• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnice pewnego zamku na Żuławach Gdańskich

Krzysztof Kochanowicz
31 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Dzisiejsza forma zamku krzyżackiego w miejscowości Grabiny-Zameczek, na Żuławach Gdańskich. Dzisiejsza forma zamku krzyżackiego w miejscowości Grabiny-Zameczek, na Żuławach Gdańskich.

Jeżeli mowa o zamku na terenie Żuław, pierwsze i zwykle jedyne co nam przychodzi na myśl to Malbork. Oczywiście malborski zamek krzyżacki to perła architektoniczna regionu, znany na całym świecie! Jednak, jeśli skupimy się wyłącznie na Żuławach Gdańskich, czy można doszukać się tam jakiegoś zamku krzyżackiego? Owszem można... w miejscowości Grabiny-Zameczek!



Historia miejscowości Grabiny - Zameczek i zamku krzyżackiego:
Już sama nazwa miejscowości wskazuje na istnienie dziś, lub niegdyś w tej miejscowości budowli o charakterze obronnym. I faktycznie już od początków XIV wieku istniał tu najpierw dwór obronny, później zaś zamek krzyżacki.

Pierwsza historyczna wzmianka o miejscowości noszącej wtedy nazwę Grabino pochodzi z 1273 roku, kiedy to książę pomorski - Mściwój II darował zięciowi Jana Wittensburdzkiego - sołtysa tczewskiego - Chrystianowi połowę wsi na własność, a drugą połowę na prawie lennym. W 1308 roku, po zajęciu Pomorza Gdańskiego przez Krzyżaków, Żuławy zostały włączone do komturii malborskiej, a Grabiny stały się siedzibą wójtostwa grabińskiego. Już wtedy istniał na wzniesieniu przy ujściu Kłodawy do Motławy dwór obronny otoczony palisadą, wałami i fosą zasilaną przez Kłodawę. Nurt Kłodawy przeprowadzono ponad Motławą drewnianym przepustem. Dwór pełnił rolę centrum zarządzania Żuławami Steblewskimi, jako zapleczem gospodarczym Zakonu.

W latach 1404 - 1408 w miejscu drewnianego dworu Krzyżacy wznieśli murowany zamek. Zbudowano go na planie czworoboku otaczającego wewnętrzny dziedziniec z zabudowaniami mieszkalnymi w zachodniej części. W obu południowych narożnikach wybudowano wieże obronne. Warownię otaczała z trzech stron fosa, a od zachodu kanał rzeki Kłodawy zasilającej poza fosami również młyn. W zabudowaniach mieszkalnych poza mieszkaniem wójta, pomieszczeniami dla rycerzy i kapłana znajdowały się również: kuchnia, piekarnia, zbrojownia, siodlarnia, łaźnia, kaplica, refektarz, pomieszczenia administracyjne.

Ponadto na terenie zamku wzniesiono stajnie oraz wykopano studnię. Dostęp do zamku umożliwiały trzy mosty zwodzone. Jeden z nich łączył wzgórze zamkowe z wysepką znajdującą się między Motławą i Kłodawą. Drugi znajdował się w miejscu połączenia północnego odcinka fosy z Kłodawą.

Po II Wojnie Światowej zabudowania zamkowe użytkowane były przez PGR z Pruszcza Gdańskiego jako chlewnie, obory i magazyny. W efekcie obiekt popadał w coraz większą ruinę. Obecnie zameczek jest własnością prywatną. Właściciele wykonali kilka prac, mających na celu podniesienie obiektu z ruiny. Miedzy innymi poddano renowacji bramę zamkową, uprzątnięto teren zamku i parku oraz odgruzowano zabytkowe XV-wieczne piwnice.

Dzisiejszą formę grabiński zameczek uzyskał po odbudowie w połowie XIX wieku. Wśród obiektów wartych zobaczenia są piwnice dawnego zamku ze sklepieniami kolebkowymi od strony zachodniej, kaplica pw. Św. Trójcy urządzona po ostatniej odbudowie w dawnej izbie czeladnej oraz znajdująca się przy południowo - zachodnim narożniku budynku mieszkalnego ceglana brama z kamiennym herbem Gdańska (wieś i zamek od połowy XV w. do początków XIX w. była własnością Gdańska). Fosy od strony północnej i północno - wschodniej wypełnione są wodą. Po lewej stronie od bramy wjazdowej na teren zamku można obejrzeć ceglane ściany wyschniętej fosy południowej i południowo - wschodniej, a także fundamenty murów i baszt. Między korytem Motławy, a kanałem Kłodawy znajduje się 4-hektarowy park. Wejście przy bramie z herbem Gdańska i dalej kładką przez kanał Kłodawy. Znajdują się tam kilkusetletnie okazy dębów.

Ze szczegółową historią zamku zapoznacie się na stronie Pawła Buczkowskiego pt."Żuławy".

Słońce już coraz niżej, a do domu jeszcze trochę drogi Słońce już coraz niżej, a do domu jeszcze trochę drogi


Trasa i dojazd: współrzędne: 54°14'17″N 18°44'59″E
Miejscowość Grabiny - Zameczek znajduje się w powiecie gdańskim, w gminie Suchy Dąb u ujścia Kłodawy do Motławy. Z łatwością można dojechać tu rowerem z Gdańska, czy Tczewa, nawet zimą. Wykorzystując "darmowy przewóz rowerów" można również skrócić nieco wycieczkę, dostając się do Pruszcza Gdańskiego, skąd pozostaje niespełna 8 km.

Nasza trasa i wrażenia z wycieczki:

Specjalnie nie interesowała nas najkrótsza trasa. Nie tak dawno mieliśmy okazję "rozdziewiczać" żuławskie szlaki rowerowe, co w zimowych warunkach nie było łatwe. Poza tym nie lubimy jeździć tydzień w tydzień tymi samymi drogami, dlatego też tym razem wypadało znaleźć inny wariant.

Z Gdańska wyruszyliśmy zatem w kierunku Kaszub udając się utwardzonymi drogami gruntowymi nad jezioro Otomińskie, a stamtąd oznakowanym kolorem żółtym pieszym Szlakiem Bursztynowym nad jezioro Straszyńskie. Odcinek ten nie był łatwy do przebycia, w końcu jakby nie patrzeć mamy zimę i nie wszystkie drogi czy leśne dukty są wydreptane. Zmrożona nawierzchnia, miejscami występujący lód skutecznie wpływał na obniżenie prędkości jazdy. Najważniejsze jednak, że świeciło słońce i nic nie stało na przeszkodzie by świetnie się bawić. Po dojechaniu nad jezioro Straszyńskie skierowaliśmy się ku 100-letniej elektrowni wodnej, przez którą do jeziora wpada rzeka Radunia. Tu również zrobiliśmy pierwszą dłuższą przerwę w celu zregenerowania sił. W ruch poszły termosy z gorącą herbatą, kanapki oraz inne smakołyki. Przy takich temperaturach, gdy odczuwalna wynosi około 10 stopni poniżej zera, warto mieć ze sobą coś rozgrzewającego. Osobiście prócz termosu, zabrałem ze sobą jeszcze tzw. "ogrzewacze", na wypadek jakby komuś nagle zaczęły odmarzać kończyny, a nie byłoby gdzie się ogrzać.

Po przerwie ruszamy w kierunku Prędzieszyna, a stamtąd boczną drogą wiodącą równolegle do rz.Raduni do Pruszcza Gdańskiego. Tu żegnamy się już z Kaszubami i wkraczamy na Żuławy Gdańskie. Drogi są już "czarne", zatem można pozwolić sobie na przyspieszenie nieco tempa. Do celu pozostaje nam niespełna 8 km, zatem grzejemy ile sił w nogach.

W Grabiny-Zameczku robimy również dłuższą przerwę w celu zapoznania się z obiektem. Szukamy również wspomnianych przez Pawła Buczkowskiego ciekawostek tj.: ceglane ściany wyschniętej fosy południowej i południowo - wschodniej, a także fundamenty murów i baszt. Na bramie odnajdujemy również herb Gdańska. Pomimo, iż w chwili obecnej obiekt jest dość mocno zdewastowany, a sami właściciele niezbyt przychylnie nastawieni do odwiedzających to miejsce turystów, mamy dość miłe wspomnienia z tej wizyty. Kto by przypuszczał, że na Żuławach Gdańskich znajdziemy tak ciekawy obiekt?

W drogę powrotną ruszamy kierując się na Lędowo i Wiślinkę. Dla urozmaicenia trasy nie jedziemy jak podczas poprzedniej wycieczki szlakiem Motławskim, a próbujemy przedostać się do Gdańska przez Rokitnicę i Lipce. Wybrany wariant okazuje się całkiem niezłym rozwiązaniem, jednak nie polecałbym tej trasy na wiosnę!

Do centrum Gdańska udaje nam się dotrzeć przed zmrokiem. Całą trasę, łącznie z postojami pokonaliśmy w 7 godzin. W zimowych warunkach, najwięcej trudności sprawiło nam pokonanie leśnych duktów oraz dróg gruntowych, które miejscami skute były lodem. O dziwo drogi żuławskie tym razem były "czarne", tylko miejscami występowały koleiny. Gdyby w trasę udać się latem z pewnością wyjazd zająłby nie więcej niż 5 godzin.

Pomimo dość niskiej temperatury bawiliśmy się świetnie.
Dziękuję Agacie i Bartkowi, którzy towarzyszyli mi podczas tej wycieczki

www.Eko-Kapio.pl www.Eko-Kapio.pl
Zobacz trasę przez Kaszuby Zobacz trasę przez Kaszuby
Zobacz trasę przez Żuławy Zobacz trasę przez Żuławy

Wycieczka opracowana na podstawie mapy wyd. Eko-Kapio pt. "Z brzegiem Wisły" oraz informacji historycznych opracowanych przez pana Pawła Buczkowskiego.

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową lub wpisując się na listę sympatyków. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 62 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (20) 7 zablokowanych

  • Podziwiam ;) (1)

    W taki mróz, to ani mój pies ani ja za długo na dworzu nie wytrzymaliśmy, a co dopiero spędzić 7 godzin na rowerze. Ehhh, zimno trzyma i z zapowiadanymi odwilżami coś licho. Już myślałem, że przyjdzie szybciej wiosna i bedę mógł wybrać sie z Wami na rower, ale jakoś na razie śledzę wycieczki zza ekranu, brrrr ;)))
    Pozdrawiam i życzę wytrwałości w kolejnych wypadach

    • 17 2

    • Leniuch

      A może lepiej ruszyć pupsko z fotela i wyjść w plener? Nie trzeba od razu na rowerze śmigać po lodzie i wetrepach, bo to rzeczywiście niezła katorga. Ale przeciez można inaczej - weż lornetkę, albo aparat i jedź na wyspę Sobieszewską. Przejdź się z Górek Wschodnich do Świbna. Po drodze masz dwa piękne rezerwaty przyrody, w ktorych można podziwiąc zimujące ptaki. Na Przekopie Wisły czasami na krach spływaja bieliki. Widoki i odgłosy (lodówek) niezapomniane.Nie lubisz morza i ptakow - przejdź się lasami oliwskimi lub sopockimi którymś ze szlaków.Sam zobaczysz, że nie będzie Ci zimno, a wrażenia zostaną na dlugo. Sam to robię i polecam wszystkim z prośba o uszanowanie przyrody, gdyż jest niszczona wokół nas w zastraszającym tempie.

      • 4 0

  • Dżizus ludzie, czy Wam krocze nie przymarzło do siodła? ;)))

    Faktycznie za ciepło to w weekend nie było,
    Ja juz pierwsze kroki z rowerkiem zrobiłem. Zacząłem powoli przygotowywać go do sezonu wiosennego. Niebawem pewnie do Was dołaczę, ale temperatura musi sięgnąć przynajmniej 10 stopni, tylko na plusie, a nie na minusie ;)))
    PozdRower i miłej zabawy

    • 7 1

  • Fajny artukuł :-)

    Trzeba będzie odwiedzić :-)

    • 10 0

  • łał ;-))

    Super artykuł. Serdecznie pozdrawiam i chyba odwiedzę.

    • 9 0

  • w Straszynie, jak pytałem (1)

    czy jedziecie na kolcach, nie chwaliliście się, ze robicie objazdówkę.
    Może w przyszłości, większą grupą zorganizować podobny wypad?
    Ale faktycznie, tego dnia pogoda podpasiła.

    • 2 0

    • Pewnie, zapraszamy...

      Wyślij do nas maila dopisując się na listę sympatyków.
      Jak będziemy cos organizować, informacja z pewnoscią Cię nie ominie.
      ps. Jeśli się uda wszystko załatwić, być może w przyszły weekend też będziemy w Twoich stronach.
      PozdRower

      • 4 0

  • Ładne zdjęcie, szczególnie te z zachodem słońca

    • 5 0

  • (3)

    Taka mała tylko uwaga odnośnie tytułu.... "Zimowa wycieczka do Grabiny - Zameczku " Wydaje mi się że powinno być "...do Grabin- Zameczku" Fajna wycieczka i reportaż. Pozdrawiam.

    • 2 3

    • odmiana Grabiny- Zameczku jest tutaj poprawna, przede wszystkim tak odmieniają mieszkańcy a tym należy się sugerować odmieniając nazwy miejscowości

      • 2 1

    • (1)

      W mowie potocznej, oczywiście możemy sobie mówić jak chcemy. Mimo że czasem ten język kaleczymy...Ale jeżeli już piszemy artykuł, to jednak należy używać formy poprawnej. A taką jest właśnie "Grabin-Zameczku". Odsyłam do wyjaśnienia Instytutu Filologii Polskiej na temat nazw własnych i odmiany. Za chwilę ktoś napisze że pojechał do Gdańsku. Też powiesz że tak można?

      • 0 2

      • Dobrze, że nie sprawdziłeś tego w Instytucie Polskiego Rolnictwa :)))

        • 0 0

  • Pozdrawiam:)

    Ja rowniez czekam za sie ociepli a wtedy z przyjemnoscia dolacze do Was. Nie mam wprawdzie takiego doswiadczenia ale od czegos trzeba zaczac. Wasze doswiadczenie z pewnoscia mi sie przyda. Pozdrawiam:)

    • 6 0

  • Ciekawe miejsce

    Roweru co prawda nie posiadam, ale 8 km z Pruszcza przejdę w 1,5 godziny. Dziękuję za wskazanie miejsca na wypad, kiedy ciepłe dni przyjdą :)

    • 6 0

  • do drabiny

    do mośkowiaka!

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum