• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrapas rowerowy zajęty na parking. Sypią się mandaty

Michał Sielski
30 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Znaków namalowanych na jezdni nie widać, ale pionowy zakaz nie jest zasłonięty. Znaków namalowanych na jezdni nie widać, ale pionowy zakaz nie jest zasłonięty.

Kontrapas rowerowy na ul. Starowiejskiej w Gdyni jest permanentnie zastawiany przez samochody. Straż miejska na początku pouczała, ale teraz sypią się mandaty. Przypominamy, by nie jeździć "na pamięć" i zwracać uwagę na znaki.



Czy zimą kierowcy powinni mieć możliwość parkowania na drogach rowerowych?

Kontrapas rowerowy na ul. Starowiejskiej w Śródmieściu Gdyni wyznaczony został jesienią ubiegłego roku. Znajduje się na odcinku od skrzyżowania z ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni do Placu Wysiedlonych Gdynian zobacz na mapie Gdyni. Na kostce wyznaczona została droga i strzałki pokazują kierunek ruchu, a dodatkowe znaki przypominają kierowcom, że nie można tu parkować.

Nie każdy je jednak zauważa. A właściwie widzą je nieliczni, bo kontrapas jest permanentnie zastawiony samochodami. Początkowo patrolujący ten rejon strażnicy miejscy upominali kierowców, niektórym musieli nawet tłumaczyć dlaczego na drodze rowerowej parkować nie wolno.

Skoro nie poskutkowało, zaczęli wystawiać mandaty. Tym bardziej, że niektórzy stawali tam ponownie, nawet po pouczeniu. Być może myśleli, że "tym razem się uda" lub po prostu otwarcie lekceważyli prawo. Efekt jest taki, że za swoje czyny będą musieli odpowiedzieć, a konkretnie zapłacić - zazwyczaj 100 zł.

Inna sprawa, że zimą ta droga rowerowa jest praktycznie nieuczęszczana. Nie tylko ta, na większości z nich widok rowerzysty to rzadkość.

- Oczywiście, że zimą wielkiego ruchu nie ma, ale to nie jest powód, by go uniemożliwiać - podkreśla zniesmaczony zachowaniem kierowców Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. dróg rowerowych.

Straż miejska zapowiada, że patrole będą pojawiały się tam nawet kilka razy dziennie. Podobnie było na Skwerze Kościuszki zobacz na mapie Gdyni, gdy wprowadzono zakaz parkowania na deptaku dla pieszych. Regularne wizyty funkcjonariuszy sprawiły, że teraz łamanie zakazu jest rzadkością.

Jeśli kontrapas się sprawdzi - jako droga rowerowa, a nie parking - powstać mają kolejne. Planowane jest m.in. umożliwienie rowerzystom jadącym ze Wzgórza św. Maksymiliana swobodnego i jak najszybszego dojazdu na pl. Konstytucji ulicami: Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdyni, 3 Maja zobacz na mapie Gdyni oraz Starowiejską zobacz na mapie Gdyni. W Gdańsku jest już 12 km kontrapasów rowerowych, które powstają od 2009 roku. Rowerzyści mogą jeździć "pod prąd" także w Sopocie.

Opinie (364) 5 zablokowanych

  • no i git (15)

    Że też niektórym kierowcą trzeba tłumaczyć że ścieżka rowerowa to nie parking

    • 257 102

    • kierowcom (1)

      KierowcOM jesli już.
      kim, czym - kierowcą l.p.
      komu, czemu - kierowcom l. mn.

      • 81 7

      • Antyszczur

        Ten pas rowerowy to chyba jest apogeum głupot tej władzy, chociaż do końca kadencji jeszcze trochę zostało i będzie trzeba się jeszcze podlizać paru krzykaczom. Szkoda, że estakady rowerowej nie będą jeszcze wydłużać.

        • 7 6

    • ... (3)

      analfabetyzm się szerzy

      • 50 1

      • A może nie analfabetyzm tylko autokorekta? Nie pomyślałeś o tym? (2)

        • 3 30

        • (1)

          A co tranzystory już całkowicie mózg zastąpiły?

          • 12 1

          • Nie zastąpiły. Ale czasami się po prostu nie zauważy, że telefon zmienił słowo na jakieś inne.

            Tobie nie przytrafiła się żadna pomyłka? Jesteś omnibusem?

            • 1 6

    • buractwo zawsze znajdzie wytlumaczenie na lamanie obowiazujacych przepisow (6)

      karac i jeszcze raz karac. i nie 100zl ale 1000 i punkty karne. znak jest widoczny, wiec z premedytacja tam parkuja. koniec poblazania dla inwalidow motoryzacyjnych co lekcewaza podstawowy znak zakazu. I taki pozniej w trase jedzie, strach pomyslec.

      • 45 18

      • dokładnie ! dzisiaj nie widzi znaku,jutro (1)

        nie będzie widział pieszego na przejściu !

        • 24 8

        • lepiej straż jak samosąd
          taniej

          • 5 1

      • (3)

        jaki je.op milicjant się znalazł

        • 6 12

        • gapolu,milicjantów już nie ma.... (2)

          hehe

          • 4 6

          • (1)

            A może je odśnieża najpierw?

            • 2 0

            • Jak można odśnieżyć skoro stoją samochody.

              • 3 0

    • chyab ciebie gościu powaliło (1)

      Pierdzielisz jak połamany!!! Gdzie jest Pan Żmuda Trzebiatowski jak są opady śniegu??? Niech weźmie łopatę i odśnieży rowerzystom ten pas. Ale ma być wylizany do gołego i wtedy powiedzcie że tam jest ścieżka rowerrowa bo zimą trzeba tam naje...ć śniegu i wtedy kto dostanuie mandat za nie odśnieżanie - Pan Żmuda Trzebiatowski. Pas dla mb....li. Poroniony pomysł z tym kontrpasem

      • 9 13

      • A niektórym polakĄ trzeba zwracać uwagę jak piszą.

        "niektórym kierowcą"- co za prymityw mógł tak napisać...Szkoda słów.

        • 11 0

  • "... niektórym musieli nawet tłumaczyć dlaczego na drodze rowerowej parkować nie wolno." (13)

    No tak, niektórym kierowcom takie rzeczy trzeba tłumaczyć. Bo z logicznym myśleniem niektórzy mają problem.

    • 214 36

    • (3)

      akurat kontrapas to idiotyzm sprawia zagrożenei bo wszyscy mają droge w 1 kierunku a rowerzysta moze jeździć pod prąd co naprawde może dorowadzić do wypadku, ale takie mamy prawo co nie zmienia faktu ze prawidłowo policja wlepia mandaty

      • 20 37

      • Skrzyżowania też są takie niebezpieczne, bo ktoś może z boku wyjechać. Kto to w ogóle wymyślił, żeby kierunki ruchu się krzyżowały?! O mój Boże, a jaka niebezpieczna jest al. Niepodległości w Sopocie?! Przecież tam dokładnie tak samo - od pasu ruchu w przeciwnym kierunku dzieli Ciebie tylko pasek farby!

        Oczywiście żartuję sobie. Chcę powiedzieć, że jak są na jednej jezdni wyznaczone FARBĄ pasy ruchu w dwóch kierunkach to logiczne, że nie wjeżdżasz na pas ruchu w kierunku przeciwnym, bo to jazda pod prąd? Czy trzeba to Tobie tłumaczyć? Na całym świecie tak to funkcjonuje i nie jest to szczególnie niebezpieczne. A to, czy ten drugi pas jest dla rowerów czy samochodów to nic nie zmienia. Po prostu, jak chcesz jechać bezpiecznie to nie wjeżdżaj na pas służący do ruchu w kierunku przeciwnym.

        • 28 4

      • To jeszcze pieszym trzeba przyj...ć - też chodzą w obu kierunkach :(

        • 4 2

      • Wrzuć se na YouTube "skrzyżowanie w Indiach" to dopiero będziesz miał porównanie "sprawia zagrożene" :P

        • 0 0

    • Jaka to droga rowerowa, (7)

      jak jest nie dość że na ulicy, to jeszcze całkowicie zaśnieżona?

      • 9 17

      • Jesteś kierowcą, prawda? (2)

        Widać.

        • 14 6

        • (1)

          Jestem ale po Gdyni nie jezdze autem. Pod wzgledem rozwiazan drogowych to najgorsze miasto w Polsce.

          • 7 3

          • a ja jestem tam minimum raz w tygodniu...

            W ciągu całego dnia objezdzam większość dzielnic i powiem tobie ze dramatu nie ma wielkiego. Co do korków o niebo lepiej niż w Gdańsku. Jeśli chodzi o kulturę jazdy to tak jakby też mniej narwańców, tylko na ludzi z gpu trzeba uważać bo są nieobliczalni:)

            • 3 1

      • A jak ją odśnieżyć? (3)

        Skoro jest wiecznie zastawiona przez samochody?

        • 16 6

        • jakby caly czas byla zastawiona samochodami (2)

          To by nie byla zasniezona panie agent....

          • 7 4

          • Tak, kilkutonowy pług śnieżny będzie jeździł slalomem !!!

            Bo statystyczny Kowalski nie wie że na ścieżce się nie parkuje

            • 7 2

          • Tak, płóg będzie cały czas tam czatował i czekał aż auta odjadą.

            Wtedy będziesz płakać, że reszta Gdyni nie odśnieżona.

            • 3 1

    • Przydaloby sie jeszcze wytlumaczyc, zeby nie tarasowac samochodem chodnika na calej szerokosci! Pan krol z samochodu pewnie nie da rady przejsc 3 dodatkowych metrow.

      • 6 0

  • rowerzyści... (24)

    coraz więcej praw dla tych uczestników ruchu... a gdzie obowiązki????? niech płacają OC tak jak kierowcy samochodów, wlepiać mandaty za jazdę bez oświetlenia (co jest nagminne). Wtedy nie ma sprawy, ale szarogęszą się na drogach i stwarzają wielkie niebezpieczeństwo, bo czują się bezkarni.

    • 273 210

    • W ciągu dnia rowerzysta nie ma obowiązku jazdy z włączonym oświetleniem (11)

      Jeżeli się mylę to podaj podstawę prawną

      • 53 41

      • (1)

        Oczywiście, że nie ma. Wg obecnych przepisów o wyposażeniu pojazdów nie ma nawet obowiązku mieć zamontowanych świateł na rowerze w ciągu dnia.
        To pewnie pisał jeden z tych kierowców, co ostatnio do Prawa o Ruchu Drogowym zaglądał 20 lat temu i trzeba mu tłumaczyć co znaki znaczą

        • 42 20

        • Co nie zmienia faktu, że są osoby jeżdżące po zmroku bez oświetlenia.

          Dojeżdżam do pracy rowerem i sam się czasem dziwię jak widzę jadącego po ciemku, bez oświetlenia rowerzystę.

          Przy okazji pozdrawiam wszystkich kierowców bo wbrew panującemu stereotypowi bardzo wysoko oceniam ich kulturę wobec rowerzystów (czyli między innymi mnie).

          • 25 1

      • no właśnie - jest uczestnikiem ruchu więc winien mieć oświetlenie (2)

        wszak twórcom ustawy rzekomo chodziło o poprawę bezpieczeństwa poprzez wymóg stosowania świateł. Zatem skoro samochód ma być oświetlony to i rower powinien być oświetlony. Do tego obowiązkowa apteczka (gaśnica to może przesada, ale kto wie). Nie zapominajmy o tablicach rejestracyjnych, by łatwiej zidentyfikować potencjalnego sprawcę porysowanej karoserii. Jak już będą tablice to i akcyzę się ustali i podatek drogowy będzie, że o obowiązkowym OC nie wspomnę.

        • 44 28

        • (1)

          Zapomniales o obowiązkowym corocznym serwisie w autoryzowanej stacji diagnostycznej i wprowadzeniu prawa jazdy kategorii R.
          Gasnica oczywiście też, nie ograniczajmy się.

          • 51 10

          • Trzeba dodać oczywiście też konieczność przejścia kursu na zawodowego kierowcę dla kurierów i zawodowych kolarzy. Do tego muszą dojść podstawowe przepisy takie jak ten mówiący że jak złapią np sternika jachtowego na podwójnym gazie to musi też utracić prawo do prowadzenia roweru. Skoro wiec zrównujemy prawa i obowiązki rowerzystów i kierowców samochodów to dodać należy obowiązek wyznaczania drogi rowerowej na autostradach oraz objęcie rowerzystów system ViaToll.

            • 29 2

      • Gdzie on napisał, że chodzi o jazdę ciagu dnia?

        Jeżeli się mylę wskaż mi

        • 23 6

      • Rower nie musi być oświetlony w ciągu dnia, ale już samochód TAK! (1)

        Dla tych, którzy nie rozumieją:

        Samochód musi być oświetlony w dzień dlatego, że w niektórych sytuacjach jest mimo wszystko słabo widoczny, np: Zamierzasz włączyć sie do ruchu z drogi osiedlowej na drogę, której widoczność przysłaniają gęsto rozsadzone przy niej drzewa, krzaki itp. Samochód jadący z dużą prędkością w warunkach dobrej widoczności, lecz bez oświetlenia, może zostać niezauważony przez włączającego się do ruchu, co często kończy się tragicznie. Natomiast dwa jasno świecące punkty (światła samochodu) poruszające się z dużą prędkością, przebijają się przez krzaki, liście i inne przeszkody ograniczające widoczność w taki sposób, że po prostu ciężko ich nie zauważyć. Przepis nakazujący jazdę w ciągu dnia z oświetleniem uratował życie już nie jednemu z nas.

        Oczywiście w przypadku roweru nie ma to zastosowania.

        • 16 19

        • Samochód musi mieć włączone światła. Ale czy jest? To już nie jest takie oczywiste. O wstręcie do kierunkowskazów już nie

          Procentowo to pewnie więcej samochodów jeździ bez świateł niż rowerów. I to nie tylko w dzień.

          • 5 6

      • ale po zmroku ma - a co drugi "ciemniak" jedzie

        • 21 2

      • tylko odblaski musza byc po nowelizacji..

        • 4 3

      • twoja stara podstawa prawna. jest uczestnikiem ruchu i powinien miec swiatla!

        • 4 10

    • Czyli znowu wina rowerzystów, że kierowca samochodu mandat dostał? Zastanów się nad tym co piszesz.

      • 37 21

    • OC (5)

      Głupotą rowerzystów jest to, że nie opłacają OC. Kosztuje to 50zł na rok, a spokój bezcenny.

      • 24 22

      • Ja mam takie OC + NNW (Bezpieczny rowerzysta) (2)

        Jak się dużo jeździ to jest spora szansa, że się kogoś w końcu zahaczy. A 50 PLN to zaoszczędzam po ok. 150 km niejeżdżenia samochodem (u mnie to 5 dni w roku). W dodatku to OC nie ma kontynuacji czyli w przypadku szkody nie będę miał zwyżki w kolejnym roku (niestety nie ma też zniżek za bezszkodowość).

        • 13 3

        • u mnie podobnie..

          tyle że zapłaciłem 90zł (PZU) OC+NNW..

          no i dla mnie to jakieś 20 dni jazdy rowerem do pracy..

          a że robię to codziennie niezależnie od pogody - po miesiącu mam ubezpieczenie OC i NNW za darmo..

          • 7 3

        • pieszy tez robi szkody jak naczerwonym wyskoczy OC obowiazkowe dla niego

          A pies przeciez zanieczyszcza i potrafi ugrysc kazdy pies powinien miec obowiazkowe OC!!A ci na rolkach identycznie coraz ich wiecej wpakuje sie taki podrower i szkody narobi oc dla rolkarzy obowiazkowe. Powinno byc oc na wszystkoa przedewszystkim od Głupoty ubezpieczjace tylko ze by sie wtedy niewypłacili

          • 13 1

      • Głupotą to ty sie głąbie pochwaliłes A OC dla pieszego tez wykupiłeś:)

        Firmy ubezpieczeniowe czyli najwięksi złodzieje w kraju tylko zacierają ręce to dla nich czysty zysk bez ryzyka!I zawsze tak jest ze największy frajer musie się swoją głupotą pochwalić.

        • 10 3

      • Ja oplacam od kilku lat tzw oc rowerzysty "bezpieczny rowerzysta" i z tego co mi sie przypomina to jest to nawet mniej niz 50 zł. Ale to może zalezy od tego gdzie i do jakiej kwoty sie taki rowerzysta ubezpiecza.
        Nie zmienia to faktu, ze tak sa to grosze.

        • 3 0

    • OC za rower :)

      Nie pal już dzisiaj...

      • 14 27

    • no tak,typowy gapol z ciebie - od razu szukasz

      dziury w całym,twoją świętość nieznajomości przepisów ruchu drogowego i znajomości znaków drogowych nadszarpnięto,że az musiałeś wykrzyczeć,jacy to rowerzyści źli ! Co się mnie czepiacie,jak łamię prawo,prawda ?

      • 5 2

    • to i piesi niech płacą OC tacy sami uczestnicy

      • 11 0

    • To już było. Powtarzasz się.

      Mówisz tak jakby kierowcy nie czuli się bezkarni.

      • 3 0

    • bten kraj tak długo bedzie zacofany 100lat za murzynami az takich pólmózgów bedzie tyle postów pisac

      i plusy dawać na zachodzie od kilkudziesieciu lat rower i pieszy jest swietą krowa!!Ale w POLsce kraju lemingów jescze 2 miesiace temu za kratki na rok wsadzali za jazde po jednym piwie chodnikiem!Sprawa jest prosta karac mandatami sie naucza bo w POlscepanuje przekonanie ze przepisy sa poto by je łamac!!

      • 5 5

  • Kto no Kto (23)

    Jeździ teraz rowerem?? A parkować nie ma gdzie. Powinni być trochę wyrozumiali darmozjady. Co nie wyrobili normy ?? Trzeba zwolnić trochę trutni?? a nie

    • 104 156

    • ja (13)

      jeżdżę teraz rowerem !!!

      • 42 12

      • (11)

        Na chodnikach teraz mały ruch możesz tam nim śmigać.

        • 9 42

        • (10)

          na chodniku nie wolno, sami nas za to krytukujecie.

          • 48 2

          • (9)

            Sam jeżdżę dużo rowerem ale przy takich mrozach jakoś jazda do mnie nie przemawia. I Ci wszyscy ludzie co na nich teraz jeżdżą chyba nie mają wyboru. Bo przy -10 to chyba żadna przyjemność . Ale cóż hardkorów też trzeba szanować ale bez przesady,

            • 13 16

            • bez przesady... (8)

              Ja mam wybór - mam samochód, a przystanek autobusowy z bezpośrednim połączeniem do pracy mam 100m od domu a i tak śmigam rowerem do roboty. Po prostu mi się nie chce odśnieżać wyjazdu z garażu ani skrobać szyb po wyjściu z biura.
              Przy -10 jedzie się bardzo przyjemnie, tylko trzeba mieć dobre rękawiczki.
              Problemem jest tylko wszędobylska sól ...i parkujące nieprzepisowo auta.

              • 40 2

              • (3)

                Sprzedaj rower kup sobie buty do biegania bo 100m do pracy to się roweru nie opłaca wystawiać

                • 10 32

              • A ty lepiej zainwestuj w jakiś kurs czytania ze zrozumieniem.

                • 33 3

              • sprzedaj komputer, odłącz internet, wróć do szkoły

                zainwestuj w naukę czytania ze zrozumieniem

                • 19 2

              • 100m od przystanku autobusu z bezpośrednim połączeniem do pracy, a nie 100m od miejsca pracy. Umiejętność czytania że zrozumieniem się kłania.

                • 9 0

              • (2)

                s****ie sie o te zastawione drogi rowerowe a w przypadkach takich jak opisany w artykule - nic ale to NIC by wam sie nie stalo jakbyscie kawalek przejechali ulica! i tak nia jezdzicie...

                • 3 12

              • słowo-klucz dla tepych to KONTRAPAS

                z prądem mogę jechać z samochodami (choć na Armii Krajowej w Sopocie
                już raz jakiś burak-bydlak usiłował właśnie za to mnie obić, że go spowalniam,
                a na DDR było 30cm śniegu)

                ale POD PRĄD to 'darwinizm' i ryzyko życia
                to nie Matrix, a ja dziś nie jestem Trinity

                • 8 2

              • s****ie sie o te parkingi nic ale to NIC by wam sie nie stalo jakbyscie kawalek przejechali ulica i zaparkowali dalej i tak nia puźniej idzicie...

                • 2 4

              • A ja mam 200m drogi od garażu do ulicy
                nie chce mi się odkopywać
                zresztą, w garażu trzymam drewno na boazerię,
                nie chcę przywieźć autkiem śniegowego syfu

                Ale rowerem mam 5min do SKM a potem rowerem 10 min do pracy
                zamiast 15min pieszo do SKM a potem 20 min pieszo i autobusem.

                Dużo ludzi jeździ rowerem. Wygodniej. Bezpieczniej. SZYBCIEJ.
                Możliwe że taniej, ale niekoniecznie, bo rower też się niszczy.

                • 7 3

      • to zjezdzaj

        i nie wracaj

        • 2 8

    • Ja również jeżdżę, codziennie

      I tym bardziej zimą, gdy wszędzie ślisko, fajnie by było, gdyby kierowcy nie zastawiali dla swojej wygody tych nielicznych miejsc, w których rowerzysta (przynajmniej w teorii) może czuć się bezpiecznie(j).

      • 20 6

    • michał

      ale Ty porąbany jesteś...

      • 1 2

    • w sumie racja (1)

      pobocze i tak jest najgorzej zaśnieżone więc nikt tam rowerme nie pojedzie , ja np wybieram środek jezdni a kierowcy jadący za moim rowerem muszą być wyrozumiali tak jak ja jestem dla tych co parkują na moim kontrpasie.

      • 16 3

      • pod prąd też się dogadujesz? ;-)

        • 7 1

    • Przepis to przepis.

      Widocznie tobie jeszcze nie zaszkodziło. Ale jak kierowca stanie na twoim miejscu parkingowym to nagle zaczniesz wielki krzyk - jak to możliwe. A przecież wymówka kierowcy może być wtedy podobna do twojej teraz. Tak to jest - dopóki nie zrobią krzywdy tobie to jest ok, a jak juz zrobią to wtedy zmienia się sposób patrzenia na sprawę. Prtawo to prawo i musi być egzekwowane.

      • 8 0

    • Jeżdżę. I przejechać nie ma jak. Na chodniku też parkujesz bo nie ma gdzie?

      Ale żeby stanąć kawałek dalej i się przejść to już problem. Najlepiej by było jakby można było do sklepu samochodem wjechać, nie?

      • 6 2

    • samochody stoją na ścieżce -> nie można odśnieżyć -> nikt tam rowerem nie jeździ

      • 2 1

    • Ja stram się jeździć

      Staram się, bo nie zawsze jest to możliwe. Powód: nieodśnieżone lub oblodzone drogi.
      Kto jeździ rowerem, ten wie, że -10 lub nawet mniej nie jest problemem, bo na rowerze po prostu jest ciepło. Na portalach sportowych widać, ile osób w takiej np. Finlandii jeździ zimą rowerem, a tam temperatury do -35!
      Tak więc, jak miasto będzie dbać o stan ścieżek rowerowych, kierowcy nie będą ich zastawiać, to więcej osób będzie używać rowerów i korki na ulicach będą mniejsze.

      • 3 0

    • Jezdze rowerem niezaleznie od pogody przez caly rok i tak, teraz w zimie tez, bo kazda pogoda jest dobra na rower.
      A w Sopocie przy ul. Sobieskiego notorycznie albo samochody jadą do lewoskretu po scieżce rowerowej albo co drugi kretyn nie potrafi zaparkowac w miejscu do tego wyznaczonym i pol samochodu jest na sciezce.... a ta sciezka jest dwukierunkowa tak dla przypomnienia tym kierującym którzy uważają ze jak zostawią pół ściezki do jazdy to jest git

      • 2 0

  • (32)

    a może niech ktoś pomyśli gdzie Ci ludzie mają parkować? To samo w Gdańsku jak potrzebujesz coś załatwić to tylko marnujesz pół dnia na szukanie miejsc. Jedyne co miasta potrafią zrobić zakazać / mandat i kaska do budżetu leci.

    • 108 78

    • Ci bez samochodu marnują pół dnia na dojazd. Wszyscy mamy niewesoło.

      • 28 3

    • Polecam dojazd rowerem ;) (12)

      Wszędzie dojedziesz i wszędzie zaparkujesz. A gdy robisz to naprawdę często (jeździsz rowerem) to nabierzesz kondycji i przestanie Cię to męczyć i sprawiać trud, a stanie się przyjemnością. Poza tym, zaoszczędzisz czas na innych fitnesach, bo wysiłek będziesz miał wliczony w dojazd :) Polecam!

      • 37 15

      • super !!! temp. odczuwalna -20oC. Jak zawsze wieje mordewind. WIęc śmigam do reala (11)

        na rowerową promocję

        • 17 20

        • Jak mówię... (7)

          kwestia przyzwyczajenia, -20 to wyjątek (kilka, kilkanaście dni w roku), ale leniwy zawsze znajdzie usprawiedliwienie i powód do narzekań. Ludzie w ogóle nie widzą wartości dodanej, która ujawnia się dopiero po latach - brak nadwagi i ogólnie problemów ze zdrowiem. Ale co ja będę tłumaczył wygodnickim, stójcie w korkach, słuchajcie muzyczki i tyjcie, a my sobie będziemy śmigać rowerami :)

          • 28 10

          • (6)

            nie widze tu żadnej wartosci dodanej ani logiki w tym co tu wypisujesz. Jazda na rowerze sprawia wiele przyjemnosci ale głównie w cieple dni (wiosna, lato, ew.jesien). Nie kumam tych wszystkich debili rowerowych jezdzacych po tym syfie, który zostawia zima na drogach w ubraniu, w ktorym potem wchodza do pracy. Nie dośc, że pzremarznięci, fioletowi od mordewindu to jeszcze brudni i spoceni.
            Wole do pracy jezdzic samochodem w komfortowych ciepłych warunkach, poruszam sie z door-to-door i wcale nie mam nadwagi ani żadnych problemów zdrowotnych. Jazde na rowerze traktuje jako hobby a nie przymus bądź chęć zaoszczędzenia pare groszy. Lepiej juz jezdzic komunikacja miejska....

            • 7 8

            • No widzisz. Trochę popada i już się boisz. (2)

              A oni kształtują swój charakter. Są silniejsi psychicznie od ciebie.Nie wystraszą się byle śniegu.

              • 7 7

              • (1)

                twoja slaba psychika juz dawno wyslala mejla do nadchodzacej kupy, ze spotkanie jest w spodniach

                • 7 4

              • Widać ile czasu spędzasz na kanapie przed tv

                • 1 0

            • (1)

              Jak jedziesz spokojnie to się nie zgrzejesz, a na deszcz, śnieg i błoto można sobie sprawić odpowiednią odzież (kurtka, spodnie i osłony na buty - wszystko zakładane na normalny strój) i nie przejmować się problemami pogodowymi. Zaś silny mróz zdarza się u nas rzadko i nie trwa zbyt długo. Z resztą jedyny dodatkowy wymóg przy ubieraniu się w zimę do jazdy na rowerze w stosunku do normalnego stroju zimowego to dodatkowa ochrona przed wiatrem.

              • 7 3

              • A po tych zakupach wrócić do domu o kiju jak ci ukradną rowerek? Gratuluję koncepcji

                • 0 3

            • Spoko

              Ja Cię przekonywać nie zamierzam. Natomiast Ty nie powiesz mi, że ruch zimą nie wnosi korzyści do codziennego życia, bo wnosi. Jak dowolny rodzaj ruchu o dowolnej porze. Po prostu nigdy nie próbowałeś, więc nie rozumiesz tego. Ewentualnie próbowałeś, ale chłód, wilgoć, wiatr lub inne za bardzo Cię zniechęciły. Szkoda. Ja i inni sobie chwalimy, ale jak mówię, nic na siłę, więcej miejsca dla nas :P

              • 2 0

        • (1)

          każda wymówka jest dobra. pracuję jako kierowca zaczynając wcześnie rano i w każdy dzień powszedni przed godziną 7mą widzę co najmniej kilku rowerzystów, którzy np śmigają do roboty na Hutniczej albo do jednostki wojskowej przy Czernickiego. nie stanowiła dla nich problemu ta temperatura, na którą się skarżysz, a o tej godzinie jest jeszcze chłodniej niż w ciągu dnia. więc tak, stuknij się w dekiel.

          • 25 6

          • brawo Panie Kierowco,
            tylko na Hutniczej proszę szczególnie na mnie uważać, tam jest...okropnie

            • 5 1

        • powiedz to Skandynawom:)

          Tam nawet -35 i jakoś dają radę. W dzisiejszych czasach, gdy technologia ubrań sportowych jest na takim wysokim poziomie to nie ma problemu z niską temperaturą.
          Dziś rano jechałem ubrany w 3 cienkie warstwy, a i tak się spociłem. Wszystko przez te kiepsko utrzymane ścieżki rowerowe, człowiek się namęczy, aby dojechać cało.
          Tak więc, to tu jest problem, a nie z temperaturą.

          • 2 0

    • (9)

      Co to za zwyczaj pisania każdego "ci" wielką literą? Jakaś nowa moda w gimnazjum?

      • 9 14

      • Dobre :) (2)

        Z tego co wiem, to w języku polskim zdanie zaczynamy z wielkiej litery. A tu czytanie ze zrozumieniem się kłania.

        • 3 7

        • "...niech ktoś pomyśli gdzie Ci ludzie mają parkować?" (1)

          To jest wielka litera na rozpoczęcie zdania?

          • 12 1

          • Czytanie ze zrozumieniem nie ma tu nic do rzeczy.

            Myślałem, że odnosisz się do "Ci bez samochodu marnują pół dnia na dojazd. Wszyscy mamy niewesoło."
            Peace

            • 4 0

      • Nie nowa moda w gimnazjum, (4)

        a polska stara kultura pisania listów przeniesiona do współczesnego wypowiadania się na forum. Przez uszanowanie dla rozmówców piszemy "Ci", "Tobie", "dla Ciebie" itp. z wielkiej litery. Tego uczą w podstawówkach! przynajmniej ćwierć wieku temu jeszcze uczyli...

        • 15 8

        • jesli "ci" pochodzi od "ty" to zgoda (1)

          ale w powyzszym przypadku "ci" pochodzi od "ten", wiec pisanie wielka litera mija sie z celem. Adekwatnie do "to są Ci mężczyźni" musialbys pisac "to są Te kobiety".

          • 15 0

          • skąd ta pewność

            równie dobrze w tym przypadku "Ci" może oznacząć "Tobie" :)

            • 1 2

        • Kultura dotyczy zaimków, a nie partykuł. (1)

          Uczą jeszcze w gimnazjach co to są części mowy?

          • 9 1

          • tez mnie ten dziwny zwyczaj zastanawia

            ale Twoje wytlumaczenie poprawne nie jest, bo "ci" w zdaniu "gdzie Ci ludzie mają parkować?" to rowniez jest zaimek ("ten"), nie partykula

            • 3 0

      • Pisanie wielką literą oznacza szacunek dla osoby o której się pisze. O tobie nie trzeba pisać wielką skoro nie znasz zasad z

        • 3 5

    • czy mi się wydaje czy obok pod Madisonem jest parking?
      A.. płatny... no to wiadomo, że lepiej postawić na zakazie, zablokować przejazd i niech się inni martwią. Ważne, że 3zł do przodu.

      • 19 0

    • a Kto powiedzia, ze maja parkowac ?

      Mieszkkaja w miescie, wiec maja korzystac z komunikaaji miejskiej

      • 13 1

    • kto.

      Miasto ma ograniczoną przestrzeń i drogi,i nie zawsze ma możliwości
      powiększenia miejsc do parkowania samochodów,
      ludzie też muszą się przemieszczać i dla nich też musi być miejsce,
      zresztą każdy z nas ma nogi którymi można się poruszać,
      nie koniecznie korzystać z samochodu

      • 7 1

    • lenie

      ruszyć tłuste tyłki z samochodów

      • 7 2

    • Czy brak miejsca do parkowania usprawiedliwia łamanie przepisów?

      • 6 0

    • (1)

      Zabawne, bo ja wysiadam z pojazdu i mam w d*pie, gdzie on pojedzie dalej i zaparkuje. Nie tracę czasu na szukanie jakiegokolwiek miejsca do zaparkowania. Ludzie zwykli nazywać taki pojazd autobusem, ale są też inne, znacznie szybsze, jak np. kolej miejska. Słyszałeś coś o tym?

      LoL jak można być takim inteligentem, żeby z własnej winy "marnować pół dnia na szukanie miejsca parkingowego" i mieć o to wyrzuty do innych. Jak nie chcesz "marnować pół dnia na szukanie miejsca parkingowego" to nie marnuj. Widzisz - ja nie chcę, to nie marnuję. Szok!

      • 12 3

      • I chodzę w brudnych od soli butach, z białymi nogawkami, zmarznięty. Jak chcę zrobić większe zakupy, to noszę to wszystko do autobusu, kolejki i tramwaju. Jak pada deszcz nie rozkładam parasola, bo w rękach mam siaty.
        W sumie to niewiele mnie różni od Zenka, co pije wina proste i grzebie w segregowanych odpadach, dlatego o tych zakupach to taki bajer.

        • 1 7

    • tak było i będzie gdy samochodów pełno

      Pamiętam mój pierwszy wyjazd do Tuluzy we Francji, jakieś 20 lat temu, gdy u nas samochodów było jeszcze stosunkowo nie dużo. Kumpel odebrał mnie z lotniska i próbował podrzucić do hotelu. Po wielu próbach zrezygnował i zaparkował na swoim miejscu w pracy. Do hotelu musiałem iść pieszo.
      Sorki, ale tam gdzie stawia się na motoryzację będzie zawsze problem z korkami i miejscami do zaparkowania.

      • 4 0

  • gdynia namaluje kreske i myśli, że ma droge rowerową:)))) o co z estakadą rowerową znikad do nikąd za grube miliony? (5)

    • 127 15

    • I pomyśleć, że wzór wzięli z Gdańska (1)

      Ależ Ty bezmyślny leming jesteś...

      • 3 14

      • wzór wzieli, ale jak zwykle schrzanili.

        • 0 1

    • estakada stoi i ma się podobno całkiem dobrze

      • 4 3

    • eskatadę chca przenieść koło infoboxu

      by omijała sczy tałer łukiem przez skwer su rajder do centrum wszchświata riwjera.

      • 3 4

    • Kierowcy w mieście są bezmyślni

      "geniusze" parkowania i "znawcy" przepisów - połowie na dzień dobry należałoby zabrać prawo jazdy a nie tłumaczyć ! Jeśli nie wie dlaczego tego czy tamtego nie można to nie powinien już wsiąść za kierownicę bo jest niezdolny do prowadzenia pojazdu z powodu braku umiejętności. Ale widzę, że stróże prawa zamiast zasadniczo podejść do sprawy to wręcz zachęcają tych nieudaczników kierowców do łamania przepisów !!! Więc po części to wina straży i policji !

      • 5 0

  • Sezonowo (12)

    Czy nie łatwiej byłoby dla wszystkich aby ten kontrapas obowiązywał w sezonie letni, bo w sezonie zimowym nikt z niego nie korzysta a miejsc parkingowych w centrum brak

    • 102 50

    • (5)

      Nie korzysta od 3 tygodni, bo śniegu napadało, ale w grudniu sam po nim śmigałem.

      • 22 16

      • "sam" - a dużo miałeś śmiagających kolegów

        jak jest w Skandynawii, czy tam też z takich powodów nie można zimą zaparkować?

        • 4 4

      • jak jadę rowerem to jak człowiek - ulicą, a nie obsranym kontrpasem! (3)

        przecież to nawet nieodśnieżone(jak wszystkie drogi rowerowe!) wiec powinien być parking dla aut. Przez 40 lat było dobrze, cholera komu to przeszkadzało???

        • 7 14

        • prowokacja

          • 3 1

        • właśnie było źle (1)

          ...bo nie było dróg rowerowych ani kontrapasów! Dopiero teraz olśiniło władze, że nie tylko autem w mieście można się poruszać, że rower to też pełnoprawny środek transportu!!!

          • 5 2

          • No ,ale widać po tym forum, że coś jednak nie wyszło, bo sami rowerzyści tego nie chcieli, tak jak mostu do nikąd i paru innych "strzałów w płot".
            Rower nigdy nie będzie pełnoprawnym środkiem transportu, bo gdy problemem staje się odśnieżenie ulicy/chodnika/DDR, przypięcie i zostawienie roweru, przebranie się i umycie pod prysznicem w pracy i wadliwa infrastruktura jak malowanie kreski farbą na bruku, MUSISZ SIĘ OBUDZIĆ z lemingowego snu i zrobić coś dla miasta prócz rzucania pustych banałów. Wykoncypujmy jak zrobić, by mniej było narzekania. Zacznij od władzy.

            • 0 1

    • Nikt nie korzysta, (1)

      bo jest zastawiony! Po samochodach mamy skakać?

      • 18 6

      • a wystarczy JEDEN samochód, by się całego pasa nie dało użyć rowerem

        • 4 0

    • ogółem powinni zakazać jazdy rowerem po ulicach głównych i drogach pozamiejskich w czasie zimy (2)

      to zbyt niebezpieczne, śliska droga - samochód może zarzucić albo nie wyhamować podczas wyprzedzania. niech jadą sobie ale tylko chodnikiem. a kontrapas też do jezdni się zalicza

      • 0 6

      • spadaj na drzewo

        na chodniku nie chcemy pedalarstwa

        • 2 0

      • Pomyśl !

        Skoro "samochód może zarzucić albo nie wyhamować podczas wyprzedzania", to raczej ogółem powinni zakazać jazdy samochodem po ulicach głównych i drogach pozamiejskich w czasie zimy.

        • 2 0

    • SEZON

      na rower jest dla mnie od 1 stycznia do 31 grudnia, na auto jesienią i wiosną gdy są deszcze po kilka dni i tyle w temacie

      • 0 0

  • No właśnie. Tyle słychać na tym portalu narzekań kierowców na łamanie prawa przez rowerzystów, a tu mamy koronny dowód (z treszą nie jeden), że sami przepisów nie znają, albo świadomie je łamią.

    • 49 37

  • (29)

    Podsumowując. Powstała roszczeniowa sekta obcisłogacich którym trzeba za darmo budować drogi rowerowe kosztem jezdni, chodników, generalnie kosztem innych użytkowników dróg. W zamian otrzymujemy folklor w postaci czerwonogębych, spoconych cudownych "dzieci dwóch pedałów" którzy nie zważają na wytyczone drogi rowerowe ale jeżdżą po ulicach, chodnikach, przejściach dla pieszych na czerwonym świetle w zależności jak im wygodniej.

    • 118 91

    • A ty jesteś z sekty pieszych, (1)

      którym za darmo trzeba chodniki budować :)

      • 30 15

      • z chodników korzysta też sekta zmotoryzowanych (od parkingu do urzędu/domu/sklepu)

        i spieszona wersja sekty rowerowej - gdy się zasapie pod górkę

        • 12 5

    • Nie od dziś wiadomo,

      że jedyną formą usprawnienia komunikacji miejskiej jest nieużywanie samochodu. Liczba nowych dróg, ich szerokość, itp. nie rozwiązują problemu (zgoogluj prawo Lewisa-Mogridgea). Zamiast tego należy używać (sprawnej) komunikacji miejskiej lub roweru. Jedna i druga infrastruktura jest u nas kiepska, bo wszystko jest budowane pod samochody, co jest ślepą drogą. Ale wierzę, że drobnymi krokami (droga rowerowa tu, droga tam) da się osiągnąć zachodni poziom w tym zakresie. Jednak dopóki tak nie będzie, rowerzyści będą musieli kombinować - bo co np. zrobić gdy DDR kończy Ci się ot tak po prostu i masz do wyboru albo wąską i dziurawą ulicę, na której kierowcy będą Cię mijać 15 cm od kierownicy albo równie krzywy chodnik...

      • 32 11

    • to tak jak przy gejach i innym gender! to sekta działaczy pożal się"rowerowych" leczy swoje kompleksy! (1)

      zwykły rowerzysta sobie poradzi bez kontrpasów i tęcz!

      • 14 20

      • prowokacja

        • 5 5

    • Do pieszego pasażera SKM (5)

      Nie cisnieniuj się bo żyłeczka pęknie. Chodź lepiej popedałować. Rower mam taki różowy Dżez....:)

      • 8 5

      • (4)

        Odgadujesz moje marzenia. Zrealizujmy marzenia większości rowerzystów. Popedałujmy więc razem. Może nawet zostaniemy parą. Będziemy popierać gender.

        • 3 5

        • d ż ę d e r ! (2)

          ech, te małolaty w ogóle nie znają ortografii

          • 2 3

          • ssory i ekskiuzmi

            • 4 0

          • dżender ;) ech te małolaty nie znają ortografii

            • 1 0

        • uwaga na złodzieja nicków - tym razem udaje pieszego pasażera SKM

          bełkocze jak najęty do lepszej sprawy

          • 0 0

    • Hehehe (1)

      Zaraz dojdziemy do tego że tylko bolszewickie lewaki, homosie i wyborcy Paligłupa jeżdżą rowerami :)))))))
      Ja kochac Polska

      • 6 1

      • w wiekszosci ;)

        • 0 1

    • jedno nasuwa się po przeczytaniu twoich wypocin:

      biedne twoje dzieci,które jeżdżą,bądź będą kiedyś jeździły na rowerze.....

      • 3 7

    • lepsze określenie od "obcisłogacich" to ci używających "Pizxxściski"

      • 8 0

    • Lepiej być czerwonogębym niż spaniosą świnią, którą łatwiej przeskoczyć niż obejść. (11)

      • 13 10

      • no to pedałuj i spadaj

        • 6 8

      • pierwszy minus od kierowcy :D

        • 2 1

      • (5)

        Gdybyś nie był taki ograniczony to wiedziałbyś że ludzie uprawiają wiele innych rodzajów sportu aby zachować kondycję. Biegają, korzystają z basenów, grają w piłkę, koszykówkę, siatkówkę, chodzą na siłownię itp. Żałosne dzielenie ludzi na pięknych, szczupłych wysportowanych fanatyków rowerowych a spasioną resztę jest śmieszne. PS. zapytaj się kolegów a jeszcze lepiej koleżanek z pracy jak im się komfortowo pracuje z czerwonogębym spoconym śmierdzącym z mokrymi ja...jami lansiarzem w lycrach.

        • 9 5

        • A czy Ty rozumiesz, że rowery w mieście to nie jest sport tylko TRANsport?
          I że można rower traktować czysto użytkowo, ubrać się cywilnie i jechać tak, żeby się nie spocić?
          Jeżdżę rowerem do pracy cały rok i nie mam w szafie ani jednego ciuchu z lycry.

          • 15 4

        • Hehehe (2)

          Coś mi sie wydaje że kiedyś jakiś rowerzysta "puknął" ci żonę/dziewczynę/chomika o ile kiedykolwiek wogóle którejs z dostępnych opcji doświadczyłeś, bo też jest opcja że zazdrościsz po prostu. Równie dobrze ty dzielisz ludzi na "czerwonogębych spoconych śmierdzących z mokrymi ja...jami lansiarzach w lycrach" i tych normalnych porządnych. Kategoryzowanie ludzi według tego czy jeżdża czy tez nie jezdzą bicyklami jest krótko mówiąc......żałosne. Niech zgadnę, prawicowiec ????

          • 8 8

          • (1)

            nie wiedziałem że rowerzyści "pukają " chomiki ale skoro się przyznajesz ....

            • 10 4

            • ale ty jesteś mądry i błyskotliwy, normalnie filozof

              • 3 1

        • wiem, sam biegam, pływam i jeżdżę na rowerze

          rower w triatlonie jest niezbędny. Apropos pracy z czerwonogębym, zwróć mu uwagę a nie wszystkich szufladkujesz jako śmierdzących czerwonogębych (a to niby ja zaszufladkowałem innych niż rowerzyści), ja przyjeżdżam do pracy, idę pod prysznic i pachnę lepiej od ciebie pewnie - żaden problem, po to jest woda.

          • 4 4

      • (2)

        -czerwona spocona gęba
        -włączona opcja "nieśmiertelność"
        -pretensje do wszystkich że nie ustępują z chodnika kiedy jaśnie pan stara się pobić rekord prędkości
        -kompletna nieznajomość przepisów ruchu drogowego
        -brak ubezpieczenia
        - jeżdżenie wg zasady "jak mi wygodnie" czyli kiedy pali się czerwone skręca na chodnik lub jedzie ulicą nawet jeżeli obok jest ścieżka rowerowa
        -i jak się okazuje dodatkowo nie potrafi zrozumieć najprostszej informacji o zasadach ruchu nawet kiedy na wymalowane znaki wielkości słonia
        czyli typowy polski rowerzysta.

        • 5 6

        • a myślałem, że piszesz o kierowcy (1)

          - spocona gęba już po odśnieżaniu samochodu,
          - pretensje do pieszych o to, że chcą wejśc na przejście, do innych kierowców że jeżdżą jak barany, do wszystkich tylko nie do siebie,
          - włączona opcja nieśmiertelność i niewidzialność oraz "domyśl się gdzie chcę jechać" na skrzyżowaniach,
          - kompletna nieznajomość przepisów ruchu drogowego, czasami może jakaś wiedza jest - natomiast z jej stosowaniem jest już trudniej,
          - brak ubezpieczenia,
          - jeżdżenie wg zasady "jak mi wygodnie", niech się martwi ten z tyłu,
          - i jak się okazuje dodatkowo nie potrafi zrozumieć najprostszej informacji o zasadach ruchu drogowego - droga dla rowerzystów jest drogą dla rowerzystów - nawet zimą - muszą mu to tłumaczyć inne osoby - nawet kiedy ma wymalowane znaki wielkości słonia
          czyli typowy polski kierowca, mistrz kierownicy, pan i władca ulic.

          • 7 0

          • no wypisz wymaluj kierowca :D

            • 3 0

    • ciasnyś waść między uszami

      że chyba duże prędkości rozwijasz bo łeb masz aerodynamiczny przy takowych brakach

      • 1 3

    • Ludzie jak wam dogodzic? Kierowcy narzekaja ze jezdzimy po ulicach. Piesi ze po chodnikach. Przeszkadza wam to ze mamy sciezki rowerowe. Ciekawe ze kierowcy nie widza ze na nich parkuja i przejezdzaja po nich bez zastanowienia. Piesi chodza po nich jak swiete krowy myslac ze skoro to nie ulica to mozna chodzić. Rowerzysci nie dajmy sie.

      • 5 3

  • Właśnie takich mamy kierowców (10)

    Wszędzie się wepchną, zastawią, rozjeżdżą trawniki, poblokują chodniki że przejść się nie da i jeszcze bezczelnie krzyczą w że im się należą za darmo szersze drogi i parkingi. Nie ma drugiej takiej rosczeniowej i bezczelnej grupy jak ludzie, którym przyrosł tyłek do samochodu.
    Karać, karać i jeszcze raz karać, nic tak nie uczy jak uderzenie po kieszeni.

    • 83 52

    • Weź lepiej ubierz rękawice i idź sobie na rower

      • 12 23

    • rzeczywiście drugiej takiej niema. jest za to pierwsza o wiele bardziej roszczeniowa, (5)

      która w tej konkurencji okupację piedestału ma zapewnioną na lata - to rowerzyści

      • 10 26

      • rowerzyści muszą o się domagać (4)

        bo infrastruktura dla rowerów jest praktycznie zerowa, w porównaniu do tej dla aut, która jest dodatkowo o wiele droższa w budowie i utrzymaniu.

        więc darujcie sobie komentarze, że rowerzyści są roszczeniowi, bo infrastruktura rowerowa raczkuje, a to, że jest niby dużo km dróg rowerowych (relatywnie) w Gdańsku, jeszcze nic nie znaczy. Chodzi o rozwiązania, a nie ilość kilometrów. Jakość, nie ilość. Stad roszczenia. O przemyślane rozwiązania.

        • 25 7

        • No i zatkało! Brawo! (3)

          Pomyślał nad tym co napisał?

          • 1 3

          • byleś kiedyś (2)

            w cywilizowanym mieście?

            czy tylko na "olinkluzif" w Tunezji?

            W cywilizowanych, rozwiniętych miastach dominują piesi, rowerzyści i komunikacja zbiorowa

            • 11 2

            • ale ja piszac "No i zatkało! Brawo!" popierałem to co napisales :)

              • 7 0

            • dominuja w myśleniu strategów miejskich

              nie zawsze w realu

              • 0 0

    • takich mamy kierowców, jakich mamy rowerzystów (2)

      chyba, że (Heil Cykler) zwyciezy teoria o lepszej puli genetycznej tych w rajtuzach.

      • 4 3

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • w rajtuzach to chodzi twoja mamusia

        nie rozumiem dlaczego to zostało wykasowane

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum