Bagażniki rowerowe na hak a prawo

Bagażniki samochodowe przeznaczone do przewozu rowerów montowane na haku holowniczym przez wiele lat traktowane były przez polskie prawodawstwo po macoszemu. W 2016 roku ich użytkownicy doczekali się wreszcie możliwości wydania im trzeciej tablicy rejestracyjnej w urzędzie, co jednocześnie stanowiło ogromny krok naprzód w kwestii ich legalności. To jednak nie koniec problemów na linii producenci - prawo, za które płaci konsument.

"Nowe" przepisy

Mniej więcej w połowie 2017 roku w sklepach oferujących bagażniki rowerowe montowane na haku holowniczym doszło do wymiany omawianych produktów z tych, które posiadały dotychczas wtyczkę 7-pinową na takie, które mają pinów 13. Wszystko ze względu na tekst Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, gdzie zostało zapisane, że:

W przypadku gdy obciążony albo nieobciążony bagażnik został zamontowany na kuli urządzenia sprzęgającego albo zintegrowany z nadwoziem pojazdu, w sposób naruszający art. 60 ust. 1 pkt 2 ustawy, bagażnik powinien być wyposażony w:

1) światła, o których mowa w § 12 ust. 1 pkt 3-5, 7, 8, 12-14, spełniające wymagania określone w załączniku nr 6 do rozporządzenia.

Oznacza to, że bagażniki rowerowe montowane na kuli haka holowniczego muszą być wyposażone w światła: kierunkowskazów, hamowania "stop", oświetlające tylną tablicę rejestracyjną, pozycyjne tylne, odblaskowe tylne inne niż trójkątne, awaryjne, przeciwmgłowe tylne i cofania. Całe zamieszanie związane z wyżej wspomnianą wymianą bagażników w sklepach rozbija się o światła cofania. Otóż wiązki 7-biegunowe nie obsługują światła wstecznego, w opozycji do tych 13-biegunowych i tym samym tylko te ostatnie są rozwiązaniem właściwym z punktu widzenia obowiązującego prawa.

Rzeczywistość

Co ciekawe, wiele warsztatów zajmujących się montażem haków holowniczych nadal - przy braku wyraźnej prośby klienta, instaluje przy nich gniazda 7-pinowe. Warto więc zwrócić na to uwagę i wyraźnie zaznaczyć, czego potrzebujemy. Zdarza się także, że w sklepach, które nie zorientowały się w porę w nowych przepisach, leżą "na półkach" bagażniki z wtyczkami 7-biegunowymi. Ich cena będzie zapewne atrakcyjna, ale dla własnego spokoju podczas kontroli drogowej, lepiej ich nie kupować. W kontekście wspomnianych przepisów zrezygnować powinno się również z popularnych wcześniej wieszaków na rowery, montowanych na kuli haka. W tym przypadku żadne z nich nie były wyposażone w światła w ogóle i tym samym zostały wycofane ze sprzedaży. Warto pamiętać także, że dostępne na rynku przejściówki z 7-pin na 13-pin i odwrotnie nie załatwią problemu braku światła cofania.

Niestety nigdzie nie znajdziemy informacji dotyczących kwestii haków holowniczych zamontowanych przed wejściem w życie omawianego wcześniej rozporządzenia. Wydaje się, że stosowana jest tu zasada lex retro non agit, czyli prawo nie działa wstecz.

Funkcje bagażników rowerowych montowanych na haku holowniczym

Kwestie prawne związane z przewozem rowerów na bagażnikach montowanych na haku holowniczym nie byłyby tak istotne, gdyby urządzenia te nie były popularne. Jest jednak zupełnie inaczej. Platformy hakowe są bowiem niezwykle wygodnym urządzeniem do transportowania rowerów. Po pierwsze nie wymagają odpowiedniego wzrostu, siły i wprawy, aby zamontować je na haku, a także samych rowerów na nich. Większość producentów zapewnia także możliwość odchylania bagażnika, aby mieć dostęp do bagażnika samochodu. W porównaniu do uchwytów dachowych na rowery nie trzeba pamiętać o platformie na hak, gdy np. wjeżdżamy do parkingu podziemnego. Nie stanowią także problemu w związku z różnymi rodzajami ram. Zainstalujemy na nich zatem zarówno męskie, jak i damskie czy dziecięce rowery. W razie konieczności przewozu rowerów elektrycznych, czyli zdecydowanie cięższych od standardowych, możemy wybrać bagażniki o większej ładowności. Istnieją także opcje platform składanych, które dzięki swej kompaktowości zajmą niewiele miejsca podczas przechowywania.

Podsumowanie

Wszelkie powyższe rady mają oczywiście na celu przestrzec właścicieli aut i bagażników platformowych na rowery przed mandatami podczas kontroli drogowej. Szczęśliwie w tej kwestii diabeł nie jest tak straszny, jak go malują i karę pieniężną w przypadku braku świateł cofania otrzymamy, gdy na naszej drodze pojawi się bardzo nadgorliwy policjant. Mimo wszystko lepiej być o krok przed drogówką i zapewnić sobie zasłużony spokój podczas wycieczki.

Gdzie najlepiej kupić bagażnik do przewozu rowerów w Trójmieście?

Przejrzyj nasz katalog sklepów motoryzacyjnych

Przejrzyj nasz katalog sklepów rowerowych