• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auta rozjeżdżają nową ścieżkę dla pieszych i rowerów na południu Gdańska

Ewelina Oleksy
17 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ścieżka dla pieszych i rowerzystów łączy ul. Porębskiego z ul. Lawendowe Wzgórze. Została oddana do użytku 18 grudnia. Ścieżka dla pieszych i rowerzystów łączy ul. Porębskiego z ul. Lawendowe Wzgórze. Została oddana do użytku 18 grudnia.

Wystarczył zaledwie miesiąc, by nowa ścieżka z Zakoniczyna na Jasień, wybudowana z myślą o pieszych i rowerzystach, stała się skrótem dla kierowców samochodów. Efekt? Zniszczone trawniki i płyty chodnikowe. Plus zagrożenie dla dzieci chodzących tamtędy do szkoły. Miasto i policja mają położyć temu kres.



Jak dostajesz się do swojej szkoły/pracy ?

Nową ścieżkę pieszo-rowerową władze Gdańska uroczyście otwierały 18 grudnia. Połączyła ona Zakoniczyn od ul. Porębskiego z Jasieniem. Ścieżka biegnie do nowego Centrum Edukacyjnego Jabłoniowa przy ul. Lawendowe Wzgórze. Jej budowa pochłonęła blisko milion złotych. Mimo że ruch samochodowy jest tam niedozwolony, bo deptak ma służyć głównie dzieciom chodzącym do szkoły, kierowcy notorycznie łamią zakaz i skracają sobie tamtędy drogę.

Kierowcy robią sobie skrót przez ściężkę pieszo-rowerową. Na zdjęciu widać ślady samochodowych opon Kierowcy robią sobie skrót przez ściężkę pieszo-rowerową. Na zdjęciu widać ślady samochodowych opon
Trawniki przy nowym chodniku są już zniszczone przez samochody. Trawniki przy nowym chodniku są już zniszczone przez samochody.

Dzieci narażone na spotkanie z rozpędzonym autem



- Od ronda kierowcy postanowili sobie zrobić skrót na Zakoniczyn, wykorzystując nowy deptak. Trawniki są już zniszczone, a płyty chodnikowe luźne i popękane. Ale najgorsze jest to, że rowerzyści oraz dzieci chcące dostać się do szkoły są narażone na spotkanie z rozpędzonym autem jadącym po chodniku. Zza zakretu i zza krzaków auta są niewidoczne - zwraca uwagę nasz czytelnik, pan Władysław. - Czy naprawdę ktoś czeka aż auto potrąci tam dziecko lub pieszego? Przecież wystarczy zamontować słupki lub ustawić jakieś większe kamienie i problem zniknie - mówi pan Władysław.
Ścieżkę otwarto 18 grudnia 2019 r. głównie z myślą o uczniach Centrum Edukacyjnego Jabłoniowa, by mogli bezpiecznie docierać pieszo do szkoły. Ścieżkę otwarto 18 grudnia 2019 r. głównie z myślą o uczniach Centrum Edukacyjnego Jabłoniowa, by mogli bezpiecznie docierać pieszo do szkoły.

Miasto i policja zapowiadają działania



Gdański Zarząd Dróg i Zieleni jeszcze w tym miesiącu podejmie działania, by problem zlikwidować.

- Temat jest nam znany. Mieliśmy w tej sprawie zgłoszenia. W celu wyeliminowania wskazanego przejazdu został opracowany projekt organizacji ruchu zakładający ustawienie dodatkowego oznakowania C-16 "droga dla pieszych" oraz słupków blokujących na ciągu pieszym zarówno od strony al. Pawła Adamowicza, jak i od ul. Porębskiego. Projekt zostanie zrealizowany jeszcze w styczniu - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ. - Sytuacje rozjeżdżania terenów zielonych i parkowania na trawnikach są niestety częste. W miarę możliwości finansowych zabezpieczamy takie tereny palikami drewnianymi i nasadzeniami krzewów czy, jak w powyższej sytuacji, ustawiamy m.in. dodatkowe oznakowanie.
Czytaj też: Nie parkuję na zielonym, czyli akcja skierowana do zmotoryzowanych

Sprawę rozjeżdżanej przez auta drogi na południu Gdańska przekazaliśmy też policji.

- Zajmiemy się tym sygnałem. Na miejsce zostaną wysłane patrole, które sprawdzą, czy dochodzi tam do takich problemów. Jeżeli tak, będziemy wyciągać konsekwencje wobec osób łamiących przepisy ruchu drogowego - zapowiada asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (399) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    (63)

    Nie pochwalam, ale może to jest to sygnał, jak bardzo ludzie potrzebują tej 200-300m drogi dojazdowej od strony jabłoniowej. Zakoniczyn to jedno z większych osiedli a ma jedną drogą wyjazdową (nie licząc płytowej drogi niszczącej auta).

    • 239 291

    • Budując tą drogę przeniesiesz tylko korek w inne miejsce. (37)

      Przeciez ćwiczymy to głupie podejście w Gdańsku od piętnastu lat

      • 56 39

      • (33)

        Czyli najlepsze podejście to - nie budować dróg, bo korki się przeniosą w inne miejsce ?

        • 48 39

        • Budować przelotówki, a nie tranzyt przez osiedla. (3)

          Inaczej masz efekt jak na dole Myśliwskiej na przykład...

          • 40 10

          • (1)

            mysliwska to pryszcz który wybudowali dłuuugo po starych blokach na morenie, więc mozesz sobie jedynie na forum płakac albo kupic dom na wsi

            • 4 28

            • Ziomuś, skąd ta zawiść?

              Nie mieszkam tam, po prostu podałem to jako przykład.
              I nawet nie o ten kawałek Myśliwskiej chodzi, tylko połączenie Kartuska -> Rakoczego przez Piekarniczą...

              • 31 3

          • to będziesz miał zakorkowane drogi dojazdowe do przelotówek - patrz Obwodnica Trójmiasta i problemy ze Spacerową, Kartuską Słowackiego...

            • 6 1

        • (24)

          Tak dokładnie. Promocja komunikacji miejskiej. Samochody nie są potrzebne
          W moim case w tym roku:
          ok 2000km samochodem
          ok 11000km rowerem (w jedną stronę do pracy 47km, pracuje na dolnym tarasie a mieszkam na górnym więc podjazd też jest)
          reszta to komunikacja miejska.
          Słowem promocja rowerów i komunikacji miejskiej.

          • 25 21

          • "W moim case w tym roku" a pracujesz też w ołpenspejsie gdzie chodzisz na lancze z prodżekt menadżerem w ofisie?

            • 51 6

          • rozumiem (21)

            że opcję "rowerem" polecasz też rodzicom, którzy odwożą do przedszkoli? (dzieci szkolne kl3 wzwyż uznajmy, że mogą same dojechać komunikacją, dojść do szkołu).
            a także pracownikom fizycznym, żeby po 9h na taśmie, przy łopacie, przekładaniu paczuszek w magazynie mogli się w końcu skoncetrować na zdrowi i zrelaksować?
            co prawda część kobiet pracujących w usługach, z klientem, administracji itp musiałaby zmienić garderobę na łatwo zmienialną po spoceniu się, lub też zorganizować jakąś przebieralnię w miejscu pracy, ale co tam... ważne że zapalony rowerzysta widzi swój czubek nosa sądząc, że skoro on może - to każdy może. "case" (dobrze, żeś nie napisał "kejs") reszty jest taki, że rower jest dla mniejszości.

            • 39 12

            • (3)

              Ależ niech sobie wożą jedno dziecko nawet trzema samochodami. Byle przepisowo i bez głupich pytań czemu są korki.

              • 28 1

              • A właśnie, że nie. (2)

                Bo czasem musisz z jakiegoś powodu pojechać samochodem, a wtedy kiśniesz w korkach przez tych, którzy inaczej nie potrafią...

                • 4 11

              • (1)

                Czas przywyknąć do korków. Coraz więcej mieszkań, coraz więcej mieszkańców, coraz więcej samochodów i nie zmienisz tego. Na razie nie ma przepisów zabraniających jazdy autem. Jedyny problem to parkingi. Nie przybywa ich i coraz więcej płatnych /i słusznie/, co niestety też trzeba zaakceptować. Trzeba się przyzwyczaić do myśli, że za komfort i/lub mieszkanie w dużej aglomeracji trzeba zapłacić. Ci co są zmuszeni korzystać z aut /matki, osoby niepełnosprawne itp/ niestety też ponoszą koszty mieszkania w dużym mieście.

                • 10 2

              • jeżeli ktoś uważa, że ktoś inny musi korzystać z auta

                to wykazuje się przypuszczalnie nadopiekuńczością. Znam np. wiele matek, które bez większego problemu wożą dzieci w przyczepkach lub na siodełkach rowerowych. Wiele innych po prostu towarzyszy swoim dzieciom poruszających się na rowerkach 'bieganych'.

                • 1 0

            • Zwróć uwagę, że zorganizowanie parkingu pod przedszkolem i pracą jest dużo droższe niż wszystko, co napisałeś (1)

              O korkach nawet nie mówiąc...

              Poza tym, przejedź się proszę wzdłuż korka. 90% samochodów ma tylko kierowcę...

              Swoją drogą, ciekawe, co by było, gdyby rowerzyści przyjęli taktykę kierowców:
              Nie ma gdzie się przebrać? Trudno, pracuję w ubłoconej kurtce i w kasku, a rower przypnę do drzwi wejściowych...

              • 11 2

              • Ale nie zabronisz mi jeździć do pracy autem? Lubię rowerzystów o 7 -ej rano przed maską. Za mną sznur samochodów, a jego ani z lewej, ani z prawej, bo naprzeciw drugi rowerzysta na czele peletonu samochodów. Dla pocieszenia dodam, że jak nastanie zima to też przesiądziemy się do komunikacji miejskiej i będzie wam cieplej z nosami przygniecionymi do szyby. Latem też moglibyśmy sobie pośmiardywać ściśnięci jak sardynki, chyba że GAiT przewiduje dodatkowe autobusy, by umożliwić kierowcom przesiadkę z aut do komunikacji miejskiej. Można też obligatoryjnie wprowadzić zróżnicowanie godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy, by rozładować szczyty komunikacyjne.

                • 4 4

            • tak. (1)

              Holandia daje radę wozić dzieci do szkoły rowerem

              a "pracowników fizycznych 9h na taśmie" schowaj sobie między bajki - rozjeżdżają suwy w lizingu.

              • 7 15

              • ehe

                na pewno kazdy robol co pracuje fizycznie ma dzialalnosc gospodarcza i suva za kilksa tys w leasingu

                uzyj ty lba czasem i przestan sie osmieszac

                • 3 2

            • MIchale drogi (9)

              Oczywiście polecam rodzicom odwożącym dzieci do przedszkola rozważenie opcji rower. Badania wskazują, że niektórzy rodzice odwożą dzieci do szkól z odległości mniejszej niż 800 metrów. Przyczepka rowerowa, rower cargo lub siodełko na bagażnik lub na ramę umożliwia wożenie dzieci do przedszkola bez większych problemów (przez 10 minut można przejechać 3 km) . Wożenie dzieci do przedszkola i szkoły samochodami rodziców to forma zabierania im normalnego dzieciństwa. Proponuję także rozważyć odróżnienie "proponowania" jakiejś zmiany zachowań od "zmuszania" kogoś do pewnych zachowań. To naprawdę nie jest trudne.

              • 11 2

              • No ale co jak somsiad że nie mam droższego samochodu niż on? Albo jak się w pracy dowiedzą że przyjechałem autobusem? Co wtedy? :-)

                • 5 3

              • jedno (4)

                jak ktoś ma jedno dziecko jest to realne, rowerem odwozić dwoje czy troje jest niewykonalne

                • 3 1

              • (2)

                Tak, też to zaobserwowałem w każdym samochodzie pod szkołą kierowcą i minimum 4 dzieci... ;) 1+1

                • 5 2

              • (1)

                Myslenie nie boli. Sa jeszcze przedszkola. No ale Ty przecież obserwujesz.

                • 1 2

              • Dokładnie obserwuje i wybrałem tak szkołę że nie muszę do niej odwozić dziecka... Tyle samo zajęło by mi przy niej znalezienie miejsca do zaparkowania co spacerek do niej.

                • 3 0

              • w rowerze cargo można wieźć i czworo dzieci

                Dzieci są zwykle w różnym wieku, więc szybko jedno z nich nabiera samodzielności. 3 km zrobi w dziesięć minut nawet dziecko 9 letnie.

                • 0 0

              • (2)

                Jezu zabrałem moim dzieciom dzieciństwo bo nie wózkiem ich do szkoły i przedszkola rowerem. Jestem potworeeeem..... W swoim lenistwie odstawiam odstawiam mlodsza do przedszkola o 06:45 by następnie o 07:00 starsza 3 km dalej mogła razem z portierem szkole otworzyć. A potem już spokojnie na 07:30 do pracy. To ja głupi nie wpadłem na to że rower rozwiąże wszystkie moje problemy. To przecież takie proste zimą czy jesienią w deszczu wstawać o 5 rano by ogarnąć wszystko i doświadczyć orgazmu jazdy na rowerze. A że dzieciaki później tydz chorują to już nieważne. ROWER jest ważny.
                Niech lansiarze nie wypowiadają się na temat rodzin

                • 5 5

              • moze gdyby te twoje dziecko

                wiecej czasu sprzedzalo na swiezym powietrzu to by tak nie chorowalo

                a tak kisisz dziecko dom samochod szkola i niech bron boze nie wychodzi bo sie zaziebi
                a potem rosna kaleki

                • 3 5

              • mam wrażenie, że jednak masz jakiś problem

                samochodozę antyrowerową się leczy. Warto dbać o to, by w mieście wiele dzieci docierało do szkoły samodzielnie: niekoniecznie rowerem. Samochodoza jest głównym czynnikiem który w praktyce ogranicza te możliwości. Warto także sprawdzić proces powstawania zjawisk nadwagi, otyłości i wielu innych chorób powodowanych przez brak elementarnych form aktywności fizycznej w dzieciństwie. O ograniczeniach wyobraźni nie wspomnę. Już chyba na nie cierpisz sam.

                • 2 0

            • A z Górnego tarasu na Dolny ma 47 kilometrów. To pewnie przez Kartuzy jedzie.

              • 2 0

            • raptem 30 lat temu rodzice dawali radę bez samochodów dowozić dzieci (1)

              I naprawdę nawet 7-8 latki SAME potrafiły chodzić do szkoły. A zapewniam, cię, że na ulicach było dużo niebezpieczniej niż dzisiaj. Co takiego się zmieniło oprócz pandemi głupoty i nadopiekuńczości, wrodzonej niezaradności i roszczeniowości "millenialsów" i i Ygreków?

              • 0 0

              • ????

                Niebezpieczniej? 30 lat temu. Nie wiem gdzie mieszkałeś ale zapewne gdzieś w Bieszczadach i trzeba było uważać na wilki i niedźwiedzie. Sam jako 6 latek chodziłem do szkoły na piechotę, nie miałem daleko raptem 5 km. Samochodów na drogach praktycznie nie było. Autobusy jeździły albo nie .. Jedna ale podstawowa rzecz różniła tamta czasy i te. Anonimowość. Mieszkałem na południu Gdańska ( Błonia) ale jak z kolegą poszliśmy szabrować jabłka z działek na Olszynce moi rodzice dowiedzieli się o tym zanim wróciłem do domu. Znałem w okolicy wszystkich i wszyscy znali mnie. Teraz nie znam swoich sąsiadów z klatki, mieszkam w budynku niezmiennie od 2005. Inni zmieniają się tak szybko że zanim się lepiej poznamy oni już się przeprowadzają. To jest problem.

                • 1 0

          • Z tym że ta dzielnica ma słabą komunikację miejską

            Na Zakoniczyn dojezdza jeden autobus i to w dodatku nie czyni go żadną alternatywą(jedna linia i jeden przystanek w centrum osiedla), lepiej gdyby wybudować tam drogę dla samych autobusów i połączyć pętlę tramwajową z ul. Świętokrzyską liniami autobusowymi, tańsze to chyba niż ciągnąć linię tramwajową do Zakoniczyna choć uważam to za lepsze rozwiązanie tym bardziej gdy w okolicy powstaną osiedla co nastąpi zapewne w tym dziesięcioleciu.

            • 2 1

        • jest jedno lepsze - nie budować parkingów

          • 3 1

        • taki tekst może pisać chyba jedynie osoba przyspawana mentalnie do samochodu (2)

          po pierwsze: samochód nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście.
          po drugie: trzeba traktować priorytetowo nakłady na budowę linii transportu szynowego i zadbanie o komfortowy i bezpieczny dostęp do ich przystanków dla pieszych, rowerzystów i hulajnogowców. Tylko w ten sposób można zapewnić zrównoważony rozwój miasta i stopniowe zmniejszenie się uciążliwości wywoływanych nadmiernym korzystaniem z pojazdów tworzących korki i stojących w korkach.

          • 6 3

          • Przyspawani do samochodów to nowe madki

            • 4 8

          • Owszem, chętnie przeniosę się do komunikacji za 15-30 lat jak w końcu powstanie, bo to teraz to jest jedynie namiastka. Rozumiem, że nie od razu Rzym zbudowano. W Gdańsku rozwijanie skm, pkm może jedynie zmienić to. Tylko trzeba zintensyfikować działania 100-krotnie i za 30 lat coś z tego będzie.

            • 2 1

      • Lepsza siatka ulic w kratkę niż w gwiazdę (2)

        Z tym że gdyby zbudować tam drogę nie musiałbym stać w korku na trasie W-Z, na al. HAVLA i na ul. Świętokrzyskiej lub na ul. Warszawskiej także zmniejszyłbym trzy korki gdybym nie musiał okrążać miasta. Lub nie korkowałbym obwodnicy i ul. Świętokrzyskiej. Ale tak jest też w przypadku innych dzielnic. Owszem zgodzę się że korki częściowo przeniosą się w inne miejsce, ale nie na tej samej trasie i nie zwiększą już istniejącego potoku ruchu, bo mój punkt docelowy osiągnę nie stojąc w żadnym z trzech punktów. Tym sposobem część kierowców nie musiałaby wjeżdżać do centrum by odbić w jakąś boczną trasę i cofać się do punktów, które można by osiągnąć wcześniej, gdyby ktoś z magistratu za wszelką cenę nie kanalizował ruchu do dróg zbiorczych.

        • 1 1

        • (1)

          Tolerowanie jazdy po chodniku i omijania słupków nazywasz kanalizowaniem za wszelką cenę? A co jakby policja i SM faktycznie robiła co to nich należy? Wtedy to byłby terror i pogromy ludności?

          • 3 1

          • Smutne jest to, że twoje rozumienie pisma jest na gorszym poziomie niż ucznia podstawówki. Przeczytaj jeszcze raz co G3 napisał i napisz coś na temat.

            • 0 0

    • (7)

      Napisałeś z sensem A w tej chwili 17 baranów to minusuje. Inny ignorant pyta po co i bredzi coś o korkach. To dla kogo ta pętla tramwajowa tuż za łąką? Dla kogo ulica Budynia?

      • 4 29

      • (1)

        Rozumiesz w ogóle co minusujesz?

        • 5 10

        • Nie, ale jestem w większości ;)

          • 6 1

      • dla developera na litere "er"

        zeby ladnie w folderach wygladalo..

        • 3 2

      • No, dla mnie na przykład. (3)

        Mieszkam na Ujeścisku, pracuję we Wrzeszczu. Do szczęścia brakuje mi tylko tramwaju Adamowicza i Nową Politechniczną

        • 2 2

        • (2)

          To powinieneś wiedzieć, że też brak Ci najkrotszego połączenia przez Piotrkowską, tak jak mi z Porębskiego. Tu 200 metrów, tam 200 metrów i byłaby wielka zmiana w okolicy. Minusujące bałwany z Dolnego Tarasu nie mają pojęcia o co chodzi.

          • 5 7

          • Ależ mamy: mózgi się miejscowym zlasowały totalnie.

            • 4 2

          • Przecież budują Nową Warszawską...

            Poza tym, co się dzieje, kiedy zrobisz niechcący przelotówkę, każdy kto starą Warszawską wraca w godzinach szczytu chyba wie...

            • 2 1

    • Zakoniczyn? Większym osiedlem? Przecież to tylko kilka bloków...

      Widać, że wieś tańczy i śpiewa na tym Zakoniczynie...

      • 5 16

    • Cały ten trójkąt AK - Trakt - Korkownica (1)

      to jedne wielkie Bermudy. Z 1/3 populacji Gdańska tam mieszka a tylko kawałek dwupasmowej Havla tam mają i koniec , SKM/PKM nie ma a w zasięgu tramwajów jest może z 10%. Podręcznikowy przykład niekontrolowanego rozwoju miasta.

      • 27 5

      • 71 tysięcy ludzi czyli 15% tylko

        • 0 0

    • Bez sensu

      Chcesz mieć ruch jak na Obwodnicy na Porebskiego ??!! i**otyczna myśl żeby zrobić z Porebskiego tranzyt ?

      • 8 4

    • a autor nie pomyślał. że ludzie mają możliwość wygodnego poruszania się tą drogą od 18 grudnia (2)

      tej drogi w mniemaniu przedpiścy potrzebują bezrefleksyjni kierowcy. Jeśli przez kilkadziesiąt lat ścielono przed nimi czerwone dywany, warto uruchomić refleksję i zmienić priorytety. Miasto deklaruje priorytetowe traktowanie pieszych i rowerzystów (w praktyce: także innych aktywnych form mobilności) w praktyce wygląda to różnie. Arogancja (niektórych!) kierowców kwitnie w internecie i niestety również w realu.

      • 5 6

      • (1)

        Jeśli tak uważasz nie jest z Polski albo nigdy nie byłeś użytkownikiem samochodu.

        • 3 2

        • Jeśli tak uważasz, to w życiu nie próbowałeś innego sposobu przemieszczania się niż samochód :)

          • 7 1

    • To niech sobie wiesniacy zbudują

      • 1 1

    • ludzie potrzebują, czy ich mechaniczni właściciele?!

      • 3 0

    • Poczytajcie komentarze z artykułu tu niedawno o zakończeniu prac. Jeden napisał że tą drogą napewno będą skracać sobie drogę auciąże. Większość czytelników dała minus. Dziwne.

      • 1 0

    • nie pochwalasz, ale ich rozumiesz?

      • 0 0

    • Kolczatka z rana i z wieczora

      • 0 1

    • .

      rownie dobrze moze to byc sygnal aby zamiast samochodu wyruszyc do pracy rowerem

      • 1 0

    • a to developer zapomniał zorganizować dróżki i nie powiedział o tym kupującym? faktycznie skandal :))

      • 0 1

    • Pewnie

      Jeżeli nawet by była skrócona droga to i tak chamstwo skracało by drogę innymi sposobami. To jest totalny egoizm i chamstwo. Są kierowcy i barany za kierownicą i niestety ci drudzy zawsze znajdą sposób żeby niszczyć i utrudniać normalnym ludziom życie.
      Jestem za zabieraniem prawka na conajmniej rok za jazdę chodnikami i ścieżkami rowerowymi.

      • 1 0

    • Czyli sa dwie, liczac te droge z plyt.
      Ciekawe czy policja stanie zeby zapobiegac wjazdowi na sciezke czy zeby karac tych ktorzy juz przez nia przejechali?

      • 1 0

    • a co tyś gupi?>

      podatki płacisz i chciałbyś droge nie niszczącą auta??? to jest polska człowieku!

      • 0 0

  • A potem dziwić sie, ze wszystko słupkami obsiane.

    Otóż proszę państwa, nic dziwnego! Bydło trzeba trzymać w zagrodzie.

    • 55 5

  • Sprzątacze. (4)

    To sprzątacze. Jak myślicie, jak zabrać wory ze śmieciami, liśćmi i kupami. Trzeba podjechać. Podjeżdżają miniciężarówką z paką. Takie ślady po kołach są we wszystkich parkach.

    • 25 17

    • No,tam na pewno zbierają śmieci.

      • 2 2

    • (2)

      Ciebie niech sprzatna, od razu smieciarka powinna przyjechac

      • 1 7

      • Polish Ham! (1)

        Taka konserwa...

        • 0 0

        • czyli akwarelkowana sinka scukrem

          • 0 0

  • Brawo

    Polska rzeczywistość...

    • 12 5

  • Co za patologia, ręce opadają...

    • 22 4

  • To może po prostu wybudować porządną drogę dla wszystkich użytkowników? (2)

    Proszę sobie wyobrazić, że kierowcy też płacą podatki, a nie tylko piesi i w szczególności rowerzyści.

    • 26 50

    • To ja też poproszę chodniki i drogi rowerowe na obwodnicach i autostradach, proszę sobie wyobrazić że piesi i rowerzyści płacą podatki a nie tylko kierowcy. Chora mentalność.

      • 25 9

    • Masz tunel za miliard, havla, wyklętych i Wał Adamowicza

      To chyba wysyca możliwości podatkowe kierowcow na kilka najbliższych lat

      • 17 8

  • Gdansk to małe miasto

    gdzie wszedzie dojde pieszo.

    • 14 9

  • Buractwo czyli polska rzeczywistość..

    • 26 5

  • Horda bezmózgich, roszczeniowych i**otów

    • 23 7

  • Kierowcy (5)

    Najbardziej dyskryminowana grupa w Polsce

    • 25 37

    • Biedaki ci kierowcy

      Ale na szczęście nikt nikomu nie karze (nad)używać samochodu. Mogą użyć komunikacji miejskiej lub roweru i polozyć kresn tej dyskryminacji.

      • 14 3

    • Wzruszyłem się...

      W ramach protestu przejedź dziecko na czerwonym świetle :)

      • 8 2

    • Ha, ha ha dobre!

      • 1 1

    • Szczęść boże, panie Braun!

      • 0 1

    • dlatego ich wodzem pani prezydent Biedrojń i panna posieka Grodzka

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum