• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwiedzamy Krainę w Kratę, część 1

Krzysztof Kochanowicz
9 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Kraina w Kratę to malowniczy obszar w sam raz na aktywny wypoczynek


"Kraina w Kratę" to obszar nadmorskich gmin Pomorza Środkowego, gdzie dominującym elementem krajobrazu jest budownictwo szachulcowe. W stylu tym do dziś podziwiać można przeróżne zabudowania zarówno wiejskie jak i miejskie, a wśród nich przepiękne domy, budynki inwentarskie, stodoły, kuźnie, szkoły, a także kościoły, kamienice i dwory. Nasza rowerowa wycieczka skupiła się jednak tylko na pewnej części tego malowniczego obszaru, gdyż nie sposób zobaczyć wszystkiego w ciągu jednego dnia. Kolejne ciekawe zabudowania w tym stylu zobaczymy w następnych wizytach, które zamierzamy zrealizować jeszcze w tym roku.



W skrócie:

Trasa naszej jednodniowej wycieczki rowerowej zakładała przede wszystkim aktywny wypoczynek, dlatego nie spiesząc się zbytnio pozwoliliśmy sobie na wiele przyjemności, przy minimum wysiłku. Na naszej trasie podziwialiśmy malownicze wsie oraz miasteczka, gdzie co rusz robiliśmy liczne postoje. Przemierzając Krainę w Kratę wielokrotnie mieliśmy okazję zapoznać się ze stylem szachulcowym i to nie tylko oglądając go z zewnątrz. Sporo uwagi poświeciliśmy także zabytkowej wsi o średniowiecznym rodowodzie. W Swołowie, o którym mowa zapoznaliśmy się z historią szkieletowej zabudowy oraz tradycją i kulturą jej osadników. Na zakończenie skosztowaliśmy także przepysznych wypieków... a co, w końcu nie samym rowerem żyjemy!

Trasa naszej jednodniowej wyprawy przez "Krainę w Kratę":

Chcąc delektować się pięknem tutejszego krajobrazu, trasę ułożyliśmy tak, by wiodła przede wszystkim z dala od wzmożonego ruchu drogowego. Wykorzystując więc znajomość lokalnych dróg gruntowych, którymi wyznakowano szlaki turystyczne, pozwoliliśmy sobie na spokojną jazdę w bardzo różnorodnym terenie. Na naszej trasie dominowały utwardzone drogi gruntowe i leśne dukty oraz mniejszym stopniu boczne drogi asfaltowe. Ważnym czynnikiem wpływającym na wypoczynek był także dystans. Tym razem udało nam się zamknąć go w 80 km, a liczne przerwy co 10-20 km pozwoliły na szybką regenerację i chęć dalszej jazdy z uśmiechem na twarzy. Z zabudowaniami szachulcowymi spotkaliśmy się w wielu wsiach i miastach, przy jednych zatrzymywaliśmy się na dłużej, inne tylko mijaliśmy w drodze. Wycieczkę rozpoczęliśmy i zakończyliśmy w Słupsku, a po drodze zobaczyliśmy:

Swołowo:

Swołowo to jedna z najciekawszych historycznie wsi na Pomorzu, gdyż przetrwała w niezmienionym kształcie od XIII wieku, zachowując swój średniowieczny układ przestrzenny zwany owalnicą. Niektóre znajdujące się tam budynki liczą ponad 150 lat. W Swołowie znajduje się wiele przykładów budownictwa szachulcowego typowego dla pomorskich wsi, dlatego też miejscowość uznana została za "pomorską wieś Europejskiego Dziedzictwa Kulturowego". W jednej z zabytkowych zagród utworzono Filię Działu Etnograficznego Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, w której prezentowana jest tradycja i kultura bogatego chłopa pomorskiego. Swołowo to wieś o szczególnych walorach zarówno architektonicznych, jak i historycznych. Oprócz ciekawej historii opartej na faktach i przedstawionych dokumentach zobaczyć można wiele fascynujących przedmiotów codziennego użytku. Liczne wystawy uzupełniają prezentacje multimedialne, a podczas organizowanych imprez warto skorzystać z warsztatów rękodzieła. Chcąc zasmakować wszystkiego, dobrze jest udać się także do lokalnej karczmy i spróbować np: pysznego sernika.

Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas? Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?


Więcej ciekawostek znajdziesz na stronie muzealnej zagrody w Swołowie

GALERIA ZDJĘĆ z zabytkowej zagrody w Swołowie; fot. Krzysztof Kochanowicz i Maciej Łapiński

Ustka:

W drodze na nadmorską promenadę, zahaczyliśmy także o tzw. Zaułek Kapitański. Niegdyś miejsce to było najlepszym adresem. Mieszkali tu kapitanowie i szyprowie, a do końca XIX wieku stał tam także najstarszy kościół pw. św. Mikołaja. Dziś prócz najstarszych ryglowych budynków zobaczyć można także i nowe. Pobielone ściany, podzielone drewnianą czarną kratką domy szachulcowe stanowią wizytówkę Ustki. Wśród licznych budynków, w jednym z takich domów znajduje się stylowa restauracja, w innym księgarnia, warto więc wejść do środka.

Wytowno:

W Wytownie znajduje się piękny, ryglowy kościół poewangelicki z 2 poł. XVII wieku pw. św. Franciszka z Asyżu. Najstarszą częścią kościoła jest gotycka, czterokątna wieża, datowana na połowę XIV wieku. W XVII wieku dobudowano w miejsce zrujnowanej, prostokątną nawę o konstrukcji szachulcowej. W roku 1880 wieża zyskała nowy dach, a do nawy dobudowano dwie przybudówki w stylu neogotyckim - zakrystię oraz kruchtę.

W 1906 r. uruchomiono na wieży zegar sprężynowy a w 1924 r. zawieszono dwa dzwony. We wnętrzu po lewej stronie ołtarza umieszczono model wotywny żaglowca z 1876 roku, ufundowany przez rybaków z niedalekiej wsi Gardna Mała. Takie modele były wówczas często fundowane przez rybaków, czy kupców w podzięce za opiekę Boską.

Słupsk:

W samym Słupsku też znajdziemy kilka zabudowań w tzw. kratę. Na podsumowanie naszej wycieczki, tuż przed zmrokiem udało nam się zobaczyć jeszcze Spichlerz Richtera oraz Młyn Zamkowy, które zostały wzniesione z tzw. muru pruskiego, a nie z typowego szachulca, co jest często mylone.

Walory krajobrazowe "Krainy w Kratę:

Przemierzając nadbałtyckie piaszczyste rejony zahaczyliśmy także o ścieżkę edukacyjną wiodącą przez Wydmę Orzechowską. Miejscami było trochę dźwigania roweru na plecach, ale warto było. Wiodąca tamtędy prawie 3 km ścieżka dydaktyczna pozwala wyeksponować najbardziej charakterystyczne elementy nadmorskiego krajobrazu. Trasa wiedzie poprzez paraboliczną, częściowo utrwaloną wydmę oraz przez tereny położone w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Szczyt wydmy wyniesiony jest 23 metry n.p.m. Malowniczość tego miejsca podkreśla od strony północnej rzeka Orzechówka, a od strony wschodniej płaski teren pól. Przejście ścieżką pozwala na zapoznanie się z wieloma unikatowymi stanowiskami roślinnymi, jakie wykształciły się na stosunkowo niewielkim obszarze wydmy białej i szarej oraz ich otoczenia. Najbardziej charakterystyczne zjawiska i obiekty przyrodnicze omówione są na jedenastu tablicach tematycznych rozmieszczonych wzdłuż ścieżki. Trasę przystosowano również do potrzeb turystów rowerowych. Pełni ona rolę łącznika pomiędzy dwoma popularnymi szlakami rowerowymi: w tym wiodącym dawnym nasypem kolejowym "Szlakiem zwiniętych torów".

Kolejne plany na obszarze "Krainy w Kratę":

Nie sposób było zobaczyć cały ten obszar w jeden dzień. Dlatego już dziś zapraszamy Was na kolejną rowerową przejażdżkę przez malowniczą "Krainę w Kratę". Przy najbliższej okazji zobaczymy tereny między Jeziorami Gardno i Łebsko. Na obszarze tym przeważały folwarki szlachty pomorskiej, a we wsiach występowały małe i średnie gospodarstwa. Zagrody chłopskie były mniejsze, chałupy mieszkalne jednokondygnacyjne, a budynki inwentarskie i gospodarcze małe. W folwarkach i wsiach rybackich, położonych nad jeziorami Gardno i Łebsko dominowały chałupy dwu i wielorodzinne. Tym razem na dłuższą przerwę zatrzymamy się w Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach, gdzie poznamy tradycję i kulturę Słowińców.

Kolejna edycja wyprawy przez Krainę w Kratę planowana jest na sobotę, 24 października.

  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?
  • Pierwsza część wypadu rowerowego po Krainie w Kratę już za nami. Niebawem ponownie zamierzamy odwiedzić te malownicze okolice. Dołączysz do nas?


GALERIA ZDJĘĆ; fot. Krzysztof Kochanowicz i Maciej Łapiński

Statystyki naszej wycieczki:

Dystans: 78,8 km
Czas jazdy z postojami: 8 godzin
Prędkość jazdy: 15-22 km/h
Miejsce rozpoczęcia i zakończenia wycieczki: Stacja PKP Słupsk

Ślad GPS oraz mapa wycieczki

Trasa zrealizowana na podstawie mapy "Szlaki turystyczne w Krainie w Kratę" 1:50 000
lokalnego Wydawnictwa Kartograficznego Eko-Kapio.pl


Wycieczkę prowadził: Krzysztof Kochanowicz [GR3miasto]

Podsumowanie:

Dziękujemy wszystkim za wspólną wycieczkę i zapraszamy na kolejne nasze wyprawy !
Mamy co chwilę nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie, czy to po pracy, czy w wolny weekend, dlatego nie sposób się z nami nudzić. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas! Zabierz rodzinę, znajomych, albo po prostu przyjedź by poznać nowe osoby.

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych!
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową. Organizujemy nie tylko wypady rowerowe. Przez cały rok kalendarzowy wybieramy się także na wędrówki piesze, marsze Nodric Walking, spływy kajakowe. W zależności od sezonu: różnego rodzaju sporty wodne, rolki, łyżwy, narty, snowboard. Jeśli chcesz regularnie otrzymywać od nas wszelkie newsy i być zawsze na bieżąco ze wszelkimi wydarzeniami, możesz napisać maila z prośbą o przyłączenie się do listy sympatyków GR3miasto. Kontakt e-mail: gr3miasto@gmail.com

Parametry trasy

  • Region woj. pomorskie
  • Długość trasy 78 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Wydarzenia

Turystyczny Rajd Rowerowy po Krainie w Kratę, część 2

zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Wydarzenia

Opinie (16) 4 zablokowane

  • Nie dołączę. (7)

    • 10 19

    • A ja wręcz przeciwnie, dołączę! (3)

      Bo cenię to co dobrze zorganizowane, a takie są właśnie wypady z GR3miasto!

      • 13 8

      • Każdy ma prawo wyboru więc nos we własny sos:) (2)

        Wybrzeże Słowińców to piękny obszar, bogaty w różne zabytki przeszłości. Roi się tam od dworów i pałaców, folwarków i parków z pomnikami przyrody, szkoda tylko że większość z nich jest w tak opłakanym stanie.

        • 11 3

        • te- w oplakanym stanie jeszcze ciekawsze (1)

          • 4 7

          • Ma to swój urok np: w fotografii

            Ale zdecydowanie lepiej by było, gdyby mogły cieszyć się drugim życiem. A tak niedługo rozsypią się na dobre i w ogóle znikną z powierzchni ziemi. Pozostanie po nich wspomnienie tych, którzy jeszcze żyją, bądź dawne fotografie i pocztówki, a szkoda.

            • 7 0

    • ja również (2)

      Odkąd wypady są produktem komercyjnym, artykuły pisane przez p. Kochanowicza winny być podpisane jako artykuł sponsorowany. Nie są, bazują na kontaktach zdobytych jako grupa niekomercyjna - bardzo nie fair.

      • 7 7

      • Nieprawda !

        W takim razie wg Twojego rozumowania wszystkie prezentowane tu imprezy komercyjne powinny być podpisane jako "artykuły sponsorowane", a tak nie jest. Dziennikarz działu rowery, promuje wszelakie nadchodzące imprezy rowerowe, a następnie pisze z nich relacje, często samemu będąc uczestnikiem, dzięki czemu możemy zobaczyć żywy obraz, a nie nie tylko ten żywcem skopiowany ze strony organizatora. Prawdziwe dziennikarstwo nie polega na czynności "kopiuj/wklej"

        Mało tego jakby nie patrzeć to Krzysztof jest założycielem GR3miasto i to on od początku zarządza tym tworem niezależnie od formy. Większość wypadów, czy to rowerowych, pieszych, a także spływów kajakowych to była jego inicjatywa. Reszta członków od czasu do czasu zorganizowała coś samodzielnie, ale i tak w porównaniu do głównego prowadzącego było to "od wielkiego dzwonu".

        Przekształcenie wirtualnej grupy, czy późniejszego stowarzyszenia, w firmę, moim zdaniem tylko dobrze świadczy o osobie, o której od dłuższego czasu toczy się bój. Widać rozwój i inwestycję, m.in. w samego siebie. Czy w tym naszym małym trójmieście ktokolwiek inny poprowadził ponad pięćset wypadów różnej maści za darmo dla innych? Nie, nie poprowadził i nawet nie dorasta Krzysztofowi do pięt.

        To że Krzysztof zbudował popularność grupy na mailingu, kiedy grupa działała charytatywnie, nie oznacza wcale, że nadal tak ma być. Zmieniamy się. Wiecznie studentami nie będziemy, wiecznie garnka rodziców pod nosem mieć też nie będziemy, chcąc więc bawić się w to wszystko należało postawić sobie kluczowe pytanie: czego od życia chcemy? I jak temu sprostać! Osobiście jako sympatyk grupy nie mam nikomu za złe, że wybrał taką drogę. Każdy z nas w życiu ma wybór i możliwość robienia tego o czym się marzy, trzeba tylko chcieć i nie patrzeć na krytykę innych. W końcu zawsze pojawia się konkurencja i atakuje tylko silnego. Słabego ogniwa nie bierze się w ogóle pod uwagę. Tak jest i tak będzie, a kto ma własną firmę, wie o czym mówię.

        Jako sympatyk GR3miasto otrzymałem maila wyjaśniającego okoliczności i przemiany grupy w firmę. Miałem też wybór, czy dalej chcę otrzymywać maile z newsletterem, czy nie. Osobiście pozostałem, gdyż nie jest to dla mnie problemem zapłacić za dobry produkt, tym bardziej że sam nie mam takich umiejętności, orientacji w terenie, a przede wszystkim chęci, by jeździć czy to po naszym województwie, czy dalej samemu. Z tego co widzę, Krzysztof prócz imprez organizowanych w ramach swojej firmy, nadal prowadzi wiele wypadów charytatywnych. Więc nadal masz wybór.

        • 6 3

      • Obiektywnie
        Wyprawy "grupowe" to nie mój klimat i sposób na relaks, każdy kto choć raz w tym uczestniczył i jest, ogólnie mówiąc "normalny", wie, że zawsze, ale to zawsze trafi się ktoś nawiedzony/nietypowy/problematyczny.
        Ja wolę po prostu sam - tak najlepiej odpoczywam od ludzi z którymi w życiu zawodowym muszę funkcjonować i jest ich dużo.
        Dlatego od dłuższego czasu "podziwiałem" gościa/Krzysztofa, że robi to charytatywnie - do tego zdając relacje/dając mapy, z których sam bezczelnie kilka razy skorzystałem, choć jakby "kosztowały sms" to bym zapłacił bo ktoś kto sam zarabia na życie i ma prawie 40 lat wie, że informacja najwięcej kosztuje.
        Tak więc nie rozumiem problemu, że ktoś poświęcając swój czas, dając swoją wiedzę i użerając się czasami z nawiedzonymi ludźmi, których coraz więcej ma robić to za darmo.. w imię czego? sławy na tym portalu?... he he he
        To tak jakbym oczekiwał, że ktoś "za darmo" nauczy mnie nurkować czy żeglować.
        Proste - masz problem/nie stać cię to nie uczestniczysz... nie wiem w czym problem - chyba w zdemoralizowanych jednostkach ofiarach nowych czasów i nowej edukacji.
        Ps. Nawet nigdy nie widziałem Krzysztofa, nie pisząc o znajomości.

        • 7 2

  • zrobiło sie gorąco w polityce że Słupsk mają odłączyć od woj. pomorskiego,

    to nawet grupa gr3 postanowiła wesprzeć słupszczan i trochę ich rozreklamować skoro marszałek województwa nie jest w stanie tego zrobić ;-)

    • 9 1

  • opinia (2)

    Ciekawe tereny.
    Wolę jednak komfort samochodu, nie uwłaczając miłośnikom hartowania zdrowia na rowerze.

    • 7 9

    • zbyt długa (zwłąszcza codzienna) jazda samochodem

      grozi wieloma powikłaniami zdrowotnymi

      Umiarkowana jazda na rowerze przedłuża życie w dobrej kondycji i trudno ją porównać z faktycznym hartowaniem się.

      • 9 0

    • Ok
      Ale jak się to ma do artykułu? - ewidentnie skierowanego dla rowerzystów.
      Nie trzeba do tego nawet nowej matury by zrozumieć, że post jest z d.....

      • 3 0

  • Kraina w Kratę (2)

    Super pomysł! Kiedyś przeszedłem ten region na piechotę wszerz i wzdłuż, teraz chętnie pojadę rowerem, chętnie zobaczę te wszystkie miejsca, no i koniecznie zdjęcie z Syrenką:)

    • 5 1

    • Mapa rowerowa w Wyborczej (1)

      Dziś z Wyborczą kupiłem Mapę rowerową Woj. Pomorskiego. Opisują tam ten szlak (a przynajmniej jego część) jako Pierścień Gryfitów. Wygląda ciekawie, chyba warto się tam wybrać, szczególnie, że zdjęcia zachęcają. Dajcie jeszcze kiedyś coś z Doliny Charlotty.

      • 3 1

      • Jeśli będzie nadal ciepło i pogodnie...

        ...to jeszcze w tym roku Rowerowy Szlak Pierścienia Gryfitów rozłożymy na dwa dni i zawitamy na słupskie ziemie niejeden jeszcze raz. Co do Doliny Szarloty, zobaczymy,nieuniknione, że własnie tam będziemy nocować.
        Na tę chwilę więcej mam pomysłów niż czasu, ale przynajmniej raz w miesiącu szykuje się ciekawy wypad to na rower, to wędrówkę, to kajak... nawet zimą!
        ...a już niedługo wracam także do organizacji tradycyjnych wędrówek po pracy. Będą one otwarte i darmowe dla wszystkich.
        Do zobaczenia na szlaku!

        • 3 2

  • Przepiękne tereny, Kluki magiczne, chętnie przeczytam relację i zobaczę film z okolic :)

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum