Już w najbliższą sobotę, 16 lipca startuje kolejna odsłona długodystansowego Rajdu Kolarskiego pt. Kaszubski Brevet. 200 km trasa powiedzie przez pagórkowate rejony Północnych Kaszub. Impreza skierowana jest do amatorów i pasjonatów kolarstwa szosowego, którzy gustują w długich wyprawach między 200 a 1000 km. Każda z edycji rajdu pozbawiona jest standardowej formuły rywalizacji o miejsce na mecie. Każdy kto ukończy zawody mieszcząc się w limicie czasu jest zwycięzcą.
"Brevet" - oznacza certyfikat. W kontekście randonneurskim oznacza certyfikowany długodystansowy rajd rowerowy przeprowadzony zgodnie z zasadami Audax Club Parisien (ACP). Zawodnicy muszą pokonać ustaloną z góry trasę bez zorganizowanej pomocy z zewnątrz. Mogą korzystać z napotkanych po drodze sklepów, barów czy, w razie potrzeby, miejsc noclegowych.
Randonné - francuskie słowo oznaczające wędrówkę, objazd czy włóczęgę - określa długodystansowy przejazd, w którym zawodnicy podążają wcześniej ustaloną trasą, z założeniem określonych limitów czasowych oraz kontroli w ustalonych punktach na trasie. Kolarze, nazywani "randonneurs", nie mogą korzystać z pomocy zewnętrznej, poza punktami kontrolnymi.
Opłaty:
-50 zł - płatność przelewem do 16 czerwca 2016
-60 zł - płatność po 16 czerwca 2016
-dopłata za płatność gotówką w dniu startu: 30 zł
>>>Zobacz szczegóły związane z opłatami
Chcesz wystartować?
>>>Zarejestruj się wypełniając formularz elektroniczny
Informacje praktyczne dla uczestników:
1. Pakiet startowy obejmuje prowiant składający się z kanapek, bananów, batoników, napojów zimnych na drogę oraz napojów gorących na starcie i mecie.
2. Na mecie będzie możliwość skorzystania z pryszniców i przebieralni.
3. Pamiętajcie proszę o oświetleniu i odblaskowych elementach (kamizelkach, paskach, światełkach itp.). Na dwusetce wielu z nas przyjedzie za dnia, ale zawsze należy się liczyć z problemami, które mogą zmusić do jazdy po ciemku.
4. Dokumentacją przejazdu jest karta brevetowa, którą należy podstemplować na każdym punkcie kontrolnym i koniecznie oddać organizatorom na mecie.
5. Zgodnie z formułą imprez brevetowych nie przewidujemy żadnego wsparcia dla zawodników poza punktami kontrolnymi. W szczególności w razie awarii uniemożliwiającej kontynuację jazdy nie jesteśmy w stanie zagwarantować zwiezienia zawodnika z trasy. Oczywiście postaramy się jakoś pomóc, ale zawsze należy najpierw spróbować poradzić sobie samodzielnie.
6. Jednakże w razie jakichkolwiek problemów, zwłaszcza związanych z niemożliwością ukończenia wyścigu koniecznie prosimy o kontakt z organizatorami. Numery telefonów będziecie mieli podane na kartach brevetowych i opisach trasy.
Zapoznaj się z regulaminem Rajdu
Organizator:
Fundacja Randonneurs Polska
>>> WWW imprezy
Wydarzenia
Opinie (16) 5 zablokowanych
-
2016-07-12 09:27
czego to ludzie nie wymyślą (2)
- 12 0
-
2016-07-12 10:57
ile umysłów tyle pomysłów (1)
choć większość naszego społeczeństwa wymazany ma mózg i potrafi tylko żyć marzeniami innych ;-/
- 3 0
-
2016-07-12 19:41
ci zawodnicy na pewno
- 0 0
-
2016-07-12 09:39
pakiet (1)
i proszę bardzo wpisowe niby 50 zeta ale z tego co widać bogaty pakiet.
Do organizatorów pomniejszych dst., można za taką kasę coś dać pakiecie? Można. Tu nie chodzi mi o dawanie ale o wysokość opłat, skoro są drogie to niech coś tam jest zamiast ulotek.
Swoją drogą bardzo ciekawa formuła, chętnie spróbowałbym ale 200 km jak dla mnie to naprawdę jeszcze za sporo.- 13 1
-
2016-07-12 10:40
przy mniejszych imprezach masz zabezpieczenie trasy, pomoc, pomiar czasu, jakiś medal, tu raczej będzie przy otwartym ruchu drogowym i po bananie i bułce na głowę
- 5 1
-
2016-07-12 16:34
te 200km to chyba z noclegiem?
ja tyle autem w całości nigdy nie zrobiłam
- 8 4
-
2016-07-12 16:44
Ale w ile dni można pokonać ten dystans? (3)
Bo ja robię maksymalnie dziennie tylko trasę Wrzeszcz - Jelitkowo jakieś 16 km w dwie strony, po większym dystansie jestem wypruty.
- 6 3
-
2016-07-12 16:51
Ja ostatnio zrobiłem 100 km po Kaszubach (1)
i też byłem wypruty. Ale robiłem to na rowerze krosowym, więc przypuszczam, że na kolarce da się utrzymać większą śrenią prędkość.
- 4 1
-
2016-07-12 17:38
Ja tez robilem ale ponad 150 km na Kaszubach
To było dobre kilka lat temu. Ale warto było tyle jechać!!!
- 1 1
-
2016-07-12 19:18
Ty jedziesz na składaku ?
jak można się wypruć po 16 km ???
- 5 1
-
2016-07-12 19:17
Kaszuby, nie jestt to łatwy teren.
Jeśli ktoś robi 20-30 km dziennie, niech nawet nie próbuje, choć najwięcej jest takich co robią od 5 do 10 km, i czują się wielkimi.
- 5 1
-
2016-07-12 19:28
200 km na rowerze szosowym to (1)
7 godzin średnim tempem. Ja ostatnio zrobiłem trasę Gdańsk - Grudziądz - Gdańsk.
- 12 4
-
2016-07-12 21:51
brawo
Brawo Ty :)
- 1 0
-
2016-07-12 19:42
A d*pa nie odpadła? ;) (2)
- 2 3
-
2016-07-12 19:59
prostak
- 1 1
-
2016-07-14 19:54
Nie, bo całą drogę
stał na pedałach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.