• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcą zbadać dlaczego jeździmy na rowerze

Kamil Gołębiowski
16 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trzy drogi rowerowe wzdłuż jednej ulicy
Naukowcy: Agnieszka Ważna i Tomasz Bieliński, chcą dowiedzieć się dlaczego jeździmy na rowerach. 


Naukowcy: Agnieszka Ważna i Tomasz Bieliński, chcą dowiedzieć się dlaczego jeździmy na rowerach.

Dwoje naukowców z Uniwersytetu Gdańskiego chce zbadać wpływ różnych czynników na to, czy i jak często poruszamy się rowerem. Aby badania były miarodajne, naukowcy potrzebują przepytać próbkę minimum tysiąca osób, dlatego zwrócili się do nas z prośbą o pomoc. Dla biorących pełen udział w ankiecie przewidziane są nagrody w formie bonów do sieci sklepów z książkami.



Na rowerze jeżdżę najczęściej:

- Jesteśmy zespołem dwojga naukowców z Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego. Regularnie czytamy artykuły dotyczące problemów transportowych, w tym ruchu rowerowego w Trójmieście i oboje jesteśmy aktywnymi rowerzystami trójmiejskimi. Znając plany dotyczące Mevo naszym celem naukowym jest zbadanie, jak jego realizacja wpłynie na sposób przemieszczania się mieszkańców Trójmiasta i okolic. Dlatego stworzyliśmy ankietę, w której chcemy zapytać o sprawy związane z podróżami miejskimi - mówi Agnieszka Ważna, członek zespołu badawczego.
Przejdź do ankiety.

Drugim członkiem zespołu jest Tomasz Bieliński.

Naukowcy chcą przebadać wszystkich mieszkańców Trójmiasta i okolic, choć wnioski dotyczyć będą osób podróżujących na rowerze, nawet tych, którzy robią to rzadko. Celem pracy jest stwierdzenie, co należy poprawić, aby zarówno piesi, rowerzyści, jak i kierowcy samochodów czuli się w ruchu ulicznym bezpiecznie i komfortowo.

Pytania będą dotyczyć między innymi spraw dotyczących przeszkód, jakie napotykają ankietowani oraz postaw innych uczestników ruchu. Badaczy szczególnie interesują sprawy dotyczące poczucia bezpieczeństwa. Uczestnicy mogą wypowiedzieć się także w kwestii tego, jak często rowerzyści korzystają z dróg rowerowych, ulic, czy chodników, ale również z możliwości przewożenia rowerów środkami transportu miejskiego.

Analiza będzie dotyczyła także tego, w jakim celu mieszkańcy korzystają z rowerów i dokąd na nich jeżdżą, ponieważ właśnie to może niedługo ulec zmianom.

Nasze badanie ponowimy już po wprowadzeniu systemu roweru metropolitalnego Mevo, tak aby móc stwierdzić jakie zmiany nastąpiły dzięki tej inwestycji. Mamy nadzieję, że będą one podobne do tych, jakie mieliśmy szanse obserwować w innych państwach oraz że uda nam się w Trójmieście uniknąć problemów, jakie wystąpiły w wielu miastach na świecie - wyjaśniają naukowcy.
Chińczycy mają długą tradycję roweryzacji indywidualnej, jednak miejskie wypożyczanie okazały się dla nich wyzwaniem. Spore ilości uszkodzonych lub porzuconych rowerów musiały zostać usunięte z ulic. Chińczycy mają długą tradycję roweryzacji indywidualnej, jednak miejskie wypożyczanie okazały się dla nich wyzwaniem. Spore ilości uszkodzonych lub porzuconych rowerów musiały zostać usunięte z ulic.
Inspiracją do badań stały się zmiany, jakie nastąpiły w Chinach po rewolucji związanej z wprowadzeniem tam ogromnych systemów rowerów miejskich bez stacji dokujących. W wielu miastach systemy wypożyczalni rowerów stały się jednak ofiarą swojego początkowego sukcesu, gdy okazało się, że rowerów jest zbyt dużo, a klienci zastawiają jednośladami place i chodniki ku irytacji pozostałych mieszkańców, w szczególności pieszych. Niektóre miasta zdecydowały się na radykalny krok usunięcia nadmiaru jednośladów ze swoich ulic, również nie wszystkie wypożyczalnie przetrwały konkurencję.

Wielokrotne podróże Tomasza do Chin umożliwiły mu śledzenie zmian, jakie następują tam w wyniku upowszechniania się współdzielonych rowerów. W chińskich miastach rozwiązany został tak zwany "problem ostatniej mili", gdy mieszkańcy zaczęli powszechnie używać rowerów, aby dojechać do przystanków autobusowych czy metra. Jako autorka badania pracuję na UG w katedrze bezpośrednio związanej z ekonomiką transportu, więc ten temat jest mi bliski również osobiście. Jesteśmy otwarci na dyskusję, chętnie podzielimy się też naszą wiedzą - opowiadają naukowcy.
Naukowcy mają nadzieję, że uda im się badania prowadzić cyklicznie, aby monitorować jakie zmiany następują w rozwoju naszej aglomeracji miejskiej. Aby ich badanie było statystycznie istotne muszą przeprowadzić je i powtórzyć na grupie ponad tysiąca osób. Dlatego też w trakcie badania chcą zbierać adresy email uczestników, aby móc ponowić ankietę już po wprowadzeniu systemu Mevo.

Potrzebujemy opinii jak najszerszego grona mieszkańców obszaru metropolitalnego Gdańsk - Gdynia - Sopot, ze szczególnym uwzględnieniem gmin, w których planowany jest rower metropolitalny. Chętnie podzielimy się wynikami naszego badania, gdy uda nam się je opublikować - mówią Agnieszka Ważna i Tomasz Bieliński.

Miejsca

Opinie (98) 2 zablokowane

  • Jeżdzę codziennie do ptacy rowerem (1)

    Co prawda elektrycznym ale zawsze.
    Oszczędność czasu i pieniędzy, nie stoję w korkach, tankuję w firmie 230V!:-)

    • 9 4

    • Elektryki to przyszłość

      • 4 0

  • Ja nie jeżdżę. (4)

    Wstyd mi jest utożsamiać się z tą bandą cyklogłupków w obcisłych rajtuzach, nie znających podstawowych przepisów ruchu drogowego i nie szanujących innych użytkowników drogi. Dawniej nawet jeździłem często na rowerze, ale obecnie to obciach. Nie jeżdżę i jeździć nie będę. Rowerzysta to stan umysłu. Poziom ich zidiocenia sięga zenitu.

    • 12 13

    • Nie wrzucałabym tak wszystkich do jednego wora (2)

      ale faktem jest, że sama... wstydzę się jeździć rowerem, właśnie z powodu bezmyślności i braku wiedzy większości rowerzystów (jak choćby tego opisywanego ludzkiego g*wna, które blokowało jezdnię na Osowej mając drogę obok, gładką i pustą aż sprowokowało kierowcę do rękoczynów).

      • 3 6

      • kierowca tylko wyraził niezadowolenie

        A było to na tej części Wodnika, od Renka do Biedry, gdzie czerwony chodnik od lat już nie jest ddr.
        Gładkie ddr-y są po obu stronach Koziorożca, gdzie kierowcy regularnie parkują, a jeden był nawet łaskaw mnie potrącić. Zaproponowałem mu, że zadzwonię na policję, ale mnie uprosił, żeby nie, bez ociągania zapłacił za straty materialne.

        • 3 0

      • Ciekawe to co piszesz o braku wiedzy.
        Jak na razie widać, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
        Brak elementarnej wiedzy to wykazał frustrat kierowca. Sąd potwierdził prawomocnym wyrokiem, że rowerzysta jechał zgodnie z prawem, żadnego blokowania drogi nie było a w tym miejscu nie ma DDR i należy jechać rowerem po jezdni.
        wyrok sądu cię nie przekonuje?
        A może jesteś dziewczyną tego psychopaty z Forda, że wyzywasz poprawnie jadącego towerzystę?

        • 4 1

    • Proponuję nie obrażać innych.

      Poza tym myślę, że wśród kierowców samochodów jest statystycznie równie dużo idiotów co wśród rowerzystów. Sam częściej jeżdżę autem i jeszcze żaden rowerzysta mi szczególnie się nie naraził. Za to bezmyślni kierowcy aut notorycznie drażnią innych użytkowników dróg.

      • 5 3

  • Może też niech zbadają jaki wpływ mają międzygwiezdne loty na Marsa na miesiączkowanie pingwinów. (2)

    • 5 1

    • Już zbadali. Nie ma wpływu

      • 2 0

    • Na marsa między gwiazdami? Gratuluje!

      • 1 1

  • Ten wasz samuraj z kitką (1)

    jest strasznie monotematyczny. Nie ma dla niego innego zajęcia niż pisanie? Może by coś posprzątał np? Bo pisanie średnio co najwyżej mu idzie.

    • 6 6

    • Jak nic nie umiesz w zyciu

      To zostań pismakiem

      • 1 5

  • A pytanie przeciwne, dlaczego nie jeżdżę rowerem?

    Odpowiadam, proszę bardzo:

    nie jeżdżę rowerem, bo z powodu wrogiej środowisku polityce miasta, dla bezpieczeństwa musiałabym używać profesjonalnej maski przeciwpyłowej.

    I nie zwalam na kierowców, bo to miasto zdegradowało zieleń, miasto promuje spalinowe dmuchawy do liści, spalinowe dmuchawy do piasku, spalinowe samochody do rozwożenia sprzętu wymienionego wcześniej i inne sposoby trucia.

    • 4 3

  • Bardzo dobrze, że badają. (1)

    Może wyniknie z tego coś pozytywnego dla nas wszystkich. Malkontenci dajcie spokój zamiast podpalać "polskie piekiełko" w Gdańsku mieszkam jakies 8 lat i uważam, że to bardzo dobre miejsce do życia, z czystym powietrzem i ciekawa przestrzenią rekreacyjną. Rowerem jeździłbym częściej ale po pokonaniu kilku wzgórz na rowerze pocę się i czuję nieświeżo. Dlatego śmigam rekreacyjnie po czym biorę w domu prysznic i jest ok.

    • 1 2

    • Kup sobie elektryka

      • 3 0

  • Tak się bawią duże dzieci na UG

    Za nasze pieniądze, naukowcy cholera. Do roboty lenie, a nie jeszcze tu portal zasmiecacie swoimi g. wartymi badaniami

    • 8 5

  • Słaba ankieta. Raczej nic z niej nie wywnioskuja

    • 2 1

  • koniecznie przebadać tych rowerzystów co posuwają na rowerze ścieżynkach rowerowych wzdluż (1)

    najbardziej zatłoczonych samochodami arterii komunikacyjnych tych na czachę.Jak widzę co z tych rur wydechowych leci to żyć się odechciewa .zero kontroli a wystarczyło by najprostsze organoleptyczne w czasie kontroli drogowej ,zabranie kopciuchom dow. rej. i skierowanie na badanie do specjalistycznej stacji kontroli pojazdów .ale po co no nie panie komendancie policji ?

    • 2 3

    • a twoim zdaniem do samochodu spaliny się nie dostają?

      przecież dawno zbadano, że najbardziej narażeni na zatruwanie spalinami są kierowcy.

      • 4 1

  • Niech Panstwa Doktorstwo zleca badanie agencji badawczej, skoro sami nie moga stanac z ankieta i pytac ludzi.Pomyslec, ze takie niedorajdy zyja z naszych podatkow!

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum