było, gdy w ogóle nie było ścieżek rowerowych, spokojniej, przyjaźniej, bez ciśnienia. Od tych ułatwień i ukłonów władz niektórym w du.ach się poprzewracało.

          • 5 10

      • Nie o to chodzi (2)

        Chodzi o to, żeby dało się bezpiecznie i legalnie dojechać na rowerze choćby z Sopotu do ul. Morskiej. W tej chwili legalne alternatywy to albo jechanie odcinkami Al. Zwycięstwa (gdzie - zapewniam - auta wcale nie jadą z tą przepisową 50km/h), albo wspinanie się pod górkę do ul. Legionów, albo dla odmiany daleki (i tez pod górkę) objazd przez Mały Kack. Na rowerze takie objazdy kosztują dużo więcej czasu i wysiłku niż samochodem.

        Inny przykład: przejechanie Podjazdem, skręt w prawo na Morską, po czym próba wbijania się na lewoskręt, żeby dojechać do "drogi rowerowej" na Morskiej (której stan jest zresztą w tamtym miejscu w opłakanym stanie; gdyby tak wyglądała droga dla samochodów, już dawno byłaby załatana).

        Rozumiem Twoją ironię i wiem, że masa rowerzystów nie stosuje się do przepisów, nad czym boleję - ale z drugiej strony wiem też - z własnego doświadczenia - że legalna jazda rowerem po Gdyni bywa w tej chwili dość ekstremalnym przeżyciem.

        Gdyński rowerzysta to sfrustrowany rowerzysta. :-(

        • 11 1

        • (1)

          Akurat wzdłuż Al. Zwycięstwa można LEGALNIE jechać chodnikiem.

          • 2 1

          • Oj, chyba jednak nie bardzo.

            Na Zwycięstwa dopuszczalna prędkość to 50km/h, wiec nie można tu skorzystać z Art. 33. p. 5. 2) ustawy PORD. A pp. 3) mówi z kolei o trudnych warunkach pogodowych, co jednak nie zawsze ma miejsce.

            Jeśli masz na myśli jakiś inny przepis, to proszę podaj go, chętnie się doedukuję.

            • 4 0

      • uspokojenie ruchu i zmiana priorytetów w strukturze budżetu na rzecz

        zrównoważonego rozwoju miasta. Strzeżone, darmowe parkingi rowerowe na stacjach SKM. Sensowna polityka przestrzenna nie rozciągająca miasta na peryferie

        • 1 0

      • ja od gdyńskich urzędasów nie chcę niczego ale jak już wydają publiczne pieniądze na drogi rowerowe to niech one powstają tam gdzie jest to niezbędne i niech są planowane z głową bo to co jest teraz czyli wciskanie dróg rowerowych w miejsca gdzie nie można ich płynni prowadzić narażanie rowerzystów na zderzenia boczne z samochodami jest wywalaniem kasy w błoto lepsza i bezpieczniejsza jest jazda po ulicy niż takie slalomy między kioskami klatkami schodowymi wyjazdami z posesji ławkami przystankami itd

        • 6 0

  • Popieram!!! (10)

    1. Jakakolwiek inicjatywa która może sprawić, że powstaną ścieżki rowerowe jest jak najbardziej słuszna!
    2. Głosowanie - kierowcy zawsze będą sfrustrowani - na rowerzystów, motocyklistów innych kierowców! Czas i termin manifestacji nie ma tu żadnego znaczenia!
    3. Od pażdziernika dojeżdzam z jednego krańca Gdyni na drugi do pracy (19km).
    Jeśli jesteś zmuszony do jazdy po ulicy, kierowcy traktują Cię jak intruza! A budowa estakady na Obłużu... Niewtajemniczony zastanawiałem się co tam budują, mijając każdego dnia... Kiedy się dowiedziałem oniemiałem... Kto to wymyślił??? Może ktoś jest w stanie to racjonalnie mi wytłumaczyć?

    • 28 10

    • "kierowcy traktują Cię jak intruza!" (6)

      A po tego rodzaju akcjach z pewnością was pokochają. ;/

      • 5 7

      • być może pójdą po rozum do głowy i zmienią opcję

        masa krytyczna to PROPOZYCJA a nie opozycja

        • 8 6

      • Popieram!!! (4)

        Całego świata nie naprawię i nawet się nie staram! Nie liczę na przychylność kierowców bo to nie możliwe! A i sama akcja ma zupełnie co innego na celu!!!
        Mikołaje na motocyklach, parada Dnia Niepodległości, Biegi uliczne itp. Wszystko żle i wszystko opluwane i negowane... Zero zrozumienia!
        Nie rozumiem TvTrwam, i iuczestników manifestacji blokującej centrum Gdańska! Ale Ich nie opluwam i nie obrażam... Mają do tego prawo! A że ja śpiesząc się stoję z tego powodu w korku... Trudno... Na tym polega demokracja!

        • 7 3

        • Demokracja demokracją (3)

          ale ludzie generalnie po prostu nie lubią, kiedy im pod oknami paradują jacyś odmieńcy, żeby się tylko pokazać. Stąd wszelkie tego typu manifestacje spotykają się z chłodnym przyjęciem.

          Protest w sprawie TvTrwam to trochę inna sprawa, bo dotyka ważnej kwestii wolności słowa i mediów, cokolwiek ktoś myśli o o. Rydzyku...

          • 1 6

          • (1)

            Bardziej jestem skłonny ku stwierdzeniu, że ludzie nie lubią niczego a lubią i sprawia im niesłychaną satysfakcję plucie i szczucie.
            TVTram - nie jestem oczytany w temacie ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że nie chodz tu o kolejną formę zarobku... Do tej pory wszystko związane z Ojcem dyrektorem to interes który z założenia ma przynosić zysk... Dlaczego inne stacje które nie dostały koncesji nie organizowały manifestacji?

            • 5 1

            • bo to stacje słupy bez oglądalności

              • 1 2

          • ludzie w Polsce niczego nie lubią raz w roku jest przejazd rowerowy to się debile plują że im główną oś blokują jak jest bieg na Świętojańskiej to nie mogą dojechać pod sklep na tejże ulicy ludziom po prostu nie dogodzisz wszelkie pasje innych ludzi zawsze będą bezrefleksyjną szarą masę irytować

            • 6 1

    • (2)

      Zgadzam się że traktują jak intruza bo jak jedzie środkiem 10km/h to utrudnia ruch i nie mów że nie!! Sama jestem kierowcą i rowerzystom i mimo że czasem ktoś mnie irytuje na drodze wymijam jak należy. Ręce mi opadają ja skręcam a na ulicę z impetem padam i rowerzysta z krzykiem "kretynka" może tak niech pomyśli jeden z drugim że choć uważam i patrzę czy mi kretyn nie jedzie " a zgodnie z prawem powinien prze prowadzić rower" potem się dziwią. Inny przypadek z autopsji jadę ścieżką rowerową z bramy wyjeżdża auto między bramą a ścieżką jest chodnik więc zamiast się zatrzymać sprawdzić czy ktoś nie jedzie to co będzie hamulce zużywał więc zepchniemy rowerzystę.
      Tu potrzebna jest EDUKACJA i kultura, Jednak jak wyedukować możemy młode pokolenie tak z kulturą to niestety gbura jej nie nauczymy inteligencję nabywamy w genach nie razem z dyplomem magistra.
      Reasumując szanujmy siebie na wzajem !! oby żyło się nam lepiej
      Jednorazowa akcja nie spowoduje że władze miasta zrobią cokolwiek!! pokarzą się powiedzą tak trzeba coś zrobić i na tym koniec.
      Systematyczne blokowanie drogi dojazdu urzędników do pracy lub w piątek do domu byłoby skuteczniejsze. Pomyślcie jak w piątek tuż przed zamknięciem urzędnicy pieklą sie by wyjść do domu a tu hmm "masa krytyczna" i tak przez hmm dwa miesiące:)

      • 7 3

      • Popieram!!!

        Czarne owce są wszędzie -pieszy, kierowca Tira, rowerzysta, itp.
        Może i nic nie zmieni... Przynajmniej przyłącze się by spróbować!
        Liczyć możemy chyba tak jak piszesz przede wszystkim na młode pokolenie.

        Ps. Męczące są tutaj puste komentarze: Po/Pis, Szczurek/Adamowicz...
        Pozdrawiam

        • 4 0

      • jazdę po mieście kierowcom bardziej niż rowerzyści utrudniają inni kierowcy

        o tym nie pomyślałaś? rowerzysta może utrudnia ruch, ale go nie blokuje

        • 4 0

  • Przeciez w Gdyni sami bogaci , wszyscy jezdza Mercami !!! (4)

    po co sciezki rowerowe ?

    • 11 9

    • wlasnie

      • 1 1

    • (2)

      A co ma bogactwo do wyboru środka transportu?

      • 6 2

      • brawo za inteligencje - to aluzja .... do nicnierobstwa w tej kwestii w Gdyni (1)

        • 0 1

        • "do urzędnika"
          żeby nie było innych aut i żeby mercem było łatwiej przejechać?

          • 1 0

  • Co konkretnie ma na celu ta akcja? (16)

    Oprócz oczywiście wku*wienia wszystkich, którzy tego dnia będą musieli wybrać się do centrum.

    • 21 14

    • akcja ma na celu poszerzenie wyobraźni (15)

      uruchomienie procesu skojarzeń, że miasto dopasowywane do samochodów to miasto duszące się dosłownie i w przenośni. Miasto rowerowe miastem przyjaznym dla wszystkich mieszkańców, wibrujące życiem przestrzenie publiczne a nie składowiska darmowo parkujących samochodów w centrum. Gdynia już od tego odchodzi, ale warto ją w tym wspomóc.

      • 4 7

      • (2)

        miastem przyjaznym dla wszystkich mieszkańców, ale mieszkajacych w centrum, reszta nie ma tam po co przyjezdzac

        • 2 4

        • (1)

          Chyba sobie żartujesz...

          • 0 5

          • pojedź na masę lub do Kopenhagi

            to nie są żarty, to fakty

            • 2 0

      • Zawieź rowerem (8)

        dwoje dzieci na basen, to pogadamy.

        • 1 3

        • (7)

          Jest to technicznie wykonalne (istnieją przyczepki rowerowe, od zeszłego roku legalne wg polskiego prawa), ale w warunkach trójmiejskich jak na razie trudne (choć to pewnie zależy, jak daleko od basenu mieszkasz i jak duże masz dzieci).

          • 5 2

          • Można oczywiście. (6)

            Można też prać ręcznie na tarze albo mieszkać w szałasie, ale ludzkość po to wymyśliła udogodnienia cywilizacyjne, żeby z nich korzystać.

            • 3 4

            • korzystać można, byle z głową (5)

              dowożenie dzieci samochodami do szkół spada ich iloraz inteligencji a wzrasta ryzyko otyłości i chorób krążenia

              • 4 1

              • Po tak 'błyskotliwym" poście należy wnosić, ze ciebie nie tylko podwozili do szkoły ale wręcz pod drzwi klasy.

                • 2 3

              • Ryzyko wzrasta (3)

                raczej przez małą ilość ruchu oraz bodźców intelektualnych. Mało ma to wspólnego z podwożeniem gdziekolwiek.
                Skup się chwilę, przeczytaj parę postów wyżej, że moje dzieci wożę autem do centrum na BASEN.

                • 2 2

              • skup się chwilę i pomyśl (2)

                że jak Gdynia będzie miastem przyjaznym dla rowerów nie będziesz musiał(a) podwozić dzieci samochodem na basen, tylko będą mogły się one tam udać samodzielnie jak trochę podrosną - tobie też się przyda przypuszczalnie więcej ruchu.

                • 3 1

              • Zrozum, (1)

                że ja naprawdę nie mam nic do rowerzystów, ani ścieżek rowerowych, mam jedynie "coś" do tzw masy krytycznej, która jest według mnie najgłupszym z możliwych sposobem na propagowanie jazdy rowerem.
                Jeśli koniecznie chcecie pokazać jak jest was dużo to zróbcie to w niedzielny poranek zamiast w piątkowe popołudnie, bo blokowanie już i tak zakorkowanego miasta, nie wzbudzi żadnych pozytywnych skojarzeń.

                • 0 3

              • może nie wzbudzi, może wzbudzi

                najważniejsze by dało do myślenia

                • 1 0

      • Niestety (2)

        ale jeśli to faktycznie jest jej cel, to wątpię by został osiągnięty. Proces skojarzeń będzie bowiem następujący - stoję w korku/nie mogę przejść na drugą stronę ulicy(!) z powodu rowerów -> lepiej żeby rowerów było jak najmniej, bo jak jest ich dużo to blokują miasto.

        • 1 2

        • do tematu wrócimy za rok (1)

          wątpliwości można mieć, jak na razie mam pewność, że mi trudno przejść na drugą stronę ulicy jak jadą samochody - tego doświadczam codziennie.

          • 2 2

          • myślenie,

            że takie akcje cokolwiek zmienią w ilości samochodów na ulicy jest cokolwiek naiwne.
            Postulat dotyczący zwiększenia infrastruktury rowerowej oczywiście popieram, nie popieram natomiast sposobu w jaki rowerzyści próbują zwracać na siebie uwagę.

            • 0 2

  • Gdynia XXIw.

    Każda inicjatywa na rzecz pożądanych społecznie potrzeb jest dobra.A Gdynia ma na polu warunków do jazdy rowerem bardzo dużo do odrobienia i co gorsza słabo do tego się zabiera.Dobitnym przykładem jest Wielkopolska. I za dużo PR a za mało organicznej roboty. Jak np.trasy leśne z Chwarzna przez Karwiny do Sopot /nie dość ,że spaprane to mało kto tam jeździ a PR był na 100 fajerek/.

    • 19 2

  • nie wiem jak ubrać uśmiech

    mogę go założyć.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum