Szlak Motławski; Gdańsk - Tczew

Krzysztof Kochanowicz

14 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat)

Opinie (9)

Typowy żuławski krajobraz z charakterystycznymi wierzbami

Rowerowy szlak Motławski, jak sama nazwa mówi, wiedzie wzdłuż rzeki Motławy, która przepływa przez Żuławy Gdańskie. To szlak bardzo łatwy i przyjemny, w szczególności dla początkującego rowerzysty.

Podobnie jak szlak pieszy o tej samej nazwie, szlak rowerowy wiedzie wzdłuż koryta Motławy i oznakowany jest na czerwono. Oba szlaki rozpoczynają się w Gdańsku i kończą w Tczewie, wiodą raz prawym, raz lewym brzegiem rzeki, nie tracąc tafli wody z zasięgu wzroku. Szlak rowerowy od pieszego różni się przede wszystkim tym, że wiedzie w 90% drogami asfaltowymi, zaś pieszy raczej z dala od nich, zagłębiając się w żuławskich łąkach. Chcąc zatem zrobić pętlę w jedną stronę szlakiem rowerowym, a w drugą pieszym, proponujemy wybrać się tam o porze suchej, co by nie ugrząźć po piasty w żuławskiej glinie.

Wracając do przebiegu szlaku rowerowego, jak wspomnieliśmy wcześniej, szlak niemalże na całej swej długości wiedzie drugorzędnymi drogami asfaltowymi o małym natężeniu ruchu samochodowego. Tylko na pierwszym odcinku z Gdańska do Wiśliny jadąc wałem rzeki Motławy mamy do pokonania płyty betonowe.

Atrakcje na szlaku:
Niewątpliwie największą atrakcją jest tu sama przyroda. Żuławy Gdańskie poprzecinane są licznymi rowami i kanałami stąd też często region ten nazywany jest "krainą na wodzie", a do tego te charakterystyczne wierzby, cudne o każdej porze roku! To jest pierwszy powód, dla którego warto udać się tym szlakiem. Drugi, to ciekawe zabytki, przede wszystkim sakralne. Pierwszy z nich znajduje się w Wiślinie. Nieopodal cmentarza mennonickiego warto rzucić okiem na drewnianą dzwonnicę z 1792 roku. Kilkanaście kilometrów dalej, we wsi Wróblewo, w wodach Motławy odbija się piękny drewniany kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi o konstrukcji szkieletowej, wypełniony murem ceglanym. Przejeżdżając przez Suchy Dąb warto na minutkę odbić i zobaczyć kościół pw. Świętej Anny wzniesiony w 2 poło. XIV wieku oraz barokowy dzwon. Ostatni zabytek sakralny zaś zobaczymy we wsi Krzywe Koło. Przyglądając się z bliska jogo murom, warto zwrócić uwagę na "wtopiony" herb Gdańska. W celu wyjaśnienia tej zagadki należy cofnąć się do drugiej połowy XVII wieku kiedy powstały te kościoły. W tamtym czasie Gdańsk był administratorem żuławskich parafii i miał prawo obsadzania proboszczy w tychże parafiach. Stąd też oznaczenie kościołów jako "podległych" Gdańskowi.

Prócz zabytków sakralnych na Żuławach Gdańskich znajduje się wiele ciekawych dla tego regionu domów podcieniowych, jednak jadąc szlakiem Motławskim będziemy raczej poza ich zasięgiem. Jedyny godny uwagi tego typu obiekt zobaczymy pod koniec wycieczki we wsi Krzywe Koło.

Trasa: Gdańsk (Urząd Wojewódzki) - Olszynka - Krępiec - Mokry Dwór - Wiślina - Lędowo - Wróblewo - Grabiny Zameczek - Suchy Dąb - Krzywe Koło - Koźliny - Czatkowy - Tczew (stacja kolejowa)

Ps. Tu znajdziecie jakimi symbolami znakuje się szlaki piesze, a jakimi rowerowe.

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Krzysztof Kochanowicz

Parametry trasy

Region woj. pomorskie
Długość trasy 34 km
Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Miejsca

Grupa Rekreacyjna 3miasto Chwaszczyno, Chopina 13
5.8 Imprezy - organizacja, animacje 1 miejsce

Opinie (9) 2 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-04-15 00:54

Jechałem tym szlakiem...

Ale nie wiedziałem, że jest to szlak Motławski ;)
ps. Ciekaw jestem kiedy Pomorski Oddział PTTK ruszy z opisami szlaków rowerowych. Wyznakowanie to jedno, a opisanie to drugie;skąd niby brać te wiadomości ???

Rafał
15 lat
- 16 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ale nie wiedziałem, że jest to szlak Motławski ;) ps. Ciekaw jestem kiedy Pomorski Oddział PTTK ruszy z opisami szlaków rowerowych. Wyznakowanie to jedno, a opisanie to drugie;skąd niby brać te wiadomości ???
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-04-15 21:42

Rowerowy szlak Motławski to poprostu rowerowa trasa tranzytowa do Malborka ,Gniewu ,Nowego itp. Bardzo wygodny tranzyt pozwalający ominąć zakorkowany Pruszcz Gdański i krajową jedynkę. Ostatnio tą trasą jechałem z Gdańska do Pelplina 67km. Planuje też dłuższą eskapadę szlakami Grzymisławia i Motławskim rowerowym Z Nowego do Gdańska. Oba wspomiane szlaki krzyżują się w Tczewie , także z tamtąd można jechać dalej szlakiem Grzymisławia

WOJT
15 lat
- 2 4
Twoja opinia

Zmień treść

Rowerowy szlak Motławski to poprostu rowerowa trasa tranzytowa do Malborka ,Gniewu ,Nowego itp. Bardzo wygodny tranzyt pozwalający ominąć zakorkowany Pruszcz Gdański i krajową jedynkę. Ostatnio tą trasą jechałem z Gdańska do Pelplina 67km. Planuje też dłuższą eskapadę szlakami Grzymisławia i Motławskim rowerowym Z Nowego do Gdańska. Oba wspomiane szlaki krzyżują się w Tczewie , także z tamtąd można jechać dalej szlakiem Grzymisławia
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-04-16 07:17

Co do sladow GPS (1)

Moglibyscie zalozyc konto na np. http://gpsies.com/ i wrzucac trasy tam. Ciezkawo mi dojezdzac na wasze eskapady ze stolicy a kiedys napewno skorzystalbym :)

pawlin
15 lat
- 6 0
Twoja opinia

Zmień treść

Moglibyscie zalozyc konto na np. http://gpsies.com/ i wrzucac trasy tam. Ciezkawo mi dojezdzac na wasze eskapady ze stolicy a kiedys napewno skorzystalbym :)
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-04-16 15:52
  
  Problem w tym...
  
  że wielokrotnie próbowałem zamienić już format pliku .crs na odpowiednik pod kątem zamieszczenia tego w różnych serwisach, ale nie udało się i wszystko stanęło w miejscu.
  Druga sprawa, nie chce mi się poświęcać całego dnia na rozwikłanie tego problemu, wolę po prostu jeździć, a nie zajmowac sie pierdołami. Jak ktoś potrzebuje mogę wysłać na maila i niech soibie z tym robi co chce ;)
  
  Krzysiek [gr3miasto]
  15 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  że wielokrotnie próbowałem zamienić już format pliku .crs na odpowiednik pod kątem zamieszczenia tego w różnych serwisach, ale nie udało się i wszystko stanęło w miejscu. Druga sprawa, nie chce mi się poświęcać całego dnia na rozwikłanie tego problemu, wolę po prostu jeździć, a nie zajmowac sie pierdołami. Jak ktoś potrzebuje mogę wysłać na maila i niech soibie z tym robi co chce ;)
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-04-20 12:07

pytanie moze glupie

czy ten szlak rowerowy, biegnacy asfaltem, jest uczeszczany przez samochody? wybralabym sie na taka wycieczke, ale nienawidze jezdzic razem z autami :| zerowa przyjemnosc..

pff
15 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

czy ten szlak rowerowy, biegnacy asfaltem, jest uczeszczany przez samochody? wybralabym sie na taka wycieczke, ale nienawidze jezdzic razem z autami :| zerowa przyjemnosc..
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-04-25 11:44

Ruch jest tam stosunkowo niewielki, najlepsza alternatywa na dojazd do Tczewa rowerem pozdrawiam

WOJT
15 lat
- 4 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ruch jest tam stosunkowo niewielki, najlepsza alternatywa na dojazd do Tczewa rowerem pozdrawiam
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-04-25 13:23

bardzo fajna trasa. rekreacyjna trudnosc, a w weekend o wczesnej porze bardzo małe natężenie aut na drodze wiec jazda przyjemna

jerry
15 lat
- 4 0
Twoja opinia

Zmień treść

bardzo fajna trasa. rekreacyjna trudnosc, a w weekend o wczesnej porze bardzo małe natężenie aut na drodze wiec jazda przyjemna
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-13 16:41

Wczoraj przejechałem ten szlak i generalnie była to bardzo przyjemna wycieczka, ambitnie próbowałem przejechać wzdłuż całej Motławy, czyli do Jeziora Rokickiego, niestety w Tczewskich Łąkach musiałem zawrócić, gdyż rzeka płynie pod torami i to pod całym rozjazdem w Zajączkowie, przechodzenie po kilkunastu torach z rowerem na grzbiecie to jednak spore ryzyko. Zaletą tego szlaku jest ścieżka rowerowa od Wiśliny do Grabin Zameczku, ale niestety na kilku odcinkach leży na niej warstwa piachu - widać jednak, że jest ona w ciągłej rozbudowie i za jakiś czas powinno tam być już naprawdę fajnie. Ale ogólnie jest to idealny szlak na lekką, niedzielną wycieczkę: kościoły (zwłaszcza ten we Wróblewie), dzwonnica w Wiślinie, dom podcieniowy w Krzywym Kole, mostki, dzika natura... a z Tczewa można wrócić SKMką. Szczerze polecam!

mariusz
13 lat
- 4 0
Twoja opinia

Zmień treść

Wczoraj przejechałem ten szlak i generalnie była to bardzo przyjemna wycieczka, ambitnie próbowałem przejechać wzdłuż całej Motławy, czyli do Jeziora Rokickiego, niestety w Tczewskich Łąkach musiałem zawrócić, gdyż rzeka płynie pod torami i to pod całym rozjazdem w Zajączkowie, przechodzenie po kilkunastu torach z rowerem na grzbiecie to jednak spore ryzyko. Zaletą tego szlaku jest ścieżka rowerowa od Wiśliny do Grabin Zameczku, ale niestety na kilku odcinkach leży na niej warstwa piachu - widać jednak, że jest ona w ciągłej rozbudowie i za jakiś czas powinno tam być już naprawdę fajnie. Ale ogólnie jest to idealny szlak na lekką, niedzielną wycieczkę: kościoły (zwłaszcza ten we Wróblewie), dzwonnica w Wiślinie, dom podcieniowy w Krzywym Kole, mostki, dzika natura... a z Tczewa można wrócić SKMką. Szczerze polecam!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-01-19 07:17

do mariusza

Wystarczyło pojechać nie Tczewskimi Łakami tylko koło Flextronics uilicą Malinowską. Tam jest przejazd pod wiaduktami i dalej prosto na Jezioro ;)
pozdrawiam

Łukasz
12 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Wystarczyło pojechać nie Tczewskimi Łakami tylko koło Flextronics uilicą Malinowską. Tam jest przejazd pod wiaduktami i dalej prosto na Jezioro ;) pozdrawiam
Regulamin dodawania opinii