• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wystartuj w 45. Ekstremalnym Rajdzie na Orientację Harpagan

Krzysztof Kochanowicz
6 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zwycięzcami imprezy są wszyscy, którzy odważyli się wystartować i nie jest istotne jaki dystans pokonali! Zwycięzcami imprezy są wszyscy, którzy odważyli się wystartować i nie jest istotne jaki dystans pokonali!

Jeszcze się nie zapisałeś? Zrób to zawczasu! Przecież nie może Cię zabraknąć podczas kultowego ekstremalnego rajdu na orientację pt. "Harpagan". Jego 45. edycja wystartuje już w dniach 19-21 kwietnia nieopodal Trójmiasta, w Kolbudach.



Gmina Kolbudy, gdzie usytuowana jest baza wiosennej edycji Harpagana leży w województwie pomorskim, w powiecie gdańskim. Z pewnością zachwyci swą rozmaitością terenu. Wiele tu pięknych jezior otoczonych licznymi wzgórzami, których wysokości przekraczają nawet 200 m n.p.m. Między wzgórzami jednak czyha sporo mokradeł, jak również meandrujące rzeki: Radunia oraz Reknica, których głębokie przełomy tworzą obszary chronione. Pokonanie więc trasy na azymut może być trudne.

Harpagan jest rajdem na orientację, co oznacza, że uczestnicy dostają kolorowe mapy z zaznaczonymi na niej punktami kontrolnymi (PK), a pokonanie trasy poprzez wyznaczenie wariantów zależy od umiejętności i możliwości uczestnika. Na trasie pieszej punkty zalicza się w sposób liniowy, czyli kolejno 1,2,3... , natomiast na trasach rowerowej oraz mieszanej obowiązuje formuła "scorelauf", co oznacza, że zawodnik wybiera dowolnie kolejność zaliczania PK, które mają różną "wagę" punktową.

Najważniejsze są jednak chęć pokonania własnych słabości i sprawdzenie granicy swojej wytrzymałości. Na rajdzie tym nie ma przegranych. Liczy się satysfakcja i chęć do poprawienia swojego wyniku w kolejnej edycji. Zwycięzcami imprezy są wszyscy, którzy odważyli się wystartować i nie jest istotne jaki dystans pokonali!

Mottem każdej edycji Harpagana łączącego w jednym miejscu i czasie elementy turystyki pieszej i rowerowej jest: "Tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono".

Zmiany w Trasie Mieszanej:

Od tego roku, chcąc zwiększyć zainteresowanie Trasą Mieszaną, organizator wprowadził na niej sporo ciekawych zmian m.in. dowolną kolejność potwierdzania punktów, a same punkty mają różne wartości wagowe (podobnie jak na etapie rowerowym), po drugie, aby być dopuszczonym do etapu rowerowego wystarczy potwierdzić tylko jeden punkt z etapu pieszego. Dotychczas trzeba było mieć potwierdzone wszystkie. Wreszcie po trzecie, aby być sklasyfikowanym należy potwierdzić przynajmniej po jednym PK z każdego etapu. Dotychczas wystarczył pierwszy PK z etapu pieszego. Wprowadzone zmiany pozwalają na pewne manewry taktyczne, jak np. ominięcie części punktów etapu pieszego i wykorzystanie zaoszczędzonego czasu na etapie rowerowym lub na wypoczynek. Jednocześnie zmiany te nie dewaluują Tytułu Harpagana na TM, gdyż aby zdobyć tytuł nadal trzeba pokonać całość trasy, której długość i ilość punktów pozostały niezmienione. Organizatorzy mają jednak nadzieję, że nowa formuła uatrakcyjni rywalizację i przyczyni się do większego zainteresowania tą trasą.

Ekstremalne trasy Harpagana:
- TP 100, czyli 100 km pieszo, w czasie nie dłuższym niż 24 godziny (nocno-dziennej),
- TR 200, czyli 200 km rowerem, w czasie nie dłuższym niż 12 godzin (dziennej)
- TM 150, czyli 150 km w tym 50 km pieszo i 100 km rowerem, w czasie nie dłuższym niż 18 godzin (nocno-dziennej),

Rekreacyjne trasy Harpagana:
- TP 50, czyli 50 km pieszo, w czasie nie dłuższym niż 12 godzin (dzienna),
- TR 100, czyli 100 km rowerem, w czasie nie dłuższym niż 8 godzin (dzienna),

W zamierzeniu organizatora, czyli Pomorskiego Klubu na Orientację "Harpagan", trasy rekreacyjne mają spopularyzować imprezę, zachęcając do startu uczestników mniej "ekstremalnych". Warunek uzyskania Certyfikatu Harpagana pozostaje jednak niezmienny i jest zarezerwowany dla najwytrwalszych, którzy ukończą jedną z tras: TP100, TR200 lub TM zdobywając wszystkie punkty w regulaminowym czasie.

Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje dotyczące rajdu !

Wydarzenia

45 Ekstremalny Rajd na Orientację pt. "Harpagan"

zawody / wyścigi, sporty ekstremalne

Opinie (45) 3 zablokowane

  • (11)

    Żebym tylko miała sprawny rower...

    • 5 6

    • (10)

      co za problem...jeżeli sama nie potrafisz naprawić to oddaj do jakiegoś serwisu i po sprawie :) . Jest jeszcze sporo czasu

      • 3 3

      • (9)

        Niestety sama sie na tym nie rozeznaję. Wymiana 2 kaset kosztuje majątek :(

        • 4 6

        • Dwie kasety masz w rowerze? A to ciekawe ;) (8)

          • 9 0

          • To moja dziewczyna, ona ma taką moc w nogach, że ciągle zrywa łańcuchy. (3)

            Stąd specjalna piasta z bębenkami po obu stronach na 2 kasety ;) Korba też ma blaty z obu stron, do tego 2 łańcuchy od motocykla. Póki co jeszcze ich nie zerwała ;)

            • 16 0

            • A ja to mam taką moc, że szprychy wiecznie zrywam w tylnym kole gdy przyspieszam.

              Więc wstawiłem używaną alufelgę z Tico.

              • 10 1

            • No ja zerwałem łańcuch pod dobrą górę, więc nie mów, że nie można :) (1)

              Przy wymianie łańcucha na nowy, założyłem też nową dwuczęściową kasetę s****. Może "koleżance" o to chodziło. A taka kaseta 500 zł + łańcuch 300 zł - trochę to kosztuje. No chyba, że zakładasz byle co, to co innego.

              • 2 2

              • 500+300... 800 - czyli niewiele mniej niż za mój rower, który KATUJĘ (w tym Harp) latami, a jeszcze nic się nie rozwaliło :)

                • 0 0

          • (3)

            Fachowiec w warsztacie rowerowym mi powiedział że muszę 2 wymienić...

            • 1 0

            • Może chodziło mu o korbę?

              Jeśli masz rozbieralną korbę (nie zintegrowaną) to każdą koronkę można wymienić z osobna. Zazwyczaj najczęściej zjeżdża się blat i środkową, może więc serwisantowi właśnie o to chodziło przy wymianie całego napędu? W grę wchodzi więc elementy korby, kaseta i łańcuch? A Ty po prostu źle to nazwałaś ;) ...Fakt to niemałe koszta szczególnie przy wyższej klasie osprzętu, ale nic nie jest wieczne. Wcześniej, czy później to Cię czeka. lepiej więc zrobić to zanim w serwisach będą kolejki.
              PozdRower

              • 3 0

            • zmień fachowca albo poczekaj jak wytrzeźwieje bo dwoi mu się w oczach

              • 4 0

            • Teee Sagi a po co ci rower w takim śniegu?

              • 0 0

  • a ja (3)

    muszę naprawić kompas

    • 11 1

    • Wiadomo, pogoda jest jaka jest, a ludzie zawsze znajdą jakąś wymówkę (2)

      a to kompas popsuty, a to rower skrzypi, a to ała w paluszek...
      Postarajcie się skupiać na pozytywach, a nie na negatywach, to może Wasze życie będzie bardziej kolorowe. Kompas, nie majątek kupić można już za 20 zł, rower - zawsze ktoś pożyczy, ale z drugiej strony co swoje to swoje. Żeby jeździć, trzeba smarować, wszystko co użytkujemy wymaga co jakiś czas konserwacji i uwagi, a to oczywiste, że wiąże się z kosztami.

      • 2 1

      • A propos, można mieć kompas? (1)

        Bo jakoś nie mogę doczytać co dozwolone a co nie. Ale zakładam, że jak nie ma zakazu w regulaminie (tak jak z mapą własną czy GPS) to znaczy że można.

        • 2 0

        • Kompas może Ci się przydać, szczególnie jak zakręcisz się w lesie

          i stracisz orientację skąd przyjechałeś i dokąd masz jechać ;)))

          • 2 0

  • Jeśli utrzyma się taka pogoda jak na Tułaczu... (3)

    ...to myślę by przerzucić się z trasy rowerowej na pieszą. Patrząc wczoraj na rowerzystów, patrzyłem z politowaniem. Wszędzie twardy, głęboki śnieg. Drogi gruntowe nieprzejezdne i raczej brak perspektywy, że przez 2 tygodnie coś w lesie się zmieni. Chyba, że spadnie deszcz i wszystko rozmyje. Przy tak niskich temperaturach nie ma szans by to tak szybko puściło.
    Do odważnych jednak świat należy ;)

    • 13 1

    • Oj tam, oj tam... Ale jaka adrenalinka! Wyrżnę czy wyprowadzę ;))

      Ale jaka adrenalinka! Wyrżnę czy wyprowadzę ;))

      • 1 0

    • (1)

      Jak da radę rozpuścić cały śnieg będzie błotko po pachy.. chyba najlepszy możliwy scenariusz to teraz gwałtowne roztopy a 2-3 dni przed harpem mroźne nocki (w sumie nic dziwnego w kwietniu), żeby błotko trzymało się kupy.
      Estetom i osobom przesadnie dbającym o swoje rumaki polecam wyjazd adaptacyjny do TPK, najlepiej jakąś drogą, po której pojazdy zwożą cięte drzewa. Da wyobrażenie o tym, co może czekać w lasach na harpie.

      niemniej zgadzam się z przedmówcą - jechać trzeba

      • 2 0

      • chyba na biegówkach

        • 0 0

  • trzeba na samym pocztku podac ze takie imrezy przedewszystkim sa dla bogatych 100 zł wpisowego (4)

    teraz każda impreza to 100zł a co roku jest drożnej

    • 12 10

    • (1)

      Tu to 50 zł plus 10 zł za to ustrojstwo co punkty zlicza (bo 50 zł kaucji zwrócą, tak piszą przynajmniej).rafal.banasiak@prestiz.gda.pl

      • 2 2

      • ale tylko do dziś, bo od jutra już 70 żł plus itd.

        • 2 0

    • harpagan się skończył właśnie wtedy kiedy takie opłaty zrobili...

      • 2 4

    • dzisiaj mija ostatni dzień niższego wpisowego

      jak ktoś nie potrafi zadbać o niższe opłaty - to niech nie pyszczy, ze drogo.

      • 5 2

  • Przez 15 lat się wybierałem na ten Harpagan i się nigdy nie zebrałem (tak łazić po nocy?).

    Ale że teraz w moim fyrtlu to się wybiorę. Rekreacyjnie na 50 km. To i tak baaardzo dużo dla księgowego.

    • 11 2

  • Drogo! (8)

    Chetnie bym wystartował - znam te trasy bardzo dobrze ale za 100 zł. troche przesada za mapę i możliwość przejazdu lasem.

    • 6 14

    • Zorganizuj tańszą imprezę, chętnie wezme w niej udział ;)

      • 4 1

    • Lista rzeczy, które uzyskujesz jest znacznie większa (6)

      ŚWIADCZENIA STARTOWE:
      -możliwość uczestnictwa w Rajdzie,
      -dwa noclegi w warunkach turystycznych (należy posiadać własny śpiwór i karimatę),
      -komplet map i materiałów startowych,
      -opieka medyczna w bazie Rajdu oraz na podanych w komunikacie startowym PK,
      -szatnie, toalety, prysznice w bazie Rajdu,
      -informator techniczny,
      -odciski okolicznościowych pieczęci,
      -numer startowy,
      -naklejkę Rajdu,
      -numer startowy na rower (trasy rowerowe i mieszana),
      -potwierdzenie i weryfikacja OInO (trasy piesze 2 x 1 pkt., trasy rowerowe 1 x 1 pkt., trasa mieszana 2 x 1 pkt.), OTP i KOT
      -wrzątek do celów spożywczych,
      -inne materiały w miarę napływu świadczeń.

      Na wszystkich edycjach był w to wliczony
      - jeszcze jeden ciepły posiłek i jakieś napoje, więc trochę tego jest.
      - strzeżony parking dla rowerów

      Nie zapomnij o dziesiątkach osób z obsługi, które trzeba wyżywić (dla nich zabawa trwa dłużej niż 24h), a same punkty rozwieźć i zebrać z powrotem.

      • 13 1

      • (5)

        wszystko fajnie tylko ja pamiętam jak wpisowe było 15zł i też dawali rade...

        • 3 5

        • a ja pamiętam jak chleb był po 80 groszy (2)

          i też piekarze dawali radę.

          • 16 1

          • mieszkamy w zielonej rajskiej wyspie chciwosci!Kazdy chce na wszystkim kase zarobic i to dobrze zarobic. (1)

            niema zadnych powodów by było wszystko drozej.Ale mozna zawsze zmusic ludzi i kase wyciągać.

            • 1 3

            • W dzisiejszym świecie nikt nie będzie robił tego dla idei

              i tyle w temacie. Jak płacę za taki rajd, to przynajmniej wiem, że organizator robi to z satysfakcją i będzie świetna atmosfera. Jakby robił to za friko, to prawie jak za karę.

              • 3 0

        • (1)

          a benzyna po 3,40

          • 4 0

          • to za pisu moherze cholerny!

            • 3 1

  • Aby być sklasyfikowanym w TR100... (4)

    ...wystarczy zmieścić sie w czasie 8 godz. i zaliczyć minimum 1 punkt kontrolny? Czy trzeba jednak zaliczyć wszystkie PK?

    • 0 0

    • (3)

      tak - jeden punkt w 8h (a nawet więcej, bo jest limit spóźnień) wystarczą

      • 1 0

      • na H nie ma limitu spóźnień (2)

        • 1 0

        • no ale jak zdobędziesz 1 PK za 1 punkt

          a się spóźnisz 10 min, to wylądujesz na minusie ;))))))))))))

          • 1 0

        • rowerowa 100 zaczyna się o 8:30, limit czasu 8h (16:30) ale najpóźniejszy możliwy odczyt karty 17:30. Może nie nazwano tego wprost limitem spóźnień, ale masz dodatkowe 60min aby stawić się na mecie (oczywiście z konsekwencjami w postaci ujemnych punktów za każdą minutkę)

          • 1 0

  • pozdrawiam harpaganów (1)

    2 razy brałem udział i do zobaczenia na trasie jeszcze raz. Mam 47 lat, rower 18 letni ze stalową ramą . W tamtym roku byłem 51 w co nie mogłem uwerzyć gdyż pierwszy raz siedziałem na rowerze po zimie. Dla wahających się - potraktujcie wyjazd jako rekreację.

    • 6 0

    • świetny wynik

      jak na jadącego rekreacyjnie (niby ;) . Rower ma tu mniej do znaczenia. Raczej głowa i (jednak) wyjeżdżenie...

      • 1 0

  • A nikt nie pisze nic o zdjeciu dołączonym do artykułu?? (1)

    A na focie jakiż przystojny i męski ja :))

    • 4 0

    • łydę

      masz nieogoloną

      • 2 2

  • do kozy

    ja napisze: pojdziesz ze mna na kawe? :D

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum