• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy należy jeździć rowerem po ścieżkach rowerowych?

Mikołaj Wierzbicki
10 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zabytkiem po szosach i szutrach
W tle chyba widać rowerzystę... W tle chyba widać rowerzystę...

Niedawno przez trójmiejskie media przetoczyła się dyskusja o zasadach korzystania ze ścieżek rowerowych, pretekstem był głośny wypadek w Gdańsku. Następne są kwestią czasu.



Więcej o tym poczytać można tutaj:
Wypadek na ścieżce rowerowej. Rolkarz zawsze winny
Na ścieżce rowerowej: rozsądnie, czy zgodnie z prawem?
Ścieżki tylko dla rowerów. Rolkom wstęp wzbroniony

Kto powinien korzystać ze ścieżek rowerowych?

Wydawałoby się że skoro ścieżka jest "rowerowa", to wszystko jest jasne - jeździ się po niej na rowerze. Nic bardziej mylnego. W Gdyni na nowej ścieżce na Bulwarze Nadmorskim rowerzyści stanowią mniejszość, królują rolkarze (w tym mamusie z pociechami), dzieci na gokartach, hulajnogach i deskorolkach, małżeństwa z wózkami, a nawet staruszki z tzw. balkonikami rehabilitacyjnymi. Jest w tym jakaś logika - wszystko przecież ma kółka, a asfalt nowy, gładki, żal nie skorzystać. Ale pojawiają się też ludzie bez kółek - piesi zwykli, piesi z psami, zakapturzeni piesi z piwem, biegacze. Nie, nie poświęciłem kilku dni żeby dokonać tych obserwacji - wystarczyło jedno niedzielne popołudnie.

Zimą nie ma problemu - biegaczy i rowerzystów jest niewielu, wszyscy na trasie się pozdrawiają i korzystają na zmianę z chodnika lub ścieżki, w zależności od tego, gdzie jest mniej śniegu. Latem robi się tak tłoczno, że nikt nikogo nie pozdrawia, można za to usłyszeć groźby i obelgi. Na forach pojawiają się głosy, że konflikt na tle korzystania ze ścieżki rowerowej jest śmieszny i przykre jest, że elementarna kultura osobista i uprzejmość musi być regulowana przepisami. Wydaje mi się jednak, że jeśli chodzi zasady ruchu drogowego, to na rozsądek, kulturę osobistą i uprzejmość nie ma co liczyć. Nie chodzi o to, by dla każdego budować osobną ścieżkę, ale wydzielenie pewnych grup użytkowników ma sens przede wszystkim ze względu na ich bezpieczeństwo. Wiem, jakie są przepisy prawa o ruchu drogowym, ale jestem w stanie zaakceptować rowerzystów i rolkarzy na tej samej ścieżce, bo poruszają się z podobną prędkością (byle tylko nie jeździć parami, jeden obok drugiego, bez względu na to czym). Nie ma tam natomiast absolutnie miejsca na naukę jazdy na rowerze czy rolkach, pedałowanie (i zawracanie!) na gokartach, spacery z wózkami czy wyprowadzanie psów. Wydaje mi się, że taka "instrukcja obsługi ścieżki rowerowej" w postaci tabliczek (na wszelki wypadek z piktogramami, bo ze ścieżek korzystają też cudzoziemcy i rodacy mający problemy z czytaniem ze zrozumieniem) wielu konfliktom by zapobiegła.

Wielka szkoda, że w Gdyni, wzorem Sopotu, przy okazji projektowania ścieżki rowerowej nie zaplanowano osobnej ścieżki dla rolkarzy. Były pomysły, aby powstała ścieżka dla biegaczy z elektronicznym pomiarem czasu, ale skończyło się na pomysłach. Powinniśmy się jednak cieszyć z tego, co mamy, bo nawet przy zalewaniu asfaltem dotychczasowej piaskowej alejki spacerowej pojawiły się problemy, których nie udało się rozwiązać. Czy to nie fascynujące, że ciągnąca się przez 1,5 km asfaltowa droga urywa się nagle na 50 metrów, by za chwilę przejść w brukowaną ścieżkę? Możemy za to podziękować władzom Akademii Morskiej, które nie wyraziły zgody na wylanie asfaltu na należącym do uczelni fragmencie ścieżki, bo chciały wymusić wykupienie całej 1,5 ha działki, której częścią jest ścieżka. Brawo! Na przyszłość proponuję działkę zagrodzić!

Skoro tekst pojawia się w poważnym portalu, postanowiłem zapytać o szczegóły projektowania i realizacji inwestycji gdyńskiego radnego Marcina Wołka, który jest zaangażowany w rozbudowę ścieżek rowerowych. Oto odpowiedź, za którą bardzo dziękuję:
Uznaliśmy, że spełnienie postulatów rowerzystów, rolkarzy, nordic walkerów i spacerowiczów (oraz rosnącej liczby maluchów na różnych pojazdach) w jednym momencie byłoby niezwykle trudne. Podstawową przesłanką do budowy nowej drogi rowerowej na Bulwarze była konieczność poprawy bezpieczeństwa wszystkich użytkowników tamtego obszaru. Zdaję sobie sprawę, że nowa droga rowerowa budzi zrozumiałe zainteresowanie innych użytkowników, np. rolkarzy. Jesteśmy w kontakcie z rolkarzami i staramy się znaleźć rozwiązanie kompromisowe. W tak atrakcyjnej i ograniczonej przestrzeni nie unikniemy jednak konfliktów - de facto biegacze są najbardziej elastyczni i korzystają chyba ze wszystkich nawierzchni jakie oferuje Bulwar (sam czasem tam biegam, choć wolę Trójmiejski Park Krajobrazowy). W pierwszej kolejności należało doprowadzić do całkowitej separacji pieszych i rowerzystów. Zaś do tematu pomiaru czasu będzie trzeba powrócić, ale to pytanie do kolegów z GOSiR-u.

Wracając do tytułowego pytania: czy należy jeździć rowerem po ścieżkach rowerowych? Można, ale lepiej wykupić dobre ubezpieczenie OC i założyć kask. A najlepiej jechać do lasu, gdzie jest wyjątkowo mało rolkarzy.

Dla dociekliwych, z zawodowego nawyku, dołączam garść przepisów, z których wynika m.in., że niedozwolona jest jazda bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach, a wysokość progów i uskoków na ścieżce rowerowej nie powinna przekraczać 1 cm:

Prawo o ruchu drogowym (nie ma czegoś takiego jak "Kodeks drogowy") po nowelizacji, która weszła w życie 21 maja 2011

art. 2
Użyte w ustawie określenia oznaczają:
5) droga dla rowerów - drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;
18) pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej,
47) rower - pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h;


art. 11
4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.

art. 33

3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:
1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu, z zastrzeżeniem ust. 3a;
2) jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach,
3) czepiania się pojazdów.
3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.
4. (uchylony).
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
7. Kierujący rowerem może jechać lewą stroną jezdni na zasadach określonych dla ruchu pieszych w przepisach art. 11 ust. 1-3, jeżeli opiekuje się on osobą kierującą rowerem w wieku do lat 10.


Rozporządzenie Ministra transportu i gospodarki morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie

§ 47. 1. Szerokość ścieżki rowerowej powinna wynosić nie mniej niż:
1) 1,5 m - gdy jest ona jednokierunkowa,
2) 2,0 m - gdy jest ona dwukierunkowa,
3) 2,5 m - gdy ze ścieżki jednokierunkowej mogą korzystać piesi.
2. Szerokość ścieżki rowerowej należy ustalać indywidualnie, jeżeli oprócz prowadzenia ruchu rowerowego pełni ona inne funkcje.

§ 48. 1. Pochylenie podłużne ścieżki rowerowej nie powinno przekraczać 5%. W wyjątkowych wypadkach dopuszcza się większe pochylenia, lecz nie większe niż 15%. Wysokość progów i uskoków na ścieżce rowerowej nie powinna przekraczać 1 cm.
2. Pochylenie poprzeczne ścieżki rowerowej powinno być jednostronne i wynosić od 1% do 3%, w zależności od rodzaju nawierzchni, i powinno umożliwiać sprawny spływ wody opadowej.

O autorze

autor

Mikołaj Wierzbicki

- z zawodu prawnik, pasjonat biegania i historii Gdańska. Pisze o swoim treningu, bieganiu oraz aktywnym wypoczynku z perspektywy amatora i uczestnika wielu imprez sportowych.

Opinie (309) 1 zablokowana

  • te prawnik od siedmiu boleści (6)

    a jaka powinna być minimalna szerkość chodnika przeznaczonego tylko i wyłącznie dla pieszych.

    • 21 75

    • Przepisy mówią: (1)

      konieczna szerokość jaką muszą zostawić parkujące na chodniku samochody to 150 cm - czyli - jest minimalna szerokość dla pieszych..

      • 19 2

      • parkujące na chodniku samochody

        w odowieedzi jest ukryty HAK bo mowa o chodniku gdzie zaparkuje samochód i jeszcze pieszy ma sie zmiescic a pytanie brzmialo o chodnik

        • 5 6

    • a ty młotek

      od siedmu boleści.
      Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po co zabierasz głos?

      • 13 4

    • (1)

      Panie Mikołaju! Brnąc z olbrzymim trudem przez kolejne wersy pańskiego artykułu utwierdzałem się przygnębiającym przekonaniu, iż w podpisie pod tekstem przeczytam - PRAWNIK PASJONAT. Co najwyżej - APLIKANT. A w głębi serca liczyłem po prostu na WIELKIE PRZEPROSINY.Jakież było moje zdziwienie...cyt.:"Skoro tekst pojawia się w poważnym portalu...."Paanie Mikołaaaju takie sformułowania uj-mu-ją wiarygodności artykułooowi!!! Proszę starać się utrzymać chociażby minimalny poziom p-o-w-a-g-i.Wydaje się pan być idealnym kolegą redakcyjnym dla "dziennikarzy"n z redakcji tego "poważnego" portalu.Polecam nie poprzestawać jednak na oddawaniu się dotychczasowym pasjom, warto odkrywać nowe, może np: garncarstwo lub haft regionalny, także sezonowy zbiór skandynawskiego runa runa leśnego może okazać się urokliwy. Z czasem mogą okazać się one bardziej porywające od dotychczasowych i je zastąpić co może wpłynać na pańską decyzje o przekwalifikowaniu i ostatecznie o zmianie wykonywanego zawodu. Czego z całego serca panu życzę.p.s.Ankieta?!? Skreśliła Pana w moich oczach jednak nawet jako APLIKANTA.Gorąco pozdrawiam całe profejsonalne, oddane pasji zawodowej grono redakcyjne wielkiego portalu www.trojmiasto.plPan Tomasz

      • 3 9

      • Czyżby zjednoczony skład redaktorski na razie w liczbie 5 zaminusował?
        A może.. by.. tak.. jeszcze wciągnąć do grona np pana woźnego, panią Basie spod 5-tki i pana donoszącego wypasione picce na burzliwe spotkania redakcyjne owocujące zawsze seriami niezwykle subiektywnych ankiet do których zdaje się później podejmowane są próby dopisywania "artykułów". Hę?

        rodziny Pana Mikołaja nie podejrzewam. Wiadomo dlaczego ;)

        • 3 1

    • w cale nie głupie pytanie

      weźmy pod rozwagę np. fragment chodniko-ścieżki rowerowej vis'a'vis CH KLIF - niby podzielili dotychczasowy chodnik na pół tyle, że częścią chodnikową nie da się iść z dzieckiem za rękę lub z psem na smyczy lecz trzeba się skradać przy ogrodzeniach posesji, bo grozi to potrąceniem przez rowerzystów (i o żadnych 150 cm nie ma tam mowy!) - dodatkowa sprawa to fakt, że ścieżka jest jednokierunkowa z czego rowerzyści niewiele sobie robią jeżdżąc nią w obie strony co w przypadku gdy przyjdzie się im minąć powoduje, że bezceremonialnie zjeżdżają na chodnik.
      Na trasie Koliba-Sopot także wielokrotnie rowerzyści jeżdża chodnikiem - "bo są ładniejsze widoki" jak to nam odpowiedział pewien pan.

      • 2 2

  • swoją drogą rowerową (2)

    jeśli rozporządzenie ministerialne mówi o szerokości ścieżek rowerowych a nie dróg dla rowerów to znaczy że obecnie wszystkie ścieżki rowerowe są nielegalne

    • 19 10

    • o co Ci chodzi?

      • 4 4

    • filozof

      • 2 1

  • W Sopocie (8)

    w Sopocie na scieżce od Gdańska poradzono sobie z rolkarzami,zrobiono ją z polbruku i rolek tam nie uświadczysz :-)

    • 76 14

    • (4)

      egoista-nie znasz smaku rolek...a jazda rowerem po ścieżkach, to dla mnie co najmniej dyshonor. Gdzie tu frajda - no chyba że kolega się lansuje...

      • 6 40

      • jeżdżę i na rowerze i na rolkach i nie widzę potrzeby konfliktu (3)

        - można normalnie współżyć. Trochę dobrej woli....

        • 23 12

        • Dacie wiarę, że nigdy nie jeździłem na rolkach?

          • 15 3

        • rowerzysta w Brzeźnie nie współżył z rolkarką, normalnie mówię Ci

          • 9 2

        • dobrej woli?

          w Polsce? Z frustratami?

          • 1 1

    • jasne, oczywiście, jak najbardziej można współżyć w zgodzie - tylko wymaga to od większości rolkarzy zaprzestania jeżdzenia całą szerokością ścieżki...

      • 4 4

    • W Sopocie to nie całkiem tak jak mówisz (1)

      W Sopocie od strony Gdańska do Molo, była to jedna z pierwszych "kostkowych" dróg rowerowych pasu nadmorskiego i była wykonana kiedy rolek jeszcze tyle nie było i ludzie o nich nie myśleli w ogóle. Podejrzewam ze była wykonana z tego co było i nikt się po prostu nie zastanawiał czy na Drodze rowerowej za pare-paręnaście lat będzie jeździć "łyżworolka"

      • 3 3

      • żaden problem!

        mało tego, przejazd kostką brukową dla dobrych rolkarzy nie stanowi wielkiego problemu - to jest pikuś. Nie stanowi nawet problemu przejazd nierównymi chodnikami np. koło Hestii. Na maratonie solidarności trasa prowadziła kilka razu przez Długą w Gdańsku gdzie fragmenty zahaczały nawet o kostkę brukową - tzw. kocie łby - i też się dało więc kolega "rowerzysta" może sobie jedynie pogadać ;)

        • 3 5

  • wysokość progu- 1 cm ???? (4)

    Jak to sie ma do wysokości krawężnika na ul.Grunwaldzkiej przy przejeździe przez skrzyżowanie z ulicą Konopnickiej i Dmowskiego?????? Mam wrażenie, że tamtejszy próg jest jeszcze większy niż dla pieszych !!!!!!!

    • 18 4

    • Albo w Sopocie na ścieżce wzdłuż Armii Krajowej. Różnica między ścieżką na asfalcie, a na kostce brukowej to co najmniej 2cm, w dodatku po skosie co jest bardzo niebezpieczne przy deszczu

      • 2 2

    • to to pikuś - bo i tak jedziesz, tylko podskakujesz.
      Natomiast jak byś chciał na drugą stronę Grunwaldzkiej to trzeba (przepisowo) zsiąść bo nie robią przejazdu

      • 1 1

    • przecież tam jest remont!

      jak skończą remont to zobaczysz jaka będzie wysokość krawężnika.
      Nie ma jak walnąć bzdurę nic nie kumając :)

      • 2 2

    • albo na Malczewskiego w Sopocie tam to jakiś idiota zrobił dla rowerzystów przewrócone krawężniki uliczne na przejeździe przy Niepodległości co z tego że to jest zaokrąglone jak ma z 5 cm wysokości

      • 2 1

  • Pytanie: (5)

    A może jest jakaś instytucja, która przejęłaby się uwagami dot. stanu ścieżek rowerowych? Proszę o namiary :)

    • 6 6

    • Pan Bóg

      • 1 1

    • Odpowiedni zarząd dróg.

      • 0 1

    • jest rym

      • 1 0

    • SRG

      W Gdyni działa Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia, które działa na rzecz poprawy infrastruktury rowerowej: www.rowerowagdynia.pl

      • 1 1

    • Zarząd Dróg i Zieleni (przynajmniej w Gdańsku).
      Jak Ci nie odpowiedzą to do Straży Miejskiej o niedopełnienie obowiązku zapewnienia bezbieczeństwa na drogach (Ci ustawowo muszą Ci odpowiedzieć w ciągu miesiąca - nawet na maila albo na wpis na ich formularzu na stronie internetowej).
      Jeśli chodzi o dziury i remonty to i tak jest to mało skuteczne. Jak nie ma pieniędzy - to nie ma remontów.
      Bardziej efektywna jest ta metoda, gdy chodzi o sprzątanie ścieżek. Ale trzeba pamiętać o kolejności.

      • 2 0

  • Panie Mikołaju, dziękuję za zaangażowanie jednak w całym artykule brakuje mi kropki nad "i".

    Chyba, że uznamy za nią konieczność przeprowadzenia debaty.

    • 4 5

  • Rolkarz (33)

    Według prawa kim jest rolkarz ???

    • 23 6

    • pieszym ;)

      • 37 2

    • pieszym!

      • 18 2

    • Wg prawa rolkarz traktowany (12)

      jest jako pieszy.
      Pisano o tym 1000x .
      Droga rowerowa ,przeznaczona jest dla rowerów ,nie dla pieszych.Amen.

      • 31 5

      • jestem rolkarzem (9)

        płacę wysokie podatki, będę jeździć drogą rowerową.Amen.

        • 9 29

        • jestem rowerzystą i kierowcą (1)

          płacę podatek drogowy w paliwie, będę jeździć rowerem środkiem autostrady

          • 18 3

          • dobre! - ale zapomniałeś o "Amen" ;)

            • 7 3

        • jak możesz płacić podatki

          skoro uczysz sie za nasze pieniądze w publicznej szkole a teraz masz wakacje ?

          • 10 2

        • Wpadniesz pod koła i będzie Amen

          • 4 2

        • rób tak dalej, a Twoi starzy powiedzą Amen. Na końcu modlitwy za Twoją duszę

          • 2 2

        • jak mi włożysz nogę w szprychy

          zapłacisz odszkodowanie

          • 6 2

        • TO MASZ PECHA ;D

          ...jak mnie spotkasz ;P z miłą chęcią Ci pokarze dla kogo jest DROGA ROWEROWA ...a pamiętaj, że prawo nie stoi po stronie PIESZYCH jesli chodzi o DROGI DLA ROWERÓW ;D

          • 2 2

        • jaca? a nie jakaś Sylwusia pinkTipssłitfotka? (1)

          bo ty chyba blondynką jesteś ... tak wnioskuję po tym co piszesz.

          • 1 1

          • Sylwusia jest tutaj i dopiero to czytam i stwierdzam że jest to chore

            • 1 1

      • Pisano tylko w artykułach na trójmiasto.pl i na opiniach pod tymi artykułami przez złośliwych rowerzystów ,którzy czują się panami trójmiasta

        • 6 8

      • Może i było pisane 1000x. Ale ani razu z sensownym uzasadnieniem.

        • 2 1

    • (6)

      pieszym :D

      • 9 2

      • (5)

        Niestety ale nigdzie w kodeksie nie znalazłam odniesienia o rolkarzach więc nie ma dla nich prawa , a ścieżka jest rekreacyjna nie tylko dla rowerzystów

        • 6 15

        • to nie jest ścieżka rekreacyjna

          tylko droga komunikacyjna

          • 10 3

        • dla ścisłości:
          pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami;
          Tu masz ujęte że to jest rolkarz, oczywiście byś chciał żeby było wyszczególnione wszystko, rolki, łyżworolki, deskorolki, te nowoczesne deskorolki, hulajnogi, gokarty, riksze itp. itd... uwierz mi nie da sie wszystkiego wypisać, bo pojawi sie nowy wynalazek i trzeba prawo zmieniać (nowelizować)? Nie nie co chwile! ale jeżeli wymaga tego sytuacja to może warto to rozważyć.

          Jestem Rowerzystą i ale uważam że rolkarze powinni mieć zezwolenie na jazdę na Drogach Rowerowych, wiem może to wbrew przepisom i może faktycznie trzeba by te przepisy co jakiś czas aktualizować, ale nie wymagajmy też od władz żeby co sezon wpisywały nowy wynalazek sportowy do Kodeksów.

          Czemu zmieniać prawo bo ludzie zaczęli je łamać? (kiedyś takie coś było już dyskusją) Bo świat nie stoi w miejscy, rolek jest tyle samo co rowerów i jeżeli rolki były by pierwsze to rowery teraz by miały taki problem na Drogach Rolkowych.

          • 6 5

        • nie ma pojęcia ścieżka rekreacyjna (1)

          mowa o DRODZE ROWEROWEJ oznaczonej znakiem C-13 .
          Jesteś osobą albo mało inteligentną albo bardzo młodą i nudzącą się w czasie wakacji.

          • 12 2

          • pewnie chodziło mu o "ścieżkę edukacyjną" :P

            • 4 2

        • Rzeczy nie zakazane są dozwolone. To podstawa ustawodawstwa jeszcze od czasu Starożytnego Rzymu. Czas się z nią zapoznać :D

          • 1 1

    • hmm

      TIR-em ( ma zwykle 8 kółek)

      • 3 2

    • wg moich obserwacji wiekszosc to idioci

      jada po sciezce rowerowej gdzie nie moga i jeszcze pretensje jak sie na nich trabi. jak tacy madrzy to czemu po ulicach tez nie jezdza?

      • 6 2

    • (3)

      Rolkarz wg prawa jest PIESZYM

      • 5 1

      • A gdzie masz to napisane?

        Bo ja tego nie widzę?

        • 1 1

      • gorzej jeśli (1)

        taki rolkarz ma jeździć pomiedzy pieszymi na deptaku ;/ przecież tu o bezpieczeństwo chyba ma chodzić a nie wyłaczność na ścieżce/drodze. co za komentarz tam wyżej! -niech rolkarz jeździ po jezdni! rowerzyści też nie mogą. moim zdaniem powinny być drogi osobne dla wiekszych pojazdów- auta i skutery na drogach, pojazdy jakieś tam szybsze- kołowe na ścieżkach, a PRAWDZIWY PIESZY na chodniku czy tam deptaku. jak juz sie kiedys naucze jeździc na rolkach, to na pewno nie bede kluczyć miedzy ludźmi tylko pojde na droge rowerową!

        • 3 2

        • ale przecież na starym bulwarze miejsca jest od groma co robi na drodze rowerowej nobliwa paniusia na balkoniku?albo ci piesi na jednej z fotografii przecież to jest chore ta droga jest za wąska na uczestnictwo w ruchu po niej dzieci na 3 kółkach babć z balkonikami mamuś z wózkami czy rolkarzy gdzie tu mają jechać bezpiecznie rowerzyści?

          • 1 1

    • nie wiem kim wg prawa

      wg rowerzystów - zawalidrogą, a właściwie zawaliścieżką ;)

      • 2 2

    • jest osobą poruszającą się rowerem czyli rowerzystą (2)

      Pragnę przypomnieć, że ustawa słabo precyzuje czym jest rower więc czytając wprost rolki to też rower. Zerknijcie na ww. definicję roweru!!!

      • 2 5

      • (1)

        rower ma też pewne obowiązkowe wyposażenie i różni się bardzo mocno od rolek

        • 1 1

        • Czyli rolki to źle wyposażony rower?
          Wyposażenie jest do używania. A nie do "mania"
          Jeśli jestem w stanie spełnić te warunki jakie wynikają z obowiązku wyposażenia roweru (na przykład poruszając się po drodze mieć światło białe i czerwone na wysokości 30-90cm (na pasie) , to spełniam ten wymóg, niezależnie czy światło jest połączone z pojazdem za pomocą śrubki, czy poprzez pośrednictwo mojego ciała.

          • 1 1

    • Rolkarz

      na sciezce rowerowej jest PIESZYM!!!

      • 3 0

  • nastepnym razem niech rowerzysci wjada w pieszych i bedzie po klopocie (8)

    ja bym tak zrobil

    • 43 11

    • (1)

      Nic nie uprawnia do celowego powodowania wypadku!

      • 4 5

      • udowodnij mi, że zrobiłem to celowo

        • 5 4

    • (5)

      ...i w końcu tak się stanie jak dojdzie do tragedia na drodze to ludzie włączą myślenie... Czemu na jezdnie piesi nie wchodzą...? To co się dzieje np. w Gdańsku pod krewetką to koszmar... Na rolkach nie jeżdżę, ale rolkarze na ścieżkach mi nie przeszkadzają. Na ścieżkach moim zdaniem jest miejsce tylko dla rowerzystów i rolkarzy- oczywiście w obu przypadkach umiejących jeździć...

      • 9 4

      • Won z roklarzami. (1)

        Tylko dla rowerzystów. Won z rolkarzami. Nie dość, żę jeżdżą szeroko, to tylko zwrócić im uwagę żeby jechali za szeroko, bo utrudniają wyprzedzanie, to cię od razu wyzywają.

        • 12 13

        • ...mi nigdy problemu nie sprawiali... a śmigają niekiedy szybciej niż rowerzyści... A jak już trafisz na takich co "wyzywają" to po prostu rozjedz i będzie po sprawie...

          • 8 4

      • (2)

        Rolkarze na ścieżkach, są tym samym dla rowerzystów, czym rowerzyści na drodze, dla kierowców!!!

        Niepotrzebnym zagrożeniem i powolnym zawalidrogą!

        • 3 5

        • nie należę do tych co rekreacyjnie na rowerku jeżdżą, tylko służy mi on jako szybki środek transportu i uwierz mi że już nie raz widziałem rolkarzy którzy rowerzystów wyprzedzali czasem rozwijają takie prędkości że trudno ich dogonić...

          • 3 2

        • skoro są "pieszymi"

          to niby którędy mają w takim razie jeździć - chodnikami?
          to co w takim razie mówić o zagrożeniu stwarzanym dla pieszych poruszających się na autopiętach!

          • 4 2

  • wysokość progu 1 cm - przepis ogólnie nieegzekwowany

    Zwłaszcza przez inwestorów zamawiajacych projekt.
    Projektanci tego nie czują bo rzadko jeżdzą na rowerze.
    Choćby najnowszy projekt Tebodin na Jaśkową Dolinę w Gdańsku.

    • 8 2

  • 50pln mandatu i kilka patroli policji na rowerach!!! (7)

    i po klopocie:)

    • 59 6

    • Ale nie, bo po co...

      lepiej spisywać za krzywe spojrzenie się

      • 5 5

    • hahaha

      już sobie wyobrażam awantury i dziesiątki "adwokatów i prawników" skandujących : darmozjady nie mają się czym zająć . Oni tylko jeżdżą sobie na rolkach a tam menele samochody niszczą cegłami i skaczą po dachach i wybijają szyby temu kto nie da 10 gr.

      • 2 2

    • Ostatnio jak (2)

      Ostatnio jak widziałem patrol bodajże straży miejskiej na rowerach na trasie Gdańsk Brzeźno-Sopot to elegancko, w dwójkę, zajęli całą szerokość ścieżki

      • 3 2

      • (1)

        maja takie prawo teraz :)

        • 3 2

        • pod warunkiem nietamowania ruchu zatem nie wolno dalej jechać obok siebie na wąskiej drodze

          • 1 2

    • na trasie z Orłowa do Sopotu, na przeciwko "Klifu", na rowerzystów jeżdżących pod prąd, wystarczą: (1)

      taboret, paralizator i "lizak"

      • 2 2

      • niech najpierw powiedzą jak wjechać legalnie na tę drogę po stronie klifu bo chodnikiem nie wolno i jest bardzo ciasno ze słupem nikt nie będzie się przepychać ponadto po pętli teoretycznie nie wolno jechać bo jest zakaz ruchu za wyjątkiem ZKM więc najpierw mnie oświeć jak zgodnie z wszystkimi przepisami wjechać na drogę rowerową w Orłowie po stronie Klifu

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum