• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Aktywny weekend na Kaszubach

Krzysztof Kochanowicz
7 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Rower, kajaki, wędrówki piesze, tak wyglądał nasz aktywny weekend w Parchowie wraz z Teamem eKajaki.pl Rower, kajaki, wędrówki piesze, tak wyglądał nasz aktywny weekend w Parchowie wraz z Teamem eKajaki.pl

Nie macie pomysłu na aktywny weekend? Ruszcie naszym śladem! Nie trzeba zabierać ze sobą całego sprzętu, by spędzić wolne dni na sportowo. Dysponując wolnym weekendem zebraliśmy prawie całą naszą paczkę i ponownie uderzyliśmy na Kaszuby. Tym razem wybraliśmy pole biwakowe w bazie Teamu eKajaki, skąd wypożyczyliśmy sprzęt do pływania, jak również rowery. A wieczorami czas spędzaliśmy na biesiadowaniu. Było i ognisko, i gitara, i śpiewy, i zabawa niemalże do białego rana!



Nie chcąc się specjalnie bawić w układanie programu na spędzenie aktywnego weekendu na Kaszubach, skorzystaliśmy z oferty naszych przyjaciół z teamu eKajaki, którzy dysponują świetnym sprzętem kajakarskim, a od 2 lat na stanie posiadają ponad 50 rowerów trekkingowych, którymi spokojnie można udać się w pagórkowaty teren gminy Parchowo. Kilka wycieczek na tych bicyklach mamy już za sobą więc nie będziemy owijać w bawełnę. Jeśli nie jeździ się wyczynowo, a turystycznie, drogami asfaltowymi i twardymi gruntowymi, to osiągnięcie celu nie stanowi żadnego problemu. Jeśli ma się kondycję, takim rowerem spokojnie machnąć można setkę.

Jeśli chodzi zaś o kajaki, wypożyczyć można je oczywiście we własnym zakresie, ale najlepiej udać się na zorganizowany 1- lub kilku dniowy spływ z instruktorem. Z pewnością osoby początkujące lub średniozaawansowane skorzystają na tym najlepiej. Wśród kaszubskich rzek jest wiele takich, na których naprawdę można sobie popływać! ...Popływać, a nie wylegiwać się jak na jeziorze ;)

Nasza grupa to ludzie dość aktywni, dlatego też wybraliśmy górny odcinek rzeki Słupi, która oprócz dość wartkiego nurtu wita kajakarza różnymi przeszkodami typu: powalone konary drzew, drobne bystrza, co z pewnością u niejednego uczestnika podniosło poziom adrenaliny. Płynąc takimi odcinkami w towarzystwie instruktorów z pewnością jest o wiele raźniej... Zasada spływu to: ..."widząc jakąkolwiek przeszkodę, nie wysiadamy z kajaka!". Od tego mamy czółno i wiosło, by umiejętnie przeszkodę tę pokonać, czy to przeskakując poprzez napłyniecie, czy też prześlizgniecie się pod nią. W razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa, instruktorzy udzielą niezbędnych wskazówek lub zaasekurują nasze manewry.

W okolicy Parchowa jest wiele przepięknych miejsc godnych uwagi, a można je zobaczyć na różne sposoby, np.: z kajaka, z siodełka roweru, czy wędrując pieszo. Podczas naszego weekendu mieliśmy okazję tego doświadczyć, a przepiękne krajobrazy, które towarzyszyły nam każdego dnia zawdzięczać można lądolodowi skandynawskiemu, który cofając się ukształtował m.in. najwyższy na Pomorzu pas moren o wysokości 210 - 230 m n.p.m. oraz krystalicznie czyste rynnowe jeziora lobeliowe, które niejednokrotnie występowały na trasach naszych wycieczek. Wszystko to okraszone jest dziewiczą przyrodą, która przetrwała na tych terenach, głównie dzięki temu, że w okolicy brak jest większych ośrodków przemysłowych, a sama gmina Parchowo ma charakter rolniczy. Prawie cała gmina leży na terenie otuliny Parku Krajobrazowego Dolina Słupi, przez który wiodą liczne szlaki turystyczne: piesze, rowerowe i kajakowe.

Kliknij i powiększ schemat naszych tras Kliknij i powiększ schemat naszych tras


Do realizacji trasy wykorzystaliśmy mapę "Pierścień Kaszub" wyd. Eko-Kapio.pl

Dzień, po dniu... czyli wrażenia z weekendu:

Piątek...

Piątek, jak to piątek, dla wielu weekendu początek! Po całym tygodniu pracy zwykle nie ma nikt ochoty by specjalnie się przemęczać. Najlepiej gdzieś zalec i odetchnąć na świeżym powietrzu lub spotkać się gdzieś z przyjaciółmi. Tak też zrobiliśmy. Tyle, że miejscem zbiórki była miejscowość Parchowo, gdzie znajduje się baza Teamu eKajaki .

Przed godz.18 wszyscy, czyli 24 osoby były już na miejscu i można było rozpocząć biesiadowanie. Zanim jednak rozpaliliśmy ognisko, a w ruch poszła gitara i śpiewnik, postanowiliśmy wyruszyć pieszo na dłuższy spacer, co by przygotowana wcześniej kolacja lepiej smakowała. Przez Parchowo przebiegają szlaki turystyki pieszej oraz trasy nordic-walking. Wykorzystując jedną z nich udaliśmy się na kilkunastokilometrową wędrówkę do Rezerwatu Jeziorek Chosickich. Jak podaje lokalny przewodnik, który dostaliśmy od naszych przyjaciół z Teamu eKajaki, odwiedzony przez nas rezerwat obejmuje ponad 213 ha, a na jego terenie znajduje się siedem jezior dystroficznych z cennymi zbiorowiskami roślinnymi i wysokimi torfowiskami. Faktycznie, przyroda jest tu przepiękna. Wędrówka ta była nie tylko dla nas formą aktywnego wypoczynku po całym tygodniu pracy, ale przede wszystkim po wielu tygodniach, a nawet miesiącach, okazją do spotkania się z całą paczką przyjaciół! ... i jak to zwykle bywa, piątek zakończył się w sobotę ;)

Sobota...

Jako że baza eKajaki znajduje się niedaleko jeziora Mausz, co poniektórzy wybrali się na poranny spacer i orzeźwiającą kąpiel. W końcu trzy prysznice, na taką ekipę, to trochę mało, szczególnie gdy kobiety wkraczają do akcji... ;)

... zbiorowe śniadanie poszło jednak zdecydowanie szybciej, dzięki czemu do kajaków wsiedliśmy jeszcze przed południem. Zanim rozpoczęliśmy pierwsze manewry, płynący z nami instruktorzy wytłumaczyli nam dokładnie do czego służy m.in. wiosło oraz kamizelka ratunkowa. ...Nie, nie wkłada się jej pod pupę, by było bardziej miękko, lecz na siebie! Przypomniano nam również, że na wodę, wypadałoby zabrać również coś do picia, gdyż łatwo się odwodnić. O alkoholu jednak nie ma mowy. Jeśli ktoś chciałby wyróżnić się z tłumu choć jedną puszką piwa, zostaje na brzegu!

Spływ rozpoczynamy od stanicy wodnej Kajlandia, na 14 km rzeki. Dysponując zaledwie weekendem wybieramy umiarkowany, 10 kilometrowy odcinek Słupi - miejscami całkiem wartki, gdzieniegdzie leniwy, czyli w sam raz na kolejną jednodniową lekcję w kajaku.

To, co ma do zaoferowania kajakarzom Słupia, posiada niewiele polskich rzek. Zachwyca niezwykle pięknymi, długimi, śródleśnymi odcinkami, zabytkowymi elektrowniami wodnymi, malowniczymi jeziorami, oraz reliktową fauną i florą. Znaleźć tu można odcinki zarówno łatwe, szczególnie w końcowym biegu rzeki, jak i stanowiące prawdziwe wyzwanie. Przoduje wśród nich słynna Rynna Sulęczyńska, którą kilku śmiałków z naszej ekipy pokonało również zimą ;).

Ten dziki jednak odcinek rzeki, z rwącą wodą rozbijającą się o liczne kamienie w dnie koryta warto zostawić sobie na nieco bardziej zaawansowaną lekcję kajakarstwa. Cała rzeka Słupia liczy 133 km. Wypływa z jeziora Gowidlino i uchodzi do Morza Bałtyckiego. Chcąc pokonać ją kajakiem wraz z postojami trzeba przeznaczyć około tygodnia, pokonując dziennie od 15 do 25 km. My mając do dyspozycji jeden dzień wybraliśmy się na odcinek ze stanicy wodnej Kajtlandia, nieopodal Sulęczyna, aż po Leśniczówkę Parchowo. Dla osób siedzących pierwszy raz w kajaku była to niezła lekcja przetrwania. Ale pod okiem instruktorów... przetrwali! Dla średniozaawansowanych całkiem niezły trening, zaś dla zaawansowanych, możliwość do potrenowania kolejnych możliwości pokonywania przeszkód. Na tym odcinku każdy z nas znalazł coś dla siebie. Osobiście miałem okazję przetestować nowy kajak, przez co kilka razy udało mi się leżeć w wodzie ;)

Po dość wyczerpującym dniu udaliśmy się na wspólny posiłek i długo oczekiwany browarek! Po takim dniu pełnym wrażeń miał on wykwintny smak, po prostu niebo w ustach. ...a wieczór? Miała być impreza do białego rana, ale ze zmęczenia wszyscy popadali jak muchy.

Niedziela...

Skoro w sobotę długo nie zabalowaliśmy, nie dane było nam spać do południa. Poranek rozpoczęliśmy od ... orzeźwiającej kąpieli w jeziorze Mausz, po czym wybraliśmy się na rowery, te kaszubskie rzecz jasna! Kaszubskie Rowery to idealne rozwiązanie do przemierzania zarówno tras rowerowych w okolicy gminy Parchowo, jak również wybrania się na własną wycieczkę po przepięknych tutejszych okolicach. Rowery, którymi dysponuje wypożyczalnia to rowery trekkingowe o bardzo wysokich parametrach technicznych przeznaczone zarówno dla kobiet (rama damska), jak i dla mężczyzn (rama męska). Wszystkie rowery wyposażone w przedni amortyzator, wygodne amortyzowane siodełko, 7 biegów umożliwiających swobodne przemierzanie nawet sporych wzniesień, bagażnik, na którym zamocować można sakwy oraz oświetlenie wspomagane prądnicą w przedniej piaście. Podczas naszej weekendowej ponad 55 km trasy sprawdziły się znakomicie!

Więcej informacji znajdziecie na stronie Kaszubskie Rowery.pl

Zapoznaj się również ze szlakami rowerowymi w Gminie Parchowo.

  • Piątek po pracy - spotkanie z przyjaciółmi i wspólna piesza wędrówka po kaszubskich lasach.
  • Rezerwat Jeziorek Chosickich
  • Sobotę spędzamy na kajakach płynąc górnym odcinkiem Słupi
  • Kremik i okulary słoneczne, to również podstawowe wyposażenie kajakarza ;)
  • Malownicze, a zarazem dzikie odcinki Słupi
  • Na zawiłych meandrach rzeki, jest czas na odpoczynek
  • Najwięcej zabawy jest przy pokonywaniu przeszkód
  • Ten Pan chętnie wziąłby kogoś "na stopa" ;)
  • Paweł, pomimo, że pierwszy raz na spływie, radzi sobie znakomicie i to w "jedynce"!
  • Milena jest świetnym instruktorem! ~Przekonajcie się sami.
  • O jak dobrze widzieć znów na wodzie ;)
  • Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że odcinek jest nie do pokonania, jednak staramy się pod okiem instruktorów nie wysiadać z kajaka, a przeszkody pokonywać albo górą, albo dołem.
  • Spływ Słupią to niezapomniane wrażenia !
  • ...absolutnie! z kajaka nie wysiadamy ;)
  • A oto cała nasza paczka oraz instruktorzy: Milena i Ewa
  • Ostatniego dnia wybieramy się na rowery, wykorzystując m.in. szlaki rowerowe w gminie Parchowo
  • Jeden ze szlaków wiedzie nad jeziorem Mausz
  • Pomimo piaszczystych odcinków, radzimy sobie znakomicie
  • ...i kolejny wspaniale spędzony weekend dobiega końca. 
Kiedy Ty do nas dołączysz?


Podsumowanie:

Wspólny aktywny weekend, to dobra okazja by spotkać się z przyjaciółmi, jak również trochę się poruszać. Przy tak licznej grupie dobrze jest ustalić wcześniej choć podstawowy plan. Zrobić rezerwację, a w przypadku organizacji spływu trudniejszą rzeką, gdy grupa jest dość zróżnicowana pod kątem różnych umiejętności lepiej udać się z instruktorem!

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych!
Powyższa relacja, to tylko przykład jednego z wielu weekendów, które organizujemy co jakiś czas. Jeśli chcesz wziąć udział w jedno lub wielodniowych wycieczkach organizowanych przez naszą grupę lub naszych przyjaciół, dołącz do grona sympatyków Grupy Rowerowej 3miasto. Nie zastanawiaj się dłużej. To nic nie kosztuje!
Jeśli chcecie skorzystać z naszych podpowiedzi, gdzie wybrać się na weekend i jak miło spędzić czas, na naszej stronie internetowej znajdziecie mnóstwo różnych ciekawych opisów tras i relacji z wycieczek! W grupie zawsze raźniej, a z nami nie sposób się nudzić! Nasze pomysły realizujemy w wolnym czasie, czy to w tygodniu po pracy, czy w wolny weekend.

Do zobaczenia więc na szlaku!

Grupa Rowerowa 3miasto
Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com

Parametry trasy

  • Region woj. pomorskie
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (28) 8 zablokowanych

  • Wszystko fajnie.Tylko niestety nie było praktycznie weekendu aby nie padał deszcz i nie było burzy. (3)

    Albo parówa nie do wytrzymania,albo leje.

    • 8 6

    • Takiemu dogodzić:-/ (2)

      Dla nas nie ma niepogody do...!
      Wystarczy adekwatnie się ubrać, pozytywnie nastawić i dać kroka do przodu. W innym przypadku woększość czasu spędzilibyśmy w domu. Ile można grać w kalambury,czy Scrabble;)

      • 5 4

      • Ja tam gram z koleżankami w inną grę. (1)

        Najpierw kupuję rekwizyt w postaci butelki porto.Wypijamy zawartość,a butelka służy nam do gry.Ta gra się nigdy nie nudzi:)

        • 2 4

        • Nigdy, nie mów nigdy ;)

          • 0 0

  • super... (1)

    ...impreza, oby więcej takich !!! :-)

    • 6 2

    • Super

      Fajna Atmosfera dobra ekipa cudowna pogoda.

      • 1 1

  • "O alkoholu jednak nie ma mowy. Jeśli ktoś chciałby wyróżnić się z tłumu choć jedną puszką piwa, zostaje na brzegu!" (3)

    Czy to oznacza że przed wejściem do kajaka przeprowadzana jest rewizja jak na lotnisku i przeprowadza się badanie trzeźwośći płynącego :-D

    • 8 2

    • oczywiście ,że nikt Cię nie zrewiduje co do zwartości promili ale gdyby coś Ci się stało wówczas ubezpieczenie nie działa ani organizatora nie można pociągnąć do odpowiedzialności ,że np.coś źle zorganizowane...

      • 4 1

    • alkomat

      tak...

      • 2 0

    • Po prostu czasem można sobie zaufać...

      Nie wszystko trzeba sprawdzać. Jedna sprawa, że widać jak ktoś jest nawalony, a druga sprawa, że po prostu się jasno mówi o zasadach. Na wyjazdach kajakowych napić się można przy ognisku, ale na wodzie musisz być trzeźwy.

      • 1 4

  • ? (6)

    Promujecie jazde na rowerach na glownej stronie, to zwroccie moze uwage na to zeby rowerzysci chociaz kaski na zdjeciu mieli ;)

    • 3 14

    • Każdy ma swoją głowę, (3)

      dosłownie i w przenośni. Obowiązku noszenia kasku nie ma, a na wypady rekreacyjne po drogach oddalonych od normalnego ruchu ulicznego każdy może sobie zrobić wolne od orzecha ;)

      • 6 0

      • Popieram

        W domu też trzeba chodzić w kasku? Tak jest bezpieczniej i wg....

        • 4 0

      • Spoko madrale, nie noscie kasku dalej, mi juz nie raz glowe uratowal. (1)

        ...ten sie smieje kto sie smieje ostatni :)

        • 0 4

        • Doczep sobie jeszcze boczne kółka ;)

          Osobiście też zwykle jeżdżę w kasku. Ale bez przesady, na takim wypadzie "orzech" na głowie to tylko przerost formy nad treścią.

          • 2 0

    • kaski hehe (1)

      ludzie kiedyś jeździło sie bez kasku i jakoś ludzie żyli a teraz dziecko na rowerku jak robocik wygląda kask ochraniacze masakra

      • 2 0

      • Moje, owszem jeździ w kasku, ale bez żadnych ochraniaczy...

        ... dla dziecka sama nauka jazdy na rowerze to już wiele nowych, dotąd nieznanych ruchów, które trzeba zrobić. Ochraniacze zwykle je krępują, dlatego ubieranie dziecka w to wszystko, może szybciej malucha zniechęcić do roweru niż zachęcić !

        • 0 0

  • im większe utrudnienia tym osiągniety cel bardziej cieszy...

    • 2 1

  • Rower to rozrywka dla niezamożnych. (5)

    Nudna i szkodliwa dla facetów.

    Za to kajak ooo to jest to tylko towarzystwo doborowe trzeba znaleźć.

    • 2 12

    • "Trzeba znaleźć"... czyli Ty jeszcze jesteś na etapie szukania? ;)

      Ja już znalazłam i bawię się świetnie
      Z GR3 moje nudne życie nabrało kolorów! Dziękuję wszystkim, po prostu, że JESTEŚCIE !
      ps. do zobaczenia dziś na rolkach! Ehh, już przebieram nogami w pracy ;)
      Mój szef też ma zamiar dołączyć, ale raczej na rower.

      • 4 1

    • gd (1)

      Najlepszą rozrywką jest jeżdżenie quadem po lasach, szczególnie po obszarach chronionych

      • 1 2

      • Słaba prowokacja... pseudo kładowcu ;)

        • 2 1

    • E, tam szkodliwe (1)

      Na kajaku ćwiczysz ręce, a na rowerze bardziej nogi, więc w sumie tak jest optymalnie. Najbardziej szkodliwy jest samochód, bo ćwiczysz to sobie tylko rzęsy od mrugania i tak siedzisz na du... ;-P.

      • 2 3

      • Zależy ile km robisz ;)

        Od kierownicy też mogą boleć ręce, a nogi od wciskania pedałów ;)

        • 2 0

  • fajnie, tylko jak tam dotrzec rowerem z gdanska? (1)

    Bo wyjechac rowerem z Gdanska w strone kaszub jest wlasciwie samobojstwem i a daleko to troche. ktos wie, czy jakims pociagiem moge tam dotrzec, czy autobusem ktory przewozi rower?

    • 2 3

    • Z 3miasta, to raptem 62 km bocznymi drogami, m.in. przez Jeziora Raduńskie...

      więc dla wprawionego rowerzysty drogami gruntowymi to ok.3 godz. jazdy. Można też pójść na łatwiznę wsiadając z pociąg regionalny na trasie Gdynia - Kościerzyna i wysiąść 2 stacje przed końcem, wtedy dojazd do Parchowa to nieco ponad 20 km. Najlepiej jednak wybrać się samochodem ;)

      • 1 0

  • Rowery, kajaki ale ... (1)

    Mnie chłopak zabrał na strzelnicę w Lublewie. Było super !!!
    Nawet nie myślałam, że strzelanie jest takie fajne.
    Z kałacha udało mi się trafić 2 "dziesiątki".

    • 1 1

    • Po co tak daleko jechać?

      Najlepsza strzelinica jest pod nosem, w Adventure Parku w Gdyni Kolibkach.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum