• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do PKM-ki z rowerem? Tak, ale nie zawsze

Patryk Szczerba
30 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Czy rowerzyści są mile widziani w PKM? Operator linii tłumaczy, że tak, ale doświadczenia pasażerów mówią co innego. Czy rowerzyści są mile widziani w PKM? Operator linii tłumaczy, że tak, ale doświadczenia pasażerów mówią co innego.

Ile rowerów zmieści się w szynobusie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej? Teoretycznie miejsc jest kilka, ale chętnych do przewozu pojazdu często znacznie więcej. - Pozostawiamy tę decyzję obiektywnej ocenie kierownika pociągu - tłumaczą przedstawiciele SKM, operatora linii. Efekt jest taki, że część rowerzystów zostaje na peronie.



Czy zdarza ci się przewozić rower w pociągach?

Nie tylko długi weekend majowy oznacza zwiększoną liczbę pasażerów w pociągach zmierzających poza Trójmiasto. Niemal w każdą słoneczną końcówkę tygodnia tłoczno robi się w szynobusach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej kursujących na trasie do Kartuz, mijających po drodze takie miejscowości jak Borkowo czy Żukowo.

A że moda na aktywny wypoczynek nie przemija, należy spodziewać się, że coraz więcej osób będzie chciało zabrać ze sobą rowery - idealny środek transportu na kaszubskich szlakach.

Co w momencie, gdy liczba chętnych do przewozu pojazdu będzie przekraczała liczbę dostępnych dla pojazdów miejsc?

Historie czytelników chcących skorzystać z takiej możliwości w trakcie ostatnich weekendów przekonują, że w związku z tym może robić się coraz większe zamieszanie. Z sygnałów, które docierają do nas wynika, że kierownicy pociągów odnoszą się do cyklistów niechętnie. Bywa, że nie wpuszczają do pustego w większości pociągu, tłumacząc, że stojaki z sześcioma miejscami są już zajęte, więc kolejnych rowerów przewieźć nie można.

Czytaj też: Od maja mniej kursów PKM. Co to oznacza dla pasażerów?

- Na pytanie, co w takim razie mamy zrobić i powiedzieć dzieciom, czekającym na przejażdżkę cały tydzień, padła odpowiedź, że próbować zwrócić bilety albo czekać na następny szynobus. Rozumiem sytuację, gdy pociąg byłby zapełniony, ale był pusty. Wystarczyłaby dobra wola kierowniczki pociągu, ale niestety nie dostrzegłem takiej - opowiada pan Tomasz, opisujący zdarzenie rozgrywające się w jeden z kwietniowych piątków.
Do Kościerzyny inna atmosfera

Jak dodaje, z innym traktowaniem spotykał się za to wielokrotnie podczas podróży szynobusami na trasie Gdynia-Kościerzyna.

- Wiosną i w wakacje rowerów jest w tych pociągach naprawdę dużo, ale pasażerowie i inni rowerzyści są wyrozumiali, a kierownicy pociągów nie robią problemu. Tę trasę także obsługuje Szybka Kolej Miejska, a atmosfera jakby inna - uzupełnia.
Przedstawiciele SKM tłumaczą, że zasady wszędzie są takie same, a regulamin mówi jasno, że jeżeli nie ma miejsca na stojakach, kierownik pociągu może odmówić pasażerowi podróży, nawet gdy okazuje się, że pociąg jest pusty.

Przede wszystkim regulamin, później własny osąd

- Szynobusy w pierwszej kolejności mają przewozić pasażerów, później rowery. Jednakże decyzję, czy zabrać większą liczbę rowerów, niż jest miejsc, pozostawiamy kierownikom pociągów i ich obiektywnemu oglądowi sytuacji. Pamiętajmy, że odpowiadają za bezpieczeństwo pasażerów. Warto mieć świadomość, że jeśli na jednej ze stacji jest pusto, to nie oznacza, że pociąg nie zapełni się na kolejnych przystankach - wyjaśnia Marcin Głuszek, dyrektor ds. umów i marketingu SKM.
Uzupełnia, że o ile zorganizowana kilkunastoosobowa grupa kolarzy z przejazdem szynobusem może mieć problem, to dla pojedynczych cyklistów powinno się znajdować miejsce.

- W sytuacji, gdy stojaki są zapełnione, warto rozmawiać z kierownikiem pociągu o przewozie pojazdu. Nie praktykujemy zwrotu pieniędzy za bilet. Gdy się nie uda, to niestety trzeba czekać na kolejny szynobus - opowiada Głuszek.
Czytaj również: Przez bałagan we Wrzeszczu przestanę jeździć PKM

Miejsca

Opinie (317) 7 zablokowanych

  • Z rowerem do kolejki, potem do teatru, do kościoła. (5)

    Wyznawcy wiecznie kręcących się pedałów i ramy nez siodełka ciągle w ataku!!!

    • 20 22

    • Zwykła sekta

      • 4 13

    • (2)

      Skoro jest zainteresowanie usluga to trzeba to wykorzystać i sie dostosować, a nie pisać ze sie nie da. To także w twoim interesie, nawet jak nie korzystasz. Mniej będzie trzeba z podatkow doplacac

      • 8 6

      • Za usługi się płaci. (1)

        Przewóz rowerów jest darmowy, wiec całkowicie zależny od dostawcy usługi.

        • 6 4

        • W takim razie gruba osoba powinna wykupić dwa bilety

          • 3 0

    • najpierw przestań z pudlem po sklepach chodzić

      • 4 3

  • (2)

    A bedzie tekst w stylu: "z rowerem do urzedu", "z rowerem do przychodni", "z rowerem do centrum handlowego"? Ludzie ogarnijcie się! Normalny pasazer (wiem, dla rowerzystow zero skonczone) tez chce w jako takich warunkach podrozowac i nie byc tracanym kierownica. Przy wysiadaniu zas nie chce przepychac się między rowerami. Jak to ma w skm. I pretensje od wlascicieli, ze smiesz chcec wyjsc! Stoja przy drzwiach!

    • 16 17

    • Nie chcesz się przepychać to idź pieszo, albo kup sobie passetari tdi z 1994

      • 5 6

    • Ja mogę zostawić rower pod przychodnią, czy kościołem, ale jaką mam gwarancję że nikt go nie ukradnie?

      • 1 0

  • Dlaczego jadąc rowerem trzeba teraz mieć ubrane kalesony (9)

    i czarne okulary ? Ohyda jadąc samochodem za gościem w takich gaciach :(

    • 25 25

    • Takie są wytyczne w sekcie

      • 13 9

    • Tobie,jak i innym widać podniecają te widoki. (6)

      Zająłbyś się lepiej swoją kobietą....

      • 11 10

      • (4)

        Dziwne co chwile janusze się pytają o ubraniach rowerzystów..... Czas wyjść z garderoby janusze! Możecie się umówić tu na opiniach, nikomu nic nie powiemy.

        • 3 9

        • Właśnie o to chodzi (2)

          Że Janusze teraz jeżdżą na rowerach w kalesonach bo tak teraz modnie

          • 9 7

          • (1)

            z tych komentarzy wynika uprawniona ocena
            że kryptogejów wśród kierowców
            musi być ze 30%
            znacznie więcej niż w reszcie narodu

            jakieś teorie, skąd taka koncentracja dewiantów wśród kierowców?

            • 6 11

            • Widzę coś o tym wiesz

              Ktoś cię wciągnął kiedyś do samochodu?

              • 4 4

        • Kompleksy

          xxxxl rozmiarow nie robia

          • 4 3

      • Wprost przeciwnie.

        Gdyby nas podniecały, to byśmy prosili o więcej.. niestety ciężko się prowadzi z zamkniętymi oczami, a z każdej strony atak obcisłych, kolorowych gaci na męskich dudach..

        • 7 4

    • Odezwal sie grubas z boilerem skarpetach i klapkach

      • 8 6

  • Ale problem,nie ma co... Za co wy bierzecie pieniądze panowie z PKM ?! (4)

    A wystarczy pomyśleć i doczepić wagonik(platformę) tylko dla rowerów. Proste ??? Tak to funkcjonuje w cywilizowanych krajach (np.Szwajcaria). Miłego dnia !

    • 24 5

    • (3)

      Szwajcaria jest bogatszym krajem. I sobie mogą pozwolić na więcej. Póki przyjezdne ćwoki będą zarabiać grosze to nie doczekają się wielu dróg rowerowych i dodatkowych wagoników bo odprowadzają małe składki. Tyle w temacie.

      • 2 6

      • (1)

        Szwecji od 30-40 lat są stojaki na przodzie i z tyłu autobusu. W jednym autobusie z mieści się z 10 rowerów.

        • 6 2

        • A kto ci broni emigrować do Szwecji?

          Emigracja jest teraz na czasie..

          • 0 7

      • Więcej,to oni myślą,dlatego są bogatszym krajem.

        • 7 0

  • Przezwóz roweru (15)

    Dla dla mnie przewóz roweru powinien być możliwy jedynie w sytuacji awaryjnej (widoczna usterka roweru), a nie tylko dla tego, że cyklista ma takie widzi mi się. Sam jeżdżę na rowerze i uważam, że rower jest do jazdy, a nie do wożenia go w komunikacji miejskiej. Masz rower, to na nim jeździj, a nie zajmuj nim miejsce w autobusie lub kolejce. Natomiast jeśli ktoś ma słabą kondycję, to niech wybiera sobie takie trasy dostosowane do stanu zdrowia.

    • 32 39

    • Dobry komentarz!!!!!

      • 8 11

    • zgadzam się

      ''uprze się cham i weż mu daj ''

      • 9 7

    • (10)

      Do Kartuz dojedziesz rowerem? Objedziesz krajoznawczo i wrócisz do gdańska? Co niektorzy są naprawdę wąsko myslący

      • 13 7

      • Jak masz takie potrzeby to kombinuj, wynajmij kwaterę (5)

        A nie pchasz się do pociągu że swoim gratem, chamie

        • 4 12

        • (3)

          Rada jak u bronka byly prezydenta( kredyt juz ma prace tez zmienilem) Tylko po co budowali ta pkm skoro d*pa do klienta sie odwracaja

          • 7 5

          • Pkm to nie pociąg towarowy (2)

            Jesteś w stanie to pojąć? Jak się nie podoba to won

            • 5 11

            • (1)

              A ty jestes w stanie pojąć ze rozwiązanie problemu jest bardzo proste? Wystarczy odrobina dobrych checi

              • 9 5

              • pisowcowi nie tlumacz, oni nie maja mozgow

                • 5 7

        • Dlaczego tak się nieuprzejmie wyrażasz?

          Widać ,że masz jakieś kompleksy.
          Kup sobie rower to się odstresujesz.

          • 2 0

      • A w czym problem? Przecież to jest raptem 30 km w jedną stronę. Ponadto do samych Kartuz można jechać sobie polnymi/leśnymi drogami, bądź mało uczęszczanymi asfaltami.

        • 4 7

      • Odp (2)

        Dla kogoś, kto jeździ rowerem 30 km dziennie, to jednodniowa wycieczka do Kartuz ze zwiedzaniem okolic nie powinna być problemem. Przykładowo z Gdańska do Kartuz jest 30 km, dajmy na to, że ktoś po okolicy zrobi jakieś 25 km i wróci do Gdańska (kolejne 30 km), to mamy zaledwie 85 km. Taki dystans jest do zrobienia na totalnym luzie w ciągu jednego dnia i to przy średniej prędkości 15 km/h. Ot po prostu wyjazd tak gdzieś o 7-8 rano i powrót o godzinie 16-17. P.S. Nie obrażałem nikogo, zatem nie nazywaj mnie wąsko myślącym

        • 4 11

        • To nie dla rowerowego Janusza

          Janusz musi na miejsce dotrzeć kolejką

          • 4 7

        • 1. dlaczego mam pod górę pchać się rowerem?
          2 dlaczego mam się zrywać o 8 rano?
          Dla mnie rower to przyjemność a nie wyczyn

          • 2 1

    • Jeszcze zapomniałeś dopisać, że z rowerem do kolejki tylko z widocznie urwaną nogą, bo przecież niewidoczna usterka rowerzysty już się nie liczy. W sumie pasażerów też może to dotyczyć. Do tramwaju tylko z widoczną usterką. Masz nogi to na nich idź.

      • 8 3

    • Ale jak nagle poczujesz rozstrój żołądka

      Albo zacznie cie mocno bolec kolano itp - to powodzenie życzę w powrocie 20km na nogach?

      • 1 0

  • (4)

    I znów problem rowerzystów. Jak widać są jak wrzód!!!!. Skoro nie ma miejsca to nie jedziecie. I tyle. Nie wszystko się należy bieda rowerzystom. Najlepiej dostawić wam 10 wagonów. Zrobić wam autostrady rowerowe gdzie możecie gnać 80km/h. Co za roszczeniowe słoje!!!!

    • 22 29

    • Przecież jest w artykule napisane ze miejsce jest

      • 4 1

    • I się potem dziwią że ich ludzie nienawidzą (2)

      • 6 8

      • ale tacy nienawidzą wszystkich (1)

        rolkarz- buty z kółkami?
        dziecko z hulajnogą - won z autobusu!
        rower - jakim prawem pojazd został włożony w inny pojazd?

        • 3 3

        • Hmmmmm... na codzień widuję to inaczej...

          Rolkarz? Won! z CPR!
          Dziecko na hulajnodze/rowerku? Won! z CPR!
          Riksza? Won! z CPR!
          ....

          • 1 4

  • (3)

    Czytam komentarze i widzę że rowerzyści to chyba ubodzy ludzie. Można wrzucić rower na dach auta i jechać poza miasto. Ale chyba rowerzystów nie stać na auta albo szkoda im kasy na benzynę.

    • 15 21

    • Niektorzy tak robia żeby po pasie nadmorskim sobie pojezdzic. Najlepsze to ze mieszkaja we wrzeszczu

      • 6 1

    • a jak jadą tylko w jedną stronę?

      Ja jak mogę tylko pojeździć, to wolę zjechać na rowerze na dworzec i koleją śmigam tylko w jedną stronę. Są trasy rowerowe poza zasięgiem, a wracanie do samochodu jest niezbyt fajne, bo lepiej śmignąć do domu na rowerze.
      Zazwyczaj robię w takich sytuacjach min. 100km nawet do ponad 200. Powroty do domu na rowerze uważam za fajne rozwiązanie.

      • 6 0

    • Masz nogi to idź a nie wsiadasz do komunikacji miejskiej i jeczysz. A jak stać Cię to jedz taxi i problem z głowy. Ile można narzekać. Ogarnij się człowieku

      • 0 2

  • czyli tak...

    Skoro przystanki są dość daleko od osiedli i bilety nie są uznawane przez innych przewoźników, to ludzie szukają innego wyjścia, żeby jakoś skrócić sobie odległości i biorą ze sobą rowery.

    Co na to SKM/PKM? Ogranicza dostęp dla rowerzystów!

    Pasażer twój wróg! Essa!!!

    • 18 6

  • kiedy te chamy będą miały obowiązek montowania tablic rejestracyjnych? (2)

    • 14 25

    • (1)

      Wtedy kiedy będziesz przeprowadzać samochód na zielonej strzałce w prawo.

      • 17 6

      • Brawo!

        • 9 2

  • Myślenie nie boli

    Ludzie czy wy nie rozumiecie po co ludzie jeżdżą pkm z rowerem? Ktoś kto chce pojeździć w okolicach Kościerzyny nie będzie wcześniej robił 60km tylko po to aby tam dojechać.

    • 41 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum