• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą nagrody za jazdę rowerem

neo
15 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (104)
Rowerowy Maj to doskonała okazja na to, by zaszczepić w dzieciach zdrowe nawyki. Rowerowy Maj to doskonała okazja na to, by zaszczepić w dzieciach zdrowe nawyki.

Zaczęły się zapisy do największej polskiej kampanii promującej jazdę rowerem. Rowerowy Maj skierowany jest do uczniów szkół podstawowych. Najaktywniejsi mogą liczyć na atrakcyjne nagrody.



Jak często jeździsz na rowerze?

- Zasady są bardzo proste i czytelne. Każdy uczeń i nauczyciel, który w maju dotrze na lekcje w sposób aktywny, przemierzając dystans z domu do szkoły na rowerze, hulajnodze, rolkach czy deskorolce, otrzymuje naklejki do rowerowego dzienniczka i na wspólny plakat klasowy. Dla najaktywniejszych uczestników, klas i placówek przewidziane są atrakcyjne nagrody - dodaje Paweł Brutel, zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu.


Jazda na rowerze wpływa na ciało i mózg



Dzięki codziennym dojazdom na lekcje dzieci rozpoczną dzień od dawki ruchu fizycznego. Nie jest tajemnicą, że ruch z rana poprawia koncentrację i pozwala na efektywniejszą naukę. Poprawia też sprawność i odporność, co przekłada się też na mniejszą absencję.

Zgłoszenia można kierować na adres e-mail: p.hennig@gdyniasport.pl, tel.: 785 175 710, nie później niż do 24 marca 2023 r.

Rowerowy maj w całym Trójmieście



Przypomnijmy, że pomysłodawcą i głównym organizatorem Rowerowego Maja jest miasto Gdańsk, które dzieli się swoim pomysłem, doświadczeniem i dobrymi praktykami z zakresu promocji ruchu rowerowego z innymi gminami.

W 2022 roku miała miejsce VIII edycja, która odbyła się w 46 miastach i gminach. Wśród nich były zarówno miasta wojewódzkie, jak i mniejsze miejscowości, a nawet gminy wiejskie.
neo

Opinie (104) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Urzędnicy miejscy promują jazde na rowerze, ale sami na rowerach nie jeżdżą! (3)

    Niech Szczurek czy Łucyk zaczną dojeżdżać do pracy rowerem, to może i ja się przekonam, a tak to są to zwykli hipokryci. Kasta urzędnicza będzie się rozbijała samochodami , a pospólstwo ma jeżdzic rowerami i hulajnogami, jak w jakimś Bangladeszu.

    • 22 4

    • wielu z nich jeździ

      jak będzie MEVO, liczba jeżdżących rowerem wzrośnie

      • 0 0

    • przecież Lucyk jeździ

      • 3 3

    • a grzej sobie hemoroidy w swoim tdi stojąc w korku

      razem ze szczurkiem i łucykiem. ja od 15 lat do pracy dojeżdżam rowerem, jestem zdrowy, wysportowany i szczęśliwy. jak to mawiał klasyk - każdemu według potrzeb.

      • 4 4

  • (2)

    Fajnie na rowerze,choć tras rowerowych w trójmieście jak na lekarstwo...

    • 6 12

    • ciekawe, jakie tabletki zażywa Svencjusz?

      • 0 0

    • Proponuję "Kwiecień bez samochodów służbowych samorządowców"

      co wy na to?

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Akcja uczy oszukiwać (28)

    W jednej ze znanych mi szkół dzieci wysiadają z samochodu rodzicow na szkolnym parkingu wskakują na rower czy hulajnogę i podają, że pokonaly w ten sposob całą drogę z domu . Nikt nie widzi w tym nic złego

    • 77 10

    • bzdura. To nie akcja uczy oszukiwać, tylko niektórzy rodzice wykorzystują możliwość oszukiwania organizatorów akcji

      • 0 0

    • Jest druga strona medalu (1)

      Dzieci bardzo chcą brać udział w takiej akcji, ale przy aktualnej rejonizacji większość nie jest w stanie dojechać do szkoły, tym bardziej przedszkola. Nie dziwne więc, że rodzice, aby uszczęśliwić dzieci, robią w ten sposób. Patologia to brak innej możliwości pewnego i szybkiego dojazdu do odległej szkoły. Chyba nie wyobrażają sobie 4latka a nawet 10 latka jadącego do szkoły kilkanaście kilometrów? Akcja jest do kitu i zachęca do oszustwa, bo innego wyjścia zwykle nie ma. Przecież z rowerem/hulajnogą z autobusu i tramwaju się wyprasza.

      • 0 1

      • nieprawda

        z hulajnogą się nie wyprasza. Większość dzieci zwykle mieszka w odległości nie większej niż 10 minutowy przejazd rowerem (można wtedy pokonać dystans ponad 3 km bez większego wysiłku).

        • 0 0

    • (12)

      Bzdura

      • 6 20

      • To nie jest bzdura (8)

        rodzice podwożą dzieci samochodem a z bagażnika wyjmują hulajnogę

        • 22 5

        • niektórzy rodzice

          uogólnianie obniża jakość formułowanych opinii

          • 0 0

        • (5)

          To gratulacje dla rodziców którzy uczą oszukiwać. Sama akcja ma za zadanie promować nawyk jazdy na rowerze, a jeśli rodzice dają przykład swoim dzieciom jak można oszukać "system", to w przyszłości niech nie narzekają, że ich dzieci są otyłe albo próbują się wymigać od obowiązków.

          • 12 3

          • (1)

            rodzice pewnie z pisu , tam tez oszukują

            • 11 10

            • Tak a te z PO tylko prawde przez całą dobę mówia. Jak ich wódz Herr Donald...

              • 0 1

          • (2)

            zadanie ma takie jakie ma.
            Skutki są takie że jedno dziecko będzie się starało podejść do tematu uczciwie, ale i tak przegra z tymi którzy we współpracy z rodzicami zwyczajnie oszukują.

            • 7 3

            • (1)

              Jak w życiu.

              • 4 0

              • i jak w życiu, tłusty orzegryw w koncu przegra z muskularnym rowerakiem

                to samo będzie na studiach. niektórzy będą ściągać i mieć lepsze oceny. a inni będą normalnie wkuwać i mieć lepszą wiedzą. a w firmie to ci drudzy, "gorsi", zjedzą tych z lepszą oceną

                • 2 0

        • Może w drodze powrotnej

          dziecko wraca na hulajnodze?

          • 5 1

      • Żadna bzdura. Tak jest. (2)

        • 11 5

        • (1)

          zdjęcie albo to nie prawda

          • 1 2

          • https://www.youtube.com/watch?v=JgekCk0TpAI&ab_channel=vlogLOLA masz film nawet, sam początek :P

            • 4 0

    • Niby tak ale lepsze to niż wykluczanie dzieciaków, które w praktyce mają za daleko.

      Gdy pokona rowerem choćby końcówkę podróży to nadal są z tego korzyści choćby takie, że ten rower musiał być wyciągnięty z piwnicy i stoi w gotowości i jakiś tam nawyk korzystania z niego już się zaczyna.
      Zresztą nawet reguły kampanii zachęcają do takiego postępowania w przypadku gdy droga jest za daleka dla dziecka ale też zachęca by nie podjeżdżać pod same drzwi tylko pokonać aktywnie choćby ostanie kilkaset metrów.

      Ostatecznie na takim oszukiwaniu nic i tak nie zyskują bo liczy się frekwencja a nie pokonane odległości.

      • 1 2

    • trzeba było podejść i zapytać.

      Moje dzieci też wysiadają z hulajnogami z auta. Muszę daleko do pracy dojechać. Za to po południu, gdy odbiera drugi rodzic wracają na tych hulajnogach. Nie rozumiem jak można w ludziach widzieć tylko najgorsze...

      • 4 2

    • (4)

      Oczywiście, że nie tak powinno być, ale to nie akcja uczy oszukiwać.

      • 8 5

      • (3)

        Oczywiście! Rodzice pokazują dzieciom jak oszukiwać. Pozornie błaha rzecz, ale jak dziecko zaczerpnie wzorzec, że jak ktoś nie widzi to jest ok to zaczną oszukiwać na egzaminach, w pracy, w rodzinie.... Ale oczywiście łatwiej wyjść z założenia że "Akcja jest głupia i uczy oszukiwać" :/

        • 2 2

        • (1)

          niestety ale to założenia akcji powinny takie rzeczy przewidywać.
          Dlatego że warunki akcji powinny zakładać że odbywać się będzie pośród nieuczciwego społeczeństwa.
          I niestety, ale nie da się obecnie zorganizować nawet biegu dla dzieci z podstawówki bez chipów, sędziów, wygrodzeń, systemu kar i prawnika czuwającego nad regulaminem, bo zaraz się znajdzie "spryciarz ze sprytnymi rodzicami", którzy zwyczajnie będzie oszukiwał.

          Takie mamy smutne czasy.

          • 5 3

          • Przewidywać, że rodzice będą oszukiwać?
            Żeby były później pretensje o to że akcja szkolna ma regulamin na kilkanaście stron? Serio?
            Zacznijcie się czepiać tych którzy robią coś w złej wierze, a nie doszukujcie ukrytych znaczeń akcji rowerowej.

            • 3 1

        • ok, czyli lepiej anulować akcję i promować podwożenie samochodem

          w nagrodę czipsy!

          • 4 3

    • Hulajnoga w bagażniku

      Jedna jutuberka z gdańska nawet się chwaliła takim sposobem na "punkty w akcji" kilka lat temu

      • 3 1

    • XD

      Nikt tego nie sprawdza,ja nawet nie mialem roweru a naklejki dostawałem kiedy chciałem

      • 1 3

    • dokładnie tak było u syna w szkole.
      Syn był poszkodowany bo mieszkając daleko od szkoły, w dodatku przez ruchliwe ulice jest odwożony samochodem.
      Uprzywilejowane są dzieci mieszkające blisko.
      A i tak akcję w szkole wygrało dziecko które mieszka bardzo daleko, ale zawsze brało do bagażnika hulajnogę, za którą woźny w szkole wpisywał w kartę, no bo ten w każdą największą ulewę pojawiał się z tą hulajnogą.

      Stawką tam była 6 z WF i chyba jakaś pamiątkowa nagroda, tu jak będą "atrakcyjne nagrody" to rodzice będą wozić swoje dzieci samochodem do szkoły z dwiema hulajnogami jak trzeba będzie, na każdej nodze inna.

      • 5 3

    • patologia wychowuje patologie..a potem ta patologia bedzie oklamywac, okradac swoich rodzicow.
      Nie zal mi nikogo tylko nie znosze jak ta patologia z patologia jest na wakacjach tam gdzie ja bo nie da sie wytrzymac nigdzie ani w knajcpie, na basenie czy na plazy...

      • 2 1

    • potwierdzam, jako rodzica irytuje mnie to okropnie

      SP34

      • 6 1

  • Jazda rowerem? (1)

    Najlepiej po chodniku dla pieszych. Niech piesi uciekają na boki i się kłaniają, kiedy jedzie chodnikiem panisko na rowerze.

    • 0 1

    • dużym osiągnięciem lobby samochodowego jest przekonanie wielu ludzi

      że bezproblemowe współistnienie ruchu pieszych i rowerzystów na wspólnej przestrzeni uwolnionej od samochodów nie jest możliwe, a jest. Można sprawdzić na wielu ulicach i placach Trójmiasta,

      • 0 0

  • Jazda na rowerze wpływa na ciało i mózg (1)

    To dlatego Łucyk wygląda jak wygląda i robi to co robi

    • 15 2

    • jazda samochodem jest powodem wielu groźnych chorób

      regularne korzystanie z rowerów wpływa korzystnie na ciało i mózg.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo dobrze, ale czy zadbano o edukację rowerową tych dzieci? (9)

    Bo kiedyś musieliśmy mieć karty rowerowe, a to wiązało się ze znajomością zasad poruszania się rowerem, przepisów o ruch drogowym, znajomości znaków, itd...

    Był nawet egzamin

    Oczywiście nie chodzi o formalność, ale o bezpieczeństwo tych dzieci

    • 39 11

    • badania wykazują, że dzieci i młodzież przestrzega przepisów ruchu drogowego bardziej starannie niż kierowcy

      • 1 0

    • Dziadzie biedronkowy

      Dalej jest egzamin na karte rowerową. Skąd ty masz o tym wiedziec jak zatrzymales sie w 1975 roku. Teraz nauczyles sie oblugi przeglądarki i wypisujesz swoje frustracje

      • 2 2

    • Najśmieszniejsze są i tak polskie przepisy w tym względzie. (2)

      Dzieciak do 10 lat jest formalnie pieszym i powinien jeździć po chodnikach, nie wolno mu po drogach dla rowerów i jezdniach, co ciekawe wolno mu przejeżdżać przez przejście dla pieszych.
      Dzieciak po ukończeniu 10 lat nie może jechać chodnikiem, musi jechać drogami rowerowymi lub jezdnią.

      Największy absurd polega na tym, że na kartę rowerową zdaję się najwcześniej w czwartej klasie więc dzieciak po ukończeniu lat 10 a przed zdaniem egzaminu na kartę rowerową nie może w ogóle korzystać z roweru bo nie jest już pieszym a jeszcze nie ma uprawnień.

      • 3 0

      • (1)

        Nie ma obowiązku posiadania karty rowerowej, więc może spokojnie korzystać z roweru.

        • 3 2

        • paczpan

          jak to analfabetyzm nie przeszkadza mieć i głosić poglądy w bolandzie

          • 0 1

    • w klasie 4 szkoły podstawowej na technice jest edukacja w tym zakresie, potem można zdawać na kartę rowerową

      • 6 0

    • (1)

      Akcja jest robiona pod publikę i promowanie miasta. Dzieci dojeżdżają rowerem zbierają pieczątki (naklejki) i ogłaszamy jakie miasto jest rowerowe i tyle. A gdzie edukacja o poruszaniu się na rowerze w mieście, o bezpieczeństwie, zasadach ruchu drogowego. Do szkól często nie ma odpowiednich dróg dojazdu, a dodatkowo nie ma nawet gdzie tych rowerów zostawić. Robimy jednak akcję by można było się pochwalić medialnie.

      • 7 2

      • Która szkoła nie ma jeszcze stojakóœ na swoim terenie?

        Te co mijam codziennie to mają całkiem sporo.

        • 5 0

    • dalej jest egzamin

      • 6 0

  • lepiej zróbcie ankietę gdzie rodzice bedą trzymać albo trzymają te rowery. (3)

    w mieszkaniu to mam hulajnogę do jazdy do pracy. Na rower miejsca brak. Piwnice? Maluch będzie targał z piwnicy? Podwórko - raczej ukradną. Żeby to miało sens musi być dogodne. Czemu jeżdżę hulajnogą do pracy - mieści się w domu i jest najszybszą komunikacją Orunia Wrzeszcz łącznie z samochodem.

    • 14 5

    • (1)

      no tak, na twoją hulajnogę miejsce jest, a my mamy ci szukać miejsca na rower...

      jeśli wyprowadzenie roweru z piwnicy jest za trudne, to może zejdź i pomóż dziecku?

      jakoś moje dziewięcioletnie ja dawało radę wynieść stalowe salto. nie mówimy o przedszkolakach.

      • 4 0

      • ty nie masz mi szukać miejsca na rower.

        ja sygnalizuję problem z trzymaniem rowerów w blokach. Rowery Mevo miały branie jak były dostepne . Małe schowki , wiaty rowerowe to łatwe korzystanie. Widziadłem kiedyś super schowek w kształcie prostopadłościanu o podstawie trójkątnej. Jedna ściana to drzwi. Rower stawia się pionowo. Mozna było je ustawiać w liniach prostych naprzemiennie albo po okręgu. Takie nowoczesne przyjazne miasto i zero pomysłów w tym kierunku.

        • 0 1

    • Wystarczy jedno na dwadzieścia miejsc parkingowych zabudować wiatą rowerową.

      Starczy dla wszystkich.

      • 2 0

  • Kiedy kary za jazdę rowerem w miejscach zakazu?

    • 1 1

  • (5)

    Zrobienie z tego wyścigu po nagrodu, ze zliczaniem liczby dojazdów oznacza zmuszanie (lub zmuszanie się) dzieciaka do jazdy w warunkach nie do końca odpowiednich.

    świetna zachenta.

    jak wybór będzie między chodzeniem na piechotę a rowerem to okaże się że rower automagicznie wygra.

    • 7 1

    • Opowiedz to dziaciakom z fińskiego miasta Oulu (1)

      Które mają zalecenie by zrezygnować z roweru gdy temperatura spadnie poniżej minus siedemnaście.
      I jakoś jeżdżą a miasto jest organizatorem konferencji o 'Winter Cycling' :D

      • 1 0

      • Oulaborg

        w zimie nie odśnieżają dróg dla rowerów tylko je ubijają, walcują

        ale ostatnio i tam nie było śniegu, ta planeta wariuje, całkiem ją zapsuliśmy

        • 1 0

    • "zachenta" do zakupu słownika :) (2)

      bo aż w oczy kole ;)

      • 0 2

      • Gdy kogoś poprawiasz, sam pisz poprawnie.

        • 2 0

      • zahenta?

        taka jak nagroda, z błędem

        • 2 1

  • Jeździj rowerem, unikaj Fali

    Nowe hasło w Gdańsku.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum