• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Auta rozjeżdżają nową ścieżkę dla pieszych i rowerów na południu Gdańska

Ewelina Oleksy
17 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ścieżka dla pieszych i rowerzystów łączy ul. Porębskiego z ul. Lawendowe Wzgórze. Została oddana do użytku 18 grudnia. Ścieżka dla pieszych i rowerzystów łączy ul. Porębskiego z ul. Lawendowe Wzgórze. Została oddana do użytku 18 grudnia.

Wystarczył zaledwie miesiąc, by nowa ścieżka z Zakoniczyna na Jasień, wybudowana z myślą o pieszych i rowerzystach, stała się skrótem dla kierowców samochodów. Efekt? Zniszczone trawniki i płyty chodnikowe. Plus zagrożenie dla dzieci chodzących tamtędy do szkoły. Miasto i policja mają położyć temu kres.



Jak dostajesz się do swojej szkoły/pracy ?

Nową ścieżkę pieszo-rowerową władze Gdańska uroczyście otwierały 18 grudnia. Połączyła ona Zakoniczyn od ul. Porębskiego z Jasieniem. Ścieżka biegnie do nowego Centrum Edukacyjnego Jabłoniowa przy ul. Lawendowe Wzgórze. Jej budowa pochłonęła blisko milion złotych. Mimo że ruch samochodowy jest tam niedozwolony, bo deptak ma służyć głównie dzieciom chodzącym do szkoły, kierowcy notorycznie łamią zakaz i skracają sobie tamtędy drogę.

Kierowcy robią sobie skrót przez ściężkę pieszo-rowerową. Na zdjęciu widać ślady samochodowych opon Kierowcy robią sobie skrót przez ściężkę pieszo-rowerową. Na zdjęciu widać ślady samochodowych opon
Trawniki przy nowym chodniku są już zniszczone przez samochody. Trawniki przy nowym chodniku są już zniszczone przez samochody.

Dzieci narażone na spotkanie z rozpędzonym autem



- Od ronda kierowcy postanowili sobie zrobić skrót na Zakoniczyn, wykorzystując nowy deptak. Trawniki są już zniszczone, a płyty chodnikowe luźne i popękane. Ale najgorsze jest to, że rowerzyści oraz dzieci chcące dostać się do szkoły są narażone na spotkanie z rozpędzonym autem jadącym po chodniku. Zza zakretu i zza krzaków auta są niewidoczne - zwraca uwagę nasz czytelnik, pan Władysław. - Czy naprawdę ktoś czeka aż auto potrąci tam dziecko lub pieszego? Przecież wystarczy zamontować słupki lub ustawić jakieś większe kamienie i problem zniknie - mówi pan Władysław.
Ścieżkę otwarto 18 grudnia 2019 r. głównie z myślą o uczniach Centrum Edukacyjnego Jabłoniowa, by mogli bezpiecznie docierać pieszo do szkoły. Ścieżkę otwarto 18 grudnia 2019 r. głównie z myślą o uczniach Centrum Edukacyjnego Jabłoniowa, by mogli bezpiecznie docierać pieszo do szkoły.

Miasto i policja zapowiadają działania



Gdański Zarząd Dróg i Zieleni jeszcze w tym miesiącu podejmie działania, by problem zlikwidować.

- Temat jest nam znany. Mieliśmy w tej sprawie zgłoszenia. W celu wyeliminowania wskazanego przejazdu został opracowany projekt organizacji ruchu zakładający ustawienie dodatkowego oznakowania C-16 "droga dla pieszych" oraz słupków blokujących na ciągu pieszym zarówno od strony al. Pawła Adamowicza, jak i od ul. Porębskiego. Projekt zostanie zrealizowany jeszcze w styczniu - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ. - Sytuacje rozjeżdżania terenów zielonych i parkowania na trawnikach są niestety częste. W miarę możliwości finansowych zabezpieczamy takie tereny palikami drewnianymi i nasadzeniami krzewów czy, jak w powyższej sytuacji, ustawiamy m.in. dodatkowe oznakowanie.
Czytaj też: Nie parkuję na zielonym, czyli akcja skierowana do zmotoryzowanych

Sprawę rozjeżdżanej przez auta drogi na południu Gdańska przekazaliśmy też policji.

- Zajmiemy się tym sygnałem. Na miejsce zostaną wysłane patrole, które sprawdzą, czy dochodzi tam do takich problemów. Jeżeli tak, będziemy wyciągać konsekwencje wobec osób łamiących przepisy ruchu drogowego - zapowiada asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (399) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Droga, droga, droga

    Brakuje połączenia drogowego 5 Wzgórz a Lawendowe Wzgórze, które jest potrzebne, odciążyłoby Ujeścisko i Warszawską i możnaby bez problemu dowieżć dzieci do SP6 lub przedszkola, bo nową ścieżką strach chodzić a co dopiero puszczać dzieci, ciemno, krzaki i mgła. Nie wiem kto wymyslił samą ścieżkę pieszo rowerową ale chyba nie mieszka na 5 Wzgórzach

    • 0 0

  • gdańszczanin (1)

    a po co komuś ścieżka rowerowa? Jak kierowca może ją zawłaszczyć by skrócić sobie drogę do domu. Wymyślili sobie ścieżkę rowerową a on musi nadrabiać kilkaset metrów by podjechać swoim autem pod bramę domu. Jak to może być. Niezrozumiałe.

    • 1 2

    • A po co komu sciezka rowerowa badz droga..

      Jak rowerzysta i tak woli jechac chodnikiem, albo jak ma sciezke to droga zeby blokowac ruch samochodowy.

      Bezsensowne sa takie odbijanki slowne.

      • 0 0

  • zamontować kamery i dotlkiwie karać to b.y,dło

    • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    (63)

    Nie pochwalam, ale może to jest to sygnał, jak bardzo ludzie potrzebują tej 200-300m drogi dojazdowej od strony jabłoniowej. Zakoniczyn to jedno z większych osiedli a ma jedną drogą wyjazdową (nie licząc płytowej drogi niszczącej auta).

    • 239 291

    • Budując tą drogę przeniesiesz tylko korek w inne miejsce. (37)

      Przeciez ćwiczymy to głupie podejście w Gdańsku od piętnastu lat

      • 56 39

      • (33)

        Czyli najlepsze podejście to - nie budować dróg, bo korki się przeniosą w inne miejsce ?

        • 48 39

        • (24)

          Tak dokładnie. Promocja komunikacji miejskiej. Samochody nie są potrzebne
          W moim case w tym roku:
          ok 2000km samochodem
          ok 11000km rowerem (w jedną stronę do pracy 47km, pracuje na dolnym tarasie a mieszkam na górnym więc podjazd też jest)
          reszta to komunikacja miejska.
          Słowem promocja rowerów i komunikacji miejskiej.

          • 25 21

          • rozumiem (21)

            że opcję "rowerem" polecasz też rodzicom, którzy odwożą do przedszkoli? (dzieci szkolne kl3 wzwyż uznajmy, że mogą same dojechać komunikacją, dojść do szkołu).
            a także pracownikom fizycznym, żeby po 9h na taśmie, przy łopacie, przekładaniu paczuszek w magazynie mogli się w końcu skoncetrować na zdrowi i zrelaksować?
            co prawda część kobiet pracujących w usługach, z klientem, administracji itp musiałaby zmienić garderobę na łatwo zmienialną po spoceniu się, lub też zorganizować jakąś przebieralnię w miejscu pracy, ale co tam... ważne że zapalony rowerzysta widzi swój czubek nosa sądząc, że skoro on może - to każdy może. "case" (dobrze, żeś nie napisał "kejs") reszty jest taki, że rower jest dla mniejszości.

            • 39 12

            • raptem 30 lat temu rodzice dawali radę bez samochodów dowozić dzieci (1)

              I naprawdę nawet 7-8 latki SAME potrafiły chodzić do szkoły. A zapewniam, cię, że na ulicach było dużo niebezpieczniej niż dzisiaj. Co takiego się zmieniło oprócz pandemi głupoty i nadopiekuńczości, wrodzonej niezaradności i roszczeniowości "millenialsów" i i Ygreków?

              • 0 0

              • ????

                Niebezpieczniej? 30 lat temu. Nie wiem gdzie mieszkałeś ale zapewne gdzieś w Bieszczadach i trzeba było uważać na wilki i niedźwiedzie. Sam jako 6 latek chodziłem do szkoły na piechotę, nie miałem daleko raptem 5 km. Samochodów na drogach praktycznie nie było. Autobusy jeździły albo nie .. Jedna ale podstawowa rzecz różniła tamta czasy i te. Anonimowość. Mieszkałem na południu Gdańska ( Błonia) ale jak z kolegą poszliśmy szabrować jabłka z działek na Olszynce moi rodzice dowiedzieli się o tym zanim wróciłem do domu. Znałem w okolicy wszystkich i wszyscy znali mnie. Teraz nie znam swoich sąsiadów z klatki, mieszkam w budynku niezmiennie od 2005. Inni zmieniają się tak szybko że zanim się lepiej poznamy oni już się przeprowadzają. To jest problem.

                • 1 0

            • A z Górnego tarasu na Dolny ma 47 kilometrów. To pewnie przez Kartuzy jedzie.

              • 2 0

            • MIchale drogi (9)

              Oczywiście polecam rodzicom odwożącym dzieci do przedszkola rozważenie opcji rower. Badania wskazują, że niektórzy rodzice odwożą dzieci do szkól z odległości mniejszej niż 800 metrów. Przyczepka rowerowa, rower cargo lub siodełko na bagażnik lub na ramę umożliwia wożenie dzieci do przedszkola bez większych problemów (przez 10 minut można przejechać 3 km) . Wożenie dzieci do przedszkola i szkoły samochodami rodziców to forma zabierania im normalnego dzieciństwa. Proponuję także rozważyć odróżnienie "proponowania" jakiejś zmiany zachowań od "zmuszania" kogoś do pewnych zachowań. To naprawdę nie jest trudne.

              • 11 2

              • (2)

                Jezu zabrałem moim dzieciom dzieciństwo bo nie wózkiem ich do szkoły i przedszkola rowerem. Jestem potworeeeem..... W swoim lenistwie odstawiam odstawiam mlodsza do przedszkola o 06:45 by następnie o 07:00 starsza 3 km dalej mogła razem z portierem szkole otworzyć. A potem już spokojnie na 07:30 do pracy. To ja głupi nie wpadłem na to że rower rozwiąże wszystkie moje problemy. To przecież takie proste zimą czy jesienią w deszczu wstawać o 5 rano by ogarnąć wszystko i doświadczyć orgazmu jazdy na rowerze. A że dzieciaki później tydz chorują to już nieważne. ROWER jest ważny.
                Niech lansiarze nie wypowiadają się na temat rodzin

                • 5 5

              • mam wrażenie, że jednak masz jakiś problem

                samochodozę antyrowerową się leczy. Warto dbać o to, by w mieście wiele dzieci docierało do szkoły samodzielnie: niekoniecznie rowerem. Samochodoza jest głównym czynnikiem który w praktyce ogranicza te możliwości. Warto także sprawdzić proces powstawania zjawisk nadwagi, otyłości i wielu innych chorób powodowanych przez brak elementarnych form aktywności fizycznej w dzieciństwie. O ograniczeniach wyobraźni nie wspomnę. Już chyba na nie cierpisz sam.

                • 2 0

              • moze gdyby te twoje dziecko

                wiecej czasu sprzedzalo na swiezym powietrzu to by tak nie chorowalo

                a tak kisisz dziecko dom samochod szkola i niech bron boze nie wychodzi bo sie zaziebi
                a potem rosna kaleki

                • 3 5

              • jedno (4)

                jak ktoś ma jedno dziecko jest to realne, rowerem odwozić dwoje czy troje jest niewykonalne

                • 3 1

              • w rowerze cargo można wieźć i czworo dzieci

                Dzieci są zwykle w różnym wieku, więc szybko jedno z nich nabiera samodzielności. 3 km zrobi w dziesięć minut nawet dziecko 9 letnie.

                • 0 0

              • (2)

                Tak, też to zaobserwowałem w każdym samochodzie pod szkołą kierowcą i minimum 4 dzieci... ;) 1+1

                • 5 2

              • (1)

                Myslenie nie boli. Sa jeszcze przedszkola. No ale Ty przecież obserwujesz.

                • 1 2

              • Dokładnie obserwuje i wybrałem tak szkołę że nie muszę do niej odwozić dziecka... Tyle samo zajęło by mi przy niej znalezienie miejsca do zaparkowania co spacerek do niej.

                • 3 0

              • No ale co jak somsiad że nie mam droższego samochodu niż on? Albo jak się w pracy dowiedzą że przyjechałem autobusem? Co wtedy? :-)

                • 5 3

            • (3)

              Ależ niech sobie wożą jedno dziecko nawet trzema samochodami. Byle przepisowo i bez głupich pytań czemu są korki.

              • 28 1

              • A właśnie, że nie. (2)

                Bo czasem musisz z jakiegoś powodu pojechać samochodem, a wtedy kiśniesz w korkach przez tych, którzy inaczej nie potrafią...

                • 4 11

              • (1)

                Czas przywyknąć do korków. Coraz więcej mieszkań, coraz więcej mieszkańców, coraz więcej samochodów i nie zmienisz tego. Na razie nie ma przepisów zabraniających jazdy autem. Jedyny problem to parkingi. Nie przybywa ich i coraz więcej płatnych /i słusznie/, co niestety też trzeba zaakceptować. Trzeba się przyzwyczaić do myśli, że za komfort i/lub mieszkanie w dużej aglomeracji trzeba zapłacić. Ci co są zmuszeni korzystać z aut /matki, osoby niepełnosprawne itp/ niestety też ponoszą koszty mieszkania w dużym mieście.

                • 10 2

              • jeżeli ktoś uważa, że ktoś inny musi korzystać z auta

                to wykazuje się przypuszczalnie nadopiekuńczością. Znam np. wiele matek, które bez większego problemu wożą dzieci w przyczepkach lub na siodełkach rowerowych. Wiele innych po prostu towarzyszy swoim dzieciom poruszających się na rowerkach 'bieganych'.

                • 1 0

            • tak. (1)

              Holandia daje radę wozić dzieci do szkoły rowerem

              a "pracowników fizycznych 9h na taśmie" schowaj sobie między bajki - rozjeżdżają suwy w lizingu.

              • 7 15

              • ehe

                na pewno kazdy robol co pracuje fizycznie ma dzialalnosc gospodarcza i suva za kilksa tys w leasingu

                uzyj ty lba czasem i przestan sie osmieszac

                • 3 2

            • Zwróć uwagę, że zorganizowanie parkingu pod przedszkolem i pracą jest dużo droższe niż wszystko, co napisałeś (1)

              O korkach nawet nie mówiąc...

              Poza tym, przejedź się proszę wzdłuż korka. 90% samochodów ma tylko kierowcę...

              Swoją drogą, ciekawe, co by było, gdyby rowerzyści przyjęli taktykę kierowców:
              Nie ma gdzie się przebrać? Trudno, pracuję w ubłoconej kurtce i w kasku, a rower przypnę do drzwi wejściowych...

              • 11 2

              • Ale nie zabronisz mi jeździć do pracy autem? Lubię rowerzystów o 7 -ej rano przed maską. Za mną sznur samochodów, a jego ani z lewej, ani z prawej, bo naprzeciw drugi rowerzysta na czele peletonu samochodów. Dla pocieszenia dodam, że jak nastanie zima to też przesiądziemy się do komunikacji miejskiej i będzie wam cieplej z nosami przygniecionymi do szyby. Latem też moglibyśmy sobie pośmiardywać ściśnięci jak sardynki, chyba że GAiT przewiduje dodatkowe autobusy, by umożliwić kierowcom przesiadkę z aut do komunikacji miejskiej. Można też obligatoryjnie wprowadzić zróżnicowanie godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy, by rozładować szczyty komunikacyjne.

                • 4 4

          • Z tym że ta dzielnica ma słabą komunikację miejską

            Na Zakoniczyn dojezdza jeden autobus i to w dodatku nie czyni go żadną alternatywą(jedna linia i jeden przystanek w centrum osiedla), lepiej gdyby wybudować tam drogę dla samych autobusów i połączyć pętlę tramwajową z ul. Świętokrzyską liniami autobusowymi, tańsze to chyba niż ciągnąć linię tramwajową do Zakoniczyna choć uważam to za lepsze rozwiązanie tym bardziej gdy w okolicy powstaną osiedla co nastąpi zapewne w tym dziesięcioleciu.

            • 2 1

          • "W moim case w tym roku" a pracujesz też w ołpenspejsie gdzie chodzisz na lancze z prodżekt menadżerem w ofisie?

            • 51 6

        • taki tekst może pisać chyba jedynie osoba przyspawana mentalnie do samochodu (2)

          po pierwsze: samochód nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście.
          po drugie: trzeba traktować priorytetowo nakłady na budowę linii transportu szynowego i zadbanie o komfortowy i bezpieczny dostęp do ich przystanków dla pieszych, rowerzystów i hulajnogowców. Tylko w ten sposób można zapewnić zrównoważony rozwój miasta i stopniowe zmniejszenie się uciążliwości wywoływanych nadmiernym korzystaniem z pojazdów tworzących korki i stojących w korkach.

          • 6 3

          • Owszem, chętnie przeniosę się do komunikacji za 15-30 lat jak w końcu powstanie, bo to teraz to jest jedynie namiastka. Rozumiem, że nie od razu Rzym zbudowano. W Gdańsku rozwijanie skm, pkm może jedynie zmienić to. Tylko trzeba zintensyfikować działania 100-krotnie i za 30 lat coś z tego będzie.

            • 2 1

          • Przyspawani do samochodów to nowe madki

            • 4 8

        • Budować przelotówki, a nie tranzyt przez osiedla. (3)

          Inaczej masz efekt jak na dole Myśliwskiej na przykład...

          • 40 10

          • to będziesz miał zakorkowane drogi dojazdowe do przelotówek - patrz Obwodnica Trójmiasta i problemy ze Spacerową, Kartuską Słowackiego...

            • 6 1

          • (1)

            mysliwska to pryszcz który wybudowali dłuuugo po starych blokach na morenie, więc mozesz sobie jedynie na forum płakac albo kupic dom na wsi

            • 4 28

            • Ziomuś, skąd ta zawiść?

              Nie mieszkam tam, po prostu podałem to jako przykład.
              I nawet nie o ten kawałek Myśliwskiej chodzi, tylko połączenie Kartuska -> Rakoczego przez Piekarniczą...

              • 31 3

        • jest jedno lepsze - nie budować parkingów

          • 3 1

      • Lepsza siatka ulic w kratkę niż w gwiazdę (2)

        Z tym że gdyby zbudować tam drogę nie musiałbym stać w korku na trasie W-Z, na al. HAVLA i na ul. Świętokrzyskiej lub na ul. Warszawskiej także zmniejszyłbym trzy korki gdybym nie musiał okrążać miasta. Lub nie korkowałbym obwodnicy i ul. Świętokrzyskiej. Ale tak jest też w przypadku innych dzielnic. Owszem zgodzę się że korki częściowo przeniosą się w inne miejsce, ale nie na tej samej trasie i nie zwiększą już istniejącego potoku ruchu, bo mój punkt docelowy osiągnę nie stojąc w żadnym z trzech punktów. Tym sposobem część kierowców nie musiałaby wjeżdżać do centrum by odbić w jakąś boczną trasę i cofać się do punktów, które można by osiągnąć wcześniej, gdyby ktoś z magistratu za wszelką cenę nie kanalizował ruchu do dróg zbiorczych.

        • 1 1

        • (1)

          Tolerowanie jazdy po chodniku i omijania słupków nazywasz kanalizowaniem za wszelką cenę? A co jakby policja i SM faktycznie robiła co to nich należy? Wtedy to byłby terror i pogromy ludności?

          • 3 1

          • Smutne jest to, że twoje rozumienie pisma jest na gorszym poziomie niż ucznia podstawówki. Przeczytaj jeszcze raz co G3 napisał i napisz coś na temat.

            • 0 0

    • Cały ten trójkąt AK - Trakt - Korkownica (1)

      to jedne wielkie Bermudy. Z 1/3 populacji Gdańska tam mieszka a tylko kawałek dwupasmowej Havla tam mają i koniec , SKM/PKM nie ma a w zasięgu tramwajów jest może z 10%. Podręcznikowy przykład niekontrolowanego rozwoju miasta.

      • 27 5

      • 71 tysięcy ludzi czyli 15% tylko

        • 0 0

    • a co tyś gupi?>

      podatki płacisz i chciałbyś droge nie niszczącą auta??? to jest polska człowieku!

      • 0 0

    • Czyli sa dwie, liczac te droge z plyt.
      Ciekawe czy policja stanie zeby zapobiegac wjazdowi na sciezke czy zeby karac tych ktorzy juz przez nia przejechali?

      • 1 0

    • Pewnie

      Jeżeli nawet by była skrócona droga to i tak chamstwo skracało by drogę innymi sposobami. To jest totalny egoizm i chamstwo. Są kierowcy i barany za kierownicą i niestety ci drudzy zawsze znajdą sposób żeby niszczyć i utrudniać normalnym ludziom życie.
      Jestem za zabieraniem prawka na conajmniej rok za jazdę chodnikami i ścieżkami rowerowymi.

      • 1 0

    • a to developer zapomniał zorganizować dróżki i nie powiedział o tym kupującym? faktycznie skandal :))

      • 0 1

    • .

      rownie dobrze moze to byc sygnal aby zamiast samochodu wyruszyc do pracy rowerem

      • 1 0

    • Kolczatka z rana i z wieczora

      • 0 1

    • (7)

      Napisałeś z sensem A w tej chwili 17 baranów to minusuje. Inny ignorant pyta po co i bredzi coś o korkach. To dla kogo ta pętla tramwajowa tuż za łąką? Dla kogo ulica Budynia?

      • 4 29

      • (1)

        Rozumiesz w ogóle co minusujesz?

        • 5 10

        • Nie, ale jestem w większości ;)

          • 6 1

      • No, dla mnie na przykład. (3)

        Mieszkam na Ujeścisku, pracuję we Wrzeszczu. Do szczęścia brakuje mi tylko tramwaju Adamowicza i Nową Politechniczną

        • 2 2

        • (2)

          To powinieneś wiedzieć, że też brak Ci najkrotszego połączenia przez Piotrkowską, tak jak mi z Porębskiego. Tu 200 metrów, tam 200 metrów i byłaby wielka zmiana w okolicy. Minusujące bałwany z Dolnego Tarasu nie mają pojęcia o co chodzi.

          • 5 7

          • Przecież budują Nową Warszawską...

            Poza tym, co się dzieje, kiedy zrobisz niechcący przelotówkę, każdy kto starą Warszawską wraca w godzinach szczytu chyba wie...

            • 2 1

          • Ależ mamy: mózgi się miejscowym zlasowały totalnie.

            • 4 2

      • dla developera na litere "er"

        zeby ladnie w folderach wygladalo..

        • 3 2

    • nie pochwalasz, ale ich rozumiesz?

      • 0 0

    • Poczytajcie komentarze z artykułu tu niedawno o zakończeniu prac. Jeden napisał że tą drogą napewno będą skracać sobie drogę auciąże. Większość czytelników dała minus. Dziwne.

      • 1 0

    • ludzie potrzebują, czy ich mechaniczni właściciele?!

      • 3 0

    • a autor nie pomyślał. że ludzie mają możliwość wygodnego poruszania się tą drogą od 18 grudnia (2)

      tej drogi w mniemaniu przedpiścy potrzebują bezrefleksyjni kierowcy. Jeśli przez kilkadziesiąt lat ścielono przed nimi czerwone dywany, warto uruchomić refleksję i zmienić priorytety. Miasto deklaruje priorytetowe traktowanie pieszych i rowerzystów (w praktyce: także innych aktywnych form mobilności) w praktyce wygląda to różnie. Arogancja (niektórych!) kierowców kwitnie w internecie i niestety również w realu.

      • 5 6

      • (1)

        Jeśli tak uważasz nie jest z Polski albo nigdy nie byłeś użytkownikiem samochodu.

        • 3 2

        • Jeśli tak uważasz, to w życiu nie próbowałeś innego sposobu przemieszczania się niż samochód :)

          • 7 1

    • To niech sobie wiesniacy zbudują

      • 1 1

    • Bez sensu

      Chcesz mieć ruch jak na Obwodnicy na Porebskiego ??!! i**otyczna myśl żeby zrobić z Porebskiego tranzyt ?

      • 8 4

    • Zakoniczyn? Większym osiedlem? Przecież to tylko kilka bloków...

      Widać, że wieś tańczy i śpiewa na tym Zakoniczynie...

      • 5 16

  • (1)

    Gdzie wy szmundaków do szkoły chodziliście...Jak będzie na płocie napisane LODY to będziecie lizać
    ..chodnik jest dla pieszych tyle w temacie...stać Cię ma samochód to i na benzynę i nie pitol jeden z drugim że kilometr to wydatek...racja wieśniak zawsze będzie wieśniakiem

    • 11 2

    • ty żydek nie bądź taki mądry

      • 0 0

  • I słusznie. (10)

    Co za de... wymyślił tak ograniczoną inwestycję?
    Ciężko było dołożyć parę złotych i zrobić normalną drogę z chodnikami i ścieżką rowerową?
    Gwarantuję, że za dwa, trzy lata i tak to zrobią.
    A kasa na już wykonaną inwestycję pójdzie w tzw. błoto.

    • 109 214

    • no nie całkiem w błoto tylko do właściwych kieszeni

      i tak to w Gdańsku jest, od pond 20 lat. Takich sobie wybieracie takich macie, więc po co narzekacie

      • 0 1

    • Parę złotych? Koszt budowy jezdni to kilkadziesiąt razy więcej niż koszt chodnika (3)

      • 28 7

      • Skoro auta po tym jeżdżą, to znaczy że koszt chodnika wystarczy do puszczenia ruchu :) (2)

        • 1 8

        • A za miesiąc zdziwienie że są dziury i koleiny

          Kto by pomyślał, że samochody są cięższe od pieszych?

          • 0 1

        • A później w przypadku utraty przyczepności

          i uderzeniu w drzewo będzie płacz i wniosek o odszkodowanie od miasta. Bo puścili ruch na drodze nie spełniającej przepisów...

          • 5 1

    • Parę złotych... :D Sprawdź sobie, jakie są wymagania co do nawierzchni, po której ma być puszczony ruch samochodowy i porównaj z wymaganiami ścieżki rowerowej.

      • 2 0

    • popieram

      • 3 7

    • A moze nie kazdy chce chodzic/jezdzic tuz obok samochodow

      i wdychac spaliny

      • 40 4

    • Wyobraź sobie że nie każdy ma tyłek przyrośnięty do samochodu

      • 54 14

    • jezdnia to 100 razy tyle co chodnik. nie takie pare groszy

      • 54 6

  • Jestem za tym (7)

    aby kierowcy samochodów nie jeździli po ścieżkach rowerowych
    a rowerzyści nie jeździli po ulicy

    • 192 67

    • Jestem za tym żeby nic nie było

      • 1 0

    • kogo to obchodzi za czym ty jesteś? (1)

      • 11 9

      • mnie

        • 5 1

    • Kogo obchodzi zdanie jakiegos przegrywa?

      • 4 10

    • Pokazuje i objaśniam (2)

      rower ma pełne prawo poruszać sie jezdnią, samochod po chodniku nie.

      • 62 23

      • Polskie znaki

        Skoro napisałeś "objaśniam", "pełne", "poruszać" to znaczy, że wiesz jak używać polskich znaków. Nic Ciebie więc nie tłumaczy z pisania "pokazuje", "sie", "samochod". Lenistwo, czy totalna ignorancja?

        • 4 19

      • Starcie dwóch facetów, zgodnie z kodeksem, to nie jest bójka;)

        • 7 2

  • (22)

    Skoro nie ma dróg łączących osiedla i wszędzie na Południu trzeba jechać na około to się nie dziwie...

    • 63 85

    • Opinia wyróżniona

      Nie jestem zwolennikiem uprzywilejowania kierowców (9)

      Ale akurat taka jest prawda - w Gdańsku są osiedla-wyspy, które często dzielą się na kolejne podwyspy. Żeby przejechać z jednego miejsca do drugiego, trzeba robić po kilka kilometrów. Czesto wystarczyłoby zrobić kilkadziesiąt metrów, góra kilkaset, drogi, aby zmniejszyć znacząco ruch.

      I wcale nie dotyczy to tylko samochodów. Często nawet idąc z buta trzeba robić wycieczkę. Rowerem to samo, jak ktoś jedzie jezdnią, to żeby nie robić wycieczek krajoznawczych, trzeba skorzystać z jednego, jedynego chodniczka lub nawet nieutwardzonego. O różnych wzniesieniach, na które prowadzą schody w opłakanym stanie, nawet nie wspominam.

      • 213 76

      • To jest wynik polityki miasta, które sprzedając tereny deweloperom powinny okreslać wymagania dotyczące sieci komunikacyjnej którą wybudować powinien deweloper. Tylko tego się nie robi, bo nie po to deweloperzy dają wysokie rabaty na zakup mieszkań władzom miasta. I nie ma co narzekać bo to Gdańszczanie tą samą władzę wybierają od 25 lat.

        • 0 0

      • trzeba, ale do tanga trzeba dwojga bo droga sama się nie wybuduje :)

        • 0 1

      • ktos kijowo projektuje miasto albo wcale nie projektuje

        • 2 1

      • przepraszam

        a czy widziały gały co brały?

        • 2 0

      • Bo najpierw infrastruktura a potem osiedla (1)

        A kiedy już stoją domki to potem wielki ból d... kiedy drogę trzeba robić - nie wspominając już o kosztach, które rosną wtedy razy 10 lub 20. Urzędnicy kasują słono za wydanie decyzji o zabudowie a resztę mają gdzieś, potem martw się jak dojechać, gdzie zaparkować a autobusy blokują i rozjeżdżają wąskie uliczki. Gdyby to ode mnie zależało tobym wywalił autobusy z połowy ulic, bo one się po prostu do tego nie nadają.

        • 5 8

        • Spodziewasz się, że urzędnicy będą czytać w myślach?

          Czy budować drogę po pozwoleniu na budowę, odcinając budujących od dojazdu?

          • 0 4

      • Widzisz, mamy efekt pozwalania kierowcom na wszystko. (2)

        Nie możesz postawić znaku, że zakaz tranzytu, bo wszyscy go wyśmieją.
        Nie możesz położyć chodnika, bo kierowcy zrobią sobie tam skrót.
        Nie możesz też mieć osiedlowych uliczek, bo zaraz zamieniają się w parking.

        Paranoja...

        • 31 3

        • i wszystko ogradzają teraz (1)

          moda taka
          MOJEgo - nie ruszaj
          Twoje masz mi DAĆ

          • 10 1

          • A to akurat i**otyczne.

            Ostatnio poszedłem z buta z jednego osiedla na drugie - 500m.
            Tylko furtka z drugiej strony płotu i idź dookoła...

            Ale to tylko walka z tym samym problemem: Nie ogrodzisz, zaraz Ci zrobią tam parking i to nie tylko na ulicy, ale na każdym skrawku trawy też.

            • 20 0

    • (3)

      A ja się właśnie dziwię. I wkurza mnie takie kombinowanie, na zasadzie "jakoś to będzie, mi się na pewno uda". Jak się kupowało mieszkanie to widziało się tylko 4 ściany i zastanawiało jaki kolor farby do tych ścian wybrać. A już mało kto zastanawiał się, jak dojedzie na drugi koniec miasta do pracy , czy to właśnym autem, czy miejską komunikacją, bo samochody się czasem psują i musi się nimi zająć mechanik.

      • 14 2

      • A teraz chce (2)

        Abyśmy się wszyscy złożyli na budowę drogi

        • 4 4

        • No zaraz, ale drogę pod swoim domem/blokiem zbudowałeś sam? (1)

          Na tym między innymi polega cywilizacja, że drogi buduje miasto...

          • 1 2

          • miasto może skłaniać do intensyfikowania zabudowy mieszkaniowej

            w pobliżu stacji SKM lub PKM, albo też praktycznie promować budowę osiedli na tzw. za...piu. Wybór należy do wielu podmiotów.

            • 0 0

    • To wina deweloperów (1)

      Że budują osiedla bez potrzebnej infrastruktury...
      A Wy to kupujecie za ogromne pieniądze i się na to godzicie

      • 22 6

      • osiedla - wyspy na Ujeścisku budowały spółdzielnie a nie deweloper

        a bloki są rozrzucone chaotycznie a taka ul. Jeleniogórska ma chyba 3 odnogi. I spróbuj się dostać autem z Jeleniogórskiej na Płocką - musisz wyjechać do Warszawskiej i Łódzkiej potęgując korki :(

        • 13 1

    • (1)

      Z Ty byspewnie chcial zeby wyasfaltowana ulica prowadzila prosto pod Twoje mieszkania/dom, zeby nawet schodow nie bylow budynku tylko podjazd dla samochodow

      • 45 9

      • Pod sama klatkę to nie, przeszkadzało by

        Ale jakby koło sąsiada obok się kończyła to było by dobrze. I długa prosta do najbliższe biedronki

        • 19 1

    • I to ciągłe usprawiedliwianie chamstwa i d**ilizmu

      • 27 1

    • Ja czytając twój komentarz
      też się już niczemu nie dziwię.Jak będziesz stał w korku na moście to nie stój tylko jedź pod mostem

      • 18 4

    • Wam kierofczykom to się wszystko należy, nie?

      • 20 8

    • a ja się dziwię, bo jak ktoś uważa, że może łamać przepisy, bo "nie ma dróg" to jest wsiunem

      i niech odda fartucha.

      • 56 1

  • (26)

    Azja normalnie, ludnosc naplywowa, sloiki

    • 363 72

    • (8)

      Słoiki? Prawie cały Gdańsk to słoiki z historycznego punktu widzenia :D Zresztą słoiki to termin Wa-wy. Każdy z nas to słoik, bo nie jest z Warszawy. Tutaj to raczej dzbany ;)

      • 30 11

      • (6)

        może i tak ale sęk w tym że środowisko w którym dorastałeś cię ukształtowało i jak maniere masz wiejską to na miastowego cięzko przerobić

        • 11 10

        • Bzdura (1)

          Co ty wiesz o ludziach ze wsi. Wiele razy się przekonałem że to tzw mieszczuchy zachowywali się karygodnie. Dam jestem ze wsi i przestrzegam przepisów bo mnie tak nauczono na wsi, a w mieście wolna Amerykanka

          • 3 0

          • Dziś naprawdę kultura wsi nie różni się tak bardzo od miejskiej. Mówi raczej wiele o poziomie kultury wyniesionej z domu. Worki ze śmieciami wystawione na klatkę schodową, żeby w kuchni nie śmierdziało, a i buty czasami, bo w przedpokoju cyrkulacja jest jeszcze słabsza, więc trzeba wywietrzyć. A spróbuj takiemu lub takiej wynająć mieszkanie - zajeżdżą ci odkurzacz, bo nie wiedzą, że tam w środku jest worek, który się czasami wymienia (w domu rodzice zawsze odkurzali, żeby się córce nie połamały paznokcie). Jak taki człowiek ma się zachować na drodze?

            • 0 0

        • Czyli rak zwani "miejscowi" (1)

          w przeważającej mierze będący potomkami repatriantów zza Buga zostali ukształtowani przez rodziców z czworaków i bagien Polesia. To tłumaczy na kogo "od zawsze" głosowali. Pewnie trudno budyń było na moczarach zrobić, to i wydawało się im, że to jakiś specjał jest...

          • 3 3

          • Zaśmiane w głos :D

            • 1 0

        • (1)

          Gdansk. Metropolia, GDP wybija sufit, LV, Lamborghini, przesyt. Top 5 najlepszych uniwersytetów. Zamknijmy miasto dla "napływowych"!!11 zanim nam to zniszczom

          • 9 5

          • Dla Ciebie już za późno

            Sam siebie niszczysz poziomem kretynizmu...

            • 3 7

      • Dzban to z kompotem sobie na stole postaw do objadu ze słoika od mamy z mazur

        Słoju z zad*pia ;)

        • 3 5

    • Nikt mieszkający w Gdańsku nie mieszka tu z dziada pradziada więc przestań bredzić

      • 4 1

    • Słoiki? Z mojej grupy na studiach 90% Gdańszczan kupiła mieszkania na zad*piach (3)

      Napływowi zawsze kupowali mniejsze, ale w centrum

      • 20 8

      • Haha

        Wyższa szkoła tańca i hulańca?

        • 1 0

      • A ty wieśniaku pewnie zgodnie z wielowiekową podkarpacką tradycją w szałasie przy Gutenbergu na Jaśkowej pomieszkujesz

        I wody unikasz jak ognia, chyba że to woda ognista

        • 2 4

      • kłamiesz aż ci się z uszu dymi jak Morawieckiemu

        • 4 5

    • Zdjęcie nr3 (1)

      Tutaj widziałem jak koparka oraz traktor jeździły przez trawnik. Nie tylko część kierowców to buraki ale też osób pracujących dla zdiz

      • 4 1

      • tu rzadka okazja to pochwalę Sopot

        zwykle to najgorsze z trzech miast
        ale zdiz załatwił swoim sprzątaczom
        kilka porządnych rowerów cargo
        więc by zbierać liście z Armii Krajowej nie muszą
        rozpirzać chodników i tej nieudanej, i nielegalnej śmieszki rowerowej,
        tylko mogą kulturalnie i wygodnie, lekkimi pojazdami

        Panie Karnowski,
        może warto by na tym sprzęcie dać widoczną reklamę
        że to są pojazdy miasta, że Sopot dba
        absolutnie nie ma się czego wstydzić tym razem

        • 2 2

    • To po prostu Polacy...

      Ledwo wyrośli z wypchanych słomą onuc i wozu zaprzęgniętego w woły, ale wciąż jeszcze nie dorośli do posiadania zmechanizowanych form transportu.

      • 13 1

    • na zachodzie wystarczy znak z informacją i kierowcy już wiedzą, że jest zakaz i nie łamią przepisów. W Bulandzie trzeba montować fizyczne bariery, bo służby są niewydolne i kierowcy to wykorzystują

      • 13 1

    • Nie tylko słoiki! (3)

      "lokalni" też nie są święci i nie raz się o tym przekonałem w naszym wspaniałym mieście. A co do artykułu, to ręce opadają... Co mają Ci ludzie jeżdżący samochodami po chodniku między uszami...

      • 62 4

      • słoiki ze swoimi nakrętkami (2)

        w dekiel PiSło

        • 6 11

        • O, rodowity Niemiec się odezwał? :D (1)

          • 13 6

          • oo kolega bez szkoły - witam

            • 7 4

    • a tam Azja (1)

      bydło po prostu i tyle

      • 16 1

      • ludzie ze wsi maja zachowanie jak krowy na wsi - robią i łażą gdzie chcą zasady ich nie obowiązują

        • 10 6

    • Fotopułapka jak na tych co wywalają śmieci do lasu ... pewnie to te same parobki polowe

      • 13 1

    • Tez tak pomyślałem

      Że tęsknią za swoimi skrótami przez las...

      • 28 13

  • 3 miejsca

    Są 3 takie miejsca w tej części miasta ,gdzie wybudowanie niedużych odcinków ulic częściowo udrożniło by ruch
    1/ ul.Czermińskiego z ul.Lawendowe Wzgórze
    2/ ul.Lawendowe Wzgórze z ul.Piotrkowską
    3/ ul.Lawendowe Wzgórze z ul.Porębskiego
    co wy na to??

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum