• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerem przez miasto. Kontrapasy są bezpieczne, ale liczba wypadków rośnie

Maciej Naskręt
8 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Kraksa na rowerze zazwyczaj kończy się potłuczeniami, które goją się po upływie dwóch tygodni. W trzech przypadkach jednak podróż zakończyła się tragicznie w ostatnich trzech latach. Kraksa na rowerze zazwyczaj kończy się potłuczeniami, które goją się po upływie dwóch tygodni. W trzech przypadkach jednak podróż zakończyła się tragicznie w ostatnich trzech latach.

W Gdańsku w ciągu ostatnich pięciu lat wydarzyło się 755 wypadków i kolizji z udziałem rowerzystów, w których śmierć poniosły trzy osoby. Z każdym rokiem rośnie liczba nieszczęśliwych zdarzeń, ale ma to związek z większą liczbą rowerzystów na drogach. Bezpieczne okazały się dla cyklistów kontrapasy.



Zdarzenia drogowe z udziałem rowerzystów w ostatnich trzech latach. Zdarzenia drogowe z udziałem rowerzystów w ostatnich trzech latach.
Podczas Kongresu Rowerowego, który na początku kwietnia odbył się we Wrocławiu, urzędnicy z Gdańska pochwalili się wprowadzanymi udogodnieniami dla rowerzystów i ich wpływem na poprawę bezpieczeństwa w ruchu.

Okazuje się, że w ciągu ostatnich pięciu lat na ulicach Gdańska doszło łącznie do 755 wypadków i kolizji z udziałem rowerzystów, w których śmierć poniosły trzy osoby. Jeszcze w roku 2009 na drogach wydarzyło się 59 wypadków (bez kolizji). Ta liczba cały czas rosła, by w 2013 r. osiągnąć 98.

Urzędnik odpowiedzialny za ruch rowerowy uspokaja: - Wzrost liczby wypadków i kolizji spowodowany jest wzrostem liczby rowerzystów na naszych ulicach. Sądzę, że niebawem liczba zdarzeń nie będzie podążać za liczbą rowerzystów na drogach. Obie wartości zaczną się od siebie niebawem "oddalać". Rośnie znajomość przepisów, a infrastruktura staje się coraz lepsza. Podobne wyniki pokazują statystyki z krajów Europy Zachodniej - mówi Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska do spraw komunikacji rowerowej.

Rower jest dla ciebie przede wszystkim:

Bezpieczne natomiast okazały się krytykowane przez wielu kierowców samochodów kontrapasy dla rowerzystów wytyczane na drogach jednokierunkowych. W 2009 r. rozpoczęto stosowanie tego typu rodzaju rozwiązań drogowych. W sumie przez pięć lat powstało prawie 25 kilometrów kontrapasów, a w tym czasie doszło na nich jedynie do pięciu incydentów.

- Zajrzeliśmy do sporządzonych przez policję kart tych pięciu wypadków i kolizji. Okazało się, że cztery zdarzenia w obrębie kontraruchu to uderzenia boczne na skrzyżowaniach. Tylko w jednym incydencie doszło do zderzenia czołowego. Zatem teza, że jest to niebezpieczne rozwiązanie, nie potwierdza się - mówi Kitliński.

Dlatego też w Gdańsku powstaną nowe kontrapasy. Czekają na nie ulice południa Gdańska, a także Moreny i Osowy. W tej chwili dzielnicą, która jest najbardziej usiana kontrapasami jest centrum Gdańska. Praktycznie każda droga jednokierunkowa dopuszcza rowerzystów do jazdy pod prąd.

Opinie (374) 2 zablokowane

  • Kontrapas na ul. Heweliusza służy jako parking (49)

    • 146 8

    • warto dodać: dla samochodów (24)

      • 32 2

      • I bardzo dobrze (23)

        parkingów jak na lekarstwo.

        • 28 73

        • to że nie ma parkingów napewno winni rowerześci (13)

          wiec to nie jest argument..

          • 30 10

          • (12)

            Akurat sa. Lobby rowerowe wyciaga kasa na sciezki i nie ma na inne potrzeby miasta w tym na budowe parkingow.

            • 24 46

            • (3)

              lobby rowerowe... puknij się w głowę i popatrz na lobby samochodowe... karm dalej Putina

              • 36 17

              • raz putina raz abdullacha (2)

                tertium non datur

                a ja karmię siebie, schabowym z rukolą, z tyskiem, wszystko polskie, wszystko zdrowe i nie śmierdzące...

                • 10 7

              • Co? Akurat rukola śmierdzi potwornie. (1)

                I po polsku nazywa się prawidłowo LEBIODA, czyli popularne zielsko do pasienia gęsi, kóz, świń i ekologów.

                • 8 7

              • Rukola nie jest lebiodą

                Coś ci się pomieszało człowieczku.

                • 5 3

            • a gdzie mają być zbudowane te parkingi? (5)

              Nie wołam o kasę na ścieżki rowerowe, ale... gdzie chcesz parkować? w Fontannie Neptuna, Dworze Artusa czy może powinniśmy wyburzyć Wielki Żuraw? Miasta nie są z gumy i czasem trzeba przeżyć z istniejącą infrastrukturą, a nie w Duchu Przepustowości burzyć kwartały zabudowy pod kolejne szerokie arterie, węzły i parkingi. Co z tego, że będą, jeżeli wszędzie nagle zrobi się daleko?

              • 24 6

              • Pod ziemią (4)

                Tam, gdzie obiecywał prezydent przed wyborami, czyli pod ziemią. Masz mózg z gumy i pamięć zawodną, wszystko łykasz jak głodny rekin.

                • 9 9

              • na razie wszelkie wykopy w tym rejonie zalewa. (1)

                budowa jednego parkingu byłaby droższa od budowy "Nowej Politechnicznej" i "Nowej Bulońskiej" razem wziętych

                • 6 1

              • To po co obiecywał jak się nie zna?

                • 1 0

              • pod lub nad - nie za moje pieniądze (1)

                czy wiesz ile kosztuje miejsce do parkowania samochodu w wielopiętrowym parkingu? ile kosztuje utrzymanie takiego miejsca? Mało kierowców chce płacić za takie miejsca, stąd nie ma chętnych inwestorów. Parkingi piętrowe w centrum zwiększają poza tym i tak wystarczająco duże korki na dojazdach do niego.

                • 6 3

              • Pieniądze, pieniądze

                A słyszałeś kiedyś o parkingach Park&Ride? Nie? To może wybierz się choć do stolicy, te parkingi dla kierowców są za darmo, ZA DARMO. Wiesz po co? By do centrum nie wjeżdżało dużo aut, by ludzie dojeżdżali do centrum komunikacją publiczną.
                To nie kierowcy mają płacić tylko miasto Gdańsk, które we wszystkim musi mieć interes i chętnie wybuduje, jak zobaczy w tym interes. Ale nie zobaczy, bo jest zbyt pazerne. Dlatego miasto, które inwestuje nie swoje pieniądze jedynie w byle jakie ścieżki rowerowe i linie tramwajowe, z bezsensownym często rozkładem, nigdy nie stanie się przyjazne mieszkańcom. Ono zawsze będzie nieprzyjazne dla kierowców - dziury, brak remontów, dla rowerzystów - wypadki często z powodu wadliwej infrastruktury, brak bezpiecznych miejsc do pozostawienia roweru, dla pieszych- DDR dzielone z chodnikami, źle ustawiona sygn. świetlna, transport miejski drogi i złej jakości.
                Życzę barrakudo powodzenia z takim biznesowym nastawieniem.

                • 0 0

            • (1)

              właśnie , ścieżki tylko po co one są jak i tak większość jeździ jak chce omijając specjalnie dla nich budowane ścieżki ?

              • 2 7

              • omijaja bo stoja tam samochody... - kółko się zamyka :) jak zawsze konflikt samochodowo-rowerowy trwa w najlepsze :)

                • 5 2

        • samochodów za to w mieście za dużo (6)

          na piętrowych, płatnych parkingach miejsca jest dość

          • 32 7

          • we wszystkich normalnych miastach europejskich są samochody (5)

            a niby gdzie te parkingi, gdzie jest "miejsca dość"?

            • 11 9

            • np przy skrzyżowaniu Rajskiej i Podwala Grodzkiego (4)

              chyba to się city forum nazywa. wielopoziomowy parking a jakoś pusto tam. Na aksamitnej u prywaciarza i na katarzynki też znajdziesz miejsce...

              • 14 4

              • Czy te parkingi są darmowe ? (1)

                Jak stojaki dla rowerów, które są stawiane na CHODNIKACH, nie na ścieżkach rowerowych ?

                • 7 10

              • A parkingi budują na ulicy?

                • 4 1

              • no faktycznie (1)

                jeden parking na całe miasto, ciekawe czy byś szedł piechotą kilometr w jedną stronę na parking, na którym zostawiłeś swój zakichany rowerek

                • 7 11

              • Wszędzie tylko jad i żółć.

                "Zakichany rowerek"- po co to było? Teraz ja mógłbym napisać, ze mam głęboko twój cholerny złom, zastawiający przestrzeń i trujący powietrze. Jednak nie na tym polega dyskusja.

                • 3 0

        • mieciu podobno umowy smieciowe, a jak na etat to za najnizsza krajowa. to z jakiej paki

          macie na samochody, na ubezpieczenie, na paliwo? wytlumacz mi placzku?

          • 12 7

        • blokując kontrapas stwarzasz zagrożenie i dla rowerzystów i dla kierowców

          • 14 4

    • Rowerzyści też ... ale ludziki na drograch rowerowych to norma (21)

      nie obwiniajmy jednych albo drugich, zwracajmy grzecznie uwagę bo edukacja najważniejsza...
      wczoraj wracając ul. Kartuską mało nie potraciłem faceta który po prostu wlazł mi pod koła .... grzecznie mówię: Proszę Pana proszę uważać ... na co facet mi pokazał środkowy palec... !!?!??? wiec mówię do gościa że jest zwykły cham a palec może sobie wsadzić ;-) pozdrawiam wszystkich, a dziś pogoda piękna na spacer lub rower

      • 41 10

      • właśnie zaczęło lać

        • 11 2

      • LU (19)

        Ja rozumiem rozgorycznie rowerzystów ruchem pieszych na ścieżkach rowerowych, piesi, mamcie z wózkami, rodzice z dziećmi to niestety częsty widok na ścieżce, ale.. Ale druga strona medalu, to rowerzyści na chodnikach, jadący na złamanie karku, potrącający pieszych, dzwoniący na pieszych i spychających pieszych krzykiem ze swojej drogi. Symbioza niemożliwa, dopóki po każdej ze stron będą tacy ludzie.

        • 30 5

        • kultury brak bo mamy pokolenie z chowu bestresowego (16)

          ludzie zachowują sie po chamsku! niema znaczenia czy sa na rowerze czy zakierownica czy ida!!Wiekszość rowerzystów niema dzwonka który jest obowiazkowy. za to gdy go masz i zadzwonisz na chodniku to wielkie oburzenie niektórych głupisz pieszych.,jesli ide i widze rower zawsze schodze mu z drogi.Ale cymbały tego nie robią! Powinno byc obowiazkowa karta rowerowa dla wszystkich

          • 17 18

          • minus (1)

            Za wykluczajace sie kulturę i cymbala.

            • 9 5

            • i drugi minus

              za błędy interpunkcyjne.

              • 3 1

          • (12)

            co to jest dzwonienie dzwonkiem rowerowym na chodniku???

            jest to mandat za jazdę rowerem po chodniku i używanie sygnału dźwiękowego.

            dlaczego???

            bo na chodniku święty jest pieszy i se chodzi jak mu się podoba!!!

            • 21 5

            • (4)

              a ja jeżdżę po chodniku jak nie ma ścieżki rowerowej bo życie mi miłe. jeżdżę wolno a jak trzeba to dzwonię ale tak żeby nie przestraszyć lub mówię przepraszam. i co takie to straszne???? aaaa!!! ROWER NA CHODNIKU!!!! AAAAA!!!!

              • 21 10

              • Jeśli boisz się jeździć ZGODNIE Z PRZEPISAMI, to odstaw rower do piwnicy. (3)

                Albo wcale nie wychodź z domu.

                • 10 21

              • on może jechać zgodnie z przepisami (2)

                wystarczy, ze ten, który go potrąci nie będzie:)

                • 10 3

              • (1)

                dokładnie! ja na codzien jezdze autem i wkurzaja mnie strasznie rowerzysci na ulicy, ktorych trzeba omijac. no ale wiem, ze musza tamtedy jechac jak nie ma sciezki rowerowej. natomiast jak wsiadam na rower to jade sciezka row., a jak jej nie ma to wolniej chodnikiem. uwazam na pieszych, no trudno łamie przepisy, ale zwyczajnie mam stracha i zero przyjemnosci z jazdy rowerem na glownej ulicy, wsrod tylu aut. mam wtedy wrazenie, ze jestem taka przeszkoda/zawalidroga, i odruchowo jade szybciej jakby mnie ktos gonil, a roweru uzywam rekreacyjnie i nie chce sie tak na nim czuc:) dlatego i jako kierowca i jako rowerzysta ciesze sie na kazda nowa sciezke rowerowa!

                • 2 2

              • ja jeżdżę po chodniku bo inaczej sie czesto nie da

                póki będziemy mieć takich debilmych kierowców, ktorzy nie szanują rowerzystów, trabia na nich, każda im spier.... na chodnik, bo tamuja ruch. Ja sobie dalem spokoj z jazda np. Rakoczego ulica, tam sa 3 pasy ograńiczenia do 40 potem do 50, samochody jadą tam minimum 80. Próbowałem ta, jezdzic ulica i kierowcy zachowywali sie jak powyzej.

                • 1 0

            • dla ostrzeżenia pieszego (6)

              na przykład i dla jego komfortu, tak jak się robi w cywilizowanych krajach :)

              • 5 6

              • W cywilizowanych krajach nie jeździ się rowerem po chodniku. (5)

                • 6 10

              • zapraszam do Norwegii :) (4)

                zobaczysz co to znaczy rowerzysta w miescie :D

                • 6 3

              • to jedź do Norwegii

                tu jest Polska !

                • 2 5

              • Norwegia (tak jak Szwecja) (2)

                to nie jest kraj przyjazny pieszym. Zresztą w tamtejszym klimacie wolałbym siedzieć w ogrzewanym samochodzie.
                Jedź do rowerowej utopii, czyli Holandii i tam spróbuj jeździć w strefie tylko dla pieszych.

                • 5 1

              • 47% ruchu rowerów w Holandii odbywa się na zwykłych jezdniach

                im więcej rowerzystów w mieście tym wyższa ogólna kultura na drogach

                • 4 1

              • Chyba tam nie byłeś światowy człowieczku. W Norwegii jeszcze nie wiesz, ze chcesz przejśc na drugą stronę,a już wszystkie auta stoją przed pasami. Można włazić bez patrzenia.

                • 2 1

          • raczej braku wychowania - wychowanie bezstresowe nie znaczy "dziecko rób co chcesz" tylko 90% rodziców tego nie rozumie.

            • 1 1

        • Mirmił

          jest dokładnie jak piszesz ... ja rowerkiem śmigam codziennie, uważać trzeba bardzo

          • 6 3

        • niestety

          Co prawda to prawda.. Codziennie jeżdżę do pracy rowerem. Niektórzy rowerzyści szaleją na chodnikach nie zwracając uwagi na pieszych a ze ścieżki robią tor kolarski. Ale nie brakuje też bezczelnych kierowców parkujących na ścieżkach i takich co to w poważaniu mają rowerzystę jadącego ulicą. A wystarczy głęboki wdech, włączone myślenie i można jechać kulturalnie.

          • 2 1

    • Apel do rowerzystów (1)

      Przestańcie zap...ć jak idioci i tak jak inni użytkownicy dróg przewidujcie, że może was nie widać.

      • 6 4

      • bo rowerzysta ma czapkę niewidke?

        przestańcie w koncu gadać ze rowerzysty nie widac, to nie tak ze nas nie widac tylko kierowca moglby jednak przestrzegać przepisów i rozejrzeć sie czy nie zjedzie drogi nie tylko innemu kierowcy ale i rowerzyscie. Zwalanie winy na rowerzyste ze go nie widac jest jakims absurdem. Jestem tak samo widoczny jak kazdy inny, ale jak kierowca nawet nie spojrzy na ścieżkę to jak ma zobaczyc rowerzyste? sCzegolnie na zielony h strzalkavh kierowcy zupelnie nie patrzą na to czy wjadą w rowerzyste czy nie, według nich to on jako słabszy ma uważać. W tym debilmych kraju tak jest.

        • 1 0

  • A ile jest potrąceń pieszych przez rowerzystów? (61)

    Czemu nie ma takiej statystyki?

    • 197 39

    • Droga rowerowa przy KREWETCE (33)

      tam jak bym nie krzyczał UWAGA UWAGA to statystycznie 2 razy dziennie jadąc do pracy BUM i wracając z pracy BUM... co ciekawe już mi się zdarzyło omijać te same osoby... trzeba uważać

      • 28 33

      • popatrz na znaki (27)

        tam jest droga dla pieszych i rowerzystów, chociaż patrząc po nawierzchni wydaje się inaczej. Pieszy ma tam pierwszeństwo. Proponuję podjechać Rajską

        • 53 5

        • dlatego jade bardzo powoli (25)

          a pieszy i tak wejdzie, bo idzie i nie patrzy...

          • 19 24

          • przepisy (9)

            Ale to ty masz uważać na pieszych, nie oni na ciebie. Takie przepisy.

            • 53 8

            • (3)

              Dla tego napisał ze jedzie powoli, ogarnij sie troszke

              • 14 25

              • anonim (2)

                Wolna jazda zwalnia z zachowania szczególnej uwagi, a krzykiem trzeba wymuszać wolną drogę ? Z drogi śledzie, pedalista jedzie ?!?

                • 35 18

              • sam jesteś pedalista idioto anonimie

                • 19 27

              • jeszcze matkę mu wyzwij to wygrasz całą dyskusję

                skoro argumenty rzeczowe się skończyły

                • 1 1

            • to że mają pierwszeństwo nie znaczy, że nie mają uważać (1)

              Analogicznie: Jak matka wepchnie wózek pod jadący samochód, który ten wózek rozjedzie rozbryzgując dziecięcy mózg na jezdni, to też będzie mogła tłumaczyć się tym, że "miała pierwszeństwo (i całą resztę w tyłku), więc się nie rozglądała"?

              • 12 7

              • jak ta babka co mówiła że pociąg miał ją po prawej i powinien jej dać pierwszeństwo na przejeździe ;P

                • 11 2

            • A pieszy to nie powinien patrzeć jak wchodzi na ścieżkę ? (2)

              • 7 4

              • (1)

                NIGDY (albo bardzo rzadko) rozgladaja sie piesi wchodzac na przejscia na sciezkach rowerowych - bo w sumie sciezka jest jak chodnik zwlaszcza gdy jest na niej maly ruch. No i jest to przyzwyczajenie z wchodzenia pod tramwaje i samochody na przejsciach dla pieszych na drogach, nie wspominajac od wyskawiania zza autobusu :). Ale przecietny pieszy ma 9 zyc jak kot.

                A wystarczyłoby tylko troche pomyslec i wykazac sie odrobina kultury.

                • 7 5

              • Jak słusznie zauważyłaś

                To jest przejście dla pieszych na ścieżce, nie ścieżka na przejściu dla pieszych. I to ty musisz zachować ostrożność, zwolnić/zatrzymać się i przepuścić pieszych. Takie są przepisy. Niestety prawo dopuszcza jazdę rowerem bez znajomości KRD, a szkoda.

                • 5 1

          • Jestem Piesza (14)

            ktora akurat szanuje drogi rowerowe!!!Patrze zawsze czy jedzie rower jak droga rowerowa przecina mi chodnik....uczulam moje dzieci rowniez na to!!!ale szlag mnie trafia jak czytam, ze piesi chodza nie patrza....lub matki swiete krowy laza nie patrza, bachory puszczaja.....pisane przez rowerzyste!!!Dlaczego???chocby dlatego, ze ja spotykam wylacznie rowerzystow, ktorzy nie jezdza droga rowerowa a chodnikiem i kaze mi spieprzac bo mu przeszkadzam na chodniku(a droga rowerowa jak WOŁ po drugiej stronie ulicy!!!)
            Albo jak takiemu zwracasz uwage to cie niegrzecznie zjedzie i jeszcze ma pretesje, ze smiesz mu pokazac palcem droge rowerowa!!!

            • 47 5

            • jeżeli nie mam drogi rowerowej to zawsze jadę ulicą.

              Pomijam też fragmenty ścieżek, które są prowadzone tak, że ani ja nie zobaczę przy przejeździe kierowcy, ani on mnie (pełno jest takich i w Gdyni i w Gdańsku). Są one o wiele większym zagrożeniem niż moja obecność na ulicy. Pieszy ma się czuć bezpiecznie i jest to moja podstawowa zasada.

              • 12 5

            • A co jeśli ma cel podróży po tej stronie ulicy przy której nie ma ścieżki ?

              Więc automatycznie nie wysyłaj rowerzysty na druga stronę ulicy / arterii. A tak to się zgadzam z tobą w kwestii chamów jadących rowerem po chodniku.

              • 7 5

            • Znajomość przepisów przede wszystkim (5)

              Zgadzam się, że na chodniku to rowerzysta jest gościem i powinien przepuszczać pieszych i nie utrudniać im poruszania. Natomiast nie masz racji co do ścieżki która jest po drugiej stronie ulicy. Wg przepisów każdego uczestnika ruchu obowiązują znaki ustawione po prawej stronie jezdni lub nad nią, więc nie ma obowiązku korzystania z drogi rowerowej po przeciwnej stronie jezdni. Z resztą wyobraź sobie że jedziesz ulicą rowerem zgodnie z przepisami, jesteś skupiona na jeździe, na innych uczestnikach ruchu, a dodatkowo musisz się jeszcze rozglądać czy przypadkiem nie pojawił się kawałek drogi rowerowej oddzielony 4 pasami ruchu i pasem dzielącym. Nawet jeśli go wypatrzysz to jak niby nagle masz się na nim znaleźć, nie wykonując jakichś niebezpiecznych manewrów. Poza tym nawet jeśli droga rowerowa jest po właściwej stronie to wg przepisów rowerzysta ma obowiązek korzystać z niej jeśli biegnie ona w kierunku w którym porusza się rowerzysta, tzn. jeśli wiem że za moment ta droga skręca albo się kończy, albo to ja za moment zmieniam kierunek to także nie mam obowiązku z niej korzystać. Takie są obecnie obowiązujące przepisy, które niestety nie są znane ogółowi uczestników ruchu, przede wszystkim kierowcom którzy mają wiedzę sprzed 10 lat.

              • 6 7

              • (1)

                Na chodniku rowerzysta nie jest gościem, JEST INTRUZEM !

                • 8 4

              • a kim jest pieszy na przejściu?

                • 1 1

              • ? (1)

                Czyli jak chodnik jest tylko po jednej stronie jezdni, to pieszy może iść jezdnią bo wg niego nie jest po jego prawej stronie?

                • 4 2

              • jeżeli są spełnione pewne warunki - to tak

                najczęściej dotyczy to dzielnic domków jednorodzinnych oraz terenów wiejskich - tam nieraz chodnik jest z jednej strony, a dojście do posesji - z obu.

                • 2 2

              • Zgodnie z tym rozumowaniem.

                Czyli jak nie ma ścieżki i rowerzysta korzysta z ulicy wiedząc, że na skrzyżowaniu będzie skręcał, to może jechać dogodniejszym pasem jezdni, nawet pod prąd ? Fajny zapis.

                • 2 0

            • ty może patrzysz i zwracasz uwagę ... (3)

              ... ale większość pieszych nie widzi nic ponad 2m przed sobą.

              zaskoczeni zeskakują ze ścieżek, jak usłyszą dzwonek lub, co skuteczniej działa, wołanie.

              a pieszy w słuchawkach i czapce to juz kompletna masakra, bo ani nie widzi ani nie słyszy

              • 2 3

              • (2)

                a ja kiedyś szanowałem drogi rowerowe, ale teraz jak widzę co rowerzyści wyprawiają na chodnikach, już nie. Piesi powinni masowo zacząć chodzić po drogach rowerowych w ramach protestu przeciw zabieraniu chodników na drogi rowerowe

                • 3 4

              • jak na razie chodniki są zajmowane przez parkujące samochody (1)

                ciekawe co napiszesz w odpowiedzi?

                • 3 3

              • STOJĄCY samochód

                nikogo nie potrąci ani nie zbluzga.

                • 2 2

            • Gratuluję (1)

              Bardzo się cieszę, że są ludzie tacy jak Pani, niestety 99% osób, zwłaszcza starszych, w ogóle nie rozgląda się, gdy wchodzi na ścieżkę. Raz o mały włos nie potrąciłabym takiej Pani, która weszła mi dosłownie pod koło. Myślę, że potrzeba jeszcze co najmniej 2 pokoleń, aby piesi i kierowcy nauczyli się szanować prawa obowiązujące na ścieżce rowerowej. Inną sprawą są rowerzyści, którzy nie tylko nie zwracają uwagi na pieszych, chcących przejść przez ścieżkę, ale też na innych rowerzystów - nie sygnalizują ręką skrętów, czytają sms-y, zjeżdżają na przeciwny pas, albo jeżdżą parami, zajmując całą szerokość ścieżki. Edukacja i czas, a na tę chwilę mocno ograniczone zaufanie, do wszystkich.

              • 0 0

              • Nie tylko starsi

                Niedawno na ścieżce rowerowej na Jaśkowej Dolinie na przednie koło weszła mi dosłownie (zatrzymałem rower wcześniej, bo wiedziałem, co się stanie) panna w wieku ok. 23 lat klepiąca namiętnie w smartfon. Gdy między nogami poczuła coś twardego ocknęła się z letargu i spojrzała mi w oczy. Nie dostrzegłem jakiegokolwiek przejawu zaskoczenia, ani refleksji czy zażenowania, nie mówiąc o przejawie inteligencji , panna zrobiła krok w tył, kiwnęła głową i poszła dalej po ścieżce. Wielokrotnie widzę podobne sytuacje wśród pieszych na chodnikach, ludzie odbijają się od siebie zapatrzeni w swoje telefony-fetysze.
                Takie osoby powinno się traktować elektrowstrząsami może?

                • 1 1

        • ok masz racje...

          ale po co ktoś na tym czerwonym pasie wymalował znaki ścieżki rowerowej ?!?

          ps. wiem że piesi mają pierwszeństwo i uważam, ale TATA zawsze mi mówił że na cmentarzu jest alejka dla tych co mieli pierwszeństwo ;-)

          • 20 10

      • Przy krewetce nie ma wydzielonej drogi rowerowej! (2)

        Zgodnie z oznakowaniem pionowym, na całej szerokości chodnika, jest tam ciąg pieszo-rowerowy.

        W takim miejscu pieszy ma pierwszeństwo!

        Niemniej kultura i zdrowy rozsądek nakazuje zachować w takich miejscach choć odrobinę ostrożności również pieszym.

        • 28 2

        • a co z oznakowaniem poziomym ??? (1)

          • 6 6

          • pierwszeństwo ma zawsze pionowe

            po prawdzie jeżeli tam jakimkolwiek cudem jedziesz, to masz Rajską z jednej strony, a Podwale z drugiej (tak, można tam legalnie jechać rowerem, chociaż większości ludzi polecam jednak Rajską)

            • 6 0

      • Przystanek (1)

        Przy krewetce są 3 albo 4 przystanki autobusowe. Ludzie wysiadając nie myślą czy nadjedzie rower. Chcą wysiąść i iść dalej. Tłumu ludzi nie da się wyminąć. Tam nie powinno być ścieżki, jest spokojniejsza Rajska.

        • 3 1

        • tam nie ma ścieżki

          ścieżka zaczyna się dopiero przy parkingu City Forum.

          • 1 0

    • bo takie potrącenia zdarzają się dużo rzadziej (9)

      niż potrącenia pieszych na chodnikach przez samochody, których kierowcy nie mieszczą się na jezdniach. Stąd kampania ścinania drzew na Mazurach: wielu kierowców nie potrafi zachować bezpiecznej prędkości w normalnych warunkach pogodowych.

      • 15 21

      • To spróbuj się latem przedrzeć koło plaży przez ścieżkę rowegową próbując sie dostać na chodnik. (7)

        Moja znajoma zginęła pod kołami roweru w zeszłym roku. Śmiertelne potrącenie.

        • 29 8

        • gdyby to była prawda, to prasa by trąbiła na ten temat przez dwa tygodnie conajmniej (5)

          • 10 19

          • Umarła po kilku dniach w szpitalu. Krwiak. Rowerzysty nie złapano, nie zatrzymał się. (2)

            • 25 5

            • (1)

              Ja znam 2 przypadki śmiertelne po potrąceniu przez rowerzystę. Dwie starsze osoby a jednej rowerzysta uszkodził miednicę...ze szpitala już nie wyszły. O tym ile rowerzyści połamali palców i kończyn pieszym to już nie wspomnę. Tymczasem Policja i Straż Miejska jest zupełnie bezczynna w tym temacie nawet jak rowerzyści łamią prawo zaraz obok patrolu. Tak jakby zakazano interweniować ?

              • 26 6

              • macierewicz zakazał

                wszyscy mają szukać argumentów potwierdzających tezę

                • 0 1

          • (1)

            nikt by sie nie odwazyl, zbyt modne sa rowery.
            Sa przyklady potraconych osob, ktorych sprawca- rowerzysta uciekl z miejsca zdazenia, a same maja problem ze zdrowiem

            Wiec w smierc tez uwierze

            • 30 5

            • rowerzyści to mordercy. na pewno na 100 rowerzystow jest kilkunastu (a moze i kilkudzieszieciu) ktorzy maja na koncie "osiagniecia" z połamaniami i odebraniem komus zycia. Za jazde rowerem po sciezce powinny byc kary wiezienia bez zawieszenia.

              • 3 3

        • Oszołomy jeżdżą jak chcą.

          Odcinek przy plaży jest bardzo niebezpieczny. W Brzeźnie zrobili rondo, bardzo niewielu rowerzystów korzysta z niego prawidłowo. A przejscia przy całym nadmorskim odcinku, powinny posiadać sygnalizację świetlną.

          • 4 2

      • hahahahahaha..

        Samochody mu się na jezdniach nie mieszczą, koniec świata ! Potrącenie pieszego przez rowerzystę na chodniku zawsze jest z winy rowerzysty. Żeby było śmieszniej, rowerzysta nie musi posiadać ubezpiecznia OC i często ucieka z miejsca wypadku. Dajmy równe szanse kierowcom blachosmrodów, że jak potrącą cudowne dziecko dwóch ped ałów to mogą uciec i nie odpowiadają z polisy OC, co wy na to ?

        • 29 7

    • Te minusy to pewnie od pedalarzy (4)

      nie odróżniających chodnika od drogi dla rowerów.

      • 17 11

      • Szkoda, że jesteś anonimem, bo bym zapolował na ciebie za twe chamskie (1)

        określenia żeby ci przygadać w realu.

        • 2 9

        • Uderz w stół...

          typowy, agresywny, chamski pedalarz jeżdżący po chodniku i bluzgający na pieszych.

          • 7 3

      • A ilu "pedałów"

        wpieprza się bezmyślnie na ścieżki rowerowe i potem narzeka na wzorek z opony na d**ie? W Sopocie to normalka! Człowiek musi mieć oczy dosłownie wszędzie, bo rodzice-idioci prowadzą dzieci prosto na drogę dla rowerów. Matki z wózkiem jeżdżące na rolkach na całej szerokości drogi... Tak, to przykłady z życia! Koszmar!

        • 5 7

      • przestań cały czas myśleć o tych pedałach - skup się na paniach!

        • 1 0

    • (4)

      a ilu pieszych chodzi po drodze rowerowej tym bardziej przy przystankach itp?

      • 7 6

      • co za kretyn wytycza ścieżki rowerowe między wiatą a zatoczką? (2)

        Czy istnieje mniej subtelny sposób powiedzenia "chromolcie się piesi i pasażerowie KM"?

        • 12 4

        • Od razu wyskakujsz z takim wariantem ? Choć owszem takie są i tu jadąc

          rowerem robię stop jak już podjeżdża autobus / trolejbus - zasada tramwajowa (przystanki tramwajowe bez wysepek, gdzie samochody muszą się zatrzymać aby pasażerowie mogli przejść z i do tramwaju przez pas jezdni na i z chodnika.

          • 3 1

        • Ale w Gdyni np. ludziom jest za mało metrów kwadratowych na niektórych

          przystankach - pełno wolnego miejsca, ale zawsze są święci co muszą poczekać na ścieżce rowerowej.

          • 4 3

      • A gdzie mają chodzić?

        szczególnie przy przystankach, jak się na autobus spieszą i im władze łaskawie ścieżkę przed nosem pierdyknęły, bo rowery są modne.

        • 4 2

    • to prawda ,rowerzysta ma pretensje do kierującego samochodem że nie ustąpił mu przejazdu, a sam z impetem wjeżdża na pasy dla pieszych nie ustępując im pierwszeństwa (al. grunwaldzka obok cristalu to codzienność)

      • 9 3

    • Jak się nie chce być potrąconym przez rower,

      To się nie chodzi po drodze dla rowerów! Ile debili łazi sobie swobodnie z wózkami i z dziećmi po ścieżkach rowerowych w Sopocie? A Karnowski zamiast wystawić straż miejską do łapania tych ślepych turystów, która zebrałaby taaaakie żniwo, to wystawi ci znaki z ograniczeniem prędkości, którego nijak nie da się egzekwować. Fotoradary mierzą od 20 km/h. Z resztą... Czy przy prędkości nawet 5 km/h (mniej niż prędkość spacerującego człowieka) nie da się rozjechać dziecka wypuszczonego przez rodziców-idiotów na ścieżkę rowerową?

      • 5 9

    • wrr

      To ją utwusz

      • 0 1

    • Osiem...

      • 0 1

    • (2)

      A ile jest pieszych ładujących się tępo i bez patrzenia na ścieżkę rowerową? Jak codziennie widzę przy Krewetce tą bezmyślną hordę, która wysiada z autobusów i na hura bez sprawdzenia ścieżki rowerowej prze naprzód, mam ochotę każdemu zostawić na tyłku ślad bieżnika... Może następnym razem tali pieszy przynajmniej się rozejrzy zanim wlezie pod koła....

      • 2 6

      • Przy Krewetce nie ma ścieżki rowerowej !! To ty jesteś bezmyślnym agresorem

        • 4 1

      • Mam nadzieję,

        że spróbujesz mi zostawić ślad bieżnika na tyłku. Gwarantuję ci, że bez pomocy straży pożarnej się z tego roweru nie wyplączesz. Zrozum idioto, że to ty masz OBOWIĄZEK uważać na pieszych na chodniku, nie piesi na ciebie.

        • 1 1

  • Kontrapas na starowiejskiej się zatarł... (3)

    Trochę też na nim trzęsie :)

    • 34 4

    • Siodełko se załóż,

      • 9 3

    • A może coś Tobą telepie. Trzeba się zbadać

      • 0 0

    • bo to od poczatku byl patologiczny pomysl
      trzeba bylo sfrezowac te kocie lby dla rowerzystow
      jak na Ogarnej

      • 2 0

  • Zasada ograniczonego zaufania... (2)

    wystarczy stosowac ja rowerzysci, a nie isc tak jak swiete krowy przez 2-3 pasmowke, bo zatrzymalo sie 1 auto, jadacy 2 pasem TIR moze nie wyhamowac... ;)

    • 51 12

    • Też stosuj mądralo, bo niedługo wyjdzie że kierowcy poczują się z niej

      zwolnieni. A TIR-y to za miasto jak najszybciej.

      • 3 4

    • wyhamuje

      Jeżeli będzie jechał 50 km/h, to wyhamuje. Miasto jest bardziej dla pieszych , niż dla Tirów.

      • 1 1

  • Widuje czesto rowrzystow i wiele klotni z nimi !.. Rowerzysci sa w duzym stopniu sobie winni ! niestety (22)

    Na przejscu dla pieszych z tego co wiem nalezy zejsc z roweru lecz jada w tlumie ludzi przechodniow i praktycznie potracaja babcie a na wszelkie uwagi nawet osob starszych rowrzysci odpowiadaja chamstwem '' pokazuja wrecz babcince faka i mowia ze czas do piasku i odjezdzaja '' Naprawde chamstwo sie szerzy i jakies prymitywne zbydlecenie . Co do jazdy po drogach to wiecznie widac ze jedzie w sluchawkach i z kooreczka wiecznie w reku bo dzis taka moda ze co chwila jak paranoik musi smsowac wiec jak ktos zasluchany i krzywo jedzie to jak ma pod Tira nie trafic ?. Nie usprawiedliwiam tez i kierowcow bo winni sa jedni i drudzy w roznych sprawach lecz wsrod rowerzystow panuje dzis beztroska bezmyslnosc i zwykla arogancja a to prowadzi przewaznie do tragedi a potem placze i lamenty bo dziecko 22 letnie splaszczone przez Tira a komoreczke ma nawet wlaczona na ostatnia droge ! . Ludzie ! myslcie zamiast sluchac tepej muzy .

    • 175 29

    • skręcanie w prawo i przejazd na pasach gdy są piesi i maja zielone to z tego co mi wiadomo (1)

      powod do poczekania, az opuszcza oni pasy

      • 2 6

      • jak ty się orientujesz w tym co powinni kierowcy,a nie orientujesz się co powinien rowerzysta.żenujące

        • 1 1

    • (1)

      Ta, zejsc z roweru na przejsciu, to niech kierowcy smierdzacych puszek zatrzymują sie na warunkowych strzalkach, przypominam ze to jak przejazd na czerwonym,chyba 300-500zl, stworzy duzo wiecej zagrozenia niz jadący rowerzysta na przejsciu.
      I nie okreslajcie rowerzysty jako kolesia jadacego na BMX, ten co najwyzej moze zostac nazwany jako pedal

      • 8 36

      • Rowerzysta na przejściu i chodniku

        to zagrożenie DLA PIESZYCH, nie pomyślałeś o tym? Czy pieszy to dla ciebie tylko przeszkoda na chodniku którą należy obdzwonić, zbluzgać i szturchnąć?

        • 28 6

    • na przejściach nie przejeżdżam (6)

      ale na przejazdach przyległych do przejść nieraz mi ktoś pod koła wyskakiwał. Czujność przede wszystkim.

      • 10 2

      • jaki to problem zejsc z roweru przed przejsciem ? (5)

        schodzisz i prowadzac rower przechodzisz przez przejscie i ponownie wsiadasz ! wiec w czym problem ? leniwi jestescie czy mlodzi to stare dziadki lub bezmyslnosc ?...bo zachowujecie sie gorzej niz zwierzeta gdyz zwierze pojmuje proste sprawy. Samo to ze szukacie wymowek jest dziwaczne w odniesieniu do spraw banalnie prostych .

        • 22 11

        • to Ty przepchnij auto przez tory tramwajowe/kolejowe (2)

          wiesz, co to jest przejazd rowerowy? takie skrzyżowanie drogi dla rowerów z inną drogą. Służy do tego, aby można było PRZEJECHAĆ na drugą stronę tej innej drogi. Natomiast na przejściu mnie nie zobaczysz, bo po chodnikach nie jeżdżę na rowerze. Po prostu nie. Stąd nie jeżdżę też po przejściach. Nawet zwierze pojmuje proste sprawy...

          • 6 20

          • Ciebie jednego może i na przejściu czy chodniku nie zobaczę (1)

            ale codziennie widuje dziesiątki pedałochodnikowców z wyrazem wyższości wobec pieszych wymalowanym na czerwonej gębie. Nie udawaj, że o istnieniu tychże nie wiesz.

            • 20 5

            • wiem że jest ich pełno ale wiem też, że jest pełno "naszych" jeżdżących wyłącznie po ścieżkach i ulicach

              tym niemniej traktujesz całą społeczność przez pryzmat kilku(nastu) napotkanych kretynów. Tyle, że tutaj z osądami byłbym ostrożny - jeszcze nie tak dawno uczono ludzi, że miejsce rowerów jest na chodniku. O ścieżkach nikt nie słyszał.

              • 2 3

        • ja zsiadłem z roweu na molo w Sopocie (1)

          kiedy prowadziłem rower podbiegło dziecko i wsadziło palce w szprychy...

          • 3 2

          • A ja zsiadłem z roweru w Sopocie na molo, podbiegło dwóch chłopaków wyrwało mi rower i tyle go widziałem. Teraz już nigdzie nie zsiadam z roweru, jeżdżę tylko po ulicach, bo taki mamy klimat i biedę, że rower stanowi luksus. Podziękujmy politykom.

            • 2 6

    • a ja jestem rowerzystą (5)

      i wiem, że piesi łażą sobie jak chcą po ścieżkach rowerowych, puszczają na nie pieski na smyczy, malutkie dzieci a w miejscach gdzie to rowerzysta ma prawo przejechać (bo sa takie) potrafią celowo walnąć z łokcia tak aby rowerzysta się przewrócił...

      • 1 5

      • ciekawe, że negujesz (3)

        pewnie już kogoś talk z łokcia potraktowałeś. Jeśli pisze, że tak było ( i to nie raz, np taki specjalista jest w Oliwie na wysokości ulicy Kwietnej) to było.

        • 2 3

        • Mnie raz pedalarz na Hallera w miejscu, gdzie jest droga dla rowerów 3 m od chodnika

          "potraktował łokciem" (na chodniku). Jeśli piszę, że tak było to tak było.

          • 3 1

        • A co to za miejsce "na wysokości Kwietnej" (1)

          gdzie można jeździć rowerem na tym samym chodniku którym chodzą piesi?

          • 0 2

          • Na Kwietnej jezdnia to kocie łby. Rowerem jezdnią to samobójstwo...

            Dodatkowo, Kwietnia to lokalny Trójkąt Bermudzki, jak Dolna Orunia albo Nowy Port tuz po wojnie. Mieszka dużo meneli, jest kilka dziupli na kradzione fury. Stad wyższy niż przeciętny poziom agresji... A nawet posterunku policji w pobliżu nie ma....

            • 0 3

      • wiecie tylko jakie macie prawa i nic więcej was nie obchodzi.nie wiecie po co macie kierownice,hamulce,Ciężko wam zsiąść ,wogóle macie tylko prawa żadnych obowiązków,wprowadzić wam karty rowerowe,i obowiązkowe OC,bo nie ponosicie odpowiedzialności za szkody.

        • 2 1

    • dziś mi taki jeden przemknął na przejściu dla pieszych

      przed samą maską jak mi się zielone odpaliło-de8il

      • 6 1

    • Pieprzysz, nie widzę takich sytuacji, więc je wyolbrzymiasz mitomanie.

      Codziennie spotykam setki rowerzystów i gdzie te twoje spłaszczone prze TIR-y rowerowe trupy. Jakby tak było to red. Naskręt by tu alarmował. Więc daruj sobie te swoje mity.

      • 4 5

    • A ja widziałem jeszcze większego kaskadera na rowerze.

      Ulicą wita stwosza jechał sobie bez "trzymanki" - rąk na kerownicy rowerzysta i to dość szybko z założonymi rękoma, a ruch samochodów obok niego był dosyć spory. Wystarczyłoby, żeby przednie koło wjechało na kamień i wypadek gotowy. Winny byłby oczywiście kierowca który go potrącił!!!!!

      • 6 3

    • mądrala!

      mam ochotę Cię przejechać tak biadolisz że Ci się należy

      • 1 2

    • ostatnio taka jedna też mi faka pokazała

      ja siedziałem w swoim samochodzie a ona w swoim samochodzie z rejestracją GWE

      • 0 1

  • Obowiązkowe Kaski Dla Rowerzystów (17)

    Nie rozumiem ludzi, którzy pędzą po ulicach między samochodami dużymi i małymi z gołą glacą !!!

    • 91 58

    • nie rozumiem pasażerów samochodów jadących nimi bez kasków (1)

      liczba urazów głowy kierowców i pasażerów samochodów jest większa niż taka liczba wśród korzystających z rowerów.

      • 27 23

      • dlatego w samochodach

        od ponad 20 lat montuje się poduszki bezpieczeństwa

        • 1 3

    • ty sobie możesz nie rozumieć ale to nie twoja sprawa

      • 10 5

    • piesi też powinni nosić kaski (4)

      uważam, ze to sprawa indywidualna. Chcesz to sobie noś, nie chcesz..Twoja sprawa. Ja kask używam bo uważam że w razie dużych prędkości zjazdowych, da mi szansę na przezycie, ale jadąc rekreacyjnie do 20 km/h po cholerę mi kask?

      • 25 10

      • (3)

        żeby Ci uratować życie kiedy trzepniesz głową w krawężnik...
        (jeżdżę 20km/h w kasku)

        • 12 8

        • dotąd jedyny uraz związany z moją głową to było otarcie podbródka (1)

          niestety tanie kaski stwarzają złudne poczucie bezpieczeństwa, bo powyżej 20 km/h nie zaabsorbują nawet 10% energii zderzenia (są w końcu z laminowanego styropianu). Dopiero kask typu "orzech" chroni... ale jego cena przekonuje do ćwiczenia upadków podpartych.

          • 7 8

          • no to gratuluję szczęścia.
            kask jest po to aby chronić w tych przypadkach kiedy ktoś ma pecha

            • 6 4

        • To sobie noś, przestań jak komuch wp...ć się w nie swoje życie.

          • 4 3

    • Ja zakładam podwójną bandanę (3)

      zamiast kasku

      • 4 1

      • po waszych odpowiedziach na powyzszy wpis o kasku widac ze nie macie pojecia o sprawie ! (2)

        Wielu z was nie przezylo zapewne zadnego wypadku i mysli ze '' po co kask '' jak upadne dam rade etc. czyli nie nadajecie sie nawet na rower !. To tak jakby kierowca uwazal '' po co zapinac pasy jak bedzie mnie dachowalo to sie bede mocno trzymal :)'' . Jak taki kazdy z was twardy to nawet lekko uderz w domu glowa w sciane to zobaczysz po co jest potrzebny Kask jak uderzenie bedzie sto razy wieksze w czasie nawet zwyklego upadku na beton i to nie jest bto samo co chodzenie piechota .

        • 9 14

        • Popieram. Jak idę pod prysznic to też zakładam kask (1)

          bo widziałem jak kiedyś spadło sitko mojej znajomej na głowę

          • 20 5

          • tym wpisem stales sie moim idolem :))))) Moge prosić o ałtograf?

            • 3 0

    • Pewien były kierowca

      F1 też liczył na kask.

      • 6 6

    • Może ja się nie znam... Tym nie mniej, od dziecka ma rowerze jeżdżąc, zaliczyłem w piip kontuzji. Zawsze były to zdemolowane kolana i łokcie, nigdy głowa. Chyba bym musiał czołówkę z autem zaliczyć, ale wtedy - sorry - ten śmieszny kawałek styropianu w niczym nie pomoże. On dodaje tylko +10 do lansu, nic więcej.

      • 8 9

    • Schumacherowi kask pomógł...żyje

      • 3 0

    • Kaski (1)

      Oczywiście, że kaski mogą ratować życie w pewnych szczególnych przypadkach. Z tego powodu można wnioskować, że warto je nosić. Złym natomiast pomysłem jest wprowadzanie obowiązku noszenia kasku. Zanim sformułują Państwo taki pomysł, radzę przyjrzeć się faktom. Jest zdecydowanie więcej wad takiego prawa niż jego zalet. Wychodzi to w każdych dobrych analizach, a nieliczne państwa, które taki obowiązek wprowadziły, zrobiły to jedynie jako działanie fasadowe, pod publikę, nie mające nic wspólnego z rzetelnym ustawodawstwem.

      • 4 2

      • Fakty

        usunąć spacje: http ://www.ec f.com/ad vocary/road-safety/he lmets-and-re flective-vests/

        • 0 0

  • Sytuacja z przed tygodnia (32)

    jechał sobie gościu na rowerze ul.Spacerową. Niby trzymał się prawej strony ale w taki sposób, że jadąca za nim ciężarówka nie była w stanie go wyprzedzić. Efekt był taki, że cała spacerowa w godzinach szczytu jechała tempem rowerzysty czyli jakieś niecałe 30km/h. Wystarczyło by, aby rowerzysta troszkę pomyślał i zjechał maksymalnie do prawej puszczając ciężarówkę - reszta osobówek by go wyprzedziła z zachowaniem bezpiecznej odległości... Za blokowanie ruchu należał się panu mandat moim skromnym zdaniem.

    • 189 47

    • (1)

      wjechać do rowu powinien wtedy by ruchu nie blokował.Co za pierdzielenie

      • 21 42

      • Ale Gdańsk to nie zapyziała wioska na której mieszkasz z rowami po obu stronach ulic.

        • 5 2

    • w godzinach szczytu...

      no i koniec końców wszyscy zatrzymali się na światłach przy ZOO za tymi pojazdami które jechały przed ciężarówką i zdołały wyprzedzić rowerzystę.
      Ale afera...ja cię...

      • 35 17

    • Winny adamowicz (1)

      zwany budyniem

      • 3 5

      • tak to wlasnie premier PO spacerowa zbudowal i teraz jego czlowiek na rowerze ja zablokował od zoo do swiatel przy realu. Jest podejzenie popelnienia przestepstwa!

        • 1 0

    • (7)

      Po zmianie przepisów rowerzysta ma prawo (niestety) jechać środkiem pasa, nie ma obowiązku trzymać się sztywno prawej strony

      • 19 11

      • tak, ale (4)

        wtedy, gdy zbliża się do skrzyżowania (a zamierza jechać prosto lub skręcić w lewo)

        • 18 6

        • na Spacerowej "Możliwie blisko prawej strony" oznacza albo pobocze, albo środek

          Poboczem (no, po "przerywanej linii") da się jechać amortyzowanym mieszczuchem. 20 cm w lewo już się robi nieciekawie, 20 cm w prawo przypominają mi się drogi leśne po zrywce i obfitym deszczu.

          • 4 1

        • radzę zapoznać się z przepisami... (1)

          rowerzysta może jechać środkiem jezdni nie tylko w czasie dojeżdżania do skrzyżowania, ale również na prostej drodze bez skrzyżowań. troszkę w przepisach się zmienia i czasami dobrze się dokształcić...

          • 8 2

          • a kiedy siedzisz rowerzysto/kierowco/pieszo/biegaczu? tak całe życie w ruchu.... no, no...

            • 0 2

        • Czy reagujesz na zmiany w kodeksie drogowym czy może zdałeś na prawko tak

          jak ja 30 lat temu i od tej pory wg ciebie przepisy się nie zmieniły ?

          • 2 0

      • (1)

        i bardzo dobrze. duże auta (i małe też) wyprzedzają w taki sposób że rowerzysta lepiej jak sam zadba o zapas 1m, żeby mieć gdzie uciec

        • 15 8

        • Gdyby kierowcy samochodów myśleli w ten sam sposób co rowerzyści

          to jeździliby slalomem i zajeżdżali drogę wyprzedzającym ich rowerom, żeby w ogóle nie musieć dbać o zapas 1 m.

          • 12 5

    • gdybym miał wymieniac jak jadą kierrowcy to by miejsca na portalu zabrakło!! (4)

      I tutaj jakiś zlustrowany burak z balchosmrodu podaje przebarwioną jedną sytuacje z rowerzystą który jechał zgodnie z przepisami!!Taki burak nie rozumie ze często nie da się jechać poboczem bo rower ma 2 koła nie 4 a pobocza są unas dziurawe jak jedzie rower w dziurę to wypadek gotowy! Monza było na spacerowej odrazu wybudowac waski pas dla rowerzystów ale urzedasy co sie tutaj chwalą niemyslały o tym wtedy mimo ze ich namawiano.! i jeszce jedno auto jest najszybciej poruszajacym sie pojazdem ale burakom za kierownica zawsze szwedzie się spieszy! Dlatego nieraz widziałem buraka co wyprzedzał rowerzyste a potem i tak spotykali sie na światłach wielokrotnie.

      • 15 33

      • (3)

        I po co takim jadem plujesz, i generalizujesz?? Prawda jest taka że buraki są zarówno w blachosmrodach, jak i na dwukółkach. Takich sytuacji jak wyzej opisana jest sporo, tak samo jak tych z rowerzystami ignorującymi światła, znaki czy jezdzacymi po chodnikach na pełnym gazie.

        • 28 2

        • (2)

          po co dyskutujesz, po stylu wypowiedzi jak byk widać, że sam jest burakiem

          • 10 6

          • buraki sie oburzyły z blachosmrodów !!!Bo ktos onich prawde napisał!!! (1)

            • 2 15

            • buraka w rozporku sobie poszukaj

              • 2 0

    • (2)

      Kiedy policja weźmie się za idiotów mieniących się rowerzystami którzy jadą Spacerową po jezdni na odcinku gdzie równolegle biegnie ścieżka rowerowa???
      Podobna sytuacja w wielu miejscach, m.in. Dąbrowa ul. Rdestowa.

      • 19 11

      • może wyjechali w miejscu, gdzie zjazd na ścieżkę był niemożliwy?

        • 8 5

      • Kiedy policja weźmie się za idiotów jeżdżących o grubo ponad 10 km/h nad

        dozwoloną prędkość np. na Legionów w Gdyni, zwłaszcza niektórych mieszkańców ulicy Huzarskiej, którzy przy "paszportówce" na zakręcie po 16.00 mają na liczniku ponad 80 km/h ?

        • 6 1

    • No nie wiem, ja tam rzadko bo rzadko ale czasem jadę i b/z problemów

      mnie wszyscy mijają choć czasami trafi się jakiś ultra-ostrożny i mu
      trzeba machać żeby wyprzedzał zamiast się wlec ch#j wi po co (pedał
      jakiś wpatrzony w wiadomo co??)

      • 4 3

    • trudno mi się zgodzić

      Ja co prawda częsciej jeżdzę skuterem niż rowerem ale jest podobnie. Jak jadę blisko krawędzi, to zawsze znajdzie się jakis palant, który wyprzedza mnie na trzeciego tak, że mało nie wjade na krawężnik. Jak jadę bardziej srodkiem, to jest mniej takich przypadków, poza tym jak ktos mi niebezpiecznie zajedzie drogę, to mam jeszcze gdzie uciec, więc dla własnego bezpieczeństwa jeżdżę zwykle nieomalże srodkiem i będę tak jeździć, póki kierowcy aut w Polsce troche nie zmądrzeją

      • 24 1

    • Koszmar! Co na to ONZ?

      • 6 1

    • W godzinach szczytu aż 30? taka wysoka prędkość to i tak się rzadko zdarza...
      jakby go wyprzedzili to i tak by stanęli w korku 200m dalej.

      • 10 0

    • samobójca (2)

      Jak widzę rowerzystę na Spacerowej to zastanawiam się co za pajac! zdrowy styl życia rower itd,,, a jedzie w spalinach kiedy obok przez las jest droga którą można zjechać do Oliwy i jest to przyjemnijsze niż pchanie się koło spalin!!!! Spacerową to samobójcy jezdzą na rowerach :)

      • 14 2

      • no tak (1)

        A jak ostatnio jechałem przez las to mi pani idąca z naprzeciwka powiedziała "na co te ścieżki rowerowe pobudowali, zlikwidować je"... najlepiej to się w kosmos wystrzelić, żeby jaśniepaństwu nie przeszkadzać :)

        • 6 0

        • wystrzel się :)

          • 0 2

    • bo trzeba miec jeden spryskiwacz szyby tak ustawioby, zeby chlapał nie tylko na szybę

      i wnet taki jełop w obcisłych gaciach sam ucieka z linii strzału

      • 3 12

    • droga rowerowa

      Niestety budowe drogi rowerowej do Osowy przez las blokuja radni Oliwy. Do niech pretensje. Czasem po prawej stronie jest pełno piachu i nie ma mozliwośc trzymania sie prawej strony

      • 4 1

    • biedaczyska musieli krócej stać na najbliższych światłach - o jak mi przykro

      Niepoważny ten rowerzysta - miał tyle możliwości żeby sprawić by sobie kierowcy dłużej postali w korku. A tak kierowcy musieli jechać ze świadomością że ich czas podróży się nie zmieni i oszczędzą paliwo. Masakra - idę się napić.

      • 3 0

    • Spacerowa nie dla rowerów.

      Niedawno zrobiono drogę rekreacyjną w lesie wzdłuż ulicy.
      Na ulicy Spacerowej, z powodu jej wąskości, krętości i dużego ruchu powinien być zakaz poruszania się rowerem.

      • 0 3

  • ROWERY NA TIRY (6)

    Żądam całkowitego wyrzucenia rowerowych terrorystów, z miejskich chodników i leśnych traktów pieszych, oraz zakaz rowerowania w komunikacji miejskiej ! Stop rowerowym terrorystom !!!

    • 108 90

    • przesadzasz

      czy rowerzyści są aż takim utrudnieniem ?? zamień wszystkich rowerzystów na ludzików w samochodach i wyobraź sobie podróż do pracy !!

      • 20 14

    • żądam całkowitego usunięcia samochodów parkujących na chodnikach i trawnikach

      • 36 8

    • Żądam całkowitego usuniecia blachosmrodów z cetrum miasta ulice tylko dla rowerzystów

      chodniki tylko dla pieszych a drogi rowerowe dla rolkarzy i hulajnogi :)

      • 24 22

    • stop samochodowym terrorystom

      samochody na tiry

      • 8 7

    • chłopie złóż reklamację do tatusia bo ci coś we łbie nie styka

      • 4 4

    • Zadam calkowitego wyrzucenia samochodowych terrorystow z miejskich chodnikow oraz zakaz jezdzenia quadami i motorami po lesie. Stop samochodowym i motocyklowym terrorystom!

      • 4 1

  • Pan Naskręt dziś jest ekspertem od ruchu rowerowego ;-)

    "Jutro być może" tradycyjnie będzie lobbował ruch samochodowy i jego udogodnienia.

    • 24 9

  • chłopie, jeśli uważasz że zderzenie boczne jest wiele bezpieczniejsze niż czołowe (4)

    to wyjdź zza tego biurka bo już dawno chyba nie jeździłeś na rowerze. tak, wiem ze zjeździłeś sporo tysięcy kilometrów ale chyba o tym zapomniałeś na rzecz szerzenia propagandy miłości pod czułym okiem Budynia. Poza tym może wtedy zimą wiedziałbyś które ścieżki, są odśnieżane a które nie są - raporty firm działających na zlecenie ZDiZ to mało wiarygodne źródło informacji

    • 25 17

    • co innego zderzenie boczne, co innego otarcie boczne

      • 3 0

    • niekompetencja gdańskich oraz innych urzedasów to nic nowego

      w ZDIZ sa tylko sami kolesie Polityków.U nich zawsze wszystko jest różowo:)

      • 4 6

    • Koleżanko

      Koleżanko chyba nie zrozumiałaś tego artykułu.

      Wypowiedź o zderzeniach odnosiła się do tego, iż rowerzyści w cale nie wpadają masowo pod jadące z naprzeciw samochody. Wbrew temu co prorokowali, a w niektórych miastach nadal prorokują, niektórzy "znawcy tematu". I tylko tego. Stąd wyliczenie, że "tylko jedno z nich czołowe".

      Proponuję wstać sprzed komputera i poczytać trochę książek. Wiem, wiem, że dawno temu czytałaś lektury. Ale wiesz, czytanie stron internetowych to mało wiarygodne narzędzie do nauki czytania ze zrozumieniem.

      Miłego dnia.

      • 5 1

    • ciężko się przestawić z utartego toku myślenia - rower to nie samochód - nie ma ogromnej strefy zgniotu z przodu

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum