• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kampania "Rowerem do pracy". Pojedziesz?

Krzysztof Kochanowicz
15 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
U naszych zachodnich sąsiadów jazda na rowerze w gajerze bądź kiecce i butach na obcasie do pracy czy na miasto to nic nadzwyczajnego. U naszych zachodnich sąsiadów jazda na rowerze w gajerze bądź kiecce i butach na obcasie do pracy czy na miasto to nic nadzwyczajnego.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zaprasza do wzięcia udziału w drugiej edycji kampanii społecznej "Rowerem do pracy". W jej ramach nagradzane będą osoby, które do pracy przyjeżdżają na rowerze i tym samym przyczyniają się do promocji zrównoważonego transportu w Gdańsku.



Jazda rowerem pozytywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie oraz poprawia wydajność w pracy - tak twierdzą popularyzatorzy dwóch kółek. Ich argumenty na tyle przypadły do gustu gdańskim urzędnikom, że ci postanowili zorganizować konkurs, który miałby promować taki sposób dojeżdżania do pracy.

- Zachęcamy pracodawców do włączenia się w promowanie dojeżdżania do pracy na rowerze, a także tworzenia w swoich oddziałach funkcjonalnych udogodnień rowerowych. Nagroda dla najbardziej rowerowej firmy w Gdańsku zostanie wręczona w dniach 11-12 września 2014 r. podczas V Kongresu Mobilności Aktywnej - informuje Remigiusz Kitliński, gdański urzędnik odpowiedzialny za promocję polityki rowerowej w mieście.

Doceniając wkład pracowników gdańskich firm w tworzenie i promowanie kultury rowerowej w mieście w ramach kampanii "Rowerem do pracy" w czerwcu b.r. planujemy odwiedzić najbardziej "rowerowe" firmy w Gdańsku i wręczyć zestawy akcesoriów rowerowych pracownikom, którzy w  okresie od 2 do 6 czerwca 2014 zdecydują się przyjechać do pracy na rowerze. Na stronie rowerowygdansk.pl powstanie galeria zdjęć uczestników kampanii dojeżdżających do pracy rowerami.

Aby zgłosić firmę do udziału w kampanii należy do 23 maja br. wypełnić formularz rejestracyjny. Nagrodzone zostaną firmy o najwyższym wskaźniku "zrowerowania" pracowników.

Organizatorem gdańskiej kampanii "Rowerem do pracy" jest Urząd Miejski w Gdańsku w ramach realizacji projektu abc.multimodal współfinansowanego przez Unię Europejską, ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu Południowy Bałtyk.

Wydarzenia

V Kongres Mobilności Aktywnej (3 opinie)

(3 opinie)
wykład, sesja naukowa, warsztaty, spotkanie, konferencja, badania, konsultacje, debata, forum

Opinie (69)

  • Moja uczelnia już wprowadziła udogodnienia

    stojaki do parkowania rowerów. Od kilku tygodni zupełnie obstawione rowerami. Czy mam czekać na zainstalowanie kolejnych czy już zgłosić się po upominek?

    • 13 1

  • bardzo dobrze (4)

    precz z korkami i trucicielami

    • 15 6

    • jak się boisz miasta to wracaj na wieś (3)

      • 11 13

      • (2)

        Na wsiach auta jeżdżą na wodę czy perfumy?!

        • 7 2

        • Na wsiach jeżdzą wozy konne i golfy (a to nie auta).

          • 12 4

        • Auta na byle co,ale kierowcy na bimbrze

          • 4 1

  • U mnie w pracy teraz trudniej o wolne miejsce na stojaku rowerowym niż na parkingu samochodowym:)

    • 17 0

  • (7)

    Ciekawe czy Um Gdańsk jako organizator akcji wprowadził jakieś udogodnienia dla pracowników rowerzystów?

    • 15 0

    • (2)

      Trafne pytanie.

      • 6 0

      • Oni tylko biją pianę ! (1)

        Jak te wszystkie inne organizacje, na czele z PUMĄ

        • 2 1

        • a ty co robisz? wylewasz źółć?

          lepsze bicie piany niż hejtowanie na portalu

          • 0 2

    • zadaszone stojaki na rowery stoją od chyba dwóch lat (3)

      hejterzy wyżywali się na wszelkich pomysłach pro-rowerowych urzędu miasta wielokrotnie, można sprawdzić w archiwum.

      • 2 0

      • I co z tego? (2)

        Mając rower za ponad 1 tyś. zostawisz go tam? Daj lepiej ten tysiąc na obiady dla biednych.

        • 0 4

        • zostawiam na stojaku rower za ponad 4 tysie (1)

          ale przypięty dwiema kłódkami szeklowymi po trzy stówy każda

          • 4 0

          • I zabierasz siodełko, kierę i koła. Gratuluję samozaparcia.

            • 0 2

  • nope nope nope (7)

    Kilkanaście km w jedną stroną, zmiana nachylenia terenu a na końcu trzeba wyglądać jak biały człowiek a nie spocone coś w obcisłych gaciach. Zdecydowanie samochód a jak jest pogoda to dla przyjemności motor.

    • 5 33

    • Stereotypy (5)

      Dziś akurat jechałem samochodem i obserwowałem mijających rowerzystów (z zazdrością oczywiście, że ja muszę siedzieć w tej blaszanej puszce). Niewielu miało "obcisłe gacie". A nawet gdyby, to co w tym złego?
      Większość ubrana normalnie, bo pewnie przemierza niewielkie dystanse i nie ma problemu z potem.
      A właśnie o to chodzi w tej akcji, aby firmy były przyjazne również dla tych rowerzystów, którzy mają do pokonania dłuższe odległości. Ja mam ponad 10km i lubię szybko kręcić po lesie, więc przyjeżdżam spocony. Ale w pracy mam prysznic i szafkę z czystymi ciuchami. Moja firma jest przyjazna rowerzystom!
      Dzięki temu kilkadziesiąt osób dziennie mniej wsiada za kierownicę lub do komunikacji miejskiej. I o to chodzi!

      • 29 3

      • Piotrze, (1)

        masz szczęście, że masz w pracy prysznic. Co by było, gdyby
        go nie było i wszyscy Twoi współpracownicy byli również za jazdą na rowerze?

        • 2 3

        • Zgoda, mam szczęście. Co by było gdyby nie było prysznica?
          Większość pracowników mieszka na dolnym tarasie, więc bez problemu i tak dojedzie nie męcząc się zbytnio. Ja do pracy mam z górki (znowu szczęście), więc jechałbym tak, aby nie spocić się za bardzo. Co najwyżej korzystałbym z umywalki. To nie jest tak, że jadąc 10-15 km zaraz cały spływasz potem.
          Droga powrotna, to już żaden problem, bo jadę do domu.

          • 7 0

      • (2)

        Pracujesz w więzieniu ? Szafka i prysznic to były kiedyś w stoczni ale jej już nie ma.

        • 4 4

        • (1)

          Każda firma produkcyjna, budowlana, itp., gdzie ludzie wykonują prace fizyczne powinna mieć prysznice. Moja ma i mogę korzystać, chociaż siedzę za biurkiem.

          • 7 0

          • teraz już nawet w biurowcach są kabiny prysznicowe i szatnie

            • 6 0

    • No tak, nie znasz słowa prysznic, nie?

      Jak sie spocisz to go używasz ... Nie dziękuj ;)

      • 2 0

  • Przestałem jeździć na rowerze do pracy (2)

    Gdyż przy mojej instytucji zostawienie roweru przypiętego do stojaka równoznaczne jest z pożegnanie się z nim. Chyba, że zepnę ramę i tylne koło U-Loockiem, wyjmę przednie i inne elementy łatwo odkręcane i dopiero udam się do pracy. To jednak pochłania za dużo czasu.
    Zaś kanciapa, która dotychczas spełniała funkcję magazynu, w którym wcześniej można było zostawić kilka rowerów, została przerobiona na pomieszczenie służbowe jednego z pracowników i nie ma możliwości bezpiecznego pozostawienia roweru gdziekolwiek.
    Ot cały Sopot ;-/

    • 8 5

    • U-lock (rama + przednie koło + stojak) plus AXA (tylne koło) i po problemie.. Czas: 7 sekund. (1)

      • 1 0

      • Najlepiej zabrać ze sobą 4 kg zabezpieczeń do roweru ważącego 12kg. To już lepiej kupić na rynku rower Jubilat za 150 zł i zabezpieczać sznurkiem. Taniej, lżej i mniej stresu

        • 0 0

  • Drogi rowerowe (4)

    Kiedy, KIEDY, KIEDY!!! Zaczniecie robić ASFALTOWE!!!! drogi rowerowe a nie 3x droższe z kostki brukowej??? Nie wszyscy mają rowery z szerokimi oponami, a niektórzy dojeżdżają do pracy na rolkach! Ludzie po pierwsze to nieopłacalne a po 2 NIEWYGODNE!!!!!!!

    • 15 4

    • chyba masz kłopoty ze wzrokiem (2)

      drogi z kostki nie są 3 x droższe, od kilku lat w Gdańsku dróg rowerowych nie buduje się z kostki. Niestety nie zawsze dba się o właściwe rozwiązania na skrzyżowaniach z jezdniami (brak wyraźnego pierwszeństwa dla rowerów) ale takie wpisy to przejaw trolowania niż próba konstruktywnego wpłynięcia na rzeczywistość miasta.

      • 3 1

      • Ojejku

        A czy to jakaś inna ekipa ordynowała budowę z kostki? Otwórz oczy.

        • 1 1

      • Nie mam problemów ze wzrokiem

        po prostu mówiąc miasto mam na myśli TRÓJmiasto :) tak wiesz dalekowzrocznie patrze :) i czy go jest trolowanie??? Nie wydaje mi sie. Chcesz powiedziec ze w Gdańsku sa same asfaltowe ??? I dajesz ręke sobie uciąć, że już nie budują z kostki??? :) to żeś bardzo spostrzegawczy powiem Ci ;) powodzenia na samych asfaltowych drogach rowerowych w Gdańsku:)

        • 1 3

    • droga rowerowa, jak sama nazwa wskazuje,służy rowerom,a nie rolkarzom. Zwłaszcza NIE JEST dla gimnazjalistek jeżdzących jak kaleki w grupach trzyosobowych, tarasując całą ścieżkę rowerową i reagując jak cielęta na dryndnięcie dzwonkiem.

      • 0 0

  • Jak za komuny 300% normy w imię czego? (2)

    Jak ktoś nie ma wcale pracy to problem z głowy, jeździ po lesie, jak ktoś pracuje za głodową pensję rzędu 2 tyś to pilnuje, by mu roweru nie ukradziono, bo na auto i koszty nie chce się narażać. Dlatego może lepiej, by urząd ufundował monitoring, lub postawił urzędnika do pilnowania rowerów pod firmą, która wygra?

    • 3 3

    • rowery młodzież kradnie przed kamerammi. Były nagrania w necie zGdańskazGdańska. Monitoring niczego nie zmieni. Tylko (1)

      • 1 1

      • Dlatego urzędnik do pilnowania jako nagroda jest lepszym pomysłem.

        • 0 1

  • dajcie rowery!

    Skoro prezydentowi miasta tak bardzo zależy na ochronie środowiska miasta, w którym swój urząd sprawuje, to niech wprowadzi system, który będzie gwarantował darmowy (bądź za grosze) dostęp do rowerów każdemu mieszkańcowi z ważnym OC (albo przez sieć wypożyczalni albo poprzez co najmniej 75% dofinansowanie zakupu roweru w sklepie.
    Oczywiście dajmy również rowerki małym dzieciom, tym nieco starszym, kobietom oraz wszystkim tym, którzy go potrzebują.

    • 2 5

  • W garniturze i krawacie? (7)

    Czy Adamowicz tez dojeżdża rowerem 15 km do pracy? W czasie deszczu też? A laptopa trzyma w koszu z przodu czy na bagażniku z tyłu? Potem pewnie bierze prysznic i zmienia garnitur ale nie każdy ma wydzieloną łazienkę do osobistego użytku i niekontrolowany czas pracy. Pozostanę więc w samochodzie.

    • 4 6

    • a kogo obchodzą twoje wymówki? (6)

      Ciekawe, z jakiej odległości sam dojeżdżasz? Ile masz do najbliższej stacji SKM? stamtąd możesz wozić rower za darmo. Znam gościa, który mieszka na Morenie, pracuje w Sopocie i codziennie dojeżdża rowerem z laptopem w sakwie przy bagażniku. Nie chodzi o to, by wszyscy jeździli rowerami, ale by ci, którzy jeżdżą samochodami zrozumieli, że z takiej akcji miasta oni również mają korzyści.

      • 6 0

      • Już to widzę, pusty śmiech ogarnia (2)

        ...jak wszyscy mieszczą się z rowerami do SKM. Gdy robimy wycieczkę na 15 osób i jedziemy kolejką jest spory problem, a co dopiero na co dzień. Musisz Bebe zrozumieć, że bez odpowiedniej infrastruktury typu specjalne wagony dla rowerzystów, parkingi chronione dla rowerów i wielu innych niezbędnych spraw w miejscach pracy niewiele się zmieni.
        Do tej pory wszystko jest robione w sposób prymitywny, sprawiający wrażenie na garstce osób, zwłaszcza z UM.
        Chcemy na rowery, a Unia zabrania autobusów z mocowaniem rowerów na zewnątrz. Chcemy bezpiecznie zostawiać rowery, a jedynym rozwiązaniem jest sporadyczny i nieskuteczny monitoring. Chcemy bezpiecznie jeździć, a wypadków co nie miara, bynajmniej nie zawsze z winy rowerzystów czy kierowców, tylko braku myślenia o bezpieczeństwie przy projektowaniu DDR-ów.

        • 2 2

        • z konsekwentnym działaniem metodą małych kroków (1)

          bez zbędnego smucenia, spokojnie na rowerze do przodu.

          • 2 0

          • Od tych twoich małych kroków to się tylko sporów więcej na tym forum pojawia. Za chwilę Wielki Przejazd i co? Znów skargi niezadowolonej braci rowerowej?
            Nuda panie, co roku to samo.

            • 0 1

      • (2)

        Jazda rowerem zajmuje tyle samo czasu co tramwajem czy autobusem to po co jeszcze targać rower i mieć problem np. przy zmianie planów jak z kolegami będę chciał iść na piwo albo balangę?

        • 0 2

        • jak nie skumasz bez piwa, to i z piwem nie skumasz o co kaman

          nie ma obowiązku skorzystania z kampanii, warto jednak zrozumieć korzyści z niej dla tak jak ty upierających się do nie korzystania z roweru.

          • 0 0

        • Opłaca się bardziej.

          Jeżdżę rowerem do pracy. Zajmuje mi to ok. 15 minut. Gdybym miała jechać tramwajem, zajmie ok. 30 min., bo trzeba przejść jeszcze na przystanek do Galerii Bałtyckiej. Z najbliższego przystanku, tramwaje jadą do innej części miasta. No i oszczędzam na bilecie. Te 3 zl mogę przeznaczyć na piwko w ogródku. :P

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum